lullaby 25.04.2013 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2013 Kattku, głowa do góry! Jest pięknie, ciepło, słonecznie, a Ty zaczynasz nowe życie w pięknym nowym domku Zobaczysz, że niebawem nawet kawa na nowym tarasie będzie lepiej smakować, mimo, że ze starego ekspresu Informuj nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 26.04.2013 01:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 Echhh... czas na przeprowadzkę najlepszy z możliwych... i jeszcze dłuuugi weekend w tle:cool:. Kartony "znikną" w tych Twoich przestrzeniach, a pierwsza noc w domku... bezcenna;). Buziaki zostawiam:hug:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 26.04.2013 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 Buziaki dla WAS Wszystkich :hug: Uśmiecham się od ucha do ucha! Szukam w tej chwili pilnie pochłaniacza/okapu do domków pasywnych, czyli takiego, który wyrzuca powietrze do środka, a nie na zewnątrz. Podobno coś podobnego jest w Ikea, podjedziemy tam dzisiaj, ale gdybyście mieli namierzone jakieś urządzenia tego typu właśnie PROSZĘ PISZCIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 26.04.2013 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 Odnośnie mojego starego ekpresu wymienię go na nowy model dopiero jak się ... zepsuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 26.04.2013 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 i tak na koniec mój mały pokój dzienny http://images46.fotosik.pl/2017/ea2e8a98919ed73amed.jpg o matko mały pokój dzienny ?? cudny taki "mały" i z takim pięknym widokiem, z pięknymi oknami tez chciałabym mieć witam sie serdecznie, jako "podgladacz" wydaje mi sie, ze tu kiedys zagladalam ........... piękny dom, piekne wnetrza cudna szarosc w lazience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dr_au 26.04.2013 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 Gratuluję (i bardzo zazdroszczę) przeprowadzki. Ochłoniesz, będziesz się cieszyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 26.04.2013 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2013 Katti ja już się boję naszej przeprowadzki z tym wszystkim w co obrośliśmy Napisz jak tam wrażenia z zamieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 27.04.2013 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2013 Witam Cię ponownie Słonko i dziękuję Wszystkich WAS miło u mnie gościć! Dziękuję, że zaglądacie! Niestety jeszcze nie mieszkamy i czeka nas w ten długi weekend sporo pracy Poniedziałek i wtorek: - ostanie pociągnięcia wałkiem malarskim, - zakończenie montażu drzwi wewnętrznych, - montaż kuchni (wtorek!), - montaż zabudowy w pokoju dziennym (wtorek), - ciepła woda!, - obcinanie płyt dachowych i montaż rury z rekuperatora (wyrzutnia) - chcielibyśmy wreszcie sprawdzić, czy instalacja działa , - regulacja drzwi i okien. resztę dopiszę po powrocie z budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
demon D. 27.04.2013 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2013 Trzymam kciuki za jak najszybsze wykończenie detali i oczywiście wprowadzke do tego pięknego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 28.04.2013 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 Demon, dzięki! Zawsze miło się tego słucha Lully, Ty masz w domu kicię .... Jako, że ja niedoświadczona w tym temacie, więc skorzystam i zapytam: czy po sterylizacji (czy też u samców kastracji) moja piękna, szczupła sroczka, może zamienić się w grubą kocią kluskę? Wszyscy mnie straszą..., a ja muszę ją poddać zabiegowi lada dzień. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.04.2013 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 Kotów nigdy nie miałam, ale po sterylce moja Nitka zamieniła się w szpulkę i to całkiem pokaźnych rozmiarów:lol2:... teraz jest na diecie;), czyli na specjalnej karmie po sterylizacji. Nie mogę się Twojej kuchni i zabudowy pokoju dziennego doczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Polina 28.04.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 Katti ale fajnie ze juz tak blisko do przeprowadzki!!!! I zamieszkasz w swoim wymarzonym i pieknym domu! Ja mialam kastrata - podawalam mu karme dla kastratow (trzeba taka karme podawac ze wzgledu na 'figure' ale przede wszystkim ze wzgledow zdrowotnych - chyba cos z nerkami :/ ) i troszke po kilku latach przytyl, ale latem i wiosna jak biegal po dworze calymi dniami to wracal do figury 'osy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kakusek 28.04.2013 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 Własnie doczytałam ze specjalnie pytałas elektrykow o zasilanie ledow-dziekuje Kochana za fatyge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullaby 28.04.2013 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2013 Ja mam wykastrowanego kocura. Dość dorodny z niego egzemplarz, to fakt Obecnie ma 6 lat, a adoptowałam go w wieku 3, więc trudno mi określić, czy coś się zmieniło po samym zabiegu. W ciągu tych kilku lat u nas przytył maksymalnie 1 kg, a nie jest kotem wychodzącym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 29.04.2013 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Rasiu, Polinko, Lully dziękuję WAM bardzo za info odnośnie kitki .... Będzie wychodziła na dłuuuuugie spacery, bo przecież przeprowadzamy się w miejsce, gdzie się urodziła. Pozwolę jej korzystać z wolności Muszę tylko zadbać o to, żeby nie wróciła do domu z maluchami w brzuszku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 29.04.2013 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Z nowych wieści: pojawiły się problemy, których się nie spodziewaliśmy. Byliśmy pewni, że wszystko mamy ustalone i poukładane, a tu taki zonk.Problem dotyczy mieszkania, w którym obecnie przebywamy. To lokal w starej kamienicy należącej do wujka Męża. Wyremontowaliśmy calość, łącznie z rzeczami, które należały do obowiązków wynajmującego lokal. Ustaliliśmy podczas rozmowy związanej z budową domu i planowanym opuszczeniem mieszkania, że należy się nam kasa za wykonane prace. Znamy swoje prawa - tylko po co targać się po sądach i płacić adwokatom? I co? Teraz, kiedy mamy opuścić mieszkanie kolejny raz okazuje się, że powiedzenie "z rodziną na zdjęciu" jest w 100% adekwatne do sytuacji. I chciałam od dziada jedynie równowartości 4czynszów (niespełna 3tysiące złotych) i to w formie wcześniej ustalonej, czyli nie regulowania miesięcznej należności za najem, a tak będziemy z nim walczyć o dużo grubszą kwotę, która się nam zwyczajnie należy. Właśnie z powodu tej jego durnej, chciwej postawy, oddamy sprawę do Sądu. Nie rozumiem takiego cwaniactwa. Nadal ludzie myślą, że wystarczy użyć słowa adwokat i każdy odpuszcza! : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 29.04.2013 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Noż kurcze, nie cierpię takich chytrusów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 30.04.2013 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 Katti nie bój nic... będzie dobrze:). Opowiadaj czy Cię te pudła nie przygniotły;). I już szykuj krem z solidnym filtrem, bo po dłuuugim weekendzie ma być lato;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 01.05.2013 06:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 ..bardzo szybko, przy kawie, bo wszyscy jeszcze odsypiają... Drugi dzień z rzędu wróciliśmy z budowy po pierwszej w nocy, a od rana trzeba było być na nogach (wczoraj już od 6ej). Nie ma czasu na nic, dosłownie. Nawet czasami sikam w krzakach (sorry, jeśli co wrażliwszych uraziłam ) Ze specjalną dedykacją dla Rasi! Zabudowa w pokoju dziennym (licuje się idealnie) http://images42.fotosik.pl/853/df9ccb91739d03ccmed.jpg http://images39.fotosik.pl/2025/9ca3d67f02e790b0med.jpg http://images33.fotosik.pl/649/d594b2c12fc88ffcmed.jpg http://images38.fotosik.pl/2033/a1ed733e83d293c3med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katti 01.05.2013 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2013 Dzisiaj poza przewożeniem pudeł musimy przemalować te szare ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.