Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kochane :),

Dziękuję, że jesteście i przepraszam, że mnie nie ma.

 

Sprawy zawodowe pochłaniają mnie bez reszty. Synuś rośnie i też potrzebuje więcej uwagi (właśnie skończył 7 mies.). Tu na szczęście dzielnie pomaga Julisia. Jest fantastyczną siostrą :hug:.

W domu są wreszcie postępy, choć tempo nie oszałamia i przed wakacjami raczej nie zamieszkamy. Postaram się w Nowym Roku odpowiedzieć na posty i napisać co u nas. Tymczasem moje ulubione zdjęcie :) (jest cegła, są schody, belki i jodełka w salonie, a na końcu majaczy nawet szklany strop w niebieskiej poświacie)

 

http://images70.fotosik.pl/484/2179f7cb92d4f242gen.png

 

Ufff... jak dobrze, że w międzyczasie nie zmienili na FM opcji wstawiania zdjęć ;)

 

Przepraszam, że nie zajrzę do wszystkich, bo pokusa czytania pochłonęłaby mnie na kilka dni, ale będę starała się nadrobić w przerwie feryjnej ;).

Do miłego :hug: :hug: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...

Yyyyyyy... Nie wiem od czego zacząć. Siedzę i... myślę co napisać i... tak północ mnie zastała, więc nie napiszę za dużo :rolleyes:

Chorujemy ostatnio całą familią :(. Ciągnie się od końca listopada (ospa u dzieci + zapalenie oskrzeli, zatoki). Na szczęście zamknęłam kilka ważnych spraw zawodowych :wiggle:. Kolejne wyzwania przede mną, ale muszę trochę odsapnąć i oczywiście poradzić się Was w kilku sprawach :D.

 

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa odnośnie naszej dębowej jodełki na podłodze. Mamy ją w salonie i gabinecie. Uwielbiam tę podłogę i cieszę się z niej bardzo. Jutro / dzisiaj postaram się odpowiedzieć na pytania :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd mi, że dopiero teraz odpowiadam, ale musiałam zupełnie wyłączyć FM, bo inaczej nie dałabym rady zawodowo. Junior też inaczej organizuje nam czas, więc nie da się tak jak kiedyś, ale powoli nabieramy wprawy. Są sprawy, które poszły do przodu, kilka takich, które ciągle w miejscu. O tych, które idą gorzej pisać nie będę, bo szkoda pisać.

 

Ewcia, jestem już na bieżąco :) Będzie mi bardzo brakowało codziennej porcji informacji od Ciebie ;) no i zapewne będę bardziej wkurzona do pracy przyjeżdżała - do dziś czytanie Twojego wątku mnie uspokajało i wyciszało :)

 

Bardzo Ci dziękuję za ten wątek i za to, jaką jesteś :) I oczywiście czekam na więcej :)

 

MIsia :hug:

Dziękuję za miłe słowa. Dopiero dzisiaj (teraz) je odczytałam i wzruszyłam się. Wiedziałam, że czytasz wytrwale, ale miałyśmy tak mało okazji by "porozmawiać". Byłam dzisiaj u Ciebie i jestem zachwycona. Cieszę się, że etap wdrażania jeszcze przed Tobą, bo bardzo chciałabym zobaczyć jak wyjdzie.

Jakiś czas temu były na bonami tapety, które pasowałyby do Twojej sypialni. Być może je widziałaś, bo już odkryłaś bonami :)

https://www.bonami.pl/p/tapeta-summer-forest-315x232-cm

https://www.bonami.pl/p/tapeta-forest-murals-315x232-cm

 

Nie zaglądałam ostatnio a tu takie cuda. Podłoga śliczna, bardzo lubię dębową jodełkę. Ciekawe jak będzie się sprawować? U nas zastój, spędziłam z córką tydzień w szpitalu (zapalenie płuc). Nie mam zamiaru już planować. Co i kiedy będzie to będzie. Nawet na Boże Narodzenie zapraszam rodzinę z dużym znakiem zapytania. Kto wie, co następny dzień przyniesie...

 

Ula, cieszę się z Twoich odwiedzin, bo Twoja kuchnia jest zachwycająca. Mam nadzieję, że z córeczką w porządku? My nie możemy się wygrzebać :(

Daj znać co u Was (jeśli do mnie zaglądasz) :). Mieszkacie już?

 

Piękną masz podłogę Ewa. Czy u Ciebie obok kominka też są świetliki? Bardzo podoba mi się naturalne światło po obu jego stronach.

Aniu, wokół kominka jest szklany strop, który przepuszcza światło z górnych pokoi :)

 

Witam serdecznie. Na początek chciałam pogratulować pięknego domu, który właśnie się tworzy i wspaniałej Rodzinki.

Ja ze swoją gromadką (mamy trzech Synów- 14 i 10 lat, a trzeci ma dopiero 5 miesięcy) wprowadziliśmy się do naszego nowego domku 31 sierpnia, by starsze dzieci mogły iść do nowej szkoły. Nie wszystko jest jeszcze wykończone i brakuje kilku rzeczy, ale juz mieszkamy i jest wspaniałe. Piszę do Ciebie, bo mamy schody właśnie z dębu bielonego. Schody są dwubiegowe ze spocznikiem, a u góry podłoga dąb aspen (prawie biala)- panele. Wrzucam Ci zdjęcia, może na coś Ci sie przydadzą. Pozdrawiam[ATTACH=CONFIG]282826[/ATTACH]

 

Ledocha :welcome: Dziękuję za miłe odwiedziny i zdjęcia Twoich schodów. Piękne są. Pokaż więcej jak mieszkacie :)

 

hej hej :)

 

Ewa podłoga wygląda rewelacyjnie :) nie wiem, co więcej powiedzieć, bo wszystko już dziewczyny napisały ;)

idealnie pasuje do Twojej koncepcji :) no i drewno to drewno :)

pamiętam wizualki i "walkę" o jodełkę ;) dobrze wyszło, BA ! nawet bardzo dobrze :)

 

aaaa i ja trzymam kciuki za wiosnę :) !!!!

 

Słoneczko :hug:

Muszę jeszcze do Ciebie zajrzeć, bo na razie poskakałam tylko po galerii :)

 

Podłoga rewela, drewno to drewno, zazdraszczam

 

Dzazgunia :welcome:

Dziękuję :)

 

Witam Julianno. Ależ piękne są te Twoje marzenia i jeszcze piękniejsze jest to,że je urzeczywistniasz . Pozdrawiam gorąco i idę dalej popodglądać Twoje królestwo :)

 

Fafulja :) :) :) :welcome: Czy ja dobrze kojarzę Twoje piękne imię na R? :D

Walczyłyśmy chyba kilka lat temu nad Twoją łazienką? Widzę, że masz swój wątek. Na pewno się wproszę by poczytać o Twoich marzeniach :)

 

a powiedz czy na to coś się potem nakłada (lakieruje????) ???

czy tylko wyciskasz ten kit w szczelinę, wygładzasz i koniec?

 

pytam bo mnie też to czeka i nie wiem co kupić - czy korek w "kiełbasie" czy ten kit co Ty :o

 

Karolinko, nic na to nie dajemy. Nie wiem czy powinno się dawać. Mam wrażenie, że ten kit lekko opadł. Zrobiła się jakby głębsza fuga, ale to można bez problemu samemu uzupełnić.

 

 

Ewuniu

U ciebie wszystko wystrzeliło do przodu!!!!Podłoga piękna:)

ŚLĘ pozdrowienie dla Ciebie i całej Twojej rodziny!!!!!!

Jak fajnie, że jesteś i pamiętasz.

Po zdjęciu pomyślałam, że już mieszkacie...:yes:

 

To ja tylko się przywitam i pozdrowienia zostawię :) :hug:

 

Gumisia, Dorotko, Wioluś jak miło, że jeszcze tu bywacie :hug: :hug: :hug:

 

Witaj, pięknie tu u Ciebie:)

Życzę powodzenia w wykończeniach domku. Dużo radości z rosnącego małego pomocnika:) i zapraszam do mnie:)

 

Aniu :welcome:

 

A Ja już podejrzewałam, kolejny poród w toku ;)

Zdrówka życzę !

U nas pomór od września...dajta Panie spokój :bash:

 

Ha, ha - nie, nie. Te sprawy pod kontrolą :D Podziwiam rodziców trój, czwórki, piątki, itd. Podziwiam Ciebie Aniu. Szczerze, to ja sobie czasem nie daję rady z dwójką. Organizacja, terminy, choroby, mnie przerastają, a mam świadomość, że prawdziwe atrakcje dopiero przed nami ;).

 

Jak tam na froncie ?

Muszę się zebrać i napiszę :yes:

Nie wiem czy dam radę dzisiaj, bo muszę wrócić do reala, ale postaram się :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, dzieci :) te to potrafią dołożyć :wiggle:

 

Julianna, wreszcie się wygrzebałam z moich spraw i piszę maila. :)

 

Zdrowiejcie szybko :hug:

 

Nie ma problemu Kasiu, wiesz, że ja rozumiem doskonale brak czasu. Najważniejsze, że zaglądasz jeszcze do mnie :hug:

 

Fajnie, że się odezwałaś Ewo - sporo osób już się o Ciebie martwiło. Mam nadzieję, że dochodzicie już do siebie i jest szansa, że będzie Cię tu więcej. Życzę Wam zdrówka i spełnienia marzeń w Nowym Roku:hug:

 

Na szczęście dzieciaki mają się lepiej. My lepiej niż gorzej, ale z planów by w ferie mocno podgonić sprawy na budowie raczej nici :(.

 

Witam się http://emotikona.pl/emotikony/pic/flower.gif

już tu byłam kilkakrotnie, ale cichaczem podziwiałam tę przecudną jodełkę (szkoda, że u siebie jej nie przeforsowałam) i cegłę:)

pozdrawiam i w weekend przekopię cały Twój wątek:) :rolleyes:

 

MartaMarcia :welcome: zapraszam :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga moja..

Przestań z tymi podziwami.

Dorobisz sie kolejnych i będziesz miała okazje podziwiać samą siebie.

Powiem Ci, że ostatnio przezywam coś w rodzaju wścieklizny macicy, która domaga sie 5 dzidziusia.

Nie wiem...Kryzys to jaki ? Ebola ? Efekt cieplarniany ?

Mąz sie mnie boi, rodzice zzielenieli....a Ja bym chciała :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Jest szansa, że północ mnie dzisiaj nie zastanie ;).

Szybki raport się należy :). Wynegocjowałam z M. zgodę na pokazanie kilku zdjęć :lol2: (póki co to jeszcze budowa, choć zrobiło się nareszcie milej dla oka).

 

Co się udało:

1. Mamy nowe szyby na stropie :wiggle: Są piękne, matowe, bez kwadracików :D Cieszę się bardzo, że nie zdecydowałam się na przezroczyste. Te wyglądają naprawdę super. Trochę bałam się, że wyjdą mocno zielone, ale w zależności od światła mają tylko lekkie odcienie błękitu i zieleni. Dodają przytulności i miękkości wnętrzu.

 

Tutaj zdjęcia jeszcze niewykończonych od dołu.

http://naforum.zapodaj.net/images/d6a104c69d91.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/cca5643e41ab.jpg

 

A tutaj już wykończona od spodu

http://naforum.zapodaj.net/images/c2d0fb5e994b.jpg

 

2. Mamy poprawione fugi - cegła w gabinecie (poprzednie były za głębokie i bałam się kurzu na nich). Cegła będzie docelowo malowana na biało.

http://naforum.zapodaj.net/images/b708dcb931f5.jpg

 

3. Mamy drzwi (tylko na dole i nie wszystkie)

 

http://naforum.zapodaj.net/images/5c0898823682.jpg

 

Same drzwi są śliczne, ale jestem rozczarowana zamkami magnetycznymi. Mam porównanie, bo w ramach oszczędności większość zamków zamówiliśmy zwykłych. Tylko 3 sztuki mają zamki magnetyczne. Ciężej chodzą (bo magnes spełnia swoje zadanie i trzeba użyć nieco więcej siły). W zwykłych zamki chodzą miękko, miło, lekko. Cieszę się, że nie kupiliśmy wszędzie magnetycznych.

 

4. Mamy schody - ładnie wyszły, ale nie mam zdjęcia bez tej ochronnej folii.

http://naforum.zapodaj.net/images/9f868d90e2ef.jpg

 

Nie ma jeszcze ledów w tej szczelinie, ale była przymiarka.

http://naforum.zapodaj.net/images/6693f90312eb.jpg

 

5. Jest poręcz na górnych barierkach

http://naforum.zapodaj.net/images/a658f1ce4049.jpg

 

6. I jest... kuchnia :) (prawie, bo czekam jeszcze na poprawki)

 

http://naforum.zapodaj.net/images/9217c89ff797.jpg

 

Tak, tak... wzrok Was nie myli :no: Zrealizowałam wariant, który nie zdobył ni pół głosu :D Przepraszam, ale zwyciężyło moje serce :D

http://naforum.zapodaj.net/images/04f5c3af1ca1.jpg

 

Częściowo się udało:

1. elektrykę - kontakty i kilka lamp

 

Jestem bardzo zadowolona z lamp w kuchni. Mam rodzinkę małych hektarów :D. Fajnie wyglądają. Nie są nachalne i idealnie doświetlają.

Natomiast kinkiety harmonijkowe są dla mnie miłą niespodzianką. Kupiłam je dawno temu na West i planowałam w sypialni. Moje pomysły ewoluowały i wymyśliłam, że może dam je do kuchni. Przerobiliśmy specjalnie elektrykę. Gdy zawisły hektary i okap okazało się, że mam wystarczająco dużo światła i byłam nawet gotowa zrezygnować z kinkietów. Cieszę się, że tego nie zrobiłam, bo są super. Głównie chodzi mi o ich regulację w każdą możliwą stronę.

 

http://naforum.zapodaj.net/images/24d99a4ccc1e.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/25f4b29b9cd2.jpg

 

 

Czego nie ma:

1. obu łazienek (biały montaż, fugi częściowo, malowanie)

2. podłóg u góry, ba nawet ścian pomalowanych nie ma (z wyjątkiem pokoju Julianny, który już kiedyś pokazywałam) - czyli wszystkich górnych pomieszczeń jeszcze nie można użytkować.

3. w całym domu jest okropnie dużo poprawek. Nie będę pisać o wszystkich, bo północ mnie znowu zastanie :)

 

Mam kilka problemów - nie wiem jak rozwiązać parę spraw. Nie dam już dzisiaj rady napisać, ale odezwę się na pewno :)

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...