julianna16 09.05.2015 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) Panno Migotko Mam wymiary czarnych szafek: Całość ma 1,37 cm szer., wysokość 70 cm. Są 3 fronty. Pierwsza szafka od strony zabudowy jest dwudrzwiowa i ma 89,5 szer. Druga ma 44,5 cm. Przy ścianie jest blenda 2,5 cm. Szafki nie są otwierane na tip-on Mam przedłużony o 2 cm front i chwytam go od spodu. Wolałam cichy domyk niż tip-on, bo na tych frontach widać dużo bardziej ślady niż na białych. Co do pojemników, to właśnie ta kaskada mnie ujęła za serce . Dzięki takiemu ustawieniu łatwiej je wyciągać i lepiej widać co jest w środku. Nie wszystkie produkty potrzebują dużych pojemników. Te pojemniki są lżejsze od szklanych co w dużej szufladzie i przy częstym wyciąganiu ma znaczenie, bo szkło bardziej obciąża szufladę i ręce. Moje pojemniki są w dolnej szufladzie. W kuchni chętnie pomaga nam Julianna. Przy szklanych bardziej bym się obawiała o jej bezpieczeństwo. Te pojemniki są lekkie i superszczelne. Niestety ich cena jest wysoka . Nie mogłabym sobie na nie pozwolić w cenach jakie są w sieci. Miałam farta, że na nie trafiłam w TK. Jeden zestaw (4 pojemniki) kosztował 22 zł. To był okres świąteczny (grudzień) i mieli wyprzedaż wyposażenia kuchennego. Na wyprzedażach ceny są zazwyczaj dodatkowo 50% niżej. Przed wyprzedażą zestawy były po 44 zł, więc też niżej niż w sieci. Jak tu nie kochać TK? Jeśli komuś idea kaskady się spodobała, to można to zrobić z różnych tańszych pojemników. Teraz jest spory wybór w każdym większym sklepie. Tylko zmierzcie wcześniej wysokość szuflady, by zmieściła najwyższy pojemnik . AnikoPL, Mmelisko, Ivy Jestem z tej samej szkoły co Wy - kupowałam od początku. Nie mogłam się powstrzymać . Kilka rzeczy pewnie nie znajdzie u mnie ostatecznie miejsca, ale już nie mogę się doczekać kiedy zniosę wszystkie pudła ze strychu i zawiozę na budowę... WRÓĆ... do nowego domu Taką mam naturę - jeśli coś do mnie woła, to odpowiadam Tomkowa - dziękuję za cudną stronkę Emi, U mnie też kartki idą ryzami. Noszę z pracy "odzyski" . Babciom i dziadkom jednak pozwalam na wszystko Potem tylko niektóre przedmioty znikają "w czarnej dziurze" . Edytowane 9 Maja 2015 przez julianna16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.05.2015 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 4 pojemniki za 20 zeta - to wychodzi pojemnik za 5 zeta - DARMO !! 40 zl za komplecik tez nie jest zle - po dyszku za sztukę - ludzka cena. u mnie szklane bo takie pasują do mojej kuchni retro, Julka już duża radzi sobie z nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 09.05.2015 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Szklane są ładne - sama takie w tej chwili mam, ale... sa bardzo ciężkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.05.2015 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Zajrzałam na chwilkę. Temat zupełnie mój. Zawsze marzyłam o pojemnikach do kuchni na materiały sypkie, bo utrzymują porządek, który ja bardzo lubię. No i w zeszłym roku się szarpnęłam i kupiłam sobie. Jest tak Trzeba pamiętać, żeby wybrać stosunkowo duże pojemniki, żeby potem np. nie zostało 1/4 torebki ryżu, bo i tak gdzieś to trzeba składować, a to trochę bez sensu. Te pojemniczki z Twojej inspiracji kiedyś odnalazłam, ale cena mnie zastrzeliła! Jak zaśmiecam to się usunę, tylko powiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.05.2015 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Ane, aleś Ty uporządkowana dziewczynka! Powiedz mi, czy na ostatnim zdjęciu to słoiczki z IKEA ? Jesli tak, to jak nakleiłas naklejki skoro tam jest wgłębienie w pokrywce ? Ja na przyprawy mam własnie te małe słoiczki z IKEA i ze wzgledu na to wgłębienie nic sie nie da nakleić. No chyba, ze mini kółeczko na środku ale znowu napis trzeba by odczytywac przez lupę, dlatego u mnie sa gołe i zgaduje tylko co w nich jest. Często pomagam sobie nosem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.05.2015 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 ane3ka1 pieknie no to teraz kochana podaj namiary skad ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.05.2015 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Marimag, tak, to pojemniczki z Ikea. Mają wgłębioną obwódkę, ale za bardzo to mi nie przeszkadzało. Naklejka w tym miejscu jest w powietrzu, ale brzeg przylega. Nic się nie dzieje, jest ok. Naklejki dobrze się przyklejały. Melisko, moje pojemniczki są z firmy PLAST TEAM, seria EASY CLICK. Nie jest to może super dizajn, są plastikowe, ale miały rozsądną cenę i przezroczyste wieczka, na czym mi bardzo zależało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 10.05.2015 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 zaczęło się o pojemnikach to zareklamuję się mam do sprzedania kilka sztuk białych i grafitowych Brabantia NOWE z 2 okienkami niestety dla mnie ciutkę za wysokie i nie mieszczą się do szuflady info na pw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 10.05.2015 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Ewo, serdecznie dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.05.2015 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Dzieki za info Czyli twój patent to lewitujące naklejki. OK. Siemka Migotko Czekała, czekała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 10.05.2015 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Marimag, przecież one nie lewitują. Są przyklejone na wystającej części po środku i po boczkach. Odstaje tylko niewielki kawałek, ale to w niczym nie przeszkadza. Wrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 10.05.2015 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 zawsze można wydrukować te etykietki na jakimś solidniejszym papierze, wiec lewitowanie im nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.05.2015 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 No juz dobrze...dobrze. Nie wrrrr mi tu Kumam. A skąd wzięłas naklejki ? Pytam bo ładne Emi, moze i tak. Mam ich...jezu ile to było ? 40 ? 50 ? i nauczyłam się odgadywać. Niektóre to nie problem bo bardzo charakterystyczne, ale są dwa zagadkowe i zawsze jem zanim wsypię. Jedno to soda oczyszczona a drugie to proszek do pieczenia. No ni cholery zgadnąć nawet po odkręceniu słoiczka. Jak zczynam sie pienic po degustacji to znaczy się soda. Jak cierpnie mi język to znaczy się proszek do pieczenia :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 10.05.2015 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Soda jest śnieżnobiała i się skrzy, proszek jest kremowy i taki jak mąka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.05.2015 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 A guzik tam. I to miał i to miał i nic mi sie nie skrzy. Może kolezanka cos bierze ? Radzę brać mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 11.05.2015 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 Melisko, moje pojemniczki są z firmy PLAST TEAM, seria EASY CLICK. Nie jest to może super dizajn, są plastikowe, ale miały rozsądną cenę i przezroczyste wieczka, na czym mi bardzo zależało. Dziekuje za informacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 12.05.2015 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Pojemnikowo się zrobiło, no to mam pytanie do użytkowniczek Jak kontrolujecie termin przydatności? Jakieś daty wypisujecie gdzieś? no i czy takie "nieprzewietrzane" kasze i makarony nie są trochę ... stęchłe:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 12.05.2015 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 W szklanych pojemnikach ze szczelnymi zakrętkami/pokrywkami nic nie tęchnie. Mam spora rodzinę więc wszystko idzie hurtem - to tak odnosnie pytania o przydatność. Powiem ci na swoim przykładzie bo moze u innych jest inaczej. Kupiłam masę szklanych słoiczków z IKEA bo bardzo mi odpowiada ich pojemność. Niektóre przyprawy po przesypaniu do słoiczka zajmuja prawie cały a inne, te których jest mało przesypuję na przykład po 2-3 torebki od razu. Idzie tego u mnie sporo wiec nie przejmuję się data wazności. Co innego maki czy kasze. Tu trzeba uważac czy nie przywlokło sie ze sklepu tych latających robali co wpierniczaja praktycznie wszystko. Jak masz gości to umarł w butach. Wszystko do wyrzucenia, trzeba wysterylizować pojemniki i porządnie wyszorować szafki. Wszędzie gdzie się da, składaja jaja lub kokony. Wystarczy nowa dostawa żywności i france znów ucztują. Jak masz czyste produkty to moim zdaniem, w szklanych poejmnikach dłużej posłużą. Tego typu produktów nie kupuję na zapas. Przecież to nie okupacja Tylko tyle ile nam potrzeba i w zalezności od tego co planuje gotować. Oczywiście, przesypuje od razu bo mi wygodniej podczas pichcenia. Na te wielkogabarytowe produkty pokupowałam sobie te wielkie słoje z IKEA. Maka idzie u mnie worami bo duzo piekę. Najistotniejsze dla mnie było to czy do takiego słoja wejdzie mi reka. Wiadomo, przy gotowaniu zawsze z jednej brakuje. Ważne jest też gdzie to wszystko trzymasz. W mieszkaniu miałam wszystko z dala od piekarnika i było ok, ale u rodziców u których teraz pomieszkujemy, matka trzyma wiele rzeczy nad piekarnikiem i widze ogromną różnicę. Makarony szybko traca kolor lub wręcz przeciwnie, brązowieją. Maja dziwny zapach i choc data na opakowaniu jest ok to je wywalam. Z ryżem czy grochem jest podobnie. Nie mam zaufania do plastików, Jakos mnie nie przekonują. Pewnie, że nie będzie końca świata, ale sa mniej szczelne, trudniej wyparzyć bo albo sie odkształcają albo pekają. Może mam schizę, ale ten wszechobecny plastik mnie przeraża. Ja wolę szkło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 12.05.2015 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 dzięki marimag, szkło do mnie bardziej przemawia, ale faktycznie chyba za ciężkie do szuflad przyprawy też przesypuję do osobnych pojemników i tu data ważności mnie nie rusza, ale już np. mąka krupczatka, mam i używam, ale raczej od czasu do czasu, jest takich produktów więcej a makarony, kupuję rożne, to musiałabym mieć kilka rożnych pudełek? albo może trzeba mieć kilka "bezimiennych" na takie okoliczności no i pytanie o dosypywanie - jak kupujesz np. kaszę, to od razu dosypujesz do tego co zostało w pojemniku, czy raczej najpierw pojemnik do zera i dopiero po wsypujesz nowy wsad? No dużo pytań mi się pojawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.05.2015 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Na te latające żarłoczne france, jak ładnie nazwałaś mole, dobrze jest zastosować zabezpieczenie, bo trudno jest tak dokładnie wsio dopucować, żeby żadna zaraza na 100% się nie uchowała. Bros ma na mole pułapki feromonowe. Takie plasterki z lepiącą powierzchnią, które umieszcza się w okolicy ich ulubionych produktów. Mól-facet przylatuje i przylepia się. Te pułapki działają wystarczająco długo, żeby 2 kolejne cykle rozrodcze objąć. To wystarcza, żeby skutecznie pozbyć się całej kuchennej populacji gości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.