Ciepła woda zwariowała

[stanislawl]

Witam,

 

Mam dziwny problem z ciepłą wodą. Zgłaszałem go wielokrotnie administratorowi budynku, ale nie tylko nie potrafi go usunąć, ale nawet podać przyczyn jego występowania.

 

Mieszkam na 2 piętrze w 4-piętrowym bloku z lat 80. Jakieś 4-5 lat temu piony wodne wymieniono na nowe miedziane i założono cyrkulację. Od pół roku po odkręceniu zaworu ciepłej wody dzieje się coś dziwnego:

 

• Płynie woda zimna. Rozumiem, że to normalne (wypływa woda zalegająca w rurach), ale nie powinno to trwać tak długo - a trwa czasami minutę-dwie. Po co w takim razie jest cyrkulacja?
• W końcu płynie woda ciepła, ale... często po pewnym czasie znów zaczyna wypływać zimna (czasem wręcz lodowata) i płynie długo. Bywa, że tak długo, że rezygnuję i grzeję wodę na kuchence.

 

Co ciekawe, taki problem występuje tylko w jednym pionie i tylko powyżej 1 piętra. Na 1 piętrze mieszka rodzina, której za długi odcięto dopływ ciepłej wody. A parter twierdzi, że u niego wszystko jest w porządku.

 

Czy ktoś wie, co to może być? Najnowsza hipoteza zarządcy: wadliwa bateria. Ale ja mam 4 baterie (2 w łazience, 1 w kuchni i 1 w wc) i wszystkie działają tak samo (źle).

 

Pozdrawiam