Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

:offtopic:

kolory też takie ;)

 

 

Iwonka a rozważałaś zabudowanie z kg nad szafkami??

nie miałabyś kurzołapka - nawet taką prowizoryczną tylko piony opierające się na szafkach, nie musiałaby być też od dołu zabudowana

bardzo bym tak chciała , ale musiała bym to zrobic sama samiusieńka :cool:

 

 

Zrzut+ekranu+2014-07-20+o+12.21.31.png

 

a to jest moje marzenie, ale zrobiłam sobie tubki z sufitu tak ze nie otworzę szafki :bash: teraz już nie do przerobienia z powodów jak wyżej :cool:

 

Ewuś przepraszam za :offtopic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Ewo :)

 

Dawno mnie u Ciebie nie było. Mam nadzieję, że ze zdrowiem u Was już wszystko w porządku i nie masz już problemów w piersiami. :rolleyes: Ja jestem piersiasta, więc często mnie bolą piersi, praktycznie cały czas (chociaż to nie jest to, co przy zapaleniu), ale nawet jak ktoś do mnie zbliża rękę, to mam odruch obronny, żeby tylko mnie nie dotknął. Jak się kładę spać to też muszę się ułożyć odpowiednio wygodnie, żeby coś mnie w nich nie uciskało i kuło.

 

No dobra, a teraz o tej kuchni. Jestem tego samego zdania co Ty, jeśli chodzi o tę zabudowę. W stylu, w którym urządzasz cały dom ta zabudowa może być niższa a nawet nie robiłabym pod szafkami cokołów. Oczywiście ma to swoje wady, bo masz niewykorzystaną przestrzeń nad słupkiem i trzeba sprzątać pod szafkami, ale cóż...;)

 

Z drugiej strony z boku słupka planujesz ściankę i lepiej będzie wyglądać zabudowa do sufitu jednak.

 

Koło okna nie robiłabym szafek, ale to już zależy czy nie będziesz miała ich za mało. Jeśli ne to zawiesiłabym tam półkę i postawiła sobie te grafiki, które lubisz, naczynia. :)

 

A jeśli chodzi o ustawienie lodówki to funkcjonalnie przy tak małej kuchni nie ma już takiego znaczenia, czy ona stoli jeden słupek bliżej zlewu czy dalej. Ja bym zrobiła lodówkę przy wejściu a obok piekarniki.

 

Madziu jak się cieszę, że zajrzałaś :hug:

Z piersią jest już lepiej. Zostało jeszcze małe zasinienie i... schodzi skóra :o, ale na szczęście przestała boleć. Byłam na usg - nie ma zmian, więc wygląda na to, że sprawa opanowana, ale kiedy wylądowałam na chirurgii to naprawdę byłam gotowa usunąć ją w całości :(.

Współczuję z powodu rozmiaru, bo ja tylko przy laktacji jestem "dobrze wyposażona" i jest to mało komfortowe.

 

Dziękuję za głos w sprawie kuchni. Czujesz o co mi chodzi :yes: Próbuję pogodzić wygląd, praktyczność i spójność.

Nie zliczę wariantów jakie powstały w ciągu tych 4 lat odkąd zaczęłam nad nią myśleć. Otwarte półki obok okna też były, ale będę tam potrzebowała szafki na kubki, herbatę, kawę - chyba, że wykorzystam na to szafkę nad jednym z piekarników - hmmm...

 

Oj Ewa, zajrzałam jeszcze raz do Twoich inspiracji i naliczyłam z 15 z zabudową pod sufit :D Ta ściana nie będzie zbyt nowoczesna, ona będzie prosta :) Główne skrzypce ma grać ściana z cegiełką i wysoka zabudowa wcale temu nie przeszkadza. Ta wersja od Alicyji, którą wybrałaś jest optymalna :)

 

nie wydaje mi się żeby to było super nowoczesne - wszystko zależy od tego jakie będą te drzwiczki...

no i w Twoich inspiracjach jest całkiem sporo zabudów pod sufit :-P

 

ano otóż to!!!

 

Naprawdę aż tyle tam wysokiej zabudowy? Ja ślepa jestem :D. Chyba, że wliczacie te pojedyncze słupki na lodówki? Ale to wygląda zupełni inaczej niż 3 słupki obok siebie :)

Pokazując moje inspiracje chciałam pokazać "klimat" o jaki mi chodzi :).

 

Ewo ja sama nie wiem, bo z jednej strony dziewczyny mają rację z kurzem itp.,ale ja osobiście nie lubię jak front ma kształt kwadratu,nie wiem czy włąśie tak to wyjdzie w tej spornej zabudowie.Z drugiej strony można tam zrobić podział tylko w pionie,ale wtedy szafki mogą być zbyt wysokie.Fajnie byłoby to zobaczyć na wizkach.

 

Mam podobne obawy. Też bardziej podobają mi się fronty prostokątne.

Tutaj są takie wysokie

http://homestylishhome.pl/wp-content/uploads/2014/06/Scandinavian-kitchen-white-subway-tiles-Thonet-raw-wood-wall.jpg

Źródło

 

U mnie taki front musiałby mieć około 120 cm wysokości. To chyba jednak za dużo :(

Męczyłam cały dzień wizki, bo program mi strasznie muli, a i dzieciaczki nie dały mi dzisiaj za dużo wytchnienia.

Tak wyszło

http://naforum.zapodaj.net/images/97d8f4b6617f.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/afabdc5637d7.jpg

 

Dziękuję za inspiracje :hug: Zadałam u Ciebie pytanie o szafkę pod zlewem - widziałaś?

 

Ja to w ogóle bym ta sciane cała zabudowała. Blatów jest i tak bardzo duzo.

Okno cie limituje zeby dac cały ciag szerokich i wysokich szafek czy coś innego?

Jaka powierzchnie ma kuchnia?

 

Madziu, wspominałam, kilka postów wyżej odpowiadając Alicyji, że cała ściana nie pasuje mi :no: z kilku przyczyn :)

Kuchnia ma 9,6 m. Obok mam spiżarnię (ok. 4 m)

 

Nie wiem "w jakim kierunku zmierzasz i co lubisz" - wygląda na inspiracje Ikeą/Skandynawią ale to pobieżna obserwacja i eleganckich wizualek na podstawie tego nie stworzę.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=270849&d=1405878295

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=270850&d=1405878305

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=270851&d=1405878317

 

Alicyjo :) bardzo dziękuję za Twoją pracę nad wizualizacjami - to mi w zupełności wystarczy :yes: Nie oczekiwałam "dekoracji" :D. Jestem Ci bardzo wdzięczna, bo wizki w planerze Ikea mają swoje ograniczenia :(

Pokazałam inspiracje by było łatwiej zrozumieć moje wątpliwości i "zobaczyć" co mi się podoba :)

 

Według mnie kuchnia jest za wysoka, żeby nad słupkami zostawiać niezabudowaną przestrzeń, zwłaszcza, że i tak ścianka boczna będzie chyba do sufitu.

Ścianka boczna już jest, instalacje i płytki na ścianie też.

http://naforum.zapodaj.net/images/2383d867b4c7.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/1dfbebb2a420.jpg

 

 

Nie wiem po co Ci dwa piekarniki i czy z obu będziesz korzystać równie często ale...

 

Jeden to piekarnik z mikrofalówką, grillem i funkcją pieczenia chleba, a drugi to piekarnik parowy, który był moim marzeniem :). Spełnionym zresztą, bo oba piekarniki już mam, zatem muszą się znaleźć w zabudowie :).

 

 

...dla mnie lodówka oddalona o 120cm(dwa słupki) od głównego blatu roboczego to pomyłka(jeśli tylko jest możliwość żeby była bliżej). Nie musisz mi wierzyć na słowo - wystarczy, że sobie odmierzysz te 120 cm od obecnie używanej lodówki i spróbujesz na taką odległość przenosić prodkty potrzebne do robienia kanapek czy innego posiłku( i odnosić, i tak kilka razy dziennie przez następne X lat).

 

Rozumiem Twoje argumenty i zgadzam się z nimi - sama radziłabym tak samo. Pisałam już jednak o ograniczeniu ze słupem :(. Jutro to jeszcze raz sprawdzę "na żywo"

 

W moim odczuciu człowiek dąży do tego, żeby przy pracy mieć jak najwięcej przestrzeni a w kącie przy wysokiej zabudowie jest akurat najkrótszy prosty kawałek blatu. Mając do wyboru stanie przodem do ściany, przy blacie 80cm(liczę ten odcinek nad szufladami, bez narożnika) a stanie przodem do okna przed blatem o długości ok.180cm to chyba instynktownie wybierałabym to drugie.

 

Tutaj przyznam, że nie rozumiem :???: Nie mam niestety blatu długiego na 180 cm. Najdłuższym będzie właśnie ten w narożniku nad szufladami o dł. 80 cm + narożnik. Zlew razem z ociekaczem zabierze mi metr (też jest już kupiony).

 

 

Z tego też powodu proponowałam te rozwiązania, które przeznaczają tamten krótki blat raczej na przechowywanie np. sprzętu elektrycznego na stałe podłaczonego do gniazdek i gotowego do użycia(toster, mikser, ekspres do kawy itp...). Zakładałam, że robić kanapki będziesz przodem do okna, po lewej stronie zlewu. Ale z drugiej strony lepiej wyglądać będzie zlew odsunięty od prawego rogu czyli na środku blatu pod oknem albo nawet bliżej lewego rogu...

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=270852&d=1405878382

 

Zlewu nie mogę raczej przesunąć tak jak proponujesz, bo kupiłam już zlew z ociekaczem po prawej, więc w grę wchodzi tylko wariant 1 :).

 

Co do lamp - po prostu rzuciło mi się w oczy to nagromadzenia różnych typów(wisząca, kinkiet, reflektorki na suficie i półce). Jakbym miała jeszcze pownikać to okap jakiś za nowoczesny, do cegiełki na ścianie pasowałby bardziej rustykalny lub retro w kształcie o ile dobrze rozumiem twój zamysł. No i na Twojej wizualce jakoś chyba za wysoko te kinkiety "nożycowe"wiszą. Ale ja się nie znam i poza wytknięciem moim zdaniem niepasujących elementów nie umiem wskazać sensownej alternatywy więc możesz olać ten fragment mojego postu ;) Mogę ewentualnie coś tam próbować wysmażyć ale w sumie nie "siedzę" w dekorowaniu. Proponowałabym może te dwie srebrne wiszące lampy co miały być nad barkiem(lub dwa czarne Hektary) powiesić nad zlewem(na tle okna), srebrne(lub czarne) nożycowe kinkiety po bokach okapu i tylko nie wiem co nad barkiem i na suficie... Jeśli miałyby być na suficie reflektorki to ze trzy sztuki ukryłabym chyba jakoś za słupem(żeby z salonu i jadalni ich nie było widać) i skierowała tam gdzie trzeba czyli na środek kuchni i wysoką zabudowę. No ale nie wiem czy reflektorki to dobry pomysł na główne(ogólne) oświetlenie kuchni...

[ATTACH=CONFIG]270853[/ATTACH]

 

Dziękuję za uwagi odnośnie lamp i okapu. O lampach już pisałam - instalacje są przerobione. Mamy położone gładzie i kolejnego kucia już nie planujemy :no: Te białe lampy są za długie by wieszać je nad oknem - będzie kłopot z jego otwarciem. A co do okapu, to planuję prosty - coś jak tutaj. Mam nadzieję, ze jednak się obroni w mojej kuchni :)

http://cdn32.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/t/20427/kuchnia_z_ceglana_sciana_1270657.jpg

 

 

Alicjo, oczywiście, że masz rację z umiejscowieniem lodówki, że powinna być ona jak najbliżej zlewu i płyty, ale w przypadku projektu Ewy daje to wrażenie jakby wyrastającego pionu. Nie wiem czemu są tu zaplanowane te dwa piekarniki:rolleyes: Gdyby był jeden to można by było dać go w środkowy słupek i byłoby chyba lepiej.

 

Już się wytłumaczyłam z rozpusty dwóch piekarników :D

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdo 34, akurat mnie się podoba to, że lodówka oddziela poziomą linię piekarników od poziomej linii blatu i ściany pod szafkami wiszącymi.

[ATTACH=CONFIG]270861[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]270860[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]270862[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]270863[/ATTACH]

 

Ooo - dziękuję za zestawienie wariantów :)

 

Ja głosuję za szafkami do sufitu. Podoba mi się opcja z głębszymi szafkami na górze.

 

Dziękuję za kolejny głos Doriko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie cała zabudowa zdecydowane nie

Jeśli szafki nad niską zabudową to tylko te mniej głębokie

Co do wysokości i podziału lini to musisz sama zdecydować

co do lodówki to chyba wolałabym z prawej ,bo jako pierwsza z lewej może być mało miejsca ze względu na słup betonowy

co do okna to zgadzam się z Alicją

 

a tak wogóle to jakaś fotka dzidziusia by się przydała :)

 

 

kosza nie mam pod zlewem ,tyllko w szafce po lewej obok,chwalę to rozwiązanie

Edytowane przez Barbara74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu,

Dziękuję za info o młynku i śmietniku. U mnie się tak nie da :(. Za ciasno mam :(

 

Z tym słupem mamy tylko problem - nie wiem co będzie gorzej obsługiwać - lodówkę czy piekarnik?

 

Linię podziału szafek zrobiłabym na wysokości górnej krawędzi okna 210 cm + 70 cm, albo... 230 + 50 cm - już sama nie wiem :(

 

Co do okna to chodzi Ci o roletę? O tym na razie zupełnie nie myślałam.

 

Zdjęcia wyślę Ci na @. Tutaj tymczasem pokażę na chwilkę jedno :)

...

:bye:

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale śliczny blond Aniołek. :D

 

A podział chyba lepszy 210 i 70 cm. Ewuś a jaka będziesz miała lodówke? Znaczy jaka wysoką?

 

:rolleyes: Dla nas oczywiście najcudniejszy :D. Zaczyna przesypiać 5-6 godzin w nocy :wiggle:

 

To wymiary lodówki - też już kupiona. Nie mamy tylko zmywarki i okapu.

http://allepomocnik-hosting.gcsoft.pl/users/registered_s5/galicja_p/drn1027IS.jpg

 

 

o jaki wielki mały słodki dzidziuś,na tydzień bym pożyczyła :)

 

tak mówiłam o rolecie

to ile masz od blatu do sufitu?i jaka odległość od blatu do lini dolnej szafek wiszących?

 

Nooo duży :) (w środę będzie miał 2 mies., a nosi ubranka na 68 cm i już wyrasta :eek:) - mogę podrzucić po sąsiedzku :D

 

Nie mam jeszcze blatu, więc nie wiem ile będzie do sufitu :). Pomieszczenie ma wys 2,8 m. Na jakiej wysokości Ty masz blat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie pytam bo jeśli zrobisz podział od górnej lini okna to szafki wiszące te wyżej i niżej będą po 70 cm wysokie ?takie same będą mieć wysokości?jak na wizkach z krateczkową roletą?

 

co do blatu to nie pamiętam,ale 90 albo 91

 

ja bym mogła karmić ,bo to lubię ,ale mleka u mnie niet,:(

Edytowane przez Barbara74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudny ten twój synuś.

Pomału zaczynam znów łapać bakcyla na takie maleństwo. Dziś a właściwie już wczoraj miałam okazję trzymać na rękach jednodniowego synka mojej psiapsiuły. Już zapomniałam jakie noworodki są maluśkie i cudne. (Mój ma już 1,5 roku i ponad 80cm wzrostu na szczęście nadal jest cudny)

 

 

Wracając do kuchni to ja bym starała się by fronty podzielić po równo jeśli tylko się tak da. Nie bardzo podoba mi się układ np 90 i 30. Chyba się we mnie znów odzywa zamiłowanie do symetrii :p

 

A jaką odległość pomiędzy blatem a wiszącymi szafkami planujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blondasek :)

 

co jest takiego w małych dzieciach że jak się na nie patrzy to aż się ma chęć brać męża do wyra? :)

 

...

Z tym słupem mamy tylko problem - nie wiem co będzie gorzej obsługiwać - lodówkę czy piekarnik?

...

a może zrobić to inaczej:

- pierwsza od blatu lodówka

- potem słupek w którym będą oba piekarniki razem - jeden nad drugim

- ostatni słupek przy słupie zrobić cargo - to będzie dostępne z boku, więc słup nie będzie przeszkadzał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie pytam bo jeśli zrobisz podział od górnej lini okna to szafki wiszące te wyżej i niżej będą po 70 cm wysokie ?takie same będą mieć wysokości?jak na wizkach z krateczkową roletą?

 

co do blatu to nie pamiętam,ale 90 albo 91

 

 

Cudny ten twój synuś.

Pomału zaczynam znów łapać bakcyla na takie maleństwo. Dziś a właściwie już wczoraj miałam okazję trzymać na rękach jednodniowego synka mojej psiapsiuły. Już zapomniałam jakie noworodki są maluśkie i cudne. (Mój ma już 1,5 roku i ponad 80cm wzrostu na szczęście nadal jest cudny)

 

 

Wracając do kuchni to ja bym starała się by fronty podzielić po równo jeśli tylko się tak da. Nie bardzo podoba mi się układ np 90 i 30. Chyba się we mnie znów odzywa zamiłowanie do symetrii :p

 

A jaką odległość pomiędzy blatem a wiszącymi szafkami planujesz?

 

To prawda, że bobasy są cudne :). Kiedy cierpiałam na zapalenie piersi i ledwo żyłam z bólu, Jaś akurat zaczął posyłać mi pierwsze uśmiechy. Dały mi siłę by się nie poddać - pomyślałam, że wszystko przeżyję :)

 

Co do wymiarów odpowiem Basi i Tobie:

Jeśli linia podziału miałaby być na wysokości okna, to szafki miałyby po 66 wysokości i byłyby 55 cm od blatu.

Ale tymczasem wyszedł zonk na pomiarach - napiszę na końcu postu.

 

Ewuś, jaki Synuś rozkoszny :) Cudny! :hug:

 

Dziękuję Olunia :)

Czekamy na Twoje Słoneczko :hug:

 

Och, mnie tez chwycil za serce a przeciez tlumaczylam sobie, wyjasnialam, myslalam juz ze soba wszystko ustalone a teraz od nowa to samo... :)

 

:D to trzymam kciuki Aniu :D

 

blondasek :)

 

co jest takiego w małych dzieciach że jak się na nie patrzy to aż się ma chęć brać męża do wyra? :)

 

:D

 

a może zrobić to inaczej:

- pierwsza od blatu lodówka

- potem słupek w którym będą oba piekarniki razem - jeden nad drugim

- ostatni słupek przy słupie zrobić cargo - to będzie dostępne z boku, więc słup nie będzie przeszkadzał

 

Dziękuję za kolejny pomysł :hug:, ale mnie bardzo podobają się wizualnie piekarniki obok siebie. Łatwiej też będzie je obsługiwać jeśli będą na dogodnej wysokości.

 

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

To przechodzę do zonkala...

Otóż zabudowa pod sam sufit jest niemożliwa, bo umnkął mojej uwadze ważny szczegół :(

Od strony kuchni mam podciąg - tutaj to widać.

http://naforum.zapodaj.net/images/1a49829c3716.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/23c1d3c7d556.jpg

 

Ma wysokość 10 cm. W grę wchodzi więc tylko zamaskowanie tego listwą nad wysoką zabudową. Nie wiem jak to będzie wyglądać :???: :(

 

Wracając do układu lodówki...

Dokonałam "na sucho" próby otwarcia lodówki przy słupie. Jest ok - słup nie przeszkadza wcale, bo mam go z boku. Piekarnik niestety byłoby trudniej obsługiwać (uderzyłam się w łokieć cofając ręce w tył). Moja kuchnia nie jest duża. Ludzie w domach z pewnością mają w kuchni podobne odległości do pokonania od lodówki do blatu roboczego, więc mam nadzieję, że nie umęczę się pokonując ten metr :).

Fachowiec od kuchni zdecydowanie wskazał, że lodówka powinna być pierwsza przy ściance.

Teraz czekam na wyrok... (nową wycenę ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...