Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej Ewuś, fajnie, że się w końcu odezwałaś. Współczuje tego włamania, straszne to jest, że coś takiego może nas spotkać. Taki gwałt na domu. Dobrze, że nic nie zabrali, ale szkód Wam narobili :bash:

 

W domku macie cudnie, kuchnia jest przepiękna, te czarne szafki są czadowe, nadal wywołują u mnie zachwyt.

Ceglana ściana przecudna, strrrasznie Ci jej zazdroszczę, Jest mega klimatyczna.

Wszystko cudnie dopracowane, widać ile w serca w dom włożyłaś

 

Co Wam zostało do skończenia?? dużo jeszcze? Ja bym chyba nie wytrzymała i się już na stałe przeprowadziła.

 

w domu nie modyfikuj nic ze względu na mini Pendolino, szybko z tego wyrośnie. Co tam niebezpiecznego wyłapałaś?

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julianno :hug::hug::hug: współczuję włamania (dobrze że nie dostali się do środka bo dość że by pokradli to jeszcze pewnie poniszczyli co nie co) i braku czasu. Dla mnie też doba za krótka o co najmniej 24h:bash::bash::bash:

 

Ewo jest bosko :rolleyes: Jeśli to sa niedokończone wnętrza /wiem ze zapewne masz na myśli resztę/ to ja znikam, u mnie po xxxxx mieszkania wygląda dużo gorzej całość :rolleyes:

[...]

 

To samo chciałam napisać :p

Kuchnia po prostu cudo.

Chciałabym aby mój skończony salon był kiedyś tak ładnie urządzony jak twój niedokończony.

Podświetlona ściana wygląda niesamowicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Julianna16

Na poczatek napisze, ze jestem takim cichutkim i niewidzialnym gosciem, ktory od dluzszego czasu, z wielka przyjemnoscia zaglada do Ciebie i podziwia z jakim oddaniem projektuje sie marzenia :)

Jednak problemy dnia codziennego, ktorych nie malo i na naszej budowie, sprawily ze postanowilam prosic Cie o pomoc..

Tak jak i Ty, wakanczam swoj domek i musze przyznac Ci racje, ze sa momenty, gdzie jeden krok do przodu,-to nagle i niespodziewanie dwa kroki do tylu..

Na dzien dzisiejszy niestety utknelam w miejscu, w temacie schodow i balustrady..nerwy i nieprzespane noce w tym temacie staly sie motywacja, aby do Ciebie napisac..

Julianno, czy moglabym Cie prosic o podanie namiarow na Twojego wykonawce pieknych schodow i balustrady..?

Bylabym bardzo bardzo wdzieczna..

Niestety nasz wykonawca, okazal sie "fachowcem"-rece opadaja, szkoda slow...

Wykanczamy nasz domek w Mikołowie..i mam nadzieje, ze chociaz w drobnym stopniu bedzie w nim tak klimatycznie i przytulnie, jak u Ciebie..

 

p.s. mam nadzieje, ze odwaze sie juz pisac do Ciebie czesciej, chociaz poki co (wstyd sie przyznac), nie mam zielonego pojecia jak korzystac z tego forum..:)

..no ale wszystko przede mna..

pozdrawiam Cie cieplutko..

MiliO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s. mam nadzieje, ze odwaze sie juz pisac do Ciebie czesciej, chociaz poki co (wstyd sie przyznac), nie mam zielonego pojecia jak korzystac z tego forum..:)

..no ale wszystko przede mna..

pozdrawiam Cie cieplutko..

MiliO :)

 

Jak na pierwszy posta to "trafiłas" w cudowne ręce , które zapewne pomogą :rolleyes:

a jesli masz jakieś pytania "ogólne" to więcej jest tu pomocnych osób, czasem fajnie jak ktoś z zewnątrz popatrzy, doradzi bo samemu juz nie ma sil na wybory, decyzje i wszytko jest nie tak :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz dom już stoi (SSZ). Tymczasem chciałabym zadbać o wnętrze, by cieszył nas i naszych gości dobrą aurą i ciepłem :). Wiadomo, że te tworzą ludzie, ale w przytulnym otoczeniu o to łatwiej :).

Moja wizja mocno ewoluowała szczególnie przez ostatni rok, kiedy na Forum z zachwytem poznawałam piękne wnętrza. Początkowo nie pamiętałam u kogo widziałam poszczególne cuda (dużo czasu zabierało mi ponowne odszukiwanie wątków), dzisiaj już się powoli odnajduję :).

 

Witam serdecznie

mam na imię Agata i pierwszy raz jestem na tym forum, znalazłam na Pani forum zdjecia barierki metalwej z płaskowanika, ktore bardzo mi sie podobaja, chcialabym zrobic identyczne mam nawet taką samą klatkę schodową jak u Pani na zdjeciach. Moja ogromna prosba o namiar na firme, ktora Pani te barierki wykonala

z gory bardzo dziekuje

pozdrawiam cieplo

Agata :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

mam ogromna prosbe o namiary na wykonawcoe balustrady wewnetrznej z czarnego płaskownika jets super, chce zrobic taka sama u siebie w domu :)

dziekuje

pozdrawiam

Agata

 

 

Ale super - tyyyyyle ważnych informacji :D. Zanim się odniosę to...

 

Byłam dzisiaj w tym sklepie z olejami i niestety jestem jeszcze głupsza :(. Nic nie kupiłam, bo nie było tych, które chciałam w małej pojemności. W tym sklepie można kupić piękne deski podłogowe, robią też schody, więc wypytałam o te kwestie, które poruszamy.

1. Lakier czy olej? - tak jak większość fachowców wykonujących schody (to samo zauważyłam na wątku schodowym) Pan polecał bardziej lakier niż olej

2. Bielenie? - jest kłopotliwe i wymaga pracy stylem "prób i błędów" by dobrać kolor. Odnawianie jest trudniejsze, bo przy szlifowaniu ściera się kolor i nie wystarczy tylko olej nawierzchniowy - trzeba więc dawać i biały podkład i olej nawierzchniowy, a efekt może być niezadowalający (plama w innym kolorze bieli)

3. Woski? - są super (z wszystkich produktów jakie miał najbardziej polecał właśnie OSMO), ale bardziej się rysują niż sam olej

4. Łączenie paneli ze schodami? - ten fachowiec nie daje wyższej opaski, czyli łączenie na tym samym poziomie, ale dylatacja minimum 5 mm musi być :( (wypełnia ją korkiem)

5. Deski na korytarzu prostopadle do stopni schodów? - żaden problem, spotykał w swojej praktyce, ale to bardziej problem tych co robią podłogę a nie schody, bo panele trzeba ładnie i prosto dociąć.

 

To opinie fachowca, z którym rozmawiałam - czyli kolejny głos w sprawie. Trochę mi namieszał tym punktem 2 i 3 :(, a już byłam zdecydowana na olej/wosk.

 

 

 

Pięknie to spasowane :yes: Super sobie poradziliście! Wielka pochwała dla Pana Laska, bo rewelacyjnie to przygotował.

U nas trudno będzie tak idealnie dobrać kolory, bo nasze deski panelowe są:

1. szczotkowane

2. mają dość wyraźne słoje (takie bardziej rustykalny charakter)

Dlatego musimy zadowolić się tym, że choć kolorystyka będzie zbliżona.

 

 

 

Nie widzę niestety załączników :(. Inni widzą? Mam ostatnio problem, bo na kuchennym też nie widzę zdjęć :(

 

 

 

Ten dzisiejszy fachowiec też tak mówił :(

 

 

O SUPER :). To czekamy na wiadomości :)

 

 

 

Byłam... i wygląda na to, że przy wariancie bielonym jednak lepiej lakier :(

 

 

 

 

Mam dzisiejsze zdjęcia z przymiarki barierki.

http://naforum.zapodaj.net/images/784b1a6a84eb.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/1bed6e05b5e2.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/404a667167a4.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/aae82e1b729a.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/1c77865c407a.jpg

 

Teraz pójdzie do szlifowania i malowania :) Koniec poręczy będzie krótszy (4 cm) i ścięty na końcach pod kątem 45 stopni by się nie nadziać

 

 

 

Musiałabym chyba zmienić fachowca :(. Boję się, że jak się uprę, to może i zrobi mi tak, ale efekty mogą być marne...

Ivy i Venus nie mają tak dużego otworu schodowego jak my (mają schody zabiegowe, a ja jednobiegowe). U nich tego łączenia jest więc niewiele. U mnie to ponad 9 metrów.

 

 

 

O samo położenie się nie martwię bo nie ma różnicy, tylko o to łączenie ze schodami mi chodzi, bo jeśli trzeba przykleić panel (a cała podłoga jest pływająca, kładziona na korku, czyli bez kleju), to łatwiej jest przykleić jeden panel niż kilka w takim układzie jak nasz - wtedy klei się samą końcówkę przy schodach, czy cały panel? A jeśli nie kleić jej wcale to wtedy na pewno musi być dylatacja lub taka opaska zachodząca na panel.

 

 

 

Mamy Basiu tego samego "agenta" od kominka - ehhh... kiedyś będziemy się z tego gromko śmiały, ale póki co jeszcze mam dreszcze, a jak pomyślę o tym, że mam jeszcze do zrobienia kominek zewnętrzny to już się jeżę, ale na szczęście jest Pesteczka :D

 

 

 

A zdobiłabyś zdjęcie jak masz? :rolleyes: Wiem, że widziałam na własne gały, ale wówczas nie byłam w temacie :D

 

 

 

Dziękuję Basiu, że o tym piszesz. Twój kuchenny będzie u nas pod koniec tygodnia na pomiarach to mu o tym powiem. Nie szukałam już kogoś innego. Ten jest sprawdzony i solidny.

 

 

 

 

Ja też mojemu dałam kawałek naszego tarketta. TUTAJ są jego próbki. Ten jaśniejszy kolor jest ok, tylko ja chcę wykończenie matowe, a to jest półmat. Nasze deski trójwarstwowe są w matowym lakierze.

 

 

 

To znaczy Basiu, że nic nie chcesz tam dawać?

Działamy, działamy, ale ciężko idzie, a czas leci :(

 

 

 

Super - bo bałam się, że coś wydziwiam ;)

 

 

 

To może szkło?

 

 

 

Jej Agata, ależ Ty super wykłady robisz :wiggle:. Strasznie jestem Ci wdzięczna.

Z tym moim zakupem OSMO na Allegro jest zonk, bo sprzedawca chce mi sprzedać TYLKO poza Allegro wmawiając, że od sprzedaży płaci 10% prowizji (???). Dziwna była z nim rozmowa... Na tej Twojej stronie nie mają białego, a w sklepie, w którym byłam dzisiaj trzeba zamawiać takie małe pojemności.

 

Jak wspomniałam na wstępie - jestem coraz głupsza, ale wygląda na to, że wrócę do opcji z lakierem, skoro olej bielony jest bardziej kłopotliwy w odnawianiu, tylko uprę się przy lakierze w macie.

 

A przy okazji - z innej beczki. Pokazywałaś na kuchennym kuchnię koleżanki po zmianach. Ja widzę tylko zdjęcia przed, a tych PO już nie. Usunęłaś je, czy mam problem z przeglądarką?

 

 

 

Ivy - pewnie, że możesz - zawsze :D

 

 

 

SUPER! Dziękuję :)

Najśmieszniejsze jest to, że już w tych inspiracjach, które pokazałam Wam wczoraj było ułożenie w poprzek :D - przyćmienie mnie dopadło :)

A co myślicie o takim wykończeniu jak powyżej? - czarny narożnik wokół otworu schodowego (z wyjątkiem łączenia ze stopniami)

http://media-cache-ec0.pinimg.com/736x/6d/49/f9/6d49f92481c0920838ed37626b9c7651.jpg

 

 

 

 

Lampa jest ręcznej roboty

kupiona TUTAJ :)

Można przejrzeć ARCHIWUM sprzedanych i zapytać o możliwość zrobienia podobnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wiggle::wiggle::wiggle:

 

O jaaaaa:eek: Długo nie zaglądałam a tu takie zmiany :) Ewciu pięknie jest u Ciebie. ...

 

Oooo Ania :hug:

Miło tak się spotkać po latach :D :hug:

Wiesz, że kuchnia wyposażona w sprzęt AGD dzięki Tobie :D. Wszystkich dziwi "dziwna marka", ale każdy docenia piękno sprzętu, a ja jego funkcjonalność :).

Martwiłam się, bo piekarnik z mikrofalówką po zainstalowaniu nie grzał, ale na szczęście sprzedawca podesłał serwis gwarancyjny i dzięki temu mam namiar na fachowców od mojej marki :). Okazało się, że coś było nie tak z drzwiami. Wystarczyło dokręcić i szafa gra :).

Póki co przywykam do nowych dźwięków w domu. Wszystko do mnie gada - czajnik, zmywarka, płyta, piekarniki, lodówka, a pralko-suszarka wręcz gra serenady :lol2:

Moje stare sprzęty milczały, a te muszą koniecznie sygnalizować koniec swojej pracy tudzież nieszczelność. Czasem nie wiem co pimka i co mam otworzyć :lol2:

 

Przykro mi Aniu z powodu roweru :(. Brak słów :(.

A zdjęcia oczywiście prześlę jak już będzie co :yes:

 

To już namacalne tuż tuż. To już naprawdę dom, żadna tam budowa.

Śliczną masz zabudowę w kuchni, ale fototapeta okienna to przepiękna sprawa. Obyś długo mogła podziwiać zmianę kolorów na tym widoczku.

 

Dorka :hug:

To prawda... w zasadzie zaczęliśmy już mieszkać. Sypiamy tam codziennie :wiggle:

 

Lubię, gdy do mnie zaglądasz :). Z każdą z Was mam jakieś skojarzenia w domu. O Tobie myślałam właśnie w ostatnich dniach, bo musiałam szpachlować drewniany sufit na poddaszu :(. Moi fachowcy nie zrobili tego tak ładnie i dokładnie jak u Ciebie. Mam nierówno ucięte deski przy ścianach i duże szpary przy jętkach :(. Zużyłam już 4 pojemniki białej szpachli. Przy łączeniu ze ścianą będziemy musieli położyć jakieś cienkie listwy.

 

 

:jawdrop::jawdrop::jawdrop: Czesto podczytuje Twoj watek ale teraz w koncu musze sie ujawnic, nie przemilczej takiej kuchni:):) CUDO!!:popcorn::popcorn::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

P.s. Mam nadzieje,ze to co zle jest juz za Wami i bedzie tylko lepiej i lepiej!

 

Witaj Aniu o pięknych czarnych lokach :) :welcome:

Cieszę się, że napisałaś - dziękuję za miłe słowa :)

 

Ewo jest bosko :rolleyes: Jeśli to sa niedokończone wnętrza /wiem ze zapewne masz na myśli resztę/ to ja znikam, u mnie po xxxxx mieszkania wygląda dużo gorzej całość :rolleyes:

Jesli reszta będzie taka, to ja czekam grzecznie trzymając kciuki na resztę :rolleyes:

Fajne masz te urwisy , dobrze ze jest równowaga bo dwa pendolino to by było TGV z prędkością heheh

 

Ivcia :hug:

Pokazałam to co "jakoś wygląda" :D, a raczej wyglądało, bo teraz bałagan straszny. Kuchnia nigdy nie będzie wyglądać jak na zdjęciach :no: Nie da się przy rodzince, a i ja sama nie potrafię trzymać wszystkiego pod blatem ;).

Sofa też zmieniła już oblicze :(. Strasznie wszystko chwyta. Szkoda, że Ikea w PL ma tak ograniczoną kolorystykę dla soderhamnów. Jak sprawuje się Twój narożnik? Masz chyba lepszy materiał pod tym względem.

Urwisy nadają sens temu naszemu bytowaniu w domu. Mamy ciągły trening ściągając Jaśka ze schodów :lol2:

 

 

Julianna, w każdym centymetrze Twoje domu widać Ciebie :) Jest delikatnie, ujmująco, z wielkim smakiem :hug:

 

Aniu :hug:

Dziękuję. Czy ja dobrze widzę, że masz swój wątek? :wiggle: Zajrzę na pewno :)

 

Ewo, jak miło Cię czytać:) czekałam kiedy się pokażesz na FM:)

przepięknie u Ciebie, kuchnia jest wspaniała, widzę, że powoli zapełnia się dodatkami :rolleyes:

będziecie cudownie mieszkać:wiggle:

 

pozdrawiam serdecznie:)

 

Martusia :hug:

Właścicielko najpiękniejszej kuchni na FM :). Jak lubię swoją, tak mogłabym się zamienić na Twoją :D

Dziękuję za miłe słowa :hug:

 

Julianna :hug::hug::hug::hug::hug:

 

Pesteczko :hug:

Gdyby Cię tu nie było, to FM nie miałoby serca :hug:

 

Hej Ewuś, fajnie, że się w końcu odezwałaś. ...

 

Co Wam zostało do skończenia?? dużo jeszcze? Ja bym chyba nie wytrzymała i się już na stałe przeprowadziła.

 

w domu nie modyfikuj nic ze względu na mini Pendolino, szybko z tego wyrośnie. Co tam niebezpiecznego wyłapałaś?

:hug:

 

Emi :hug:

Dziękuję za dobre słowo :).

Została nam jeszcze góra i trochę wykończeń na dole, choć sporo udało się nam już zrobić. Napiszę na końcu :).

Co do malucha, to najbardziej martwią mnie schody. Mamy tylko podchwyt od strony ściany. Z drugiej strony zupełnie nic. Nie wymyśliłam nic :(. Tak naprawdę boję się, że cokolwiek tam zrobimy to stracimy poczucie przestrzeni, bo korytarz jest bardzo wąski. Otwarte schody dają więcej oddechu i lekkości.

To prawda, że dzieci szybko wyrastają, ale z drugiej strony wystarczy chwila nieuwagi...

Junior już sam wspina się na samą górę - w sensie samodzielnie, bo któreś z nas zawsze jest krok za nim. Dacie wiarę? Parę stron wstecz dopiero wróciliśmy ze szpitala ;).

 

 

Julianno :hug::hug::hug:

 

Doriko :hug:

 

Cieszę się, że jesteś :). Niebawem będziemy w Twoich okolicach. Niestety chyba już ostatni raz, bo podjęliśmy decyzję o sprzedaży domku na Kaszubach :(.

 

 

Jest absolutnie PIĘKNIE.

Zachwyca mnie każdy szczegół!

Fantastyczne połączenia kolorystyczne!!!!!!!!!

 

Zdjęcia katalogowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???? - jak je robisz Ewo?????????

 

Aniu :hug:

 

Ale niespodzianka :). Jak się mieszka? Pewnie cudownie :). Ucałuj swoje dziewczynki :hug:

Dziękuję za miłe słowa. Zdjęcia? eee... robione smartfonem :D (z niższej półki)

 

Ewuś, jest suuuuperrrr!!! :rolleyes: :hug:

 

Ciekawa jestem ile m2 ma Twoja kuchnia na której, stoi zabudowa,

bo ja właśnie swoją pomniejszyłam i nie wiem czy dobrze zrobiłam :confused:

 

Joluś :hug:

A ile ma Twoja kuchnia po zmniejszeniu?

Moja kuchnia ma 9,5 m i... jest cudownie kompaktowa i wygodna. Wszędzie mam blisko. Otwieram zmywarkę i szuflady po obu stronach i wszystko ląduje od razu na swoim miejscu. Mam jednocześnie dużo blatu. Póki co w części szuflad jeszcze chaos i tymczasowość, ale już wiem, że większa kuchnia nie byłaby nam potrzebna :). Dodam tylko, że obok mam spiżarnię (4 m).

Bardzo sobie chwalę wewnętrzne szuflady otwierane na ten magiczny guzik z bluma :). Chodzą lekko i bezproblemowo, a dzięki nim nie mam podziałów na frontach.

Super rozwiązaniem są dwie szuflady na sztućce. Jedną mam przy blacie śniadaniowym / deserowym - mam tam małe łyżeczki, widelczyki, noże do masła, noże do krojenia chleba, łyżki koktajlowe, gałkownice do lodów i różne obieraki. Po drugiej stronie pod płytą indukcyjną mam szufladę ze sztućcami obiadowymi, chochlami, cedzakami, łyżkami drewnianymi, łopatkami itp.

Lubię też mój zlew. Mała komora bardzo się przydaje przy płukaniu małych owoców, obieraniu warzyw i odkładaniu opakowań po jogurtach do płukania. Brakuje mi tylko młynka, ale kiedyś się go doczekam :).

 

 

Ewka, ale pięknie u Ciebie, ja bym już stamtąd nie wychodziła nigdzie :)

Współczuję przykrej sytuacji :hug:.

 

Dziękuję Casuall :)

Jak Twoje fugi? Udało się pozbyć plam?

 

Witaj Julianna16

Na poczatek napisze, ze jestem takim cichutkim i niewidzialnym gosciem, ktory od dluzszego czasu, z wielka przyjemnoscia zaglada do Ciebie i podziwia z jakim oddaniem projektuje sie marzenia :)

 

Witaj MiliO :) :welcome:

Przepraszam, że musiałaś czekać, ale nie mam teraz stałego dostępu do internetu. Odpisałam już na priva :). Mam nadzieję, że będziesz zadowolona jeśli skorzystasz z namiarów :). Mojego stolarza mogę polecić z przyjemnością i czystym sumieniem :). Fachowca od barierek też :yes:

 

a jesli masz jakieś pytania "ogólne" to więcej jest tu pomocnych osób, czasem fajnie jak ktoś z zewnątrz popatrzy, doradzi bo samemu juz nie ma sil na wybory, decyzje i wszytko jest nie tak :rolleyes:

 

To właśnie chciałam napisać :yes: Pytaj śmiało :). Każda z nas zadaje tu tysiące pytań i znajduje odpowiedzi :). Możesz pisać u mnie jeśłi nie chcesz zakładać wątku. Z góry przepraszam, że sama nie będę tu na bieżąco, ale dziewczyny są kochane i zawsze godnie pełnią funkcję gospodyń gdy mnie brakuje :hug:.

Jest też wątek schodowy, gdzie zagląda dużo osób. Napisz o swoim problemie. Na pewno dostaniesz pomoc.

 

 

Witam serdecznie

mam na imię Agata i pierwszy raz jestem na tym forum, znalazłam na Pani forum zdjecia barierki metalwej z płaskowanika, ktore bardzo mi sie podobaja, chcialabym zrobic identyczne mam nawet taką samą klatkę schodową jak u Pani na zdjeciach. Moja ogromna prosba o namiar na firme, ktora Pani te barierki wykonala

z gory bardzo dziekuje

pozdrawiam cieplo

Agata :)

 

Witaj Agato :) :welcome:

Napisałam priva. Mieszkasz daleko, więc może być problem z moim fachowcem :(.

Zapytaj na wątku schodowym.

Aaa... Ivy ma piękną i podobną barierkę, a jest z Twoich okolic. Wykonywał ją chyba LasekD? Jest gwarancją świetnej jakości, rzetelności i przystępnej ceny :).

 

:rolleyes::rolleyes::rolleyes::hug::rolleyes::rolleyes::rolleyes:

 

Hej Karolcia :hug:

Jak miło, że zaglądasz :)

 

===================

 

Tak długo pisałam, że mnie wywaliło :(. Dzisiaj muszę już wracać, ale niebawem postaram się zdać relację jak się sprawy mają :) :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuś super, że się odezwałaś. Chcesz te schody zostawić w przyszłej j perspektywie bez barierki ?może jakieś szkło tam dać, nawet tymczasowo, a później zdemontujesz, zaszpachlujesz dziury. Bedą paluchy itp, ale jak się przyzwyczaicie teraz łazić przy ścianie, to później nie będzie nikt zbliżać się do szkła. A wypucować je możesz karcherkiem do okien, albo mikrofibra na szybko to co sie pojawi. Faktycznie z tymi schodami jest problem i trzeba coś tu zamontować. Sama bałabym sie takich schodów :lol2:

 

Też mam kilka szuflad na sztućce, :)

 

Mój młynek teki za 300 zł sprawuje się super, pewnie jest głośniejszy niż te hamerykanskie za duzo $$$ ale używam go przez kilka sekund co kilka dni więc to nie przeszkadza.

 

czekam na dalszą część Twojego postu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewo, dużo myślałam o balustradzie. Nawet jakąś przymiarkę zrobiłam. Wszystko zawęża, zamyka przestrzeń. Myślę, że najlepiej byłoby zainstalować siatkę.

Pamiętasz zdjęcia czeskiego loftu w jasnych ciepłych szarościach i jasnym drewnie? Tam była siatka, może sieć rybacka. Prawie jej nie widać, a malucha złapie w razie potrzeby jak ptaszka :)

Jak odnajdę fotki, to wstawię.

Poza wszystkim, siatka jest rozwiązaniem niemal nie inwazyjnym. U góry masz do czego podczepić. Wzdłuż linii schodów troszkę trzeba pokombinować i pewnie zaistalować haki najlepiej w betonie pod stopniami. Stamtąd potem, gdy siatka stanie się zbędna, można najmnieszym kosztem usunąć haki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...