Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ewuś, wpadam tak na szybko i chcę tylko powiedzieć to co wszyscy, że pięknie jest u Was. Kuchnia - niespodzianka, ale baaardzo mi się podoba. Zresztą wszystko mi się podoba i podejrzewam, że na żywo wygląda to jeszcze lepiej :yes::D

 

Życzę dzieciaczkom dużo zdrowia :hug:Ściskam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juśka też znosi wszystko z przedszkola :( i powoduje efekt domina na nas wszystkich. Ospa mocno osłabiła dzieci, a my też nie mamy tej odporności co za młodu ;).

Całe nasze plany by popracować w tych dwóch najbliższych tygodniach na budowie biorą w łeb, bo Junior ma nawrót okropnego kaszlu i kataru. Ostatnio (dwa tygodnie temu) zatrzymało się na oskrzelach, boję się by teraz nie poszło na płuca :(.

 

Wam też dużo zdrówka :hug:

 

Ewcia...a inhalacje probowalas?

takim maluszkom mozna je robic..

poczytaj tutaj

 

zdrowka zycze :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę najpierw na temat szafy, bo jest przeboska, przecudna, uwielbiam romby, u mnie taka by kompletnie nie pasowała, ale cieszę się u Ciebie będzie zdobić wiatrołap. Tylko czy to dobry pomysł ją tam dawać?? Goście nie będą mogli podziwiać dalszych pomieszczeń w domu, gry świateł ze świetlików, bo ich przymuruje w wiatrołapie z wrażenia :yes:

 

Gniazdko do odkurzacza dużo lepsze w wiatrołapie, sprawniej piach usuniesz, miotły nie trzeba upychać po kątach :) bardzo sprytnie rozwiązaliście problem, bo faktycznie szafa wybrakowana, bez cokołu :rotfl:

 

Na blogu pokazuje tylko rękodzieło. Wnętrz obawiam się pokazywać tak publicznie, chociaż mam bloga założonego o takiej tematyce, na razie puściutkiego i nie wiem czy kiedykolwiek go uzupełnię i opublikuje. Ale zdjecia domu mogę na priv wysłać, chociaż ostrzegam u mnie zupełnie inne klimaty :rotfl:

 

co do frontów - to chyba wychodzi na to, że sama będę to robić, :sick: troszkę poszperałam w internecie, jakieś meble widziałam tak wykończone, szczotkę o zgrozo też widziałam jaką się do tego używa. Bardzo zależy mi na takim efekcie, żeby czyste drewno przebijało, O chropowatości nie pomyślałam, :mad: Nie wiem czy chce żeby było chropowate.Ciężki temat będzie z tą moją wyspą. 2 miesiące mam już kuchnie rozgrzebaną i chyba szybko ten stan się nie zmieni :( a może ich nie bielić a coś innego wykombinować, poczekam na blaty.

 

Stacje mam viessmana n20 chyba. Stoi w piwnicy, a tam nie lubię chodzić wiec nie sprawdzę dokładnie :lol2: sprawuje się bardzo dobrze, nadal mamy sól którą wsypaliśmy 2 miesiące temu. Chociaż wyśle jutro męża, żeby sprawdził ile tam jej zostało :lol2:

 

Kosz na odpadki śliczne, poszperałam w necie i widzę, że ma fajny patent z drugim wiaderkiem w środku. pokombinuje z kubełkiem z Ikei :yes: bo do tej pory nic na kompost nie wymyśliłam.

 

Młynki jeszcze u nas nie są popularne, każdy komu o nim mówiłam nie jarzył kompletnie o co chodzi. Czy go potrzebujesz sama musisz stwierdzić, mnie wnerwiało latanie z resztki zupy po córce niejadku przez cały dom do kibelka, z ciągle zapchany zlew, np podczas skrobania marchewki. Sitek nie znoszę, zaraz szybko wyleciało ze zlewu (bleh) i zamieszkało z nami na stałe zwierzątko domowe - kret :D Problem był tez ze skórkami od cytrusów, które sobie pięknie pleśniały w koszu ze śmieciami. Ale ja to jestem wyjątkowo zbzikowanym typem jeżeli chodzi o te kwestie :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julianno piękna szafa!!

luuuuuuuuubię takie smaczki :) :) że ja kurna nie mam miejsca na takie cudności :(

 

co do szufelki - to szufelki można również robić w ścianie...nie muszą być w cokole mebla - tylko trzeba kupić inny model, taki co się do tego nadaje :)

ale opcja z tą giętką rurą fajna - to coś na zasadzie vrooma (czy jak to się pisze) będzie

 

a w sprawie młynka ja wiem tyle:

jak masz poś to zapomnij :(

z tego co ja się dowiedziałam to mając poś musisz mieć przygotowaną pod młynek oczyszczalnię - albo wcześniej dołożony jeszcze jeden zbiornik który jakoś to filtruje czy coś... albo musi być większa pojemność oczyszczalni...

u nas już wszystko z oczyszczalnią zrobione... kostką przykryte... no i ja sobie nie poprawię... więc nie mogę mieć młynka :( buuuuuuu

a specjalnie zostawiłam sobie miejsce pod zlewem w razie co...

 

stację uzdatniania ma też ivi i bardzo sobie chwali

 

 

oj też bym chętnie emila3000 fotki zobaczyła - szczególnie te inne klimaty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama zrobiłas tę szafę ? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

No niestety. Tego talentu jeszcze nie odkryłam :lol2: Szafa kupiona na All już jakiś czas temu, ale planuję coś niecoś malnąć w tym stylu :). Będę ćwiczyć na starociach, których troszku nazbierałam ;)

 

Oczywiście, ale na czas dojrzewania młodzieży, mozna by ja utkac czyms co potem bez problemu zdejmiesz.

Tak tylko rzucam pomysła...

A widzisz, o tym nie pomyślałam, że można na tym utkać jakąś pajęczynę na moje muszki :lol2:

Jak oceniacie - jaki wiek dzieci staje się "bezpiecznym"? Zastanawiam się na jak długo miałabym mieć takie tymczasowe rozwiązanie. Jest wysoce prawdopodobne, że taka tymczasówka będzie z nami już na zawsze.

 

Ewuś, wpadam tak na szybko i chcę tylko powiedzieć to co wszyscy, że pięknie jest u Was. Kuchnia - niespodzianka, ale baaardzo mi się podoba. Zresztą wszystko mi się podoba i podejrzewam, że na żywo wygląda to jeszcze lepiej :yes::D

 

Życzę dzieciaczkom dużo zdrowia :hug:Ściskam

 

Madziu, cieszę się że znalazłaś chwilkę by napisać :hug:

Autostradą do nas szybko z W-wia. Może będziesz miała w okolicy jakiś projekt w realizacji i przy okazji zajrzysz do nas :). Byłoby super :)

 

Ewcia...a inhalacje probowalas?

takim maluszkom mozna je robic..

poczytaj tutaj

 

zdrowka zycze :hug:

 

Melisko kochana jesteś - dziękuję :hug:

Nebulizator mamy odkąd Jusia poszła do przedszkola. Jaś ma mniej cierpliwości, choć początkowo nawet lubił. Teraz musimy się troszkę nagimnastykować. Na szczęście noc przespał do 4 rano z jednym tylko atakiem kaszlu po północy. Lepiej oddycha i chyba uda się nam wyjść :). W piątek mają przyjechać posiłki (Mama M. - czyt. Teściowa :)), więc troszkę podziałamy na budowie http://emoty.blox.pl/resource/yahoo.gif

 

Napiszę najpierw na temat szafy, bo jest przeboska, przecudna, uwielbiam romby...

 

Zakochałam sie w szafie, no dobra w koszu na odpadki też

 

Julianno piękna szafa!!

luuuuuuuuubię takie smaczki :) :) że ja kurna nie mam miejsca na takie cudności :(

 

Dziękuję Dziewczyny :). Cieszę się, że też się Wam podoba. Trochę bałam się ją pokazywać, bo większość lubi zabudowy po sufit, szuka rozwiązań praktycznych, gładkich i dopasowanych do wnęk, a ja chcę w domu "gadające" meble :). Ta szafa krzyczała do mnie głośno "weź mnie". No to wzięłam :D. W salonie też będą używane starocie :).

 

Emilio, zapraszam Cię do siebie gdybyś chciała coś pokazać, albo się doradzić. Łatwiej nam będzie kiedy pokażesz zdjęcia tych kuchennych propozycji :).

Stację planujemy właśnie tę Viessmana. Czekamy jeszcze na fachowca, co nam poleci.

 

Tak, ten pojemnik na kompost ma w środku plastikowe wyjmowane wiaderko, a wieczko ma gumkę, która zapobiega wydostawaniu się zapachów. Jest nieduży, ale tego typu odpadki trzeba i tak szybko usuwać, więc jest wystarczający :).

 

Młynek chodzi mi cały czas po głowie :yes:

 

A ile lat ma Twoja córcia? :)

 

Karolcia,

Jak znajdziesz gadajacy do Ciebie mebel to miejsce na pewno się znajdzie :D

 

Tak, wiem o możliwości montowania szufelki w ścianie. Nawet kupiłam taką kasetę, ale mam instalację przy tej ścianie, gdzie stanie szafa (wychodzi jednak z podłogi jakieś 40 cm od ściany), więc w ścianie byłaby trudno dostępna pod szafą. Nie chcę też już ryć ścian. Ta opcja w szafie podoba mi się. To będzie chyba bardziej na zasadzie wally flex. Ale nie mam pewności. Dam znać jak już będzie zamontowane :).

 

My mamy podłączenie do kanalizacji. Szkoda, że przy poś jest takie ograniczenie :(, ale można żyć bez młynka :).

 

Ooo, umnknęło mi, że Ivy też ma stację. Muszę podpytać o model - dzięki za info :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Napisz proszę jaką masz stację uzdatniania. My właśnie wróciliśmy do tematu, bo zanim pojawi się woda w kranie kuchennym chciałabym by była już podrasowana :lol2:

 

stację uzdatniania ma też ivi i bardzo sobie chwali

 

 

 

ja mam zmiękczacz i jestem z niego megaaaa zadowolona :yes: Mam TAKI , wielkość do ustalenia do waszych potrzeb :D

 

Jest super, nie mam żadnych śladów na kranach od wody, wszystko idealnie, kabinę/płytki przecieram tylko , nie używam żadnej ostrej chemii. Czasem mam wrażenie ze mogła bym nie sprzątać tygodniami i tak nie będzie tego widać heheh nie ma osadów z kamienia wiec nie robią sie na tym ta łatwo osady z kosmetyków. Jestem zadowolona, i uważam ze to jeden z lepszych zakupów w naszym domu :yes:. Nie widać go wiec czasem ktos może stwierdzić bo co/na co wydawać taką kasę ale przy sprzątaniu widać różnice. Mamy tez wyciągnięta wodę do ewentualnego mycia samochodu, bo jest czarny wiec ewentualne plamy z kamienia ślicznie na nim widać :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ivy :hug:

Właśnie miałam pisać u Ciebie :). Ale fajnie, że takie cóś wynaleźli :D

A jak masz rozwiązaną kwestię odpływu. Dużo wylatuje? My dopiero teraz zorientowaliśmy się, że to urządzenie potrzebuje odpływu i nie mamy go w pobliżu miejsca gdzie planowaliśmy stacją :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiek bezpieczny ? :lol2:

Chyba taki nie istenieje.

W przypadku dziewczyny, mozna liczyć, że z czasem zmądrzeje...NA PEWNO ZMĄDRZEJE !

Co do chłopaków...hmmmmm

Słyszałam kiedyś, ze oni się rozwijaja do 4 roku zycia a potem juz tylko rosną :lol2:

 

Trudne pytanie zadałaś.

Myślę, że w kazdym domu jest inaczej.

Są dzieci problematyczne ( jak moje) i dzieci które lepiej sobie radzą.

Sama ocenisz a i tak, możesz byc pewna, ze któres wpadnie na pomysł przetestowania konstrukcji.

Głowa wsadzona w platanine, murowana !

 

Wiem, że prowizorki i rozwiązania tymczasowe, pozostaja czesem na dłużej nie zakładano.

Może zrób najbardziej prowizoryczną prowizorkę ze wszystkich najprowizorniejszych prowizorek ...:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ivy :hug:

Właśnie miałam pisać u Ciebie :). Ale fajnie, że takie cóś wynaleźli :D

A jak masz rozwiązaną kwestię odpływu. Dużo wylatuje? My dopiero teraz zorientowaliśmy się, że to urządzenie potrzebuje odpływu i nie mamy go w pobliżu miejsca gdzie planowaliśmy stacją :(.

 

Jestem super zadowolona i każdego będę namawiać na zakup :yes: To jest taka rzecz bez której da sie żyć, ale po co jak można sobie to życie ulatwić :lol2::lol2:

sprawdzę dzisiaj, u mnie chyba tez nie jest na tip top tak jak trzeba, mam wężem pociągnięte do najbliższego odpływu do kanalizacji ...chyba :sick: zalezy jak daleko jest to od miejsca gdzie można sie podpiąć. Myślę ze fachowiec coś wymyśli...a ile "tego" jest to nie wiem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem super zadowolona i każdego będę namawiać na zakup :yes: To jest taka rzecz bez której da sie żyć, ale po co jak można sobie to życie ulatwić :lol2::lol2:

sprawdzę dzisiaj, u mnie chyba tez nie jest na tip top tak jak trzeba, mam wężem pociągnięte do najbliższego odpływu do kanalizacji ...chyba :sick: zalezy jak daleko jest to od miejsca gdzie można sie podpiąć. Myślę ze fachowiec coś wymyśli...a ile "tego" jest to nie wiem :(

 

jesteście skarbnicami tajemniczej wiedzy... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem super zadowolona i każdego będę namawiać na zakup :yes: To jest taka rzecz bez której da sie żyć, ale po co jak można sobie to życie ulatwić :lol2::lol2:

sprawdzę dzisiaj, u mnie chyba tez nie jest na tip top tak jak trzeba, mam wężem pociągnięte do najbliższego odpływu do kanalizacji ...chyba :sick: zalezy jak daleko jest to od miejsca gdzie można sie podpiąć. Myślę ze fachowiec coś wymyśli...a ile "tego" jest to nie wiem :(

 

Ivy, czy to jest jedna stacja na cały dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem, Gospodyni i Bywalczynie oraz Przygodni Goście! Na temat młynków, zmiękczaczy i innych dynksów się nie wypowiadam, ale gdyby któraś z was miała chrapkę na młodszą siostrę szafy, to spójrzcie, co ma w ofercie jeden z moich ulubionych sprzedawców:

 

http://img1.aukcjoner.pl/gallery/019146108/10_f.jpg

 

A poza tym - piękne schody, piękne wnętrza. Niedoróbkami się nie przejmuj - co możesz, to popraw, a czego nie - to pokochaj ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewo ja też mam zmiękczacz viesmanna Aquahome i mam super gościa co go montuje, u niego kupowałam-miły,rzetelny fachowiec z Gliwic.

 

Co do młynka to jest to super sprawa,czy ty masz miejską kanalizę? jak tak to nie ma problemu.

 

Co do odkurzacza centralnego to ja mam w przedpokoju blisko drzwi wejściowych zarówno gniazdko do podpięcia rury i normalnego odkurzania jak i szufelkę.Nie zgodzę się ,że lepiej mieć gniazdo, zamiast szufelki.Miotła jest dużo mniejsza od elastrycznego węża.A szufelkę ja mam właśnie w ścianie.Gniazdo jest tam z myślą o odkurzaniu na zewnątrz schodów.

Ja mam w domu 3 wężę i 2 szufelki.Jeden brudny w garażu i piwnicy,elastyczny na górze,on się różni od tego normalnego ,że się włacza od razu po włożeniu do gniazda( przy wyjmowaniu trochę hałasu).Na dole mam ten normalny wąż i on mam włącznik na rączce.

Wpadnij na chwilę do mnie to zobaczysz różnicę.

 

Zgodzę się z Magdą ,że na żywo u Ewy jest przepięknie,jest to zasługa zarówno wnętrz jak i samej właścicielki.Piękny hol,schody,barierka,szyby podłogowe,jodełka,cegły,kuchnia,lampy,pomysły.Fajnie,że mieszkamy tak blisko:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiek bezpieczny ? :lol2:

...

Trudne pytanie zadałaś.

...

 

Wiem, że prowizorki i rozwiązania tymczasowe, pozostaja czesem na dłużej nie zakładano.

Może zrób najbardziej prowizoryczną prowizorkę ze wszystkich najprowizorniejszych prowizorek ...:rolleyes:

 

Tak zapytałam, bo z naszym tempem jest prawdopodobieństwo, że prowizorka nie będzie już potrzebna :lol2:

Junior właśnie staje na nogi, wszędzie go pełno. Gdy dobiera się do kartonów z zabawkami Jusi ma minę misia, który dobrał się do miodku :D

 

 

Jestem super zadowolona i każdego będę namawiać na zakup :yes: To jest taka rzecz bez której da sie żyć, ale po co jak można sobie to życie ulatwić :lol2::lol2:

sprawdzę dzisiaj, u mnie chyba tez nie jest na tip top tak jak trzeba, mam wężem pociągnięte do najbliższego odpływu do kanalizacji ...chyba :sick: zalezy jak daleko jest to od miejsca gdzie można sie podpiąć. Myślę ze fachowiec coś wymyśli...a ile "tego" jest to nie wiem :(

 

Miękka woda to coś czego pragnę jak nie wiem co :). Zdesperowana myślałam, że będę z tego wężyka łapać do wiaderka i wylewać jeśli nie będzie tego dużo, stąd moje pytanie. Planowaliśmy urządzenie w garażu, ale odpływ mamy jakieś 6 metrów od tego miejsca z wodą :(. Druga opcja to kotłownia, ale wtedy ograniczamy sobie miejsce na opał.

 

Czołem, Gospodyni i Bywalczynie oraz Przygodni Goście! Na temat młynków, zmiękczaczy i innych dynksów się nie wypowiadam, ale gdyby któraś z was miała chrapkę na młodszą siostrę szafy, to spójrzcie, co ma w ofercie jeden z moich ulubionych sprzedawców:

 

http://img1.aukcjoner.pl/gallery/019146108/10_f.jpg

 

A poza tym - piękne schody, piękne wnętrza. Niedoróbkami się nie przejmuj - co możesz, to popraw, a czego nie - to pokochaj ;).

 

O jak miło :). Witaj Barbe-cue w moich skromnych progach :). Widziałam tę komodę :yes: Cena niestety poza moim zasięgiem, ale popatrzeć można za darmo :). Dziękuję za miłe słowa. Za poprawki bierzemy się już lada dzień. Mamy tylko tydzień, bo potem znowu powrót do pracy, ale dobre i to. Resztę już kocham :). Mimo pyłu, gołych betonów i chłodu lubię tam być :).

Ja również podziwiam Twoje wnętrza, które w kawałeczkach gdzieniegdzie pokazywałaś. Mają duszę :yes: A jak doktorat? Masz już temat za sobą?

 

Ewo ja też mam zmiękczacz viesmanna Aquahome i mam super gościa co go montuje, u niego kupowałam-miły,rzetelny fachowiec z Gliwic.

 

Co do młynka to jest to super sprawa,czy ty masz miejską kanalizę? jak tak to nie ma problemu.

 

Co do odkurzacza centralnego to ja mam w przedpokoju blisko drzwi wejściowych zarówno gniazdko do podpięcia rury i normalnego odkurzania jak i szufelkę.Nie zgodzę się ,że lepiej mieć gniazdo, zamiast szufelki.Miotła jest dużo mniejsza od elastrycznego węża.A szufelkę ja mam właśnie w ścianie.Gniazdo jest tam z myślą o odkurzaniu na zewnątrz schodów.

Ja mam w domu 3 wężę i 2 szufelki.Jeden brudny w garażu i piwnicy,elastyczny na górze,on się różni od tego normalnego ,że się włacza od razu po włożeniu do gniazda( przy wyjmowaniu trochę hałasu).Na dole mam ten normalny wąż i on mam włącznik na rączce.

Wpadnij na chwilę do mnie to zobaczysz różnicę.

 

Zgodzę się z Magdą ,że na żywo u Ewy jest przepięknie,jest to zasługa zarówno wnętrz jak i samej właścicielki.Piękny hol,schody,barierka,szyby podłogowe,jodełka,cegły,kuchnia,lampy,pomysły.Fajnie,że mieszkamy tak blisko:wiggle:

 

O Basia :)

A ja fujarka nie zapytałam Cię o tę stację :). Miałyśmy za dużo tematów :lol2: Wyślij mi proszę namiar na tego Twojego fachowca od stacji.

Tak, ja mam kanalizę, ale na razie nie mam kasy na dobry młynek :(. Za to mam na niego miejsce, więc jest szansa, ze kiedyś tam się pojawi :). Może jak staną się bardziej popularne to stanieją :rolleyes:

Basiu, ten mój wąż we wiatrołapie (a dokładnie w szafie) ma być chyba jakiś drobny - nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam fachowca, ale wspominał, że to nowe rozwiązanie, więc raczej nie chodziło mu o klasyczne gniazdko. Nie chcę pisać głupot, bo tego jeszcze nie mam, ale dam znać jak będę na bieżąco z tematem. Tak czy siak, u mnie szufelki nie da się zrobić w tej szafie, a pod nią wyglądałaby raczej dziwnie. Przesuwanie instalacji na inną ścianę nie wchodzi w grę bo musiałabym kuć gresy, a nie mam już ani jednej sztuki na wymianę :(.

Jestem ciekawa tego Twojego węża na górze :). Teraz ruszamy do boju, ale na pewno wproszę się by zobaczyć to rozwiązanie :D

 

Dziękuję Basiu za miłe słowa :hug: Ja też się cieszę, że mamy do siebie tak blisko :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu o filtr się nie bój, po pierwsze on nie za duży:jes:, ma moze ze 40x40 cm ??? wciśniesz go wszędzie. a jak nie to rura może sobie iść dowolnie od niego, 6 metrów jej nie straszne, u mnie idzie sobie do góry - kanalizacje w piwnicy mam na poziomie sufitu :lol2: ale tez już szykowaliśmy beczkę i w niej pompę bo baliśmy się że nie da rady. ale jest ok :D

 

 

a co do POŚ z tego co czytałam młynek jest pożądany przy oczyszczalni, bakterie lubią dodatkowe jedzonko :lol2: za to nie lubią zmiękczacza wody - sól je zabija :( ale wtedy daje się bardziej pancerne bakterie, lub jakiś zbiornik dodatkowy na tą wodę od płukania złoża. ale z drugiej strony przy zmiekczaczu nie używa się chemii która truje bakterie, wiec bilans wychodzi na zero :rotfl: Nie mam oczyszczalni wiec się nie zagnębiałam w temat :no:

 

 

w szafie można sobie też vroom zamontować - takie pudełko z wężem w środku :yes: u mnie miotły ani jednej w domu nie ma :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...