Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

Ewko - przejrzałam bardzo pobieżnie ostatnie strony (zachwycając się cudowną szafą!!!) ale mignął mi zmiękczacz do wody. Czy o nim piszecie, że potrzebuje odpływu? Bo ja mam - ale odpływu nie potrzebuje...

 

A jeśli coś pokręciłam, to wybacz:hug: - moje zmęczone oko czyta co 5 zdanie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ewko - przejrzałam bardzo pobieżnie ostatnie strony (zachwycając się cudowną szafą!!!) ale mignął mi zmiękczacz do wody. Czy o nim piszecie, że potrzebuje odpływu? Bo ja mam - ale odpływu nie potrzebuje...

 

A jeśli coś pokręciłam, to wybacz:hug: - moje zmęczone oko czyta co 5 zdanie;)

 

a jak masz zmiekczacz ?? przy pkukaniu zloza jest sporo wody wiec jak sobie z nia radzicie- wąż i na zewnątrz domu czy do kanalizy gdzies indziej ??

 

Ewo zapytaj fachowca bo moze ten odplyw potrzebny jest tylko do płukania zloza i w normalnej pracy niewiele jest wody- moze ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, w którym momencie budowy mam zacząć męczyć męża o ten zmiękczacz? Podczas instalacji wodnej? Ja też poprosze Basię ( chociaż się jeszcze nie znamy :( )o te namiary na pana instalatora. Aktualnie mam straszną wodę, wszędzie wychodzi mi kamień w łazience i nie potrafię sobie z nim poradzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, poczytałam jeszcze o tych oczyszczalniach - one nie lubią ani skrobi, ani białka, ani tłuszczów, i co śmieszne mocznika i amoniaku :rotfl: nie można tam wlewać soków, alkoholu ani wrzucać włosów, środków higienicznych... faktycznie młynek odpada :( ale znalazła też inne opinie - na stronach o oczysczalniach i o młynkach, zwłaszcza jeżeli ma się własną instalacje do biogazu. Nasz monter wszelkich takich wynalazków wciskał nam że oczyszczalni nic nie groźne, nawet butla domestosa :lol2:

 

Przypomniałam sobie dlaczego za skarby nie chcieliśmy tego ustrojstwa :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, w którym momencie budowy mam zacząć męczyć męża o ten zmiękczacz? Podczas instalacji wodnej? Ja też poprosze Basię ( chociaż się jeszcze nie znamy :( )o te namiary na pana instalatora. Aktualnie mam straszną wodę, wszędzie wychodzi mi kamień w łazience i nie potrafię sobie z nim poradzić.

 

Najlepiej zaplanować na niego miejsce w trakcie robienia instalacji zeby łatwo można było podłączyć wodę "wchodząca" do domu na wszystkie krany i ewentualnie wypuścić sobie wode na zewnątrz do mycia samochodu a do podlewania taka co nie przechodzi przez zmiekczacz. Jesli robi wam jakiś instalator to będzie iedział co i jak :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zaplanować na niego miejsce w trakcie robienia instalacji zeby łatwo można było podłączyć wodę "wchodząca" do domu na wszystkie krany i ewentualnie wypuścić sobie wode na zewnątrz do mycia samochodu a do podlewania taka co nie przechodzi przez zmiekczacz. Jesli robi wam jakiś instalator to będzie iedział co i jak :yes:

Dzięki Ivy, ja to chyba będę musiała robić notatki aby nic mi nie umknęło o odpowiednim czasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zaplanować na niego miejsce w trakcie robienia instalacji zeby łatwo można było podłączyć wodę "wchodząca" do domu na wszystkie krany i ewentualnie wypuścić sobie wode na zewnątrz do mycia samochodu a do podlewania taka co nie przechodzi przez zmiekczacz. Jesli robi wam jakiś instalator to będzie iedział co i jak :yes:

 

Jak ja ogromnie żałuję, że nie zrobiłam zmiękczacza. U mnie co prawda w mieszkaniu, ale miejsce by się znalazło.

Mam dwa podejścia wody, niezależne, ale o ile w kuchni można się obyć, to wszechobecne osady w łazience spać mi nie dają :sick: a spiżarnia za ścianą i byłoby gdzie ustawić stacyjkę. Nawet taką małą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja ogromnie żałuję, że nie zrobiłam zmiękczacza. U mnie co prawda w mieszkaniu, ale miejsce by się znalazło.

Mam dwa podejścia wody, niezależne, ale o ile w kuchni można się obyć, to wszechobecne osady w łazience spać mi nie dają :sick: a spiżarnia za ścianą i byłoby gdzie ustawić stacyjkę. Nawet taką małą.

 

szkoda bardzo ze nie zawalczyłaś bo to bardzo ułatwia życie :yes::yes: Ja jestem jego bardzo wielką fanką i polecam każdemu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było z kim walczyć bo właściwie to sama decyzję podjęłam.:mad:

 

Remont za 10 lat to zrobimy.

 

edit: idę oglądać spiżarnię :lol2:

 

ojjj to chyba niezbyt dobra decyzja, oczywiście da sie bez tego żyć, ale bardzo ułatwia życie :-)

 

i jak spiżarnia ??? zmieści się??

teraz mam zamontowane jakies 2 korpusy narurowe...musimy jeszcze dokupic wklady do srodka.. ale poki teraz nie uzywamy wody to czekamy..

 

taki filtr tez mam, u mnie z filtrem weglowym chyba i coś tam wyłapuje, ale nie kamień :D Chyba ze macie coś fajniejszego zamontowane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...