Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dobrze Kasiu :)

 

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""

 

Tymczasem mam do Was prośbę o pomoc odnośnie kuchni :rolleyes:

Jutro będzie Pan na pomiarach i muszę ostatecznie zdecydować co robić ze ścianą, na której jest wysoka zabudowa.

 

Dla przypomnienia kuchnia ma wyglądać mniej więcej tak:

w5n1.jpg

 

 

Zastanawiam się nad ścianą z lodówką i piekarnikami - dokładnie chodzi mi o szafki wiszące. Rozważam dwa warianty:

 

1. jeden rząd górnych szafek (tylko przy oknie)

 

http://naforum.zapodaj.net/images/8e8fcfd500bf.jpg

 

Wówczas nad szafkami zostanie mi blisko 70 cm wolnej przestrzeni - mogę tam np postawić/powiesić jakieś grafiki - tu przykład

http://s4.benjamin.cdnconnect.com/35399cc370a244b3bd0ae02b08541ae6.jpg?mode=max&width=620&height=500&q=95

Źródło

 

Jest lekko, "klasycznie", ale zbiera się kurz i "marnuje miejsce"

 

LUB

 

2. zrobić dwa rzędy górnych szafek

 

http://naforum.zapodaj.net/images/f8a8117f2f5b.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/520d081997e4.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/54726dd8a847.jpg

 

Coś na kształt tych inspiracji

 

http://media-cache-ec0.pinimg.com/736x/4a/87/e4/4a87e49a79b3fdc1efe9f4b17385396c.jpg

 

http://static.cotemaison.fr/medias_9424/w_540,c_limit/lisse-et-elegant_4825242.jpg

Źródło

 

Tylko nie wiem czy taka zabudowana ściana nie przytłoczy tej niewielkiej kuchni?

 

Co radzicie? :)

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białe szafki nie powinny przytłoczyć, będą wyglądały jednolicie, jak ściana. Zabudowałabym pod sufit. 70 cm odstępu to miejsce stracone. Możesz tam postawić jakieś ozdoby ale to kuchnia - brudzi się paskudniej niż inne pomieszczenia, bo opary od gotowania z kurzem, będziesz musiała pamiętać o częstym tam sprzątaniu jeśli zdecydujesz się nie zabudowywać. A tak będzie dodatkowe miejsce i płaszczyzna będzie jednolita a nie podzielona - co sprawi, że bardziej się stopi w tło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z dziewczynami... nigdy bym się nie zdecydowała na typowe wiszące szafki i nad nimi puste - wiem, bo mam i szlag mnie trafia jaki tam tłusty syf :sick:

jeśli mają być szafki to tylko do sufitu :)

ale dałabym podwójne głębokości: górny rząd na głębokość wysokiej zabudowy:

http://s2.domideco.pl/f/fe/fe0c9a46b6f92e9bc821f7ec6c75b8c6_800.jpg

http://www.salonkuchni.pl/data/page/fck/kuchnie/ritto/RITTO_1.jpg

bo inaczej nad wysoką tez masz "półeczkę" na syfik... a dzięki temu masz więcej miejsca w szafkach :)

 

mi się szalenie takie zabudowanie schodkowe podoba :) :)

 

 

albo tylko nad wysoką daj szafki głębsze:

http://bi.gazeta.pl/im/2f/bb/b5/z11909935Q.jpg

Edytowane przez lukasz69karolina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1. Grafiki nad wysoką i głęboką zabudową(lodówka i słupki)moim zdaniem nie będą dobrze wyeksponowane i nie będzie efektu. Na inspiracji jest długi rząd płytkich i niskich wiszących szafek a u Ciebie większą część tamtej ściany zajmie właśnie wysoka zabudowa.

Ad.2 Dziwnie wyglądają te płytsze szafki nad wysoką zabudową ale może od biedy by to uszło przy zachowaniu odpowiednich proporcji - mniej słupków a więcej blatu i nad nim płytkich szafek wiszących itp.

 

Moja propozycja:

Lodówkę postawiłabym jednak najbliżej blatu(tego pod oknem, przy zlewie). Wysoka zabudowa do sufitu. Szafki wiszące nad blatem w kącie też do sufitu i głębokie - przestrzeń pod nimi można zostawić otwartą, zamknąć frontami(cała, jednolita ściana) albo żaluzją/roletą.

1.jpg 2.jpg 3.jpg

Ale chyba okno jest za blisko lewego rogu więc może głębokie szafki wiszące tylko powyżej okna a poniżej nich płytsze szafki lub otwarte półki.

Ewentualnie nad blatem szafki wiszące o standardowej głębokości czyli płytsze niż wysoka zabudowa ale też do sufitu.

4.jpg

Nie znam wymiarów i wysokości kuchni (i okna) więc wizualki tylko poglądowe. Przy braku szafek wiszących na pozostałych ścianach nie powinno byc za ciężko. Grafiki możesz powiesić wysoko na ścianie z okapem.

I chyba za dużo różnych lamp planujesz w kuchni - na suficie wisząca i reflektorki, na prawej ścianie reflektorek i kinkiety... Dałabym wiszącą nad barek i zamiast kinkietów reflektorki(takie jak na suficie) przymocowane do półek nad blatem. Albo jeśli bardzo chcesz te kinkiety to na suficie jakieś dyskretne "oczka" albo plafon a wiszące nad barkiem i nad blatem pod oknem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za pociągnięciem szafek do sufitu.

Na poparcie kilka rozwiązań

 

cocina_moderna-White.jpg

Mogłabyś też w ten sposób wprowadzić trochę więcej drewna do kuchni jako nawiązanie do blatu. Myślę o drzwiczkach niższego poziomu i płytszego szafek. Te szafki, jeśli będą płytsze, można obniżyć. Będą płytsze, ale wyższe.

ma074_aviator8.jpg

 

Jeśli uważasz, że wyjdzie zbyt ciężko, to może górny poziom szafek zaopatrz w mleczne szyby z podświetleniem. To mogą być drzwiczki z pełnej szyby, bez ramek drewnianych. Będzie nowocześniej.

+DSCF2087.jpg

 

Wyższe szafki i szeroki gzyms nad nimi to też jakieś rozwiązanie, chociaż najmniej pasuje w Twojej kuchni

KITCHEN-Hurlingham-Road-07.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne dziękuję za Wasze głosy :)

Nie spodziewałam się takiej jednomyślności. Co więcej myślałam, że uznacie drugą wersję za dziwactwo :D

 

Karolino - mnie takie "stopnie" też się podobają, ale do tego musi być duża i ładnie wyeksponowana ściana. Robiłam kiedyś taki wariant dla siebie - ZOBACZ, ale uznałyśmy, że niestety w mojej kuchni nie nada się :(

 

Alicyja - ogromnie dziękuję za Twoją pracę, pomysły i sugestie :). Bardzo doceniam, że zrobiłaś dla mnie wizualizacje :hug:

Z Twoich wariantów ten jest najbardziej możliwy, ale moja kuchnia ma wysokość 2,8, więc te górne szafki będą raczej wyższe

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=270806&d=1405847274

Czy sprawiłoby Ci kłopot skorygowanie tej wizualizacji z uwzględnieniem wymiarów (szczególnie wysokości pomieszczenia)?

Jeśli chodzi o zlew, to będzie 1,5 komory z ociekaczem w szafce środkowej pod oknem (ociekacz w stronę ściany z okapem) - tak radziły dziewczyny na FM i posłuchałam się :D.

Szafki będą miały nieco inny wymiar niż na rzucie poniżej - począwszy od ścianki: lodówka 60, szafki z piekarnikami 2x60, szafka niska z szufladami 80, blenda 5, narożnik 60.

Rzut kuchni z wymiarami:

http://naforum.zapodaj.net/images/df6d31b0cf88.jpg

Byłabym Ci bardzo wdzięczna :)

 

Ściana w całości zabudowana nie trafia do mnie estetycznie :no: Będzie też za blisko okna i pozbawi mnie blatu roboczego, a ta cześć będzie w moim odczuciu najczęściej wykorzystywana do pracy na szybko - kanapki, przekąski, herbata, itp.

 

Co do zamiany miejscami lodówki z piekarnikiem, to może być kłopot z dostępem do piekarnika w tym miejscu, bowiem "za plecami" mam betonowy słup :(. Otwierając lodówkę stoję z boku i słup będzie mniej przeszkadzał. Do swobodnej obsługi piekarnika potrzebuję więcej miejsca za plecami.

Tutaj to mniej więcej widać.

http://naforum.zapodaj.net/images/b28531c6a0d6.jpg

 

"Przymierzę się" jeszcze raz jak będę jutro na budowie.

 

 

Lampy jakiś czas temu przerabiałam właśnie z takiego wariantu o jakim piszesz :D. Miałam nad barkiem lampy i przekułam je (kable) na kinkiety :)

Miało być tak - nawet kupiłam już te lampy i teraz nie wiem co z nimi począć ;)

http://naforum.zapodaj.net/images/071d73e95ba7.jpg

 

Dążyłam właśnie do spójności, bo lampy sufitowe (małe i lampa główna) to Hektary z Ikei

TUTAJ zdjęcia z ich przymiarki na żywo

 

Ten hektar przykręcany do półki miał zastąpić wiszące i oświetlić mini barek jeśli zajdzie taka potrzeba. Myślę, że będzie używany raczej wówczas gdy ktoś z nas będzie tam pracował na laptopie lub czytał gazetę do śniadanka.

TUTAJ inspiracje :)

 

Natomiast kinkiety harmonijkowe są konsekwencją mojej sympatii do takiego stylu (plafon i oczka mniej do niego pasują). TUTAJ inspiracje, które poruszają moje serce - wszystko Ci wyjaśnią :)

 

 

No i właśnie...

Dziewczyny trochę się obawiam, że ta ściana poprzez zabudowę pod sufit zrobi się za bardzo... hmm... nowoczesna? Większość z Was wie w jakim kierunku zmierzam i co lubię. W moich inspiracjach wysokie zabudowy praktycznie nie występują i dlatego taka rozdarta jestem :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=270825&d=1392073911

 

Ta ładna Pesteczko - podoba mi się bardzo, ale u mnie wyszłyby w innym kolorze ledwo dwie małe szafeczki przy oknie. Nie będzie takiego efektu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ewo :)

 

Dawno mnie u Ciebie nie było. Mam nadzieję, że ze zdrowiem u Was już wszystko w porządku i nie masz już problemów w piersiami. :rolleyes: Ja jestem piersiasta, więc często mnie bolą piersi, praktycznie cały czas (chociaż to nie jest to, co przy zapaleniu), ale nawet jak ktoś do mnie zbliża rękę, to mam odruch obronny, żeby tylko mnie nie dotknął. Jak się kładę spać to też muszę się ułożyć odpowiednio wygodnie, żeby coś mnie w nich nie uciskało.

 

No dobra, a teraz o tej kuchni. Jestem tego samego zdania co Ty, jeśli chodzi o tę zabudowę. W stylu, w którym urządzasz cały dom ta zabudowa może być niższa a nawet nie robiłabym pod szafkami cokołów. Oczywiście ma to swoje wady, bo masz niewykorzystaną przestrzeń nad słupkiem i trzeba sprzątać pod szafkami, ale cóż...;)

 

Z drugiej strony z boku słupka planujesz ściankę i lepiej będzie wyglądać zabudowa do sufitu jednak.

 

Koło okna nie robiłabym szafek, ale to już zależy czy nie będziesz miała ich za mało. Jeśli ne to zawiesiłabym tam półkę i postawiła sobie te grafiki, które lubisz, naczynia. :)

 

A jeśli chodzi o ustawienie lodówki to funkcjonalnie przy tak małej kuchni nie ma już takiego znaczenia, czy ona stoli jeden słupek bliżej zlewu czy dalej. Ja bym zrobiła lodówkę przy wejściu a obok piekarniki.

Edytowane przez Magda 34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny trochę się obawiam, że ta ściana poprzez zabudowę pod sufit zrobi się za bardzo... hmm... nowoczesna? Większość z Was wie w jakim kierunku zmierzam i co lubię. W moich inspiracjach wysokie zabudowy praktycznie nie występują i dlatego taka rozdarta jestem :(.

 

Oj Ewa, zajrzałam jeszcze raz do Twoich inspiracji i naliczyłam z 15 z zabudową pod sufit :D Ta ściana nie będzie zbyt nowoczesna, ona będzie prosta :) Główne skrzypce ma grać ściana z cegiełką i wysoka zabudowa wcale temu nie przeszkadza. Ta wersja od Alicyji, którą wybrałaś jest optymalna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina, ostatnie zdjęcie to moja kuchnia.. za jakiś czas.. :lol2: Tylko bez tego stojaka na peruki :rotfl: Właśnie tak, Ewa, tylko tak! :D

no popatrz :)

kolory też takie ;)

 

Ewo tez jestem za kuchnia do sufitu, dodatkowe miejsce do przechowywania i nie będzie kurzołapki jak u mnie na tej wolnej przestrzeni do sufitu :sick:

Iwonka a rozważałaś zabudowanie z kg nad szafkami??

nie miałabyś kurzołapka - nawet taką prowizoryczną tylko piony opierające się na szafkach, nie musiałaby być też od dołu zabudowana

 

...

Karolino - mnie takie "stopnie" też się podobają, ale do tego musi być duża i ładnie wyeksponowana ściana. Robiłam kiedyś taki wariant dla siebie ... ale uznałyśmy, że niestety w mojej kuchni nie nada się :(

...

taki układ z tym wcięciem w środku jest super - ale faktycznie tylko na dużej ścianie będzie to ładnie wyeksponowane

 

...

No i właśnie...

Dziewczyny trochę się obawiam, że ta ściana poprzez zabudowę pod sufit zrobi się za bardzo... hmm... nowoczesna? Większość z Was wie w jakim kierunku zmierzam i co lubię. W moich inspiracjach wysokie zabudowy praktycznie nie występują i dlatego taka rozdarta jestem :(.

nie wydaje mi się żeby to było super nowoczesne - wszystko zależy od tego jakie będą te drzwiczki...

no i w Twoich inspiracjach jest całkiem sporo zabudów pod sufit :-P

Oj Ewa, zajrzałam jeszcze raz do Twoich inspiracji i naliczyłam z 15 z zabudową pod sufit :D Ta ściana nie będzie zbyt nowoczesna, ona będzie prosta :) Główne skrzypce ma grać ściana z cegiełką i wysoka zabudowa wcale temu nie przeszkadza. Ta wersja od Alicyji, którą wybrałaś jest optymalna :)

ano otóż to!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewo ja sama nie wiem, bo z jednej strony dziewczyny mają rację z kurzem itp.,ale ja osobiście nie lubię jak front ma kształt kwadratu,nie wiem czy włąśie tak to wyjdzie w tej spornej zabudowie.Z drugiej strony można tam zrobić podział tylko w pionie,ale wtedy szafki mogą być zbyt wysokie.Fajnie byłoby to zobaczyć na wizkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu parę fotek,

półka jest fajnym rozwiązaniem,ale czy lepiej szafki to sama wiesz ile ich potrzebujesz :)

:)Zrzut+ekranu+2014-07-20+o+18.35.57.png

podział na kwadraty,

Zrzut+ekranu+2014-07-20+o+12.24.26.png

 

szafki pionowe wysokie,mało je widać,ale spójrz co wisi na ścianie w przedpokoju,ma je nasza forumówka i mi się strasznie podobają te dziewczynki :)

Zrzut+ekranu+2014-07-20+o+18.37.36.pngZrzut+ekranu+2014-07-20+o+18.37.20.png

Zrzut+ekranu+2014-07-20+o+12.21.31.png

tu część szafek kwadraty część pion

Zrzut+ekranu+2014-07-20+o+12.22.40.png

 

a wogóle fajne inspiracje

 

http://simplyhappy.pl/tag/kuchnia/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem "w jakim kierunku zmierzasz i co lubisz" - wygląda na inspiracje Ikeą/Skandynawią ale to pobieżna obserwacja i eleganckich wizualek na podstawie tego nie stworzę.

Według mnie kuchnia jest za wysoka, żeby nad słupkami zostawiać niezabudowaną przestrzeń, zwłaszcza, że i tak ścianka boczna będzie chyba do sufitu. Skoro okno tak blisko lewego rogu to szafki wiszące rzeczywiście lepiej płytkie. Dodatkowo postarałabym się o poprawienie proporcji przez powieszenie nad oknem rolety(czy czegoś innego) trochę wyżej - ok.20-30cm od sufitu, żeby uzyskać wrażenie wyższego okna (a nie okienka piwnicznego.

5A.jpg 5B.jpg 5C.jpg

 

Nie wiem po co Ci dwa piekarniki i czy z obu będziesz korzystać równie często ale dla mnie lodówka oddalona o 120cm(dwa słupki) od głównego blatu roboczego to pomyłka(jeśli tylko jest możliwość żeby była bliżej). Nie musisz mi wierzyć na słowo - wystarczy, że sobie odmierzysz te 120 cm od obecnie używanej lodówki i spróbujesz na taką odległość przenosić prodkty potrzebne do robienia kanapek czy innego posiłku( i odnosić, i tak kilka razy dziennie przez następne X lat).

W moim odczuciu człowiek dąży do tego, żeby przy pracy mieć jak najwięcej przestrzeni a w kącie przy wysokiej zabudowie jest akurat najkrótszy prosty kawałek blatu. Mając do wyboru stanie przodem do ściany, przy blacie 80cm(liczę ten odcinek nad szufladami, bez narożnika) a stanie przodem do okna przed blatem o długości ok.180cm to chyba instynktownie wybierałabym to drugie. Z tego też powodu proponowałam te rozwiązania, które przeznaczają tamten krótki blat raczej na przechowywanie np. sprzętu elektrycznego na stałe podłaczonego do gniazdek i gotowego do użycia(toster, mikser, ekspres do kawy itp...). Zakładałam, że robić kanapki będziesz przodem do okna, po lewej stronie zlewu. Ale z drugiej strony lepiej wyglądać będzie zlew odsunięty od prawego rogu czyli na środku blatu pod oknem albo nawet bliżej lewego rogu...

5DE.jpg

 

 

Co do lamp - po prostu rzuciło mi się w oczy to nagromadzenia różnych typów(wisząca, kinkiet, reflektorki na suficie i półce). Jakbym miała jeszcze pownikać to okap jakiś za nowoczesny, do cegiełki na ścianie pasowałby bardziej rustykalny lub retro w kształcie o ile dobrze rozumiem twój zamysł. No i na Twojej wizualce jakoś chyba za wysoko te kinkiety "nożycowe"wiszą. Ale ja się nie znam i poza wytknięciem moim zdaniem niepasujących elementów nie umiem wskazać sensownej alternatywy więc możesz olać ten fragment mojego postu ;) Mogę ewentualnie coś tam próbować wysmażyć ale w sumie nie "siedzę" w dekorowaniu. Proponowałabym może te dwie srebrne wiszące lampy co miały być nad barkiem(lub dwa czarne Hektary) powiesić nad zlewem(na tle okna), srebrne(lub czarne) nożycowe kinkiety po bokach okapu i tylko nie wiem co nad barkiem i na suficie... Jeśli miałyby być na suficie reflektorki to ze trzy sztuki ukryłabym chyba jakoś za słupem(żeby z salonu i jadalni ich nie było widać) i skierowała tam gdzie trzeba czyli na środek kuchni i wysoką zabudowę. No ale nie wiem czy reflektorki to dobry pomysł na główne(ogólne) oświetlenie kuchni...

5F.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alicjo, oczywiście, że masz rację z umiejscowieniem lodówki, że powinna być ona jak najbliżej zlewu i płyty, ale w przypadku projektu Ewy daje to wrażenie jakby wyrastającego pionu. Nie wiem czemu są tu zaplanowane te dwa piekarniki:rolleyes: Gdyby był jeden to można by było dać go w środkowy słupek i byłoby chyba lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...