Błędnie wykonane wstępne krycie dachu

[Ola72]

Witam

Mieszkam na poddaszu, w trakcie wymiany okien dachowych okazało się, że wstępne krycie dachu jest niewłaściwie wykonane. Dekarz skomentował to tak, że w swojej 20 letniej karierze zawodowej nie widział jeszcze tak wykonanego dachu! Imitacja folii paropszczepuszczalnej (jest to zwykła folia budowalna) jest zamontowana wewnątrz krokwi za pomocą listewek, krokwie od strony blachodachówki są odsłonięte, mnóstwo dziur w folii etc, brak kontrłat.

Jestem w sporze z zarządcą budynku (Spółdzielnia Mieszkaniowa) ponieważ domagam się usunięcia tych nieprawidłowości, natomiast oni twierdzą, że taka była technologia w latach 90 tych (poddasze powstało w 1996 roku). Nie chce powoływać rzeczoznawcy ponieważ koszt ekspertyzy to 2000 Pln, natomiast usiłuje dotrzeć do norm budowalnych z tamtych lat. Ponadto udało mi się dotrzeć do projektu technicznego poddasza, dach nie jest wykonany zgodnie z projektem.

Czy ewentualnie ktoś mógłby mi pomóc i podać numer i nazwę normy polskiej do której mogłabym się odwołać? Poniżej zdjęcie owej folii wstępnego krycia.

[Andrzej Wilhelmi]

Wykonanie krycia wstępnego taką folia nie jest błędem. Błędem jest brak ciągłości krycia wstępnego czyli nieosłonięte wierzchnie części krokwi. Nie ma norm są natomiast zasady czy kanony sztuki dekarskiej. Twoje krycie wstępne wykonano nie zgodnie ze sztuką. W latach 90 też te kanony obowiązywały. W twoim przypadku zastosowano dość sprytne rozwiązanie polegające na obniżeniu folii i zamontowaniu jej w lekkim zwisie. Gwarantuje to swobodny wypływ skroplin ale pod deskę okapową czyli na podbitkę (chyba, że nie było deski okapowej) i pozwala zaoszczędzić na kontrłatach. Przy tak szczelnym pokryciu jakim jest blachodachówka pozwala to mieć nadzieję, że dach pozostanie szczelny. Pozdrawiam.