Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)

[julianna16]

Cześć Dziewczęta

 

Deski świetne. Natomiast ja oddaję swój głos na opcję 2, czyli jedna ściana w cegiełkach. Dla mnie rewelacja.

 

Dzięki Madziu

wersja 2 - 1 głos

 

A nie możesz tego spróbować w MyDeco?

 

Gdybam na temat ułożenia płytek i jestem ciekawa jak by to wyglądało z płytkami pod okap.

Też mi się bardziej podoba jedna ściana w cegiełkach, tylko co ze zlewozmywakiem. Same wątpliwości.

 

Zaglądałaś do Roberta Skitka? On eksperymentował z różnymi farbami, m.in. chyba z Kabe i którąś bardzo chwalił.

 

To też liczę głos na wersję 2

 

W mydeco nie dam rady . To super program, ale wymaga dużo cierpliwości. Choć biblioteki są przeogromne, to zawsze zmuszają do kompromisu. Kuchnie i łazienki to wyższa szkoła jazdy. Ja bawiłam się z pokojem Julianny, wiatrołapem i sypialnią, więc było stosunkowo łatwo.

 

Te wizki kuchenne są lepione po kolei w 3 różnych programach. Dużo z nimi zabawy . Na szczęście w paint udało mi się mniej więcej uzyskać efekt jaki chciałaś zobaczyć .

http://img7.imageshack.us/img7/1820/gzfl.jpg

http://img845.imageshack.us/img845/4156/36iy.jpg

 

Dawno nie zaglądałam do Roberta Skitka. Muszę nadrobić, bo jego dom zapowiadał się fantastycznie, a skoro wybiera już farby, to znak, że ukończenie blisko .

 

Ściana nad zlewem - tak sobie myślę na logikę - skoro farba tablicowa jest do pisania i ścierania, to kilka kropel wody nie powinno jej zaszkodzić (?)

 

Witam was z Nowym Rokiem

Jak dla mnie to wersja 1 jest bardziej wyrazista niż 2.

Chociaż lepiej by chyba było wybrać którąś z wersji Pestki:

 

Moniss,

Miło mi, że ponownie zajrzałaś i dziękuję za głos

 

Wersja 1 - 1 głos

Wersja 2 - 2 głosy

 

Ewa, inspiracje kuchenne MOOOJE!

 

Dechy super, trzymam kciuki.

 

Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok .

 

Hej Aniu

Wam również samych dobrych dni w Nowym Roku . Niech Antoś rośnie zdrowo, niech blog bije rekordy popularności, niech spełniają się Wasze marzenia

 

Cieszę się, że kuchnia w Twoim klimacie, bo będziesz do mnie zaglądać

 

ja nieśmiało powiem że jestem za wersją 2 - cała ściana w cegiełce... będzie ona taka wyeksponowana dobrze dzięki temu... na ścianie okiennej mi nie pasują jakoś, bo za mało tam miejsca dla nich - lepiej wygląda tylko pomalowane

 

Witam serdecznie Jak się domyślam pisze Karolina (?)

Zawsze cieszą mnie odwiedziny, więc zapraszam częściej i dziękuję za głos .

Śmiało, śmiało

 

Wersja 1 - 1 głos

Wersja 2 - 3 głosy

 

jestem tez za t a wersją :yes: jest super :yes:

 

Dziękuję Iwonko

Wersja 1 - 1 głos

Wersja 2 - 4 głosy

 

'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''

 

Przy przeróbce wersji dla Pestki uświadomiłam sobie, że płytki będzie widać z brzegu od strony jadalni. Jak to wykończyć? Zostawić taki kant? Czymś zasłonić? Czym?

Zaznaczyłam na czerwono o które miejsce chodzi

http://img12.imageshack.us/img12/8810/vmth.jpg

[lukasz69karolina]

no dobrze się domyślasz już tu byłam kiedyś, ale raz jeszcze

 

ja też będę miała taki kant u siebie i myślałam by to gipsem potraktować by zasłonić miejsce łączenia płytki z murem

[Agulla]

Witam Ja jeszcze bardziej nieśmiało Mnie najbardziej podoba się wersja druga przygotowana dla Pestki - płytki na jednaj ścianie do okapu. Pozdrawiam

[pestka56]

Dobrze przypisałaś mój głos.

Półki przy okapie zrobisz takie jak blat (?) mam nadzieję. Dałabym jeszcze po jednej półce niżej. Widziałam niedawno taki umieszczone półki i wyglądało to bardzo ładnie.

Narożnik ogipsowałabym tą twardszą gładzią, ale tylko krawędzie kafelków. Chodzi mi o to, żeby było widać zagłębienia pomiędzy kafelkami i fugę koniecznie w kolorze tej ściany, którą widać po prawej.

 

U Kaśki po położeniu cegiełek na ścianie, panowie starannie zagipsowali brzegi na równo. Wyszło źle. Dopiero gdy pracowicie powydłubywałyśmy zrobiło się fajnie. Zajrzyj do niej na bloga są fotki. tylko ściana jeszcze jest biała, a będzie właśnie w kolorze fugi.

 

Robert już nawet pomalował ściany

[lukasz69karolina]

otóż to pesteczko też tylko tyle bym wygipsowała - tak jak napisałam

...miejsce łączenia płytki z murem

[pestka56]

No, to jest nas 2

[moniss]

Najlepsza wersja:

Czy można ją nazwać wersją 3?

[julianna16]

no dobrze się domyślasz już tu byłam kiedyś, ale raz jeszcze

 

ja też będę miała taki kant u siebie i myślałam by to gipsem potraktować by zasłonić miejsce łączenia płytki z murem

 

Cieszę się w takim razie, że nadal zaglądasz Karolinko . Mnie niestety mniej na FM, ale jeszcze sporo do zrobienia, więc cieszy mnie każda opinia.

Dziękuję za poradę w sprawie łączenia .

A u Ciebie gdzie będzie takie wykończenie? Też w kuchni?

 

Witam Ja jeszcze bardziej nieśmiało Mnie najbardziej podoba się wersja druga przygotowana dla Pestki - płytki na jednaj ścianie do okapu. Pozdrawiam

 

Powitalne serdeczności na ośmielenie Agullo

W takim razie dodajemy wersję nr 3 Dziękuję za głos i zapraszam jak najczęściej

 

Dobrze przypisałaś mój głos.

Półki przy okapie zrobisz takie jak blat (?) mam nadzieję. Dałabym jeszcze po jednej półce niżej. Widziałam niedawno taki umieszczone półki i wyglądało to bardzo ładnie.

Narożnik ogipsowałabym tą twardszą gładzią, ale tylko krawędzie kafelków. Chodzi mi o to, żeby było widać zagłębienia pomiędzy kafelkami i fugę koniecznie w kolorze tej ściany, którą widać po prawej.

 

U Kaśki po położeniu cegiełek na ścianie, panowie starannie zagipsowali brzegi na równo. Wyszło źle. Dopiero gdy pracowicie powydłubywałyśmy zrobiło się fajnie. Zajrzyj do niej na bloga są fotki. tylko ściana jeszcze jest biała, a będzie właśnie w kolorze fugi.

 

Robert już nawet pomalował ściany

 

O szczegółach typu rodzaj okapu, półki, fronty, uchwyty, blat będę jeszcze myśleć. Dziękuję za uwagę odnośnie dopasowania półek do blatu i szczegóły co zrobić z płytkami na brzegu. Rozumiem o co chodzi . Byłam u Twojej Kasi, ale nie mogłam odnaleźć tych płytek - to było dawno?

Nie mam czasu nawet na ulubione blogi .

Do Roberta też zajrzałam - to zupełnie inny wymiar budowania i wykańczania wnętrz. Taki powiedziałabym światowy - piękny i nietuzinkowy. Absolutnie zachwyca i onieśmiela. Jego sąsiedzi pewnie zielenieją z zazdrości .

 

Najlepsza wersja:

[ATTACH=CONFIG]233107[/ATTACH]

Czy można ją nazwać wersją 3?

 

Można - dziękuję Moniss (przesuwam Twój głos z 1 na 3)

 

Zatem mamy 3 wersje:

 

wersja 1

http://img14.imageshack.us/img14/8445/3li9.jpg

 

wersja 2

http://img824.imageshack.us/img824/1273/ai2u.jpg

 

wersja 3

http://img7.imageshack.us/img7/1820/gzfl.jpg

 

Wersja 1 - 0 głosów

Wersja 2 - 4 głosy

Wersja 3 - 2 głosy

 

Zapomniałam jeszcze o źródle grafiki na ścianie - Źródło

[julianna16]

Głosowanie nadal otwarte, ale mam tymczasem jeszcze jedną wątpliwość dotyczącą mojej pięty achillesowej czyli oświetlenia.

Teraz mam kable wyciągnięte w miejscach zaznaczonych na żółto:

 

http://img13.imageshack.us/img13/8485/53tw.jpg

 

Nad barkiem miały być takie lampy (już kupione, więc będę musiała poszukać im innego miejsca lub sprzedać):

http://img194.imageshack.us/img194/7347/z1nz.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/6827/vr96.jpg

 

Ale zamarzyły mi się kinkiety, więc muszę zrezygnować ze zwisów, bo będzie tego za dużo. Kable trzeba więc przerobić tak jak kolor czerwony:

 

http://img600.imageshack.us/img600/3954/ux49.jpg

 

Moje wątpliwości dotyczą tego:

1. Czy będę potrzebowała lampy na środku? (kuchnia ma wymiar około 3x3 m= 9 m)

2. A jeśli tak, to nie mam pojęcia jaka by tam pasowała?

3. Czy oprawy - tubki nad blatem ze zlewem wydają Wam się ok?

[slonko]

hej

 

Ewa jestem za wersja 3 - bedziesz mogla lepiej wyeksponowac rozne rzeczy na polce

jesli chodzi o oswietlenie to jesli zostawisz na srodku (czasem moze sie przydac), to zrob plafon pasujacy do tubek

tubki/spoty nad zlewem - dlaczego nie, ale warto pomyslec np nad podwojnymi z regulacja kata padania swiatla

[ivy17]

ja nadal za wersją 2 ... ja mam ...znaczy bede miala u siebie 8 tubek po obrysie szafek jesli można tak napisac. zrezygnowałam z lampy na środku kuchni zeby nie kombinować jaką wybrać. ..u ciebie tez by trzeba bylo dopasowac jako trzeci rodzaj w kuchni więc może nie byc latwo..chyba musial by byc plafon czy cos przy suficie zeby nie robic konkurencji dla kinkietow

[lukasz69karolina]

...

A u Ciebie gdzie będzie takie wykończenie? Też w kuchni?

...

u mnie będzie odwrotnie jak u Ciebie (o ile mój Ł znów nie zmieni zdania ) czyli będzie w korytarzu i będzie ten kant zachodził na kuchnię

...

1. Czy będę potrzebowała lampy na środku? (kuchnia ma wymiar około 3x3 m= 9 m)

2. A jeśli tak, to nie mam pojęcia jaka by tam pasowała?

3. Czy oprawy - tubki nad blatem ze zlewem wydają Wam się ok?

1. wg mnie nie potrzeba tam lampy... w bloku mam kuchnię ciut większą od Twojej i wykorzystujemy tylko lampki pod szafkami w codziennym użytkowaniu... górne zapalam tylko jak korki mam, bo to nad stołem jest

2. kinkiety masz regulowane to w razie potrzeby wysuniesz je ciut dalej i oświetlą dobrze szafki/lodówkę

3. bardzo okej planuję tak samo u siebie... też miałam ciut wątpliwości ale mi dziewczyny je rozwiały

 

edit

jeśli nie znajdziesz im żadnego miejsca, to może ja przygarnę

 

marzę o takich, tylko nie mam pewności czy by na stówkę pasowały

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez lukasz69karolina

[Arnika]

Wersja 3.

Ja przerabiałam przed świętami oświetlenie w kuchni. Mam tubki nad całymi blatami... może i ciut nie symetryczne, ale dla mnie PRAKTYCZNIE i super się sprawdzają.

Tubki tanie były, więc ceną nie zabiły , fajnie wyglądają, ledy w nie wkręciłam i jest git.

Daj wszędzie światło gdzie będziesz coś robić, kroić, gotować, myć, jeść... ze środka możesz wywalić światło, ja wywaliłam po 3,5 roku używania.. na środku oświetlało tylko podłogę. ...zajrzyj do moich komentarzy...

[Magda 34]

Oooo, 3 wersja też jest dobra. Podoba mi się. Może nawet najlepsza:rolleyes:

 

Co do oświetlenia, to ja bym nie dawała tubek. Moim zdaniem lepiej będą wyglądać reflektorki. I zostawiłabym na środku kuchni punkt, po to żeby doświetlić część słupkową. Oczywiście też reflektorek:)

[yokasta]

Ja oddaję głos na wersję, która się Tobie Ewunia najbardziej podoba , może być? Sama mam fartuch na 40 cm i dziś inaczej bym zrobiła .

[dorkaS]

Julianko, wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!

[Alija]

Ewus do mnie wersja 3 najbardziej przemawia . Tubki ladnie beda wygladaly ale reflektorki tez sa ciekawe.

[pestka56]

Patrzę i patrzę, i... wersja 3 coraz bardziej mi się podoba. szczególnie z powodu kinkietów. Lepiej pasują do malowanej ściany.

Światła na środku bym nie dawała. Może nad barkiem kinkiet przymocowany do słupa.

 

Nie wiem, czy to zadziała http://place-to-start.blogspot.com/search?updated-min=2014-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2015-01-01T00:00:00-08:00&max-results=2 zdjęcia są w 2 najnowszych wpisach, ale popatrzyłam teraz i nie za dobrze widać te krawędzie cegiełek.

Mam zdjęcia lepiej pokazujące krawędź cegiełek, ale robiłam je iPhonem i jeszcze w czasie pracy, więc widać cały bałagan.

Brakuje ciągle kilku rzeczy. Kolor ścian będzie dopasowany do fugi drzwi sa granatowe, a koza czarna). Nad kozą ma być półka dębowa taka sama jak parapet obok, czyli z zachowaną naturalną krawędzią (tylko okorowana). Najlepiej widać na 2gim zdjęciu. Będzie też podłoga z desek wyrównana poziomem do cegieł pod kozą. Te białe kartki na scianie to miejsca, gdzie zostaną wstawione gliniane płaskorzeźby. Pstryczki elektryczki mają być czarne bakelitowe vintage

[ivy17]

pestko czy ta cegla to cos do kupienia czy jakies stare egzemplarze ? szukam caly czas i nie moge sie zdecydować na żadną cegłę ;-(

[narendil]

Ewuś, zdecydowanie wersja nr 3.

Nr 2, jak dla mnie, daje efekt rzeźnickiej ściany

 

Ładne kinkiety

Lubię takie.

 

Gdyby to była moja kuchnia, to ja bym jednak nie rezygnowała z lampy sufitowej.

Czasami może się przydać.

Dałabym neutralny, biały plafon.

 

I chyba zamieniłabym tubki na suficie na reflektorki.

Widziałam kiedyś bardzo ładne w OBI. W dobrej cenie

Poszukam zdjęcia i Ci wkleję.

Pasowałyby moim zdaniem do kinkietów.

 

I jeszcze jedno.

Nie boisz się, że będzie ciemno nad barkiem?

Chyba, że kinkiet będzie sięgał i oświetlał talerz z zupą.

No, i w sumie, to może nie planujesz jedzenia przy barku