Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Trzymajcie kciuki, zeby się w nocy zaczęło bo inaczej zwariuję :cry:.

 

Załatwione :)

 

Ostatnio gdy Cię nie ma jakiś czas na forum ciągle myślę, że to pewnie już... :rolleyes:

 

 

Ewcia, dziękuję za pokazanie filmiku, bo tę lampę upatrzyłam sobie kiedyś do przedpokoju. Niestety nie miałam gdzie obejrzeć. :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta trzymamy mocno kciuki !!! a czujesz cos ?? przeczucie jakies ??

 

Moorela zapewne wiesz, zeto youtube ;) ale ok, po lampce wina bywa tak ;)

 

Pesteczko jestes niemozliwa ;)

 

Droopek - prawda, ze filmiki pomagaja w wyborze ? ;)

o matko wygoncie mnie ........ ;)

 

tylko u mnie w domu nie ma kibicow ??

zla jestem, bo ogladalam co piatek Anne German ......... a oni mecz puszczaja ...........phiiii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta trzymamy mocno kciuki !!! a czujesz cos ?? przeczucie jakies ??

 

Moorela zapewne wiesz, zeto youtube ;) ale ok, po lampce wina bywa tak ;)

 

Pesteczko jestes niemozliwa ;)

 

Droopek - prawda, ze filmiki pomagaja w wyborze ? ;)

o matko wygoncie mnie ........ ;)

 

tylko u mnie w domu nie ma kibicow ??

zla jestem, bo ogladalam co piatek Anne German ......... a oni mecz puszczaja ...........phiiii

 

A właśnie, że możliwa :wiggle: Ja zbieram i rozpracowujemy jak można dno uciąć. Dwie wierzby, śliwę i brzozy mam już takie duże, że mogę dekorację butelkowo–świeczkową zrobić. A takie oliwne mogę na płocie powiesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słonko, najzwyczajniej mnie szlag trafia od tego czekania. Ja i moje przeczucia :rolleyes: to już powinnam być z juniorem w domu :lol:. Zobaczymy, młody jest ładnie ustawiony, ja gotowa, ponoć mogę zacząć w każdej chwili (tylko chciałabym wiedziec kiedy to będzie :)).

Dropku, jestem jeszcze :).

Arnika, a ja tak bardzo nie chciałabym przenosić :) tylko wpływu nie mam. Będzie co ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta zaraz przypominam sobie moje wyczekiwanie, ostatnie dni chyba kazda mama tak ma

mowia, nie mysl, zajmij sie czym - ale jak tu nie myslec, jak czlowiek juz chce tulic swoj skarb ?

nie wiem, co Co poradzic ........ jakies skurcze czujesz ?? napina sie brzuch ?? jesli tak, to mozesz nieco pobudzic akcje (ja tak robilam, bo niestety na kontrolnej wizycie moj gin sie nieco przerazil i wylal mnie do szpitala, ale nic sie nie rozwinelo, za to trafilam na oddzial do takiej kobiety, ze wypusicic nie chciala, a w ogole to byla postrach kotow ;)

a ja wiedzialam, ze niedlugo urodze i pokazalam jej, ze mam racje, a ona swoje madrosci mogla schowac gleboko ......... miedzy ksiazki ;)

 

wzbudzilas we mnie wspomnienia ............. sprzed lat ...........tych malych istot patrzacych na mnie :) a teraz urwisy slodko spia :)

 

oj zle ze mna ................ lepiej juz nic nie mowie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta, nie stresuj się, dobrze mówisz "będzie co ma być", skoro bąbel sobie tam jeszcze siedzi, to znaczy, że mu tam dobrze i widać jeszcze potrzebuje. Nie ma co się spieszyć z wyciąganiem maluszka, każdy dzień dla niego u mamy jest na plus, a że mama wymięka to już inna sprawa ;) pomyśl sobie, że to już kwestia maksymalnie paru dni :) życzę powodzenia! :hug:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Babeczki :) (Ewuś, się nie gniewaj tylko na mnie, wiesz że ja bezdomna :)). Stosuję 3xS :D może pomoże a na pewno nie zaszkodzi :lol:. Nie poganiam młodego :) bardzo bym chciała go zobaczyć i przytulić i powiedzieć że go bardzo kocham :rolleyes: eh...Słonko, przepowiadające mam od jakiegoś czasu, coraz bardziej odczuwalne, brzuch w kolanach. Wiem, że to lada moment :yes:. Arniczko, jak będę miała włączony komputer to nie ma sprawy :).

 

Dobra, już tu nie będę ględzić :). Moze coś wnętrzarskiego powinnam? Eee..... fajne lampki :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania... jak cokolwiek cie "weźmie" to zanim pojedziesz do szpitala to kliknij, ze to już i wrócisz za 3-4 dni..

OKiiii?????

ooo tak, tak ;) wez tablet ;)

 

ale tak na powaznie, to ze spokojem .......... wszystko ma swoj czas i nie dzieje sie bez powodu !!! :)

 

Moorela ma racje, kazdy dzien to dla maluszka same dobroci ......... dobrze mu tak

a Ty zrob to na co za chwile nie bedziesz miala czasu, zjedz to, czego dlugo nie bedziesz mogla jesc

 

ja tak zrobilam - nietypowo pewnie, ale mialam ochode na McD jak nigdy w zyciu i zjadlam ze smakiem, potem dluuuuuuugo takich "specjalow" nie kosztowalam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, Yokasta, weź tablet na porodówkę, niech się młody uczy :rotfl:

Życzę Ci, jak już się serio zabierzesz za „robotę”, żeby było jak u mnie – 15 minut od wejścia do szpitala. Tylko może już bez jazdy za policją na sygnale przez miasto:wiggle:z zestrachanym na maxa m. za kierownicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome:

Wpadłam zobaczyć co u Was słychać..

Hej Arniczko - jak miło :D

Przez te mrozy idzie wolniej :(. Musimy lekko wyrównać wylewkę w kotłowni i trzeba czekać na plusowe temperatury.

Na razie mamy tyle :). Dzisiaj będą kolejne ściany.

http://img11.imageshack.us/img11/2365/p3200015z.jpg

 

Ewa to Ty taka "pani idealna" (bez urazy) ;)

ja tez kiedys taka "poukladana bylam", wszystko w sztywnych ramach, dokladnie, punktualnie, do bolu "układnie"

jednak zycie weryfikuje wszystko ;)

 

(...)

 

ile Twoja coreczka ma lat jesli moge zapytac ??

 

Słonko podobnie jak u Ciebie - już mi nieco przeszło :lol2:. Głównie za sprawą Julianny właśnie. Świat mi się totalnie przewartościował :rolleyes: Teraz zluzowałam i lepiej mi się funkcjonuje, choć pewnych zasad pozbyć się nie mogę, a raczej nie chcę, bo potrzebuję ich dla komfortu i życia zgodnie z sobą :).

 

Moja Córcia będzie miała w połowie maja 3 latka. A Twoja Dwójeczka? Chodzą już do szkoły?

 

A jak się już odstresujesz Słoneczko, nie wyrzucaj tych butelek

[ATTACH=CONFIG]178494[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]178493[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]178495[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]178492[/ATTACH]

:wave:

 

Kurcze ale to fajnie wygląda - chyba faktycznie muszę zacząć pić :lol2:, bo nie uwierzycie, ale lampka wina wypita wirtualnie ze Słonkiem była moją pierwszą w życiu (widzisz Słonko jak luzuję :rotfl:).

 

Słonko, Ewuś, poproszę o lampkę, choć ja już po drinku, ale jak widzę (głównie za sprawą męża) co wyczynia Ukraina w meczu z Polską - na trzeźwo tego "nie uniese".

 

Dziewczyny, co to jest YT? :rolleyes:

 

Marzenko cieszę się, że jesteś. Brakowało mi Ciebie :hug:

Ale numer z tym meczem. Mój M. jeszcze nie zdążył zasiąść z popcornem, a tu już była brama :eek: Bolą Was dzisiaj głowy? :lol2:

Moja mi pęka, ale nie po winie tylko zatoki dają mi w kość, a raczej w czaszkę :(.

 

YT - You Tube :). Ja przyznaję, że też czasami mam kłopot z rozszyfrowaniem skrótów.

 

Arnika, dam znać Pysiaczkowi to może poinformuje :). A jak zapomnę to sama kliknę u kogoś :).

Trzymajcie kciuki, zeby się w nocy zaczęło bo inaczej zwariuję :cry:.

 

Mam nadzieję, że zaczęło się :hug: a jak nie, to się nie martw, na pewno się doczekasz. Będę wypatrywać Twojego "kliknięcia", że to już :D.

 

Ewcia, dziękuję za pokazanie filmiku, bo tę lampę upatrzyłam sobie kiedyś do przedpokoju. Niestety nie miałam gdzie obejrzeć. :hug:

Cieszę się, że pomogłam. To zasługa Słonka, bo sama bym nie wpadła, że tam znajdę lampę :).

 

Znaczy się mecz jakiś jest w TV.. i chyba nieładny jest ten mecz... Bo gwizdy w TV czyli na stadionie, a mąż wyzywa jak diabli... ,

To po co oglądać...?

No właśnie :D???

 

Dzięki Babeczki :) (Ewuś, się nie gniewaj tylko na mnie, wiesz że ja bezdomna :)). Stosuję 3xS :D może pomoże a na pewno nie zaszkodzi :lol:. Nie poganiam młodego :) bardzo bym chciała go zobaczyć i przytulić i powiedzieć że go bardzo kocham :rolleyes: eh...Słonko, przepowiadające mam od jakiegoś czasu, coraz bardziej odczuwalne, brzuch w kolanach. Wiem, że to lada moment :yes:. Arniczko, jak będę miała włączony komputer to nie ma sprawy :). Dobra, już tu nie będę ględzić :). Moze coś wnętrzarskiego powinnam? Eee..... fajne lampki :D.

 

Anusia, ja się absolutnie nie gniewam :no: Przecież my piszemy o wnętrzu :). I to jakim pięknym, jedynym, autentycznie niezwykłym i magicznym :). Pamiętaj, że zawsze możesz u mnie swobodnie pisać o czym tylko chcesz :yes:

 

:lol2: no na 15 minut się nie nastawiam, raczej 15 godzin :D.

A i takich cudów techniki jak tablet nie używam :no:.

 

Pesteczka to szczęściara. Ja o moim czasie na porodówce napiszę dopiero jak się odezwiesz i pochwalisz się, że już utuliłaś Antosia :hug:

Tabletu też nie mam, choć nie powiem - gdyby spadł mi z nieba to nie pogardziłabym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:( przyznać się, która kciuków nie zaciskała ? :D

No nic, czekamy dalej (ale mam dosyć !).

 

Ewunia, wiesz że Cię uwielbiam, nie ? :hug:.

 

OOO JESTEŚ :hug: :hug: :hug: No i dobrze - możesz sobie z nami pogadać o wnętrzach :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, kieliszeczek czerwonego do obiadu, to nawet zdrowo. Wino, właściwie wyłącznie czerwone, zawiera masę antyoxydantów. Z białych tylko jedno, włoskie Ramandolo z okolic Udine (Friuli-Venetia Gulia), ma tę samą cenną zawartość.

A butelki mogą być też od innych produktów. Bardzo ładne są np. butelki po oliwie z Biedronki, o przekroju kwadratowym i kolor śliczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...