yokasta 03.09.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Pestko, ja swojej sierści obcinam regularnie pazury ale ona się rozpędza i hamuje używając tego co ma . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 03.09.2013 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Pestko, ja swojej sierści obcinam regularnie pazury ale ona się rozpędza i hamuje używając tego co ma . No, przecież musi ćwiczyć driftingi U mnie też tak bywa, szczególnie, gdy „włamują się” do domu obce koty. Ale podłogi nie niszczą. Śmiecą, nanoszą nawet błoto, śnieg zimą i tyle. W rozpędzi na zakrętach i przy hamowaniu raczej się ślizgają tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 04.09.2013 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Ekstremalne koty A to widziałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TwoOfUs 04.09.2013 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Ewciu ja uwielbiam jodełkę i gdyby nie niechęć Miśka miała bym ją u siebie na pewno jak więc mogłabym głosować inaczej niż na tak Ponadto to bielenie i szczotkowanie prezentuje się na zdjęciu bardzo atrakcyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.09.2013 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Ekstremalne koty A to widziałaś? http://www.youtube.com/watch?v=kDolQlZWSmw Grubszy od mojego Pasqala, ale cudowny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
channel8 04.09.2013 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Ewciu - ja lubię drweno mimo moich problemów Jestem za bielonym szczotkowanym. Co do jodełki, podoba mi sie taka jak na inspiracjach Pesteczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 04.09.2013 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 hej super, ze macie wode gratuluje postepow a radosc z palenia w kominku, nawet siedzac na palstikowych krzeslach, czy jak my na kartonach (kiedys ) znam i w pelni podzielam Od razu mówię nie lubię jodełki. Większość życia stąpałam po dębowej lakierowanej jodełce i mi się znudziła do cna mam podobnie wszedzie widzialam jodelki Ewa nie wiem, czy na tej malej powierzchni ta jodelka wyjdzie efektownie ........ aczkolwiek dab bielony szczotkowany sprawia, ze ma sie ochote na taka podloge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 04.09.2013 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Ewuniu chyba masz zapchaną skrzynkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 05.09.2013 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Kochane jesteście, że piszecie i pomagacie Ewuniu, wiem ze za mały w życiu bym go samego w nocy nie zostawiła chociaz przed porodem to hohooo takie plany miałam . Młodemu teraz chyba będą wychodziły zęby bo budzi się co godzinę (chyba już pisałam) i to mala masakra jest . Dasz wiarę, że skończył już 5 miesięcy ? Wyślę Ci jakieś zdjęcie na priv . Buziaki. A podłoga jakiej byś nie wybrała będzie ok. Jak przeanalizuję koszty to na dole mam podłogę za 170zł/m a na górze za 19 zł/m i ta górna lepiej się trzyma. Dolna jak to mówisz szlachetna ale co z tego skoro zniszczona po tak krótkim czasie . Aneczko, nie wiem jak to się stało, ale w poście nie ma jakiejś połowy mojej wypowiedzi . W czasie gdy pisałam wylogowało mnie i potem nie zauważyłam, że część tekstu zniknęła po odświeżeniu . Opisałam Ci naszą przygodę, ale zniknęła. Było tak: Julianna miała już rok i 3 miesiące, zasypiała w łóżeczku, w swoim pokoju. Około 2-3 budziła się na karmienie, a ja nie miałam serca odmawiać . Więc lądowała w naszym łóżku i zostawała do rana. Jej pokój jest na drugim rogu domu, więc nie chciało nam się tak latać tam i z powrotem. Pewnego razu nad ranem ok 6 przebudziłam się, a dzidziusia nie ma Przerażona pobiegłam do jej pokoju, a ona w najlepsze spała Myślę sobie CUD - moje dziecko samo oduczyło się jedzenia w nocy . Co więcej nie umarło z głodu Tymczasem okazało się, że niania elektroniczna nie zaskoczyła i po prostu nie słyszeliśmy w nocy jej płaczu. Od tej nocy postanowiliśmy być twardzi i nie wstawać. Płakała jakieś 4-5 nocy. Każdej krócej. Od tamtego czasu śpi u siebie całe noce, a od pół roku tupta do nas sama rano o "normalnej" porze . Taka jest nasza historia. Dzieci są jednak różne i rodzice przecież też . Jestem pewna, że Wy znajdziecie dla siebie najlepsze rozwiązanie. Tymczasem tul Antosia ile wlezie, bo niebawem będzie wolał tulić koparkę, że nie wspomnę o koleżance . Wiem, że czas pędzi... niedawno Julcia była taka jak Antoś, a w tym tygodniu poszła właśnie do przedszkola. Płacze mój motylek i ciężko nam, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Już się cieszę na zdjęcie Najlepiej takie z Mamusią Odwdzięczę się Ewa, dla szczotkowanego dębu zawsze powiem tak, bo mam i jestem zakochana we własnej podłodze uwielbiam, jak pada na nią światło dzienne i wtedy wyłażą te wszystkie słoje - mniam! Kolor bielony też mi się podoba. Nie byłam przekonana co do jodełki, ale po zobaczeniu inspiracji jestem na tak, wydaje mi się, że u Ciebie będzie nawet z korzyścią, bo złamie trochę to odcięcie kominkiem Dziękuję dobra kobieto Zaraz do Ciebie zajrzę jak Wam się mieszka Ewuś zobacz u naszej Ilusion na podłogę, ma piękną jodełkę. Wprawdzie nie bieloną ale wzorek jest http://forum.muratordom.pl/showthread.php?209528-W-stylu-angielskim-czy-retro/page218 Dziękuję Iwonko . Illu ma nieco inny styl, ale podłoga cudna . Czy mam rozumieć, że jesteś na tak? Hej, Julianno, ja jak zawsze coś innego wymyślam, ale o tym na końcu. Od razu mówię nie lubię jodełki. Większość życia stąpałam po dębowej lakierowanej jodełce i mi się znudziła do cna. Jeśli chodzi o dąb rozbielony, będzie pasował i wyglądał równie pięknie lub jeszcze piękniej jak na wizualkach. Problemem jest, że każda jasna podłoga chwyta brud i bardziej go widać niż na ciemnej. Szczegół w porównaniu z urodą. ... JODEŁKA - znalazłam inną i ta mi się podoba. Wiem, trzeba ciąć, będą straty i jeszcze trzeba wypełnić fugi na łączeniach, ale ta jodełka jest nie banalna. Może warto trochę poświęcić. EDIT: Doczytałam się, że szczotkowany ten dąb. BIERZ i olejuj. Będzie cudownie Pesteczko, dziękuję że jesteś . I cieszę się, że mimo wszystko dajesz zielone światło. Ty wyjątkowo dobrze czujesz kolory i dlatego jestem spokojniejsza. Zaskoczyłaś mnie jednak tą opinią o jasnej podłodze, bo wydawało mi się, że na ciemnej bardziej widać brud. Głównie chodzi o kurz, bo w domu raczej taki brud będzie najczęściej. Mam teraz w domu bardzo jasną podłogę (niestety panele) i jest świetna pod względem sprzątania. Kurzu nie widać, nadaje wnętrzu jasności i lekkości. Uwielbiam ją . Dziękuję za szczegóły pielęgnacji i reperacji podłogi w oleju. Bardzo mi się ta opcja podoba Ten układ jodełki który proponujesz bardzo mi się podoba. Zwie się chyba "francuskim". Problem w tym, ze prawdopodobnie weźmiemy to drewno na cały dom, a przy takim metrażu byłoby za dużo odpadów . to i ja zagłosuje a co tam Ewa my wprawdzie mamy panele- o roznych szerokosciach z v- fugą. powiem, Tobie, ze te z mniejszą szerokoscia chowaja sie w prownaniu z tymi szerszymi- efekt zupełnie różny! Takze mysle, ze jak polożysz deski o takiej szerokości " normalnie" to bedzie gorzej!1 ja jestem za jodełką ( oczywiscie przy tej szerokości)!!! pozdrawiam Cieszę się Mariolu, że napisałaś . Czyli kolejny głos na jodełkę Ewuniu, nie sugeruj się moim zdaniem, ale nie widzę u Ciebie jodełki Wydaje mi się, że na tak małej powierzchni wprowadzi niepotrzebny chaos. I to nie jest tak, że w ogóle nie lubię jodełki, sama się nad tym zastanawiałam, ale zrezygnowałam z tego samego powodu. A ostatnie zdjęcie i to ze schodkami Dziękuję Dorotko . To dobrze, że piszesz o swoich obawach. Ja też miałam podobne, dlatego konsultowałam jeszcze z Agnieszką (autorką wizualizacji mojego salonu). Napisała, że powinno wyglądać ok . Jesteśmy zdecydowani na 95%. Dotarłam i ja:) Rozumiem Twoje dylematy podłogowe, ja popełniłam błąd, na dole drewno na górze plastikowe panele i zgrzyta, oj zgrzyta (mimo że panele ładne)lepiej byłoby położyc wszędzie panele lub wszędzie drewno. Dąb szczotkowany jest boski, bielony - świetnie, olejowany to niesamowite doznania zmysłowe (taki aksamitny) - ja bym brała (zwłaszcza, gdy cena dobra). Jodełka jest dla mnie za dekoracyjna, ale, ale jakoś na fotkach mi się podoba, szczególnie połączona z nowoczesnym wnętrzem (bo pałacowe, retro z jodełką są dla mnie zbyt dosłowne). Sama mam mały rozmiar deseczek (przemysłówka ułożona zwyczajnie w brytach tyle, że po skosie) bardzo trafiony wybór. Agatko jak miło, że jesteś Mam nadzieję, że dobrze się czuje...cie? Z przyjemnością do Ciebie zajrzę . I dziękuję pięknie, że napisałaś co myślisz. Jak będę już miała to drewno u siebie to poeksperymentuję z ułożeniem. Zobaczę czy klepka, czy jodełka, a może jeszcze inaczej Jest tyle możliwości http://static.istore.pl/istore/13215/photos/original/3501383.jpg Źródło Ekstremalne koty A to widziałaś? CUDNY! Ewciu ja uwielbiam jodełkę i gdyby nie niechęć Miśka miała bym ją u siebie na pewno jak więc mogłabym głosować inaczej niż na tak Ponadto to bielenie i szczotkowanie prezentuje się na zdjęciu bardzo atrakcyjnie Yuuupiii kolejny głos . Dziękuję Małgosiu Ewciu - ja lubię drweno mimo moich problemów Jestem za bielonym szczotkowanym. Co do jodełki, podoba mi sie taka jak na inspiracjach Pesteczki. Dziękuję Aniu - ile to już głosów... chyba 7 na tak hej super, ze macie wode gratuluje postepow a radosc z palenia w kominku, nawet siedzac na palstikowych krzeslach, czy jak my na kartonach (kiedys ) znam i w pelni podzielam mam podobnie wszedzie widzialam jodelki Ewa nie wiem, czy na tej malej powierzchni ta jodelka wyjdzie efektownie ........ aczkolwiek dab bielony szczotkowany sprawia, ze ma sie ochote na taka podloge Są dalsze postępy . Woda już w kranie, choć zółta niemiłosiernie . Jutro odpalamy próbnie kocioł . Nie zdążyli ze wszystkim. Nie ma jeszcze grzejników łazienkowych i oprzyrządowania podłogówki. Wrócą za miesiąc i mają dokończyć. Jak rozumiem Ty raczej na nie dla jodełki? Po mistrzowsku to zakamuflowałaś Ewuniu chyba masz zapchaną skrzynkę... Posprzątałam Co za granda - taka mała pojemność Do głosów mogę chyba jeszcze doliczyć Basię . Widziałyśmy się wczoraj, pośmiałyśmy i oczywiście poruszałyśmy tematy budowlane . Moim jodełkowym planom powiedziała tak . Podsumowując 8 głosów na tak i 2 na nie. Jest jeszcze jeden ważny głos - mojego M., który o dziwo też powiedział tak No to chyba... mam wybraną podłogę . Pod warunkiem, że przez ten czas mi jej nie wykupili... może nie, bo mam ten próbnik jeszcze u siebie... ale może mają drugi ... Jutro dzwonię i zamawiam Jeszcze raz bardzo, bardzo Wam dziękuję . Również za głosy na nie (byłoby podejrzanie gdyby były same tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 05.09.2013 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Cześć Ewo Widzę, że sprawa z podłogą już przesądzona, ale nie mogę się powstrzymać i dorzucę swoje 3 grosze Moim zdaniem jodełka wprowadzi chaos. Z jednej strony cegła, z drugiej płytki imitujące beton i to ozdobne ułożenie desek? Dla mnie nie, chociaż jodełka baaardzo mi sie podoba:yes: . Takie ułożenie super sprawdza się przy jednolitych ścianach.Świetnie widać to np. na tych wszystkich inspiracjach, które pokazała pestka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czuszka 06.09.2013 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 jodełka jest piękna ale przy takim ułożeniu zrezygonowałabym z cegły na ścianie-po pierwsze to nie ten styl po drugie-za dużo grzybów w barszcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 06.09.2013 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Wiem, że czas pędzi... niedawno Julcia była taka jak Antoś, a w tym tygodniu poszła właśnie do przedszkola. Płacze mój motylek i ciężko nam, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. to przytulam mocno i Julianne i Ciebie :hug:to dla Was obu to ciezki czas, ale zobaczysz, ze lzy szybko mina i bedzie z radoscia dreptala do przedszkola trzymajcie sie !!! bedzie dobrze Jak rozumiem Ty raczej na nie dla jodełki? Po mistrzowsku to zakamuflowałaś o nie nie, to nie tak ja po prostu na jodelki sie napatrzylam i trudno mi wskazac jednoznacznie ........ wiec moj glos to taki neutralny, bo wiem, ze jak Ty wymyslisz to i tak bedzie pieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 06.09.2013 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 wiec moj glos to taki neutralny, bo wiem, ze jak Ty wymyslisz to i tak bedzie pieknie tak własnie tak, jestem pewna ze tak będzie. Cieszy mnie ze gdzies wspomniałas o przeprowadzce w przyszłym roku Bedzie można nacieszyć oko fajnymi wnętrzami :wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lea1719506104 06.09.2013 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Ale fajnie że macie już wode .Do jodełki byłam troszkę sceptycznie nastawiona, ponieważ widziałam ją u moich znajomych i nie wyglądało to dobrze .Ale po obejrzeniu Twoich inspiracji doszłam do wniosku gdyż jodełka i dąb bielony to idealne połączenie i u Ciebie będzie wyglądac super:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 06.09.2013 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Ha! Wiedziałam, że za gładko poszło Cześć Ewo Widzę, że sprawa z podłogą już przesądzona, ale nie mogę się powstrzymać i dorzucę swoje 3 grosze Moim zdaniem jodełka wprowadzi chaos. Z jednej strony cegła, z drugiej płytki imitujące beton i to ozdobne ułożenie desek? Dla mnie nie, chociaż jodełka baaardzo mi sie podoba:yes: . Takie ułożenie super sprawdza się przy jednolitych ścianach.Świetnie widać to np. na tych wszystkich inspiracjach, które pokazała pestka. Cześć Madziu . Dawno Cię nie widziałam. Mam nadzieję, że z Twoim zdrówkiem ok? Cieszę się, że napisałaś. A wiesz, że wczoraj jak się kładłam, pomyślałam właśnie o tym jak to będzie pasowało do gresu na kominku. I na nowo zaczęły się wątpliwości . Jodełka nie jest moją szczególną miłością, must have Jest pomysłem, który zrodził się pod wpływem dobrej ceny na tę właśnie deseczkę, ale muszę przyznać, że w miarę jak szukałam inspiracji moja sympatia do niej rosła. To nie jest klasyczna klepka. Deska jest większa - ma 7 x 49 cm. Jest naprawdę ładna, ale wątpliwości odnośnie tego jak to wszystko będzie grało dręczą mnie nieco. Zrobiłam sobie taką własnej roboty wizkę. Przepraszam wszystkie estetki . Szukałam takiego ujęcia by była i cegła, i kominek, i gres, i drewno. Dodałam też lampy, które już są. Niestety jodełka jest podwójna, bo tylko taką znalazłam w sieci w układzie pasującym do mojej podłogi. Mam 2 wersje: 1. jodełka i gres na kominku http://img809.imageshack.us/img809/6120/2bcu.jpg 2. jodełka i farba na kominku http://img443.imageshack.us/img443/4519/k7jb.jpg i dla porównania - podłoga bez klepki http://img20.imageshack.us/img20/7139/kb6i.jpg Wnętrza, które pokazała Pestka są klasyczne, dlatego ściany są "czyste". Moje na pewno klasyczne nie będzie jodełka jest piękna ale przy takim ułożeniu zrezygonowałabym z cegły na ścianie-po pierwsze to nie ten styl po drugie-za dużo grzybów w barszcz Czuszko problem w tym, że... cegła już jest . I nie oddam jej za nic Jest jaśniejsza niż na wizualizacji. Mnie jodełka do cegły pasuje Bardziej obawiam się gresu na kominku. Tutaj starałam się uchwycić wszystkie 3 dyskusyjne powierzchnie. Kolorystycznie chyba jest ok. (Zdjęcie jest robione we wiatrołapie. W salonie cegła jest mniej czerwona - coś jak w górnej części tego co widać na zdjęciu). Tylko ten wzór w jodełkę... może uda mi się kupić 2 metry i popróbuję. http://img823.imageshack.us/img823/7359/75vo.jpg to przytulam mocno i Julianne i Ciebie :hug:to dla Was obu to ciezki czas, ale zobaczysz, ze lzy szybko mina i bedzie z radoscia dreptala do przedszkola trzymajcie sie !!! bedzie dobrze Dziękuję Słonko Dzisiaj było na szczęście lepiej . Problem pojawi się w poniedziałek. o nie nie, to nie tak ja po prostu na jodelki sie napatrzylam i trudno mi wskazac jednoznacznie ........ wiec moj glos to taki neutralny, bo wiem, ze jak Ty wymyslisz to i tak bedzie pieknie tak własnie tak, jestem pewna ze tak będzie. Cieszy mnie ze gdzies wspomniałas o przeprowadzce w przyszłym roku Bedzie można nacieszyć oko fajnymi wnętrzami :wiggle: Dziękuję Wam za wiarę we mnie, ale ja właśnie nie czuję się tu mocna i dlatego pytam . Czasem człowiek się uprze, a różne czynniki przyćmiewają mu umysł, a inni z boku widzą to na trzeźwo i dlatego dobrze, że piszecie o swoich wątpliwościach Co do mieszkania, to myślę, że jest szansa na to, że będziemy w przyszłym roku pomieszkiwać w polowych warunkach . Na styczeń mam umówioną ekipę do wykończeń. Czyli gdzieś w lutym ruszą . Tymczasem dzisiaj mieli skończyć CO, ale się nie udało. Temat więc mamy jeszcze rozgrzebany. Ktoś kiedyś napisał, że mamy mało rurek w kotłowni, no to teraz mamy ich więcej. http://img194.imageshack.us/img194/2094/9gie.jpg Ale fajnie że macie już wode .Do jodełki byłam troszkę sceptycznie nastawiona, ponieważ widziałam ją u moich znajomych i nie wyglądało to dobrze .Ale po obejrzeniu Twoich inspiracji doszłam do wniosku gdyż jodełka i dąb bielony to idealne połączenie i u Ciebie będzie wyglądac super:hug: Agunia dziękuję za głos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 07.09.2013 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Ewo, jakie masz piękne rurki Instalacja pierwsza klasa! Jeśli chodzi o podłogę, to należę do frakcji zwolenników jodełki. Bardzo lubię ten wzór. I wydaje mi się, że u Ciebie się on obroni. Ale, czy musisz już teraz podejmować decyzję? Wychodzi duża różnica kupowanej ilości materiału przy różnych ułożeniach podłogi? Może po prostu kupić i niech pomysł dojrzewa? Twoja biedroneczka przyzwyczai się do przedszkola. Chyba większość tak ma dzieci. W przedszkolu Jakuba panie mówiły, że lepiej, jeśli to zdarza się na początku. O wiele trudniej jest z dziećmi, które zaczynają z uśmiechem i dopiero po pewnym czasie przeżywają dramat rozstania. Będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
channel8 07.09.2013 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Ewciu rurki sa pierwsza klasa A ponieważ takowych nie posiadam - powiedzcie mi czy je wyciera się z kurzu ? Może to idiotyczne pytanie, ale tak mnie "najszło" przy ogladaniu. Co do jodełki i ściany -(dla mnie) lepiej wygląda na ścianie kominkowej farba.Cegła w wiatrołapie - piekna! Czy już jest zaimpregnowana? (ma takie wyraźne kolory) Ewuniu - większość dzieci płacze przy pozostawieniu w przedszkolu. Ważny jest czas jaki popłakuje od odejścia mamy - jeżeli jest to kilka minut - to wszystko ok, a jeżeli popłakuje w dzień, jest apatyczne - może świadczyć o braku dojżałości do przedszkola. Zapytaj panią jak Julisia bawi się w ciągu dnia, dobre wiadomości powinny Cię uspokoić. Adaptacja może przebiegać bardzo różnie - jedne dzieci płaczą od pierwszego dnia, a inne po upływie np. tygodnia - dwóch! Mądra pani na pewno sobie z tym poradzi! Ważne jest aby po przedszkolu spędzić z maluszkiem więcej czasu, wypytywać co robili, co było fajne, a co trudne. Uczyć mówić o swoich uczuciach i emocjach...ojej przepraszam że się mądruję (zboczenie zawodowe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 07.09.2013 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Ewunia, wyslij mi na prv swojego maila to przesle zdjecia. Buziaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 07.09.2013 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Ha! Wiedziałam, że za gładko poszło Cześć Madziu . Dawno Cię nie widziałam. Mam nadzieję, że z Twoim zdrówkiem ok? Cieszę się, że napisałaś. A wiesz, że wczoraj jak się kładłam, pomyślałam właśnie o tym jak to będzie pasowało do gresu na kominku. I na nowo zaczęły się wątpliwości . Jodełka nie jest moją szczególną miłością, must have Jest pomysłem, który zrodził się pod wpływem dobrej ceny na tę właśnie deseczkę, ale muszę przyznać, że w miarę jak szukałam inspiracji moja sympatia do niej rosła. To nie jest klasyczna klepka. Deska jest większa - ma 7 x 49 cm. Jest naprawdę ładna, ale wątpliwości odnośnie tego jak to wszystko będzie grało dręczą mnie nieco. Zrobiłam sobie taką własnej roboty wizkę. Przepraszam wszystkie estetki . Szukałam takiego ujęcia by była i cegła, i kominek, i gres, i drewno. Dodałam też lampy, które już są. Niestety jodełka jest podwójna, bo tylko taką znalazłam w sieci w układzie pasującym do mojej podłogi. Mam 2 wersje: 1. jodełka i gres na kominku http://img809.imageshack.us/img809/6120/2bcu.jpg 2. jodełka i farba na kominku http://img443.imageshack.us/img443/4519/k7jb.jpg i dla porównania - podłoga bez klepki http://img20.imageshack.us/img20/7139/kb6i.jpg Wnętrza, które pokazała Pestka są klasyczne, dlatego ściany są "czyste". Moje na pewno klasyczne nie będzie Dzięki Ewo, ze zdrowiem różnie;raz lepiej raz gorzej, ale staram się,żeby częściej było lepiej. Trudno, trzeba z tym żyć i się nie poddawać. Pięknie zrobiłaś te wklejki. Teraz to lepiej widać.I nadal twierdzę, że za dużo tego szczęścia będzie w tym miejscu. Lepiej już wygląda opcja druga z jodełką i jednolitym kominkiem, ale kominek nie w białym kolorze, ale w jakimś szarym. Ale z tego, co pamiętam masz już chyba kupione kafle na obudowę kominka. świetnie wygląda to zestawienie kolorów z tych próbek na zdjęciu i tego bym nie zmieniała, czyli ten bielony dąb, cegła i szarość. Super! Ale jednak dobrze się zastanów nad tą jodelką, jeśli chcesz położyć kafle na kominku:yes: Znalazłam w google zdjęcie gdzie jest jodełka w połączeniu z cegłą.Podoba Ci się? Mnie śdrednio;) http://cdn31.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/t/33132/salon_cegla_na_scianie_1332491.jpg Więcej już nie mące, wyraziłam tylko swoja opinię. Przesyłam uściski dla Ciebie i Julianki. Moja kuzynka też ma córeczkę w wieku Twojej Julianny więc też do przedszkola poszła w tym roku. Ale ta nasza to szatan jest.Bardzo odważna, ale zarazem nieposłuszna i uparta. Panie się na nią skarżą. Mamy nadzieję, że się w tym przedszkolu usamodzielni i uspokoi ,bo teraz to każe się np. Paniom karmić i już! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moorela 08.09.2013 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2013 Ewa, Magda mnie przekonała. Ta jodełka przy gresie i cegle to za dużo szczęścia na raz. Zestawienie cegła (któą już masz) + gres (który jest super, za którym ja szkoduję ale pocieszam się, że będzie u Ciebie) + dąb, który dorwałaś (i który wydaje się dobrą okazją) jest fajne, ale jodełką już chyba przedobrzysz. Tak, w zasadzie utwierdziły mnie to Twoje niczego sobie wizki. Moja młoda w ogóle nie ryczała na początku, tylko po miesiącu łącznie z ryczeniem w nocy przez sen, to było straszne, Narendil ma rację. Dziś codziennie jest awantura, że nie chce wyjść z przedszkola o 16.30 (!!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.