Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)

[julianna16]

Ewo, no fakt myślałam o takich reflektorkach, ale sa dość drogie,

 

http://www.lifestylehome.pl/3346-thickbox/aquaform-2000-p30-reflektor-pojedynczy-10311.jpg

 

i jeszcze o tych Hiro. Te hektary świetne, ale wydają się dość duże.

http://elektrodom.info/1514-1906-thickbox/hiro-reflektorek-pojedynczy-massive-53090-31-10.jpg

Co do wysokości szafek to możesz sobie założyć wysokość szafek z Ikeii, bo stolarz dopasuje Ci wysokość szafek na wymiar. Szafki reguluje się przecież nóżkami. Jaka jest standardowa wysokość szafek z Ikeii?

 

Piękne są te reflektorki

Za jeden mam jednak wszystkie 4 lampy hektar i jeszcze zostaje mi 170 zł

Kinkiety hektara są małe i zgrabne . Porównując ten biały reflektorek są chyba nawet od niego mniejsze. Średnica klosza to zaledwie 11 cm x 15 cm wysokości. Razem z uchwytem ma 22 cm, a ta biała ponad 26 cm.

Lampy na szczęście można zmieniać, więc jeśli hektary się nie sprawdzą to poszukam innych

 

No tak - meble mają nóżki . Meble w IKea mają wysokość 86 cm + blat. Czyli około 90 cm.

 

U mnie jest jeszcze dodatkowy kłopot, bo nie ma jeszcze gresu na podłodze. Nie wiemy ile kleju wyjdzie pod gresem. Przy płytkach ściennych o wys. 10 cm przykrycie płytek blatem 1-2 cm będzie już widoczne, więc chyba poczekam chociaż na gresy na podłodze.

 

Problem tymczasem się rozwiązał, bo dzisiaj nikt nie pojawił się na budowie (hmm...) Nie rwę włosów z głowy, bo mam dodatkowe dni na przemyślenie pozostałych spraw do wyjaśnienia.

 

 

Może pod sufitem na środku kuchni coś takiego

[ATTACH=CONFIG]234181[/ATTACH] Rondo Negro

 

 

Znalazłam te fotki z półkami. Nie jest to nic a nic podobnego do Twojej kuchni, ale widać rozmieszczenie

[ATTACH=CONFIG]234165[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]234168[/ATTACH]

 

Ewo, będzie prędzej zrobione

 

Kasiu, plafon super

I dziękuję za inspiracje półek

 

Wiem, że będzie prędzej... ale chyba tak przywykłam, że ciągle czekamy... że jakoś mi dziwnie z tym, że TO JUŻ. Miałam tyle czasu na przemyślenia, konsultacje z Wami, szukanie inspiracji. Powstało po drodze tyle wersji, że teraz gdy muszę decydować JUŻ czuję się niepewnie. Wizualizację łatwo zmienić, a to zaczyna być naprawdę .

 

EWUŚ powróciłaś jak ja się cieszę!!!!!!!!!!!!!

Cieszę się ,że masz wiecej czasu i ochoty na FM

A Twoje inspiracje i znowu jest tutaj jak na Marszałkowskiej Tylko je będę znowu zawalała nocki czytając i oglądając.

Akurat ja nad lampami nad stół się zastanawiam,jaka pomoc,a jak obiecany spacer do cegiełkowej cukierni????

 

fajnie było Cię usłyszeć Basiu

Czasu - jak wiesz z rozmowy - nie mam więcej, więc jestem tu głównie nocą .

Do Twojego stołu jakieś industrialne lampy by pasowały

A na cukierniane szaleństwo postaram się zorganizować najdalej na początku lutego, ok ?

 

dziekuje za info w sprawie cegły, musze policzyc czy przy tej ilości nie lepiej bedzie kupic gotową :confused:

 

Super ze Pan już zaczyna, nie moge doczekac sie kiedy Twoje plany zostana zrealizowane, zapowiada sie jak wiemy cudnie wiec teraz pilnuj ekipy zeby nie wstawiła w to zbyt wiele własnej inwencji

co do oczek to kupowałam TUTAJ

 

Jeśli bedziesz potrzebowała to zrobię jakies dodatkowe fotki

 

Ps. Masz zapełniona skrzynkę

 

Faktycznie, przy takim metrażu może lepiej kupić już pociętą - trzeba spokojnie przeliczyć.

Tę widziałaś?

Na metr potrzebujesz około 55-60 szt. (w zależności od grubości fugi).

My mieliśmy własną cegłę i dużo do pocięcia, więc wybór był prosty. Chcieliśmy też zobaczyć jak maszyna tnie kamień, którym chcemy obłożyć trochę muru przed domem.

 

Dziękuję za namiar na lampy. Super cena i super alternatywa, a jaki wybór kolorów . Perspektywa 5-ciu lamp w cenie jednej znowu zachęca .

 

Miałam dzisiaj problem z zalogowaniem i usunięciem wiadomości ze skrzynki. Pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, ale powinno już być ok .

 

 

Ewo zrób wysokość mebli jak w Ikea,nie płytkuj za meblami bez sensu.

Meble wybrałaś?ja bym teraz kupiła ikeowskie z szarymi frontami,u mnie greywolf wrzucił zdjęcia apropos tych lamp-czarnych tubek z ikei.

I bardzo żałuję,że nie mam podłogi cementowej we wzorki.

 

Ewuś obciełam włosy,może tak Cię zachęcem do spotkania-mam krótkie:o

 

Ty już nic moja miła nie żałuj . Masz piękną kuchnię, podłogę i fronty . Choć sama chorowałam swojego czasu na wzorki i uważam, że są piękne na podłodze, to myślę, że jednolita podłoga jest uniwersalna i bezpieczna aranżacyjnie .

Ja nadal pozostaję przy białych frontach i raczej tej opcji nie zmienię

 

Włosy obcięłaś? Noooooo dobra - postaram się wykombinować czas jeszcze w styczniu :D

 

Do dziennika wkleiłam...

 

Już pędzę Wiolu

 

 

Ewo, z oświetleniem przychodzę

Kocham lampy :D

(...)

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że będą wymagać przeróbek?

Zasada ich mocowania jest taka sama jak moich lamp w łazience.

TUTAJ zamieściłam kiedyś opis, jak je robiliśmy. Może Ci się przyda.

 

(...).

 

W nocy mnie olśniło o co chodzi Aniu - trzeba ukryć podłączenie. Masz rację, że będę musiała tu pokombinować i cieszę się, że mam u Ciebie instrukcję

Zacznę szukać czarnych podstaw do reflektorków . Chyba, że ktoś ma już takie na podorędziu?

Edytowane 10 Stycznia 2014 przez julianna16

[Arnika]

Znaczy ... szukasz podsufitki?????

[julianna16]

Znaczy ... szukasz podsufitki?????

 

Widziałaś gdzieś czarne?

[julianna16]

Był dzisiaj na budowie nasz nadworny elektryk - Pan Krzyś . Lubię z nim ustalać zmiany, bo zawsze słyszę "nie ma problemu"

Zatem nie ma problemu z przekuciem kabli na kinkiety w kuchni. Co więcej, pokazałam mu te małe hektary i nie ma potrzeby szukania podsufitki

Kostka zmieści się w "oczku", które montuje się bezpośrednio do sufitu/ściany.

 

 

Tymczasem zrobiłam przymiarki lamp

 

Tu hektar na środku kuchni (może być jeszcze jakieś 5 cm niżej, ale tak chyba wystarczy?)

 

A tu kinkiet - niewiele widać, ale wystarczy by zobaczyć, że nie jest bardzo duży

 

I jak myślicie?

 

W tej środkowej lampie pasuje mi też to, że jest w środku biała. Będzie fajnie współgrać z moją biało-czarną kuchnią

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez julianna16

[pestka56]

A nie myślałaś, żeby te małe reflektorki montować na ścianie nad oknem?

 

Dobrze, że masz p. Krzysia. już miałam Ci radzić wkuwanie i wykorzystanie np. puszek elektrycznych.

 

Basia marudzi Wszystko dlatego, że za ładnie jej dom wygląda

[julianna16]

Kasiu, czytasz w moich myślach

Trochę mi jednak głupio, bo to kolejne 3 punkty, a mój M. aż zawrzał gdy mu o tym wspomniałam .

Uważasz, że jako ścienne kinkiety będą wyglądać zdecydowanie lepiej?

 

Ulepiłam coś co ma pokazać mniej więcej jak wszystko razem ma teraz wyglądać.

Zrobiłam dwie wersje ściany z oknem - szarą i tablicową

 

 

 

Lampa od strony wysokiej zabudowy będzie przeszkadzała w otwieraniu górnej szafki w układzie jaki jest teraz, ale jeszcze nie wiem czy będę robić tak wysoko zabudowę.

 

Dobra, teraz muszę się zająć łazienką.

[pestka56]

Ostatnio zaczęły mi się podobać reflektorki montowane do ściany nad blatem. To bardzo loftowe.

Ja bym tam dała tylko 2 reflektorki. Myślę, że zupełnie by wystarczyło. Wtedy można je przesunąć trochę ku środkowi i drzwi by sie otwierały.

 

Zabudowa - chyba zastanawiałaś się za wysoką (od strony wejścia) i niższą od okna. Czy ja coś mylę? Ale mnie by się takie rozwiązanie podobało. Pociągnęłabym tam też tą tablicowa farbą. Nisko (równo z górna krawędzią okna), a może lepiej same półki umieściłabym nad blatem w kącie po lewej.

 

 

PS.: Bojkotuję Pakamerę, bo strasznie zdzierają z ludzi wystawiających u nich swoje prace.

[julianna16]

Ta opcja ze zmniejszeniem kinkietów do 2 szt. jest łatwiejsza do realizacji . Masz rację, że 2 powinny wystarczyć. Zobaczę na żywo jak będzie to wyglądało

Chciałam zupełnie zrezygnować z wysokiej zabudowy i zrobić tylko półsłupki + szafki u góry, ale te dylematy zostawię sobie jeszcze na czas gdy będziemy zamawiać meble.

Co do Pakamery, to znalazłam tam kilka ciekawych rzeczy. Nie orientuję się jak liczą wystawiających, ale jest ich tam sporo, więc domniemam, że zaciskają zęby i akceptują warunki. Nie wiem czy bojkot bardziej szkodzi Pakamerze, czy osobom tam wystawiającym, które chyba jednak chciałyby coś sprzedać, albo chociaż zostać zauważone . Skuteczniejszy byłby chyba bojkot samych wystawiających swoje prace, ale z drugiej strony takie miejsca są szansą dla tych osób, które chcą zaistnieć na rynku. Dają raczej większą szansę na zauważenie niż działanie na własną rękę. Nie znam się na tym kompletnie, więc to tylko takie moje myślenie .

[pestka56]

Philips wyprodukował ostatnio nową generację diod ledowych. Są 2-krotnie mocniejsze od dotychczasowych przy tej samej ilości pobieranego prądu. Myślę, że za jakieś pół roku znajdą się i u nas w sprzedaży.

U mnie w kuchni (podobna wielkość do Twojej) są 3 ledy (po 28 diod) wiszące nad blatem i żyrandol z 5 nad stołem. Można włączać sekcjami. Najczęściej zapalam 2 ledy nad blatem. 1 w żyrandolu świeci non stop. To w zupełności wystarcza.

W każdym pomieszczeniu strategicznym (łazienka, wiatrołap, kuchnia, garderoba, korytarz, garaż) mamy jedno światło ledowy świecące na stałe.

 

Ostatnio moja miłość żarówkowa, choć tylko od wielkiego dzwonu, bo prądożerne, to żarówki żarowe, a'la Edison.

http://pufadesign.pl/114-zarowka-dekoracyjna-edison W PufaDesign są b. drogie, ale mają też do nich akcesoria

http://www.lights.com.pl/Zarowki-dekoracyjne-Technolux-262-2mg/ Tu na szczęści duuu...żo tańsze.

 

Pakamera pobiera 30% ceny, którą płaci kupujący. Dwie moje znajome wycofały się z tego powodu i dlatego, że fatalnie traktują nowych sprzedających. Uzurpują sobie prawo do decydowania co sprzedajesz, mimo że we wcześniej zawartej umowie rodzaj wyrobu był wymieniony. Np. Masz umowę na patchworki i najpierw wystawiłaś poduszki. Kiedy chcesz sprzedać narzuty patchworkowe, Pakamera odmawia i jako wyjaśnienie podaje, że to nie jest zgodne z Twoim profilem sprzedającego. Te 30% to też zabójcze dla niektórych, idąc tropem narzuty patchworkowej. Na wykonanie potrzeba tkanin bawełnianych, które sprowadza się z m.in. USA, bo u nas są ale twarde i mało wzorów. Często patchworkarka sama farbuje i maluje tkaniny. Żeby średni skomplikowany wzór zszyć w całość i przepikować narzutę 200 x 240 cm potrzeba 50 godzin pracy przy maszynie. Uczciwa wycena to około 900 zł. i nie jest łatwo za te cenę sprzedać. Pakamera zabiera 1/3. Skutek patchworkarka sprzedaje bez zysku. Nie da się z nimi dyskutować, że przecież nie można wycenić wyżej, bo nikt nie kupi.

Podobno wiele takich galerii internetowych tak „żeruje”.

Moje znajome uciekły na Etsy i są zadowolone.

Masz rację co do tego, że jeśli się nie kupuje, oczywiście uderza to w sprzedających. Źle się wyraziłam. Wiedząc to o czym napisałam, mam opór i nie lubię tam zaglądać. Tak to działa

[Arnika]

Widziałaś gdzieś czarne?

 

 

Proszę...

http://allegro.pl/podsufitka-do-lamp-zwisow-patyna-zrob-lampe-i3868131781.html

http://allegro.pl/lampyesklep-podsufitka-arto-128023-czarny-chrom-i3831145146.html

 

Ale skoro zmieści się to nie jest konieczne.. nooo chyba, żeby...

Edytowane 12 Stycznia 2014 przez Arnika

[julianna16]

Kasiu, żarówy są BOSSKIE! Zadokowałam w moim schowku

 

Wydaje mi się, że to 30% jest często stosowane . Mamy na Śląsku taki ogromny komis meblowy, sprzedają tak naprawdę wszystko, ale mebli jest najwięcej. Działa już około 20 lat i od samego początku pobierali taką właśnie prowizję od wstawiających do nich swoje rzeczy. Na początku akceptowali cenę sprzedającego i dodawali swoje 30%, ale w efekcie wszystko było takie drogie, że stało miesiącami. Potem wprowadzili w umowie, że po x miesiącach obniżają cenę o x % (nie pamiętam dokładnie). Sami nadal pobierali z tego 30%, choć ich zysk też był automatycznie niższy. Teraz to oni sami wyceniają wstawiane rzeczy, dodają swoją prowizję i w takiej cenie pojawiają się na ekspozycji. Mają już orientację co za ile ma szansę się sprzedać. Tak naprawdę to dziwię się, że jeszcze funkcjonują, bo obecnie ludzie najczęściej wstawiają meble na tablicę, allegro, gumtree, itp. i dzięki temu mogą zarobić więcej, a kupujący zapłacić mniej.

 

Wiolu dziękuję . Nie wpadłam na to by po prostu wpisać w wyszukiwarkę Allegro . Ten pierwszy link to chyba do Twoich planów wakacyjnych

A ja miałam już plan by tę podsufitkę zrobić z miseczki na dipy

W domku wakacyjnym mamy podsufitkę zrobioną w plastikowego czarnego kubka do mycia zębów Przenigdy nikt by się tego nie domyślił

[julianna16]

Dobra, czas na łazienkę. Domyślam się, że zmyjecie mi głowę za pomysł, ale do odważnych świat należy

 

Zacznę od pewniaków:

 

Plan, wymiary i rozłożenie gresu na podłodze

 

 

Ściana po lewej od wejścia (zielona kreska) będzie cała z czerwonej, starej cegły. Na pozostałych ścianach będą białe płytki - cegiełki o wym 10x30 (te same co w kuchni). Fuga na 90% biała.

 

Pod umywalką taki stolik:

 

Kupiony na Allegro, ale niestety dotarł do nas z połamaną nogą i z ubitym blatem . Mam nadzieję, że da się to skleić i nie będzie bardzo widoczne.

 

Nad lustrem taka lampa:

 

Mam 3 kwestie do rozstrzygnięcia:

1. Sufit

2. Ściany w części z wc i umywalką

3. I tradycyjnie lampy

 

Zacznę od sufitu, bo tu szybko wybijecie mi z głowy pomysł

Obecnie sufit jest jeszcze surowy, bo kiedy robiły się tynki, to ja miałam koncept na sufit w całości podwieszany. Dzisiaj już nie jestem taka pewna tego pomysłu.

Niektóre z Was znają moją sympatię do belek na suficie - pomyślałam by ich motyw wykorzystać częściowo w łazience. Byłyby zrobione z k-g, pomalowane na biało i tylko w części z wc i umywalką. Wtedy w części prysznicowej sufit byłby podwieszany i stanowiłby "oparcie" dla belek.

 

Tu widok od strony wejścia (tak bardzo "mniej więcej", bardziej poglądowo) - w tyle sufit powieszany na szerokość wnęki prysznicowej i wysokość belek.

 

A tu od strony ściany z cegły (nie zwracajcie uwagi na kolor mebli i drabiny) - chodzi głównie o sufit.

 

 

Pytanie 1 - darować sobie ten podwieszany sufit i belki?

Edytowane 12 Stycznia 2014 przez julianna16

[slonko]

Ewa ale sie u Ciebie dzieje super, ale weszlam by szybko odpowiedziec o wannie

Aurora jest super i nie wybralabym innej wiecej w moim watku

 

 

a teraz o Twoich lampach w kuchni wiszaca swietnie wyglada, nie opuszczaj jej nizej, kinkiety tez dalabym na sciane, ale jesli to podnosi koszty, to i z sufitu one fajnie wygladaja popieram Pesteczke, ze 2 wystarcza

 

jesli chodzi o lazienke to jesli nic w tym podwieszanym suficie nie bedziecie montowac, to ja bym sobie go odpuscila, ale ja ogolnie stronie od podwieszanych sufitow, wiec pewnie nie jestem obiektywna

 

znikam do coreczki dobranoc

[Moorela]

Z tym sufitem to mi nie leży :nie:

[julianna16]

Słonko dziękuję, że zajrzałaś Zaraz poczytam o wannie

 

Moorelka - dzięki (tego się spodziewałam), ale może ktoś jeszcze poczuje bluesa belkowego

 

......................................................................................................

 

Strasznie dużo lepienia przy tych obrazkach, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia .

Liczę na Waszą wyobraźnię

 

Pytanie nr 2

Czy płytki zrobić na całej ścianie czy tylko do wysokości geberitu (tak samo na ściance z umywalką)? Wtedy ściana nad geberitem oraz ściana z drzwiami wejściowymi byłaby pomalowana (na biało lub szaro). Nie ma tam co prawda konieczności płytkowania, ale oznacza 3 różne rodzaje wykończeń ścian (cegła, białe płytki i farba)

 

wersja 1- Płytki do połowy

 

A - biała ściana

 

 

B - szara ściana

 

 

 

wersja 2 - Płytki po całości

 

[Arnika]

Wersja A lub B...

Ze wskazaniem na A

[Ślężankaaa]

Głosuję za wariantem A

[slonko]

mnie sie podoba wersja 1 B

[dorkaS]

Wersja A + belki, tylko belki jakieś drewniane, a nie kg

[lukasz69karolina]

wg mnie wersja A a to dlatego, że płytki będą białe to szara ściana mi się do nich nie widzi - na tych wizualizacjach płytki wyglądają na szare i w pierwszej chwili wybrałam wersję B.. ale doczytałam

wg mnie nie ma co pchać tu szarego już...

 

a belki... hmmmm w sumie nie wiem - w salonie to bardzo mi się widzą (będą???)... ale w łazience mam mieszane uczucia

 

 

ps. strasznie fajne okno :)