Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WODA DO PODLEWANIA OGRODU - z sieci, ze studni, ze zbiorników na deszczówkę?


tola

Recommended Posts

Ja zrobiłem tak...

Studnie kręconą taką też nie głęboką bo na jakie 10 m. musiałem bo inaczej nie miałbym z czego zasilić budowy..kosztowała ok. 1500 zł. Fakt, sprawdzałem woda nie jest najlepszej jakości...optycznie czysta. Żelaza dużo...ale mimo to zrobiłem wyjście pod fundamentami rurą 40 mm na tyl domu aż do studni (wkopałem rurę) tak abym jednak miał możliwości techniczne włączyć w dom wodę ze studni, tą swoją mogę pogłębić i wtedy może spokojniej użyć do celów mieszkaniowych...W kotłowni mam dwie rury...jedna z "miasta" a druga z działki...podłącze czy nie...ale jeśli tak to mogę...bez rozwalania domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 262
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

cóż, moze rozwiązaniem bedzie tzw podlicznik tj licznik za głónym licznikiem, który zlicza tylko wode, a ścieków już nie. koszt licznika to ze 60 zł no i masz wode wodociągową za 1/2 ceny. jak porównujesz koszty weż to pod uwage. ja własnie tak mam

no tak... ale tu trzeba doliczyć koszt nowego przyłącza, warunki techniczne itp itd... nie wiem czy na tak - w sumie- niewielkiej działce - będzie się to opłacać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz robic nowego przylacza tylko zalozyc podlicznik do podlewania ... wtedy z glownego licznika minus to co pokazuje podlicznik placisz normalnie ( woda + scieki ) a za to co pokazuje podlicznik tylko za wode ...

 

pozdrawiam

Widać co kraj to obyczaj - wczoraj byłam w "Wodociągach" i poinformowano mnie, że MUSI być nowe przyłącze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidka - czy skladasz skargi na bezpodstawne nekanie Cie przez sasiada i policje? Moze warto, jak czytam Twoje opowiesci to az wlos sie na glowie jezy...

 

 

 

 

Ojeku Lidka to tylko moge ci wspolczuc :-? :-? Co za sasiad!!

 

A swoja droga to w jakiej odleglosci od granicy moze stac studnia?

 

Dziewczyny, nie jest tak źle, tzn. mnie to razcej smieszy. Nie składam żadnych skarg, tylko zwyczajnie lekceważę sąsiada - a to mu chyba trochę działa na nerwy :wink:. Strasznie się rozsierdził i ostanio prawie codziennie mam jakieś kontrole. Nawet sobie pomyślałam, że gdyby tak policjantów podszkolić trochę w budownictwie, to wreszcie miałabym jakiś nadzór na budowie:D - w każdym razie bywają tam częściej ode mnie.

 

całuski :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz robic nowego przylacza tylko zalozyc podlicznik do podlewania ... wtedy z glownego licznika minus to co pokazuje podlicznik placisz normalnie ( woda + scieki ) a za to co pokazuje podlicznik tylko za wode ...

 

pozdrawiam

Widać co kraj to obyczaj - wczoraj byłam w "Wodociągach" i poinformowano mnie, że MUSI być nowe przyłącze :(

 

bez sensu - potrzebny jest tylko wodomierz dodatkowy, za ktorego legalizacje odpowiadasz ty a ktory plombuja wodociagi ... ale moze rzeczywiscie zalezy to od danego zakladu wod-kan ....

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciach

Nawet sobie pomyślałam, że gdyby tak policjantów podszkolić trochę w budownictwie, to wreszcie miałabym jakiś nadzór na budowie:D - w każdym razie bywają tam częściej ode mnie.

 

całuski :D

To jest mysl :D A skad ta odleglosc 25 m? jakis przepis?

 

nie no tak po prostu, z tego co zauważyłam, jak ktoś mrugnie w odległości mniejszej niż 25 m od ich działki, to zaraz policja przyjażdża :D

 

działki tu sa małe i wąskie, więc nie tylko ich bezpośredni sasiedzi mają przechlapane, ale Ci oddzieleni jednym tylko domem również - przyznaję, że to mnie jakoś dodatkowo podnosi na duchu :oops:

 

:wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidziu!

Ty jesteś prawnikiem.Powiedz mi jedną rzecz.Czym tak naprawdę różni się interwencja policji i ew.konsekwencje przy zgłoszeniu anonimowym i przy podaniu swoich danych.

Powiedziano mi,że przy zgłoszeniu "jawnym" sprawa jest kierowana do kolegium (zakłócanie ciszy nocnej) a przy anonimowym gliny podjadą i pogrożą paluszkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że warto.

Ja mam 2 duże "doły chłonne" - teren gliniasty, więc sa to raczej zbiorniki z woda z ryniem i drenażu - np do podlewania ogrodu, mycia auta, itp

Zastanawiam się jednak nad wykopaniem studni do celów gospodarczych. Robie instalację wodną tak aby:

- do kuchni płynęła tylko woda miejska

- do łazienki i WC bedzie możliwośc przełączenia w kotłowni na zaworze pomiędzy woda miejską i ze studni

Dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się zupełnie z tym co napisał Rafałek: " ZBYCHU - na pewno warto, tylko inaczej wykonaj instalację. Z tego co piszesz masz żółtą wodę, to samo nie przejdzie... rodzice taką mieli i przez kilkadziesiąt lat samo nie przeszło. Co do instalacji - to może wystarczy na potrzeby ogrody podciągnąć prąd i w wkopanych kręgach wstawić mały hydrofor? Podłączanie pod instalację domową to raczej nie najlepszy pomysł."

Ja u siebie zakupiłem mały hydroforek w markecie za 290 zł, a że nie miałem gdzie go schować ukryłem go przed deszczem w .... budzie dla psa :lol: :lol: (takiej ozdobnej). Spokojnie :wink: pies ma zupełnie inną (do tamtej by się nie zmieścił). Hydroforek sprawuje się rewelacyjnie przy podlewaniu warzywek, drzewek no i myciu auta. Początkowo były problemy ze smokiem (pobierał piasek z dna), ale po umieszczeniu go w ocynkowanym wiadrze problem zniknął. Na zimę oczywiście węże i hydroforek chowam do garażu, bo zimą raczej nie podlewam warzyw a moje auto lubi wpadać do myjni jak jest zimno :lol:

Częste wypompowywanie takiej studni znacznie polepsza jakość wody, no ale przed zbyt zażelazioną wodą nie uciekniesz przy takim rozwiązaniu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz, ale jeśli wodociąg jest właśnie w realizacji to zapewne wpłacając pieniądze nie interesuje Cię nic więcej (żadne mapki, projekty przyłącza itp.), czego nie unikniesz przy podłączaniu się do istniejącego już wodociągu. Ponadto analiza kosztów obecnych (zużycie energii elektr. w związku z pracą pompy hydroforowej itp.) i tych, które trzeba będzie ponieść płacąc za "wodę miejską" (zużycie kwartalne m/sześć) powinna przynieść rozwiązanie problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
GRA WARTA ŚWIECZKI!!!!!!!

 

podlewanie ogrodu wodą przez licznik niewielu stosuje.....

 

Skąd to wiesz ? MAsz dostęp do takich statystyk ?

Co robi się gdy woda jest na 30 m albo jeszcze głebiej ? KAżdy na dzoałce 600 m2 będzie wiercił studnię ?

Nie wszędzie woda jest na kilku metrach .... niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ten temat będzie powracał a to ze względu na podwyżki cen wody które mają pokrywać koszty nowych przyłączy. Tak na prawdę to ten pomysł uważam za szczyt głupowy. W końcu przyłacza buduje się raz, a z wody kożysta ciągle. W rezultacie wszyscy będziemy więcej płacić i przez co koszty życia wzrosną, a jak będzie z tymi przyłączami to życie pokaże. Ja jestem coraz bardziej skłonny do zbierania deszczówki. Rok temu wychodziło dla idei, a teraz zacznie się opłacać. Oczywiście, że jak ktoś ma niski poziom do wody to będzie wiercieł/kopał studnię bo taką wodę można bardziej wszechstronnie użytkować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...