Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bardzo Wam dziękuję za dobre życzenia i myśli. Niestety kominek nadal nie jest zrobiony :(. Nie mam siły na opisywanie tego co nam się przydarza. To mnie zdecydowanie przerasta. Czuję się bezsilna :(. Nie jestem zła. Jest mi smutno i przykro, że nie można ufać ludziom, którzy powinni się znać na swoim fachu i że trudno liczyć na uczciwość. Do tego dochodzą niezdrowe układy między szefem, a jego ekipą :(. To wszystko rzutuje na jakość współpracy z nami.

Przepraszam, że nie zaglądam, ani do siebie, ani do Was. Jestem przybita, do tego nadal mam sporo pracy, a w mijającym tygodniu musiałam być też na delegacji w W-wie - ciągle gonię minuty by wszystko pogodzić.

Jestem ogromnie wdzięczna Kasi - Pestce, że mnie tak dzielnie merytorycznie wspiera i każdej z Was za empatię :hug: Chciałabym by temat się pozytywnie zakończył, a przede wszystkim by ten kominek działał i był dla nas bezpieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam na kominkowym i obejrzałam.

Z ytongiem miałaś dobry pomysł. On ma bardzo wysoką izolacyjność, więc te 5 cm w tym miejscu wystarczy. Bez tego byłoby źle z pewnością.

Co do komory pod sufitem, pewna nie jestem, ale skoro mądrzy ludzie piszą, że odległość wejścia rury dymowej w komin do stropu wystarczy kilkanaście cm, to myślę, że jest dobrze.

Nie podoba mi się, że tak nieładnie sztukują te płyty. Dopilnuj, żeby dobrze wypełnili luki między nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ida, dziękuję i trzymam kciuki za Twoją budowę :hug:

 

Pesteczko, bardzo dziękuję za opinię w sprawie ytonga. Strasznie mi głupio tak ich cały czas pilnować, pytać o szczegóły i prosić o poprawki. Sytuacja jest mało komfortowa, bo trudno tu o zaufanie.

 

Tymczasem coby nieco zmienić temat chciałam zapytać co myślicie o takiej podłodze do salonu? To Kahrs dwulamelowy, lakier matowy. Obok szara płytka, z którą deska ma sąsiadować w jadalni. Na tę jednolamelową poniżej nie patrzcie, bo to coś innego.

http://img577.imageshack.us/img577/2301/91n.jpg

http://images45.fotosik.pl/1877/9057002322eb78bf.jpg

 

A tutaj inspiracja z tą podłogą. Co myślicie?

http://cdn27.pb.smcloud.net/t/files/f4/be/6a/de4c48b55d/deska-kahrs-dab-verona-wymiary-dlszergr-242320015-mm.jpg

http://cdn4.pb.smcloud.net/t/files/13/c5/07/35770451a3/deska-kahrs-dab-verona-wymiary-dlszergr-242320015-mm.jpg

 

Odwiedziła mnie dzisiaj Basia, którą pozdrawiam serdecznie jeśli zajrzy :).

 

Edytuję by dopisać, że na moich zdjęciach deska wpada w czerwienie. W rzeczywistości jest bardziej żółta, tak jak na zdjęciach z inspiracji.

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa deska bardzo mi sie podoba :) bedzie pasowala :) lubie takie odcienie i wzory :)

 

 

cos mi sie kojarzy, ze pytalas drugi raz o scieranie mleczka na anhydrycie ........ ale nie moge znalezc czy Ci odpowiedzialam :oops:

jesli to jeszcze aktualne to odpowiadam ;) my nie szlifowalismy tego, scieralismy kilka razy twarda miotla ;) potem zostalo to zaimpregnowane i bylo ok

robilismy to zgodnie z zaleceniem pana, ktory nam wylewal posadzke ........... mysle, ze wie co mowi, bo robi tych posadzek sporo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu-jestem w szoku czytając co się dzieje z Twoim kominkiem!!!!!!PARTACZE!!!!!LUDZIE DZISIAJ NIE MAJA SZACUNKU DO INNYCH LUDZI ,ICH PRACY I CIĘŻKO ZAROBIONYCH PIENIĘDZY!!

MAM NADZIEJĘ ZE JAKOŚ Z TEGO WYBRNIECIE:hug:

 

Co do podłogi jest piękna ,ale musze Ci Ewuniu powiedzieć,że ja mam tego typu podloge na piętrze tzn.cienka deska 15 mm na klika i chyba bałabym się to w salonie położyć...Bardzo łatwo tę podloge uszkodzić bo to nie lita twarda deska-mam już parę uszczerbków w tej podłodze a zaznaczam ze to tylko sypialnie i garderoba i spędzamy tam nieporównywalnie mniej czasu niż na parterze w salonie,gdzie podloga jest intensywnie "użytkowana":rolleyes:

taka tylko mala uwaga;)

 

ŚCISKAM CIE MOCNO:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deska bardzo mi ię podoba, zestawienie kolorystycze bardzo przypomina mi moje ;-) Co do samej deski....moja po roku (nawet niecałego) ma sporo "dziurek" o wyżłobieniach nawet nie wspomnę :-( a nie mam małych dzieci tylko 2 psy... najwięcej szkód narobiły krzesła, trzeba naprawdę dobrze podkleić filcem, i to nie takimi "gotowcami" - czesto spadają, tylko najlepiej kupić na metry kawał filcu ( w OBI cos ok 130 zł/m) i klej do filcu - trzyma duuużo lepiej.

 

Mam prośbę, wiem że masz dużo pracy, ale może znajdiesz chwilkę aby zajżeć do mnie?

Dziewczyny, gdyby któraś chciala/mogła - byłabym wdzięczna.

 

Ewciu przepraszam, ze tak bezpoardonowo prosze o pomoc, ale jak nie podejme decyzji do piatku, jak nic stracę zycie (mąż mnie zabije, ma mnie juz dość i mojego braku zdecydowania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu, powiem Ci że ja w salonie mam grube deski dębowe i są już taaak zrysowane, powybijane i mają tyle wgniotek i uszczerbków, że masakra. Nie ma co na to patrzeć, bardzo mi się Twoja opcja podoba :yes:. Zaznaczam, że jesteśmy my i kot i nie chodzimy w butach po domu. Nie wiem czemu ja myślałam, że taka zużyta podłoga wygląda szlachetnie :rotfl: ktoś mi musiał głupot nagadać (ale przynajmniej nie będę zła jesli Antek zrysuje mi ją tak że trzeba będzie cyklinować :)).

 

Ściskam Cię serdecznie i życzę żeby się wszystko jak najszybciej pozytywnie rozwiązało! :hug:.

P.s. w sypialni bardzo uczęszczanej (biuro) mam mega tanie panele z casto, nic ich nie rusza a przemeblowanie już 10 razy robione :rotfl:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewunia współczuje bardzo ostatnich przeżyć :hug:

 

Deska baardzo mi się podoba :)

 

Olciu dziękuję :hug:

 

Deska ma piękny kolor. Tylko ja lubię dłuuuuu....gie, żeby jak najmniej przypominały klepkę.

Te dwulamelowe położysz w poprzek, prawda? Będzie dobrze.

 

Na rajd po sklepach wybrałam się z takimi wytycznymi: deska warstwowa, dębowa, jednolamelowa, fazowana i szczotkowana :yes:

Niestety na razie ciężko coś znaleźć w rozsądnej cenie :(. Ta jednolamelowa na zdjęciach to Finishparkiet dąb szczotkowany, fazowany, ale jest droższa od tej dwulamelowej Kahrsa (ok 60 zł za metr).

Czy pisząc "w poprzek" masz Kasiu na myśli tak?

 

http://img545.imageshack.us/img545/4681/48088505.jpg

 

Pytam, bo w sumie tych desek w salonie będzie tylko jakieś 19 metrów ułożonych prawie w kwadracie (4,2*4,6) i trudno określić co jest w poprzek :). Długie dechy nie będą chyba tak ładnie wyeksponowane jak np. u Basi. Ułożyć chcę je w taką stronę jak na wizualizacji.

 

Wracając do lameli - trochę nawiązują do stołu, który już mamy. Tu położyłam podłogę na blat. Stół jest ciemniejszy.

http://img10.imageshack.us/img10/7620/p0rb.jpg

http://img16.imageshack.us/img16/9350/o8je.jpg

http://img703.imageshack.us/img703/5545/8lkw.jpg

 

Ewa deska bardzo mi sie podoba :) bedzie pasowala :) lubie takie odcienie i wzory :)

 

 

cos mi sie kojarzy, ze pytalas drugi raz o scieranie mleczka na anhydrycie ........ ale nie moge znalezc czy Ci odpowiedzialam :oops:

jesli to jeszcze aktualne to odpowiadam ;) my nie szlifowalismy tego, scieralismy kilka razy twarda miotla ;) potem zostalo to zaimpregnowane i bylo ok

robilismy to zgodnie z zaleceniem pana, ktory nam wylewal posadzke ........... mysle, ze wie co mowi, bo robi tych posadzek sporo ;)

 

Tak, pytałam i dziękuję za odpowiedź :). Taki sprzęt mamy na stanie :D

 

Ewa, ja nie widzę dokładnie tego koloru, to jest dąb? Bo na Twoim zdjęciu jakby orzech.

 

To dąb Marzenko :). Aż taki ciemny u Ciebie się wyświetla?

 

Ewuniu-jestem w szoku czytając co się dzieje z Twoim kominkiem!!!!!!PARTACZE!!!!!LUDZIE DZISIAJ NIE MAJA SZACUNKU DO INNYCH LUDZI ,ICH PRACY I CIĘŻKO ZAROBIONYCH PIENIĘDZY!!

MAM NADZIEJĘ ZE JAKOŚ Z TEGO WYBRNIECIE:hug:

 

Co do podłogi jest piękna ,ale musze Ci Ewuniu powiedzieć,że ja mam tego typu podloge na piętrze tzn.cienka deska 15 mm na klika i chyba bałabym się to w salonie położyć...Bardzo łatwo tę podloge uszkodzić bo to nie lita twarda deska-mam już parę uszczerbków w tej podłodze a zaznaczam ze to tylko sypialnie i garderoba i spędzamy tam nieporównywalnie mniej czasu niż na parterze w salonie,gdzie podloga jest intensywnie "użytkowana":rolleyes:

taka tylko mala uwaga;)

 

ŚCISKAM CIE MOCNO:hug:

 

Dziękuję Gumisiu za wsparcie :hug: Wygląda na to, że nasza przygoda z kominkiem się kończy (uff...), ale jeszcze nie mogę powiedzieć, że się zakończyła (brakuje kratek i śruby przy mechanizmie opuszczanej szyby).

 

Bardzo dziękuję za Twój komentarz dotyczący trwałości podłogi. Ja obecnie nie mam u siebie takiej "szlachetnej" powierzchni i nie mam porównania jak to wygląda, jak się użytkuje, na ile jest wytrzymała. A jaką masz dokładnie podłogę? Chodzi mi o producenta.

 

Deska bardzo mi ię podoba, zestawienie kolorystycze bardzo przypomina mi moje ;-) Co do samej deski....moja po roku (nawet niecałego) ma sporo "dziurek" o wyżłobieniach nawet nie wspomnę :-( a nie mam małych dzieci tylko 2 psy... najwięcej szkód narobiły krzesła, trzeba naprawdę dobrze podkleić filcem, i to nie takimi "gotowcami" - czesto spadają, tylko najlepiej kupić na metry kawał filcu ( w OBI cos ok 130 zł/m) i klej do filcu - trzyma duuużo lepiej.

 

Mam prośbę, wiem że masz dużo pracy, ale może znajdiesz chwilkę aby zajżeć do mnie?

Dziewczyny, gdyby któraś chciala/mogła - byłabym wdzięczna.

 

Ewciu przepraszam, ze tak bezpoardonowo prosze o pomoc, ale jak nie podejme decyzji do piatku, jak nic stracę zycie (mąż mnie zabije, ma mnie juz dość i mojego braku zdecydowania)

 

Aniu, nie ma problemu :). Zaraz do Ciebie zajrzę. Dziękuję też, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem. Nie pamiętam czy Ty w końcu kupiłaś Kahrsy?

Przypomnisz co masz?

 

Ewuniu, powiem Ci że ja w salonie mam grube deski dębowe i są już taaak zrysowane, powybijane i mają tyle wgniotek i uszczerbków, że masakra. Nie ma co na to patrzeć, bardzo mi się Twoja opcja podoba :yes:. Zaznaczam, że jesteśmy my i kot i nie chodzimy w butach po domu. Nie wiem czemu ja myślałam, że taka zużyta podłoga wygląda szlachetnie :rotfl: ktoś mi musiał głupot nagadać (ale przynajmniej nie będę zła jesli Antek zrysuje mi ją tak że trzeba będzie cyklinować :)).

 

Ściskam Cię serdecznie i życzę żeby się wszystko jak najszybciej pozytywnie rozwiązało! :hug:.

P.s. w sypialni bardzo uczęszczanej (biuro) mam mega tanie panele z casto, nic ich nie rusza a przemeblowanie już 10 razy robione :rotfl:.

 

Aniu masz piękny nowy avatarek i jaką mądrą myśl w sygnaturce :D

I Tobie serdeczne dzięki za opis podłogi :). Dobre z tą zużytą podłogą :lol2: Ja teraz mam same panele i bardzo je lubię. Wyglądają świetnie mimo kilkunastu lat. W nowym domu chciałam choć w salonie mieć drewnianą powierzchnię i teraz zaczynam mieć wątpliwości :rolleyes:

 

Ani chybi wychodzi, że wszelakiej maści drewno szczotkowane jest najlepsze :cool: Rys nie widać :wiggle:

A wiesz Kasiu, ta dwulamelowa z Kahrsa występuje też w wersji szczotkowanej, ale niestety nie jest w promocji i życzą sobie ok. 100 zł więcej za metr :(. Wizualnie nie różnią się zupełnie, tylko w dotyku czuć te ryski. Wygląda na to, że muszę jeszcze poszukać, choć nie mam pomysłu gdzie, bo zjeździłam okoliczne większe i mniejsze salony podłóg i wszędzie to samo.

 

Trafiłam jeszcze na taki Tarkett (ta centralnie w środku obok jaśniejszej). Tylko tak, jak wspomniałam - czy taka długa, szeroka decha sprawdzi się na moim kwadraciku w salonie?

http://img541.imageshack.us/img541/5017/rw0v.jpg

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewciu, ja mam kahrs'a - jesion. Ponoć jedno z twardszych (europejskich) drzew. Ale moje psiury i tej desce dały radę! Tyle dobrego że można będzie ją kiedyś wycyklinować - i myślę, że to zrobimy zanim urządzimy "na tip top" salon.

 

Fajnie że z kominkiem powoli wychodzicie na prostą, czekam na zdjęcia ;-)

 

Taka decha jest fajna, jak będzie wyglądała to zależy jak ją ułożycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu kochana u nas deska barlinecka 15 mm- 5 mm drewna a reszta to ta podstawa "sklejkowa" którą pod takie deski się podkleja;).Wygląda ładnie-bardzo podobna wizualnie do Waszej,ale po kilku miesiącach razem z mężem sami mówiliśmy że do silnie użytkowanych powierzchni to bynajmniej ta nasza się nie nadaje.....

Może ta Wasza firma solidniejsza będzie.Ja -nie zebym chciała Cie straszyć bron Boze!!!!!!!Tak tylko mowie jak to u nas po 20 mies.wyglada a tak jak mowie to tylko sypialnie i garderoba w których spimy;)tzn. w garderobie nie śpimy:lol2:

 

Cieszę się że sprawa kominka się konczy:wave::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypowiem się o rodzaju drewna na deski, bo u mnie zwykła sosna z okolicznego tartaku. Też wolałabym mieć dąb, albo jeszcze lepiej jesion, ale... kasa. Może kiedyś...

Dla mnie ważne było, żeby mieć litą deskę.

Nasze podłogi są bejcowane na ciemny orzech i olejowane. Czasem zdarza nam się przeparadować w roboczych butach od wejścia przez cały salon. Koty są i gościom też niee każemy butów zdejmować. Jakoś nie widzę, żebyśmy deski zciachali. Najbardziej widać kurz, więc mop na podorędziu. Powinnam je w tym roku przetrzeć olejem, ale nie wiem, czy energii i czasu wystarczy, tym bardziej, że nie widać by tego potrzebowały.

 

Ułożenie z wizualki jest bardzo dobre i masz rację, że lepiej wyglądają krótsze deski. Mnie chodziło raczej o to, żeby nie były krótkie jak klepka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pesteczka ma racje.....:)

W naszym pierwszym mieszkaniu mielismy prawdziwy parkiet -robił go jeszcze dziadek mojego męza a miał wtedy 72 lata!!!!!!!!!PRAWDZIWY STOLARZ!!!!Ten parkiet miał klepki grubości 2 cm!!!! Nigdy nie musieliśmy go cyklinować bo bylismy sami i opuszczając to mieszkanie po 9 latach wygladal prawie jak nowy:jawdrop:Oczywiście wykanczajac dom jak doszłam do piętra (80 metrów kwadratowych) to mi się całkowicie fundusze skonczyly i cieszyłam się ze nie musze paneli drewnopodobno-plastkowo-BOG wie co -kupować...I kupiłam te deske barlinecka-w tym momencie była na jakiejś promocji...

Wiec niestety jak zawsze w moim przypadku całkowicie zadecydowaly fundusz wtedy jeszcze prawie za "kwadrans" na porodówce miałam byc:rolleyes:wiec trzeba było się szybko wprowadzić... Ale mając większe fundusze to z pełna świadomością wybrałabym prawdziwą klepke

 

BUŻKA;):hug:

Edytowane przez GUMISIOWA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dużo czytałam o delikatności deski barlineckiej, dlatego w salonach omijam ją szerokim łukiem, chociaż piękne są te podłogi.

Zmartwiła mnie Channel, bo miałam nadzieję, że Kharsy są twardsze :(.

Pesteczko, Gumisiu parkiet jest piękny, ale niestety nie nadaje się na ogrzewanie podłogowe, a w salonie takie właśnie mam. Nie mam problemu z położeniem paneli. Jest trochę takich, które mi się podobają. U góry prawdopodobnie będą właśnie panele. Chyba, że znajdę jakieś tanie deski :rolleyes: Nasza chatka jest niestety duża, więc jakoś musimy to ogarnąć by wprowadzić się nim całkiem osiwiejemy ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewciu może ja nieumiejętnie z nich korzystam :( najwięcej szkód zrobiły źle podklejone krzesła, gdzie niegdzie wydarły mi dekę do "żywego", psy tylko wyżłobień narobiły.

Za to po sezonie grzewczym (mam też ogrzewanie podłogowe) zachowały się suuuper, mimo iż wodę zdecydowanie cieplejszą w rurki kilka razy póściłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...