Ocieplenie poddasza wełną przed tynkami, wylewkami itp.

[grregg]

Mam pewien problem z bankiem i harmonogramem prac. Mój wspaniały kosztorysant wpisał "izolację" poddasza w transzy razem z pracami SSO. Okna, tynki, posadzki i instalacje są z kolei w transzy następnej. Czytając kosztorys "izolację" potraktowałem jako izolację przeciwwilgociową czyli membranę a w moim przypadku papę. Niestety bank izolacje poddasza traktuje jako ocieplenie poddasza co w sumie teraz dla mnie ma sens. Niestety nie mogę aneksować umowy z bankiem i muszę teraz wykonać "jakieś" ocieplenie poddasza.

 

Docelowo chciałbym mieć 25 albo nawet 30cm wełny na poddaszu - 15cm pomiędzy krokwie i 10cm albo 15cm pod krokwiami.

Wstępnie wymyśliłem taki plan:

- układam teraz wełnę pomiędzy krokwie

- na to jakąś "szczelną folię"

- wykonuję prace mokre (lipiec, sierpień)

- następnie suszę dom

- jak tynki i posadzki przeschną to zrywam folię i wstawiam osuszacz do osuszenia wełny (sierpień, wrzesień)

- po osuszeniu wełny dokładam kolejną warstwę

 

Czy to ma sens? Wełna na pewno i tak nabierze wilgoci, czy da się ją skutecznie osuszyć? Czy po osuszeniu będzie nadal miała takie same właściwości izolacyjne?

 

Z góry dzięki za odpowiedź.