Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)

[rere79]

Julianno, ja też muszę pochwalić domek Twojej córci i na dodatek jaki ma metraż. Będzie miała co urządzać

[aneta s]

[Barbara74]

Ewo jesteś tak miłą, życzliwą i piękną osobą-jak fajnie ,że mnie wczoraj odwiedziłaś.Bije od Ciebie dobro i spokój,a tak poza tym to fajna babka jesteś, no i pokazuj swoją łazienkę

[pestka56]

Kupiłam se Działkowca i ot, królik w koszyku.

Julianna i wszystkie zaogrodowane mamusie patrzcie jakie CUDNE BAJKA

 

 

No, jak nie polecisz kupisz lipcowego numeru Działkowca, to się zdziwię niebotycznie. Polecam również numer specjalny – Iglaki

[julianna16]

Julianno, ja też muszę pochwalić domek Twojej córci i na dodatek jaki ma metraż. Będzie miała co urządzać

Dziękuję Rere

Hi, hi metraż ma całkiem, całkiem . Zobaczymy w jaki styl pójdzie

 

Ewo jesteś tak miłą, życzliwą i piękną osobą-jak fajnie ,że mnie wczoraj odwiedziłaś.Bije od Ciebie dobro i spokój,a tak poza tym to fajna babka jesteś, no i pokazuj swoją łazienkę

 

Basiu, ale mnie zawstydziłaś... No nie spodziewałam się . Zajęłam Ci tak dużo czasu, że miałam wyrzuty sumienia, a Ty mi takie piękne słowa piszesz . Dziękuję Ci ślicznie . Ja też bardzo się cieszę z naszego kolejnego już spotkania . Spotkania u Ciebie są zawsze inspirujące i dowiaduję się tylu pożytecznych rzeczy . A na wspomnienie naszej wycieczki do Krakowa i projektowania Twojej łazienki buzia mi się śmieje .

 

Kupiłam se Działkowca i ot, królik w koszyku.

Julianna i wszystkie zaogrodowane mamusie patrzcie jakie CUDNE BAJKA

 

[ATTACH=CONFIG]121676[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]121678[/ATTACH]

 

No, jak nie polecisz kupisz lipcowego numeru Działkowca, to się zdziwię niebotycznie. Polecam również numer specjalny – Iglaki

 

Oooo super . Dobrze, że jeszcze nie zdążyłam zajrzeć do empiku - zawsze robię zakupy czasopism hurtem . Dorzucę też Działkowca :D . Dziękuję Pesteczko

[julianna16]

Dziewczyny Kochane mam dwa "małe problemy". Wy zawsze tak ładnie klarujecie sytuację, więc mam nadzieję, że i tym razem nadacie właściwy kierunek działaniom (jeśli przebrniecie przez mój post).

 

1. Na dole mam kilka podciągów (betonowych belek pod sufitem). Szczególnie na sercu leżą mi te, które są w otwartej przestrzeni, ale niestety różnią się wysokością. W salonie wszystkie belki mają ok. 25 cm (kolor niebieski na jednej z nich), ale między korytarzem a kuchnią jest belka wysokości ok. 7 cm (żółty), a w korytarzu przy schodach ma jakieś 15 cm wysokości (jasnozielony). Mam nadzieję, że w miarę jasno to opisałam (?). Nie mam niestety pod ręką lepszego zdjęcia. Wrzucam z kolorkami coby lepiej zobrazować .

http://desmond.imageshack.us/Himg20/scaled.php?server=20&filename=dsc0385a.jpg&res=landing

Z tą średnią (zieloną) raczej nic nie mogę zrobić, bo kończy się na tym samym poziomie, co te w salonie, ale tę przy kuchni (żółtą) muszę jakoś spacyfikować .

 

I teraz pytanie - co zrobić?

Mogę :

- albo obniżyć tę najmniejszą belkę, by była taka sama jak belki w salonie - nie zmieniam sufitu tylko samą belkę.

- albo obniżyć sufit w kuchni i końcu korytarza do tej najniższej (czyli o jakieś 7-8 cm) - wtedy w kuchni sufit będzie obniżony. Zniknie przy tym jedna belka.

- albo macie inny pomysł?

Obniżenie całości do podciągów raczej nie wchodzi w grę. Przytłoczyłoby wnętrze. Teraz ma około 290 cm, ale przyjdzie ok. 13 cm wylewki. Gdybym obniżyła tak bardzo sufit, to zostałoby jakieś 2.5 m.

 

I drugie pytanie (bo elektryk wraca do nas we wtorek - mam ostatnie chwile na zmiany, a już się kilka uzbierało)

2. W salonie mam 4 podciągi - 2 poprzeczne dzielą przestrzeń na 3 części (telewizyjną, kominkową ze ścianką ceglaną , jadalnianą), trzeci i czwarty podciąg łączą te 2 belki i biegną wzdłuż ściany ceglanej oraz wzdłuż kominka.

 

Na tej wizualizacji mniej więcej to widać.

http://desmond.imageshack.us/Himg856/scaled.php?server=856&filename=odsalonu.jpg&res=landing

 

Tu widać część kominkową i jadalnianą

http://desmond.imageshack.us/Himg196/scaled.php?server=196&filename=dsc0343gf.jpg&res=landing

 

A tu kominkową i TV

http://desmond.imageshack.us/Himg857/scaled.php?server=857&filename=dsc0341o.jpg&res=landing

Chodzi mi o pomysł na oświetlenie i wykończenie tych 3 stref sufitowych (przypominam, że tam wokół kominka będzie jeszcze szklany sufit).

Mój pierwszy pomysł był taki by po prostu otynkować i pomalować wszystko na biało, ale teraz zastawiam się czy nie obniżyć albo części środkowej - kominkowej, albo tych bocznych? Szczególnie zastanawiam się nad tą TV.

Jakoś nie potrafię poradzić sobie z rozplanowaniem oświetlenia w tym salonie .

 

Na belce jadalnianej mam już wyciągnięte kable na 3 zwisy, co widać na foto. Martwię się czy to wystarczy? Takie zwisy nad stołem są zazwyczaj bardziej dekoracyjne i nie dają dużo światła. Może zrobić tam jeszcze kinkiet na ścianie? Chociaż chciałam tę ścianę kiedyś w przyszłości ozdobić fototapetą i wtedy taki kinkiet raczej ozdobą nie będzie .

 

W części kominkowej z kolei chyba za mocno zaszalałam, bo mam tam kable wyciągnięte na 4 lampy włączane na przemian (4 lub 2). Myślałam o czymś w tym stylu

http://www.aquaform.pl/images/products/r_206.jpg Źródło

Ale teraz nie wiem czy nie będzie tam za dużo szczęścia? To około 14 m2 sufitu - może jednak nie za dużo

Aaa... i ściana ceglana ma być subtelnie podświetlana ledami.

 

No i część TV, która zupełnie mnie przerosła. Nie jest duża - ma jakieś 8 m sufitu (tak jak część jadalniana) . TV będzie na ścianie obok wysokiego okna i kominka. Tutaj mam tylko jeden kabel wyciągnięty na belce - mniej więcej ma wypaść nad stolikiem. Znowu mam poczucie, że tutaj to już tym bardziej będzie za ciemno . Kombinuję by zrobić w tej części sufit podwieszany, albo drewniany i gdzieś jeszcze umieścić oświetlenie, ale jak i gdzie to już nie wiem .

http://desmond.imageshack.us/Himg836/scaled.php?server=836&filename=dsc0387uz.jpg&res=landing

 

Teraz rozplanowane oświetlenie wygląda mniej więcej tak:

http://desmond.imageshack.us/Himg228/scaled.php?server=228&filename=owietlenie.jpg&res=landing

 

Tak walczę z myślami od kilku tygodni . Macie jakiś koncept?

[pestka56]

Julianna „jednym ruchem” zalatwiłabym Twoje problemy obudowując wszystkie podciągi drewnem tym co na podłodze. Nic bym nie obniżała, bo ja nie lubię jak mi sufit „leży na głowie”. Przestrzeń i oddech (tylko sypialnię chciałam mieć małą i przytulną).

 

Jak obudujesz podciągi, możesz umieścić w nich dowolną liczbę doświetlaczy. Poza tym spokojnie zrobisz sobie tym sposobem wszystkie beleczki pod sufitem 25 cm + to co pochłonie okładzina drewniana

[narendil]

Ad. sprawa pierwsza:

obniżyłabym żółtą belkę, sufit zostaw w spokoju.

 

Ad. sprawa druga:

W części jadalnianej lampy nad stołem wystarczą, co jeszcze chcesz tam doświetlać?

W części kominkowej nie będzie za dużo szczęścia. Lampy, które pokazałaś nie są inwazyjne, moim zdaniem spokojnie znikną na suficie.

W części telewizyjnej dołożyłabym jakieś kinkiety na ścianie z kanapą (dobrze odczytałam plan?) i jakieś oświetlenie na ścianie z telewizorem. Ale możesz też iść w lampy stojące. Sufitu podwieszanego bym nie robiła.

 

Pomogłam?

[aneta s]

Ewuś a ja nic bym z tymi podciągami nie robiła, według mnie to, że mają różne wysokosci to ich urok. U mnie podobnie podzielone strefy w salonie, Zajrzyj tutaj i jako pierwsze zdjęcia widać podciągi i trochę oświetlenia.

co do Oświetlenia...według mnie to Masz go całkiem sporo. U mnie w części jadalnianej jest 1 punkt - centralnie nad stołem. dodatkowo na parapecie mam lampkę, której używam kiedy nie palę górnego światła a palę np swiece. nad sofami , w części kominkowej mam 2 niewielkie lampy ale dzisiaj powiesiłabym jedną bo to w zupełności wystarczy. w tv części, która u mnie nie istnieje bo ostatecznie zrezygnowaliśmy z tv nie mam górnego oswietlenia. na dziadkowym kredensie mam lampkę, którą podczas rocznego mieszkania użyłam co najwyżej 3 razy, generalnie jak dla mnie nie ma potrzeby na górne swiatło w tej części, chciałabym kiedyś jakąs ładną lampę stojącą ale bardziej dla samej lampy azniżeli dla żródła światła. U mnie ta cała część o której piszę to jakies 50 metrów.ja generalnie nie lubię dużej iloci światła i to co mam jest dla mnie w zupełności wystarczające.

[julianna16]

Julianna „jednym ruchem” zalatwiłabym Twoje problemy obudowując wszystkie podciągi drewnem tym co na podłodze.

 

Kasiu, jak bym chciała tak jak Ty - rach, ciach i wszystko wiem . Fajny pomysł z obudowaniem samych belek drewnem. Wtedy jednak i tak malowałabym je na biało, bo inaczej powstałaby na suficie kratownica. Za dużo tych belek w różnym kierunku na stosunkowo niewielkiej przestrzeni .

 

Pomogłam?

Pewnie, że pomogłaś Aniu Rozwiałaś moje wątpliwości . Zupełnie wypadło mi z głowy, że przecież lampa może być też stojąca, więc wystarczy gniazdko i dzięki temu uniknę pytania, którego się bałam (a gdzie Pani chce włącznik do TEGO kinkietu) . Ewentualnie szukałabym kinkietu włączanego przy źródle światła.

 

Ewuś a ja nic bym z tymi podciągami nie robiła, według mnie to, że mają różne wysokosci to ich urok. U mnie podobnie podzielone strefy w salonie, Zajrzyj tutaj i jako pierwsze zdjęcia widać podciągi i trochę oświetlenia.

co do Oświetlenia...według mnie to Masz go całkiem sporo. U mnie w części jadalnianej jest 1 punkt - centralnie nad stołem. dodatkowo na parapecie mam lampkę, której używam kiedy nie palę górnego światła a palę np swiece. nad sofami , w części kominkowej mam 2 niewielkie lampy ale dzisiaj powiesiłabym jedną bo to w zupełności wystarczy. w tv części, która u mnie nie istnieje bo ostatecznie zrezygnowaliśmy z tv nie mam górnego oswietlenia. na dziadkowym kredensie mam lampkę, którą podczas rocznego mieszkania użyłam co najwyżej 3 razy, generalnie jak dla mnie nie ma potrzeby na górne swiatło w tej części, chciałabym kiedyś jakąs ładną lampę stojącą ale bardziej dla samej lampy azniżeli dla żródła światła. U mnie ta cała część o której piszę to jakies 50 metrów.ja generalnie nie lubię dużej iloci światła i to co mam jest dla mnie w zupełności wystarczające.

 

Anetko wiedziałam, że też masz u siebie podciągi, ale nie chciałam Cię męczyć moim pytaniem, bo duży ruch w Twoim wątku, a Ty kochana sama napisałaś - dziękuję

 

Uspokoiłaś mnie, bo z tego co piszesz powinno być ok . U mnie to raptem niespełna 32 m, ale ja bardzo lubię jasno . W słabym świetle niedowidzę .

 

Właśnie sobie uświadomiłam, że przecież mój szklany strop będzie w nocy przepuszczał światło z górnego pokoju, więc mam awaryjne rozwiązanie

 

Generalnie lampy to dla mnie jeszcze temat do ogarnięcia. Muszę przemyśleć koncepcję by wszystko w tych strefach do siebie jakoś pasowało .

 

Najpiękniej dziękuję Wam za pomoc .

[TwoOfUs]

Popieram Narendil też nie obniżałabym sufitów i jedynie dodała jakąś lampkę przy TV i przy kanapie i chyba raczej w formie lampy stojącej

Rozmieszczenie oświetlenia to chyba największy problem w całym budowaniu. Jak by się nie kombinowało to potem i tak zawsze coś wyskoczy. Ja na wszelki wypadek wszędzie dawałam dodatkowe gniazdko w myśl zasady, jak będzie za ciemno to się lampę dostawi

[aneta s]

Popieram Narendil też nie obniżałabym sufitów i jedynie dodała jakąś lampkę przy TV i przy kanapie i chyba raczej w formie lampy stojącej

Rozmieszczenie oświetlenia to chyba największy problem w całym budowaniu. Jak by się nie kombinowało to potem i tak zawsze coś wyskoczy. Ja na wszelki wypadek wszędzie dawałam dodatkowe gniazdko w myśl zasady, jak będzie za ciemno to się lampę dostawi

Two dokładnie, oświetlenie to zmora chyba każdej wykończeniówki. Ja starałam się wszystko przemyśleć a i tak miałam sporo elektrycznych poprawek:lol2:

Ewuś jakbyć potrzebowała dodatkowego info albo zdjęcia Pisz śmiało:hug:

[channel8]

Ewciu, co do oświetlenia - ja lubię światło punktowe, więc pomysł ze stojącą lampą jak najbardziej do mnie przemawia. Co do podciagów - jak Aneta napisała taki ich urok, jedynie to w kuchni wyrównałabym belkę do rozmiarów pasujących do pozostałych, (ale ja lubię symetrię )

[julianna16]

Two, Anetko Dziękuję za pocieszenie, bo myślałam, że to ja taka oporna na tematy świetlne jestem .

 

Ewciu, co do oświetlenia - ja lubię światło punktowe, więc pomysł ze stojącą lampą jak najbardziej do mnie przemawia. Co do podciagów - jak Aneta napisała taki ich urok, jedynie to w kuchni wyrównałabym belkę do rozmiarów pasujących do pozostałych, (ale ja lubię symetrię )

Dziękuję Aniu

[AniaS79]

Nic nie dodam, Dziewczyny wszystko już napisały

[pestka56]

Julianna, szukałaś wieszaka do przedpokoju http://www.agamartin.com/pl/c/SWIATLO/71

Skandynawskie klimaty. Może coś znajdziesz

[julianna16]

Dziękuję Aniu za znak życia . Cieszę się, że u Ciebie taaakie postępy

A Pesteczka jak zwykle z prezentami - dziękuję, SUPER stronka

[julianna16]

Moja ścianka z cegły powstaje w bólach . Wczoraj miała być wreszcie skończona, ale... zepsuła się kątówka...

Zatem powstało tyle, ile się dało. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wreszcie ukaże się w całości.

Fugi tym razem przepiękne i w sam raz .

 

http://desmond.imageshack.us/Himg228/scaled.php?server=228&filename=p6300398.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg716/scaled.php?server=716&filename=p6300397.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg841/scaled.php?server=841&filename=p6300396.jpg&res=landing

 

Pamiętacie garb ceglany?

http://desmond.imageshack.us/Himg822/scaled.php?server=822&filename=dsc0018nx.jpg&res=landing

 

Tak wygląda teraz - zapomniałam napisać, że jego przyczyną był kamyk. Zostawiłam go, skoro tak mocno się zżyli .

http://desmond.imageshack.us/Himg441/scaled.php?server=441&filename=dsc0002sj.jpg&res=landing

 

Na wczoraj ułożonych cegłach też są podobne, ale mniejsze garby. Zostawię je w spokoju - niech sobie wystają .

 

Zrobiłam zdjęcie tych różnic w podciągach. Raczej zdecyduję się na ich zrównanie (czyli powiększę ten mniejszy).

http://desmond.imageshack.us/Himg195/scaled.php?server=195&filename=p6300395.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg689/scaled.php?server=689&filename=p6300392.jpg&res=landing

 

 

Domek Julisi osiągnął stan surowy zamknięty . W okna wstawiliśmy wyciąganą pleksi, bo sporo dookoła zwierzątek, które znaczą teren . Piaskownicę też zakrywamy pleksi (dopiero teraz zauważyłam, że ta pleksi leży na dachu i szpeci zdjęcie )

http://desmond.imageshack.us/Himg687/scaled.php?server=687&filename=p6300409.jpg&res=landing

 

A tu sama Gospodyni Julisiowa

Edit: Byłam sobie, ale musiałam już pójść - trzeba urządzać domek

 

 

Aaa... już kiedyś miałam napisać. Rok temu Julisia dostała w prezencie przepiękny symbol pierwszych urodzin. To bardzo fajny i efektowny pomysł robiący wrażenie na Maluszku i gościach . Ogromnie mi się podoba i towarzyszył nam przez cały rok, mimo, iż miejsca u nas jak na lekarstwo. Przy urządzaniu drewnianego domku zabrałam go na budowę, ale zmarnuje się tu i zniszczy. Pomyślałam, że może któraś z Was ma w rodzinie / wśród przyjaciół / znajomych niebawem pierwsze urodzinki (roczek) i chciałaby taką jedyneczkę? Ze względu na kolor pasuje raczej dla dziewczynki. Jedynka jest wycięta ze styropianu i jest zdobiona piórkami (trzeba uważać, bo piórka są delikatne). Można ją dodatkowo ozdobić motylkami, kwiatkami, kokardkami, cukierkami (na druciki), itp. Co komu przyjdzie do głowy .

Oddam w dobre ręce, bo szkoda mi wyrzucić . Gdyby ktoś chciał, to proszę o wiadomość . Wygląda tak . Muszę ją dokładnie zmierzyć, ale ma około 80-100 cm wysokości.

Edit: Ma dokładnie 80 cm. Oddam oczywiście gratis

 

Jedyneczka znalazła nową Właścicielkę - pozdrawiamy ciepło Hanię

 

http://desmond.imageshack.us/Himg526/scaled.php?server=526&filename=p6300419.jpg&res=landing

http://desmond.imageshack.us/Himg341/scaled.php?server=341&filename=p6300420.jpg&res=landing

Edytowane 12 Lipca 2012 przez julianna16

[Aantenka]

Ale Slodziaki w tym Julisiowie gospodarza :D

[TwoOfUs]

Cegła prezentuje się pięknie Podciągi chyba też bym zrównała. Z obniżonym sufitem nie było by fajnie.

 

A gospodyni małego domku ma śliczne oczęta http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/characters/smileys-characters-280108.gif