Jagna 27.03.2004 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2004 A ja się wcale nie śmieję, bo...ja mam w tej chwili dwa kominki i to w mieszkaniu. Stało się tak z konieczności, mieszkanie jest stare, bez centralnego, bardzo duże i rozłożyste i takie rozwiązanie było najtańsze, Kominki mamy w salonie i w naszej sypialni. Początkowo myśleliśmy sobie, że zasypianie przy refleksach ognia i trzask palonego drewna jest tak cudowny, że w nowym domu też sobie machniemy kominek w sypialni. Po zimie nie mamy wątpliwości: jeden kominek i koniec! Po pierwsze tak jak pisali "przedpiszcy" - trzeba to obsłużyć, po drugie trzeba zużyć dwa, lub u Ciebie cztery razy więcej drewna po trzecie czasem trzeba było dorzucić w środku nocy i jednak robi się przy tym hałas a po czwarte kurz, kurz i jeszcze raz kurz w sypialni na pościeli, na szafkach, na półkach...wszędzie! Osobiście bym odradzała. Ale cóż, wiem co to znaczy "mąż z fantazją" i wiem co to znaczy przekonać go do czegokolwiek. Pozdrawiam i życzę cierpliwości Jaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 28.03.2004 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Jak w temacie .Ile macie w domu kominków ,ile innych urządzeń grzewczych? Mój Mąż zażyczył sobie trzy kominki :salon, jego pokój i nasza sypialnia oraz na zapas czwarty w piwnicy.Do tego piec dwufunkcyjny na gaz i drugi na drewno. Jak jest u Was?Nasz dom ma mieć w sumie ponad 400m2.H Cześć ! A ja tak mogę Ci podpowiedzieć. Dla uspokojenia swoich wątpliwości skorzystaj z usług agencji detektywistycznej.Może mąż coś kombinuje na przyszłość .400 m2? Dalej nie bedę pisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 28.03.2004 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Tak stystycznie, sredni dom ok. 100m2 ma jeden kominek, to 400m2 cztery I wszystko sie zgadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heliodor 28.03.2004 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 "Nie paniała" o co chodzi z tą agencją detektywistyczną.Niemniej 410m2 z garażem i piwnicą , ale ale ...przede wszystkim z czwórką dzieci.Pozdrawiam ;)H Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 28.03.2004 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 I ja nie paniał.Jakas pomroczność jasna ogarnęła mnie na chwilkę.Pewnie z zazdrości o te 410 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 28.03.2004 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Heliodor Nie martw sie o te kasliwe uwagi. Buduj nawet 1000m2 przy czworce diabelkow Ale cztery kominki I kto bedzie pakowal drewno w te kominki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 28.03.2004 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Z tym pyleniem produktami spalania na sypialnie to jest tak : wiekszość wkladów ma fajna szybe i plaskie dno.. jak dokładacie drewna to popiół wypada na podłode... Sa wkłady jak np. Spartherm z oposzczonym paleniskiem i popielnikiem wyjmowanym do góry , przy czyszczeniu jak cos spadnie to tylko w srodek kominka . Wkłady maja nprawde bardzo ciekawe "patenty" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pamuk 28.03.2004 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Heliodor,nikogo nie powinno obchodzić ile kominków buduje twój mąż.To tylko Wasza sprawa .Może to i faktycznie dużo i mogą być w przyszłości kłopotliwe, ale taka jest wola twojego męża i może właśnie to sprawi mu olbrzymią radość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 28.03.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Czy naprawde z kazdego tematu nawet przesympatycznego trzeba robić zaraz kłótnie.Miły temat robi sie ponury.Budowanie powinno byc radosne.Na luzie mniej popełniamy błedów,nie dostajemy wrzodów żoładka.A tutaj widzę znerwicowanych inwestorów.Jak dla mnie cos nie wychodzi to chociaż dokopię innemu.Nic tak nie cieszy jak nieszczęscie bliżniego nas Polaków.Temat jest sympatyzny-kominki,to zachowujmy sie sympatycznie.Jeżeli ktos chce pośmiać się i nie robi tego na zasadzie wyśmiać gogoś to uważam to za pozytywny objaw,bo jesteśmy postrzegani w swiecie za naród ponuraków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heliodor 28.03.2004 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Oj przeca się śmieję.Nie obrażam i w ogóle ;)Natomiast chciałąm się dowiedzieć "na wiekszej liczbie badanych" czy zjawisko posiadania więcej niż jednego kominka jest jakoś rozpowszechnione i na jaką skalę Kiedy przyjeżdżamy do znajomych z kominkami niekt oprócz mojego Męża "nie śmie " się zbliżyć do kominka.Na ogół gospodarz potulnie wręćz mu zapałki .Cała akcja bez słów wyjaśnienia.Dodam ,że Maż nie jest strażakiem (chyba ,że ukrytym) a nawet piromanem amatorem;)H Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 28.03.2004 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 W Polsce centralne ogrzewanie tak naprawdę zaczęło rozwijac sie w latach 70 ubiegłego wieku.Mówie tutaj o budownictwie jednorodzinnym.Przedtem królowały piece kaflowe.Było ich kilka w każdym domu.Dowodem są kominy -dwa trzy na starszych budynkach.Jeżeli Twój mąż ma radoche z palenia w kominku,albo nawet tylko z tego,że je ma i może w każdej chwili w dowolnym napalic to dlaczego mu tego bronić.Jestem wedkarzem,mam masę wedzisk.Zimą nie łowie,ale konserwuje je rozkładam,składam,a nawet tylko gapie sie na nie czasami.Daje mi to radość.Twój małżonek lubi kominki i niech tak zostanie.To moje oczywiście prywatne zdanie .Chyba mam do tego prawo.Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyss 28.03.2004 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Jeden w salonie, jaden na tarasie - ma zastąpić grila - pod dachem w razie deszczu. Czyli dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekde 28.03.2004 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2004 Ja też dorzucę swój kamyczek. Facet na bzeludnej wyspie wybudował trzy domu, kiedy się go poźniej spytali dlaczego tyle, to powiedział, że jeden to dom w którym mieszka, drugi to klub w którym bywa, a trzeci to klub do którego nie zachodzi. Tylko jak Heliodor jest z waszymi czterema? W jednym będziecie palić, w drugim nie będsziwecie palić. A trzeci i czwarty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ada Rafał 29.03.2004 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Heliodor, faktycznie sporo tych kominków. Ale jak lubicie, to dlaczego nie. U nas też nietypowo, ogólna liczba kominków = 0, ba... my nie mamy nawet komina ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zephael 29.03.2004 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Wydaje mi się, że jakbym miał niepotrzebne 40tys. PLN to też bym sobie zafundował tyle kominków, do tego etat palacza i chyba... leśnika. Mam 2 hektary pustej przestrzeni - może obsadzę to drzewami do kominków? Wybacz Heliodor - nie mogłem się powstrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 29.03.2004 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2004 Nie przesadzajmy z tą uciążliwością palenia, to tylko kwestia odpowiednich rozwiązań. Ostatnio dostałem ulotkę o tzw. biokominkach - kładzie się piękne polana "ceramiczne", polewa specjalnym płynem i jest git - pali, a nie brudzi, nie trzeba wyrzucać popiołu. Nie żebym był entuzjastą ersatzy, ale z kronikarskiego obowiązku ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mocny 01.04.2004 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 dawno się tak nie ubawiłem, ludzie !!!!!!!!!!!, czego to ludzie nie wymyślą, już myslałem ,że to 1 kwietnia masz kolężanko wesołego chłopa no i kasowegopozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukins 01.04.2004 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 Nie przesadzajmy z tą uciążliwością palenia, to tylko kwestia odpowiednich rozwiązań. Ostatnio dostałem ulotkę o tzw. biokominkach - kładzie się piękne polana "ceramiczne", polewa specjalnym płynem i jest git - pali, a nie brudzi, nie trzeba wyrzucać popiołu. Nie żebym był entuzjastą ersatzy, ale z kronikarskiego obowiązku ... No jasne, ale ja widziałem w EMPiK u obraz kominka, duży, tak gdzieś 70 cm na metr. Do dopiero bezobsługowy sprzęt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heliodor 18.04.2005 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Dom stoi.Wybieramy do niego kominki.Będą faktycznie trzy salon ,piwnica,gabinet Męża i koza w naszej sypialni.Ponadto mozliwość podłączenia jeszcze jednej kozy i trzy inne wolne przewody spalinowe -tylko 14x27 -tylko ,bo trzy są 27x28.Dla statystyki podaję ,ze pomysł jest realizowany,architekt projektuje kominki-śmiejąc się ,ale ma frajde jak sądzę-szaleństwo nas ogarnęło,ale to jest dobre wszak budowa ma być przyjemnością Pozdrawiam.K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.