przedsenna wieczorna linia zaufania :)

[amalfi]

Czyli wg tych badań troskę i "miłość" rodziców determinuje wiek (najstarsze dziecko)? A nie płeć ? To przeciez stara "prawda", ze geny syn przekazuje....

A co na to najmłodsze dzieci beniamninki ?

 

W sytuacjach ekstremalnych decyduje wiek, a w sytuacjach normalnych nie wiem co.

[amalfi]

Wniosek jeden: dzieci trudno jest wychować. Ja mam jeszcze inny problem: wciąż nie mam czasu dla swojego dziecięcia.

 

Ja jak moja była mała, to miałam więcej czasu, ale nie cierpiałam zabaw, układanek, spacerków i tym podobnych. Zmuszałam się, ale frajdy z tego nie miałam. Jak słyszałam: pobawimy sie?, to mi sie słabo robiło. Na przedszkolankę bym sie nie nadawała.

[malka]

W sytuacjach ekstremalnych decyduje wiek, a w sytuacjach normalnych nie wiem co.

a jesli topią się bliźnięta chłopiec i dziewczynka????

 

 

[amalfi]

a jesli topią się bliźnięta chłopiec i dziewczynka????

 

 

 

Chyba sytuacja na tyle rzadka, że i wniosków nie było. Obstawiam, że chłopca by ratowali, bo potencjalnie więcej materiału genetycznego jest w stanie przekazać (do tego na dłuższej przestrzeni czasu).

[malka]

no i mam potwierdzenie mojej teorii

[amalfi]

Tak, mimo w pewnym sensie nieograniczonego udziału w procesach poznawczych, mimo skodyfikowanych norm moralnych, mimo całego inwentarza dorobku kultuowego, w pewnych okolicznościach stajemy się zwierzętami. Bo i zabić umiemy i kanibalem być potrafimy. Z tego jak dla mnie płyną dwa podstawowe wnioski. Po pierwsze najsilniejszym instynktem jest instynkt przetrwania. Zarówno w wymiarze przekazania genów jak i samozachowawczym (w tym wypadku istnieją wyjątki spowodowane miłością macierzyńską). A najdziwniejsze jest to, że bardziej nieprzewidywalny jest człowiek jako człowiek, a nie człowiek jako zwierzę.

[amalfi]

no i mam potwierdzenie mojej teorii

 

Właśnie. Ciekawi mnie, czy ktos zna faworyzowane córki.

[Nefer]

Wniosek jeden: dzieci trudno jest wychować. Ja mam jeszcze inny problem: wciąż nie mam czasu dla swojego dziecięcia.

Jak mawia Superniania : wychowanie dzieci jest dziecinnie proste Wystarczy je mocno kochać

[ziaba]

Ciekawi mnie, czy ktos zna faworyzowane córki.

 

A ja znam, to moja szwagierka. Przez ponad 30 lat bacznie się jej przyglądam, mamusine słoneczko..kurde bele. Parę rozwodów, dużo przygód - generalnie panieńka przez całe życie robiła wszystko dla swojego zadowolenia. Byle ona, byle jej.

 

Zadziwiające jest to, że zawsze i wszędzie teściowa stała okoniem za córunią. Kiedy nawet owa zarobiła 3 bęcki pod oczy od żony następnej przystawki, ta biadoliła że ta suka jej kuku poczyniła. Bo Ona ma prawo do szczęścia..

 

Ostatnio nawet usłyszałam , że ja na stare lata nie będę mieć co wspominać, bo u mnie monotonia.

 

Ze złości nawet nie wiedziałam jak jej odpysknąć.

Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez ziaba

[amalfi]

No nudne masz życie Ziaba. Ja podobnie.

[ziaba]

Amalfi, w takim razie proponuję Ci lesbijski sex wirtualny. Będzie i smaczliwie i udokumentowanie.

No i wydrukować można.

Ku pamięci.

[amalfi]

Amalfi, w takim razie proponuję Ci lesbijski sex wirtualny. Będzie i smaczliwie i udokumentowanie.

No i wydrukować można.

Ku pamięci.

 

 

No i ciekawe, co teściowa powie.....

 

Ziaba, jesteś niemożliwa.

[ziaba]

 

No i ciekawe, co teściowa powie.....

 

Jak co powie ? że w moim wieku, z moją urodą i figurą tylko na takie coś mnie stać..:lol:

[amalfi]

Jak co powie ? że w moim wieku, z moją urodą i figurą tylko na takie coś mnie stać..:lol:

 

 

Na takie coś w miim wieku i z moją figurą. :D

 

Moja jak miałam z 10 lat mniej, to mówiła, że mi w tym wieku w szortach nie wypada chodzić. Drugiej synowej, starszej ode mnie wypadało. Więc nie tylko dzieci się faworyzyje.

Edytowane 29 Kwietnia 2012 przez amalfi

[Nefer]

Amalfi - na szczęście opinia Twojej teściowej to chyba nie kluczowa informacja, co ? Zdrówko Moja teściówka pojadła z nami karkówkę z grilla, sałatkę, pochwaliła bardzo i poszła sobie tv oglądać

[amalfi]

Zdrówko Nefer.

 

Nie jest kluczowa.

[alfa36]

Jak mawia Superniania : wychowanie dzieci jest dziecinnie proste Wystarczy je mocno kochać

 

Ot, ale czy mozna za mocno? Pytam, bo mi to grozi...

[Nefer]

Ot, ale czy mozna za mocno? Pytam, bo mi to grozi...

Za dużo to i świnia nie zeżre

[malka]

a jak zeżre to się porzyga ...

[oxa]

O rany dziewczyny, jak dobrze było Was poczytać

 

Miłego długiego łikendu ;D