telesforek 11.06.2007 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Witam,Terenu zielonego mam na działce ok. 900m2 i aktualnie podlewam wodą z wodociągu, po 2 zł/m3. Sąsiad obok specjalnie wykopał sobie studnię i radzi mi to samo. Z mojej orientacji wynika, że studnia kosztowałaby mnie na gotowo ok. 1,5 tys. zł (woda jest dość wysoko). Problem w tym , że nie znam dodatkowych "smaczków" związanych z własną studnią - czy trzeba o nią dbać, ile zużywa prądu itp. Wodociąg jest wygodny, ale nie wiem jak na tym wyjdę cenowo (to mój pierwszy sezon) i w godzinach "szczytu" ciśnienie onbniża się. Co radzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 11.06.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Też zaczynam o tym myśleć. Deszczu u nas prawie nie ma - jak w całej gminie pada, to nas omija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 11.06.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=42524&highlight=studnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 11.06.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Dzięki, Hanka, ja szukałam pod "wodociąg" a nie "studnia" (w sumie trochę bez sensu ). Ale nadal nurtuje mnie kwestia kosztów eksploatacyjnych studni - czy są znaczące - prąd, konserwacja, naprawy itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 11.06.2007 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Hihihihi, o jakich kosztach mówisz? Wykopanie studni- koszt zależy od lokalnych specjalistów. Pompa - choćby radziecka za 100zł ( lub hydrofor za 200+) + stalowe rury za 20 zł + kosz ssący za 40 zł i gumowy szlauch do ręcznego podlewania lub..podłączenie do systemu nawadniania. Kilkanaście złotych miesięcznie za prąd do pompy i raz w roku oczyszczenie kosza ssącego. To wszystko. Tak to wyglądało u nas, gdzie podlewa się prawie 3tyś metrów zielepactwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 11.06.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Zdecydowanie studnia!!! Mamy już studnię na działce z kręgów betonowych na głębokość ok. 6 m. Kosztowała ok. 4000 tys zł, ale już odpracowuje dzielnie, bo podlewamy żywopłpot ze 130 tuj i mamy wodę na użtek budowy - fundament był ostro polewany, bo były upały. Koszt elskploatacji jest minimalny - prąd do pompy lub hydroforu, oczywiście coś tam się z czasem moze zespuć, ale generalnie to proste i dość tanie urządzenie, łatwe w konserwacji i naprawie. W porównaniu z ceną wody to ogromna korzyść i studnia zwróci się szybko, a będzie praktycznie na zawsze. Młody ogród będzie wymagał zwłaszcza na początku naprawdę ogromnych ilości wody. Ponadto super chłodziarka na wodę i piwko - opuszczone w wiaderku! No i urok prawdziwej studni, którą można pięknie zaaranżować i skomponować z ogrodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 12.06.2007 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 STUDNIA, tylko Studnia.Mam działkę z reaktywowaną starą studnię kręgową. W jej dno wwiercony jest świder, korzystamy z trzeciej żyły wodnej, jakieś 16m poniżej dna studni. Woda troszkę zażelaziona, ale w podlewaniu nie przeszkadza. Nic się od niej nie zapycha. Od kil;ku lat mam system automatycznego podlewania i wszystko działa prawidłowo. Koszty ponoszone za wodę są nieduże, bo i hydrofor mamy słaby ok. 400W. Nasz ogród ma 4000m2 ( czytaj kawał ogrodu) wystarcza już od 20 lat. Teraz będziemy go wymieniać na nowy i też szukamy hydroforu o podobnych parametrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.06.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2007 Studnia. Na 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 15.06.2007 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Też mamy studnię. Rok temu w upały, woda się kończyła po godzinie podlewania. Pompa chodzi dośc głośno. Podlewaliśmy więc i tak z wodociągu. Rachunek za wodę za 2 mies. wyniósł ok 50 zł więcej niz zwykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 15.06.2007 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Hihihihi, o jakich kosztach mówisz? Wykopanie studni- koszt zależy od lokalnych specjalistów. Pompa - choćby radziecka za 100zł ( lub hydrofor za 200+) Czhyba, ze woda na głębokości 20 metrów, więc niestety radziecka pompa nie pociągnie. Nie pociągnie również jeśli mówimy o systemie nawadniającym. Kilkanaście złotych miesięcznie za prąd do pompy i raz w roku oczyszczenie kosza ssącego. To wszystko. I jeśli pompka radziecka, to wymiana pompy raz w roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 15.06.2007 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Co do studni sie nie wypowiem bop nie mam. Ale można do podlewania ogrodu zainstalowac osobną rurę i wodomierz. Wtedy płacisz wyłącznie za wodę, bo do kanalizacji nie są odprowadzane ścieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 15.06.2007 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Hihihihi, o jakich kosztach mówisz? Wykopanie studni- koszt zależy od lokalnych specjalistów. Pompa - choćby radziecka za 100zł ( lub hydrofor za 200+) Czhyba, ze woda na głębokości 20 metrów, więc niestety radziecka pompa nie pociągnie. Nie pociągnie również jeśli mówimy o systemie nawadniającym. Ja mówię o kopanej studni! Najgłebszą jaką widziałam kopaną, to na 7 kręgów, więc nie głebszą niż 8 metrów.Szczerze mówiąc nie wiem, czy ktoś już kopał studnię na głebokość bloku ????????? Nie mówimy tu o wierconej studni Kilkanaście złotych miesięcznie za prąd do pompy i raz w roku oczyszczenie kosza ssącego. To wszystko. I jeśli pompka radziecka, to wymiana pompy raz w roku... Nasza chodziła 8 lat bezawaryjnie...aż zapomnieliśmy wyjąc na zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 15.06.2007 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Ja mówię o kopanej studni! Najgłebszą jaką widziałam kopaną, to na 7 kręgów, więc nie głebszą niż 8 metrów.Szczerze mówiąc nie wiem, czy ktoś już kopał studnię na głebokość bloku ????????? Nie mówimy tu o wierconej studni A dlaczego nie? Nie wszędzie da się zastosować studnię kopaną, a w temacie jest studnia w ogóle a nie studnia kopana. Zareagowałam, żeby uściślić, że jeśli w grę wchodzi studnia głębinowa, to arytmetyka nie jest już taka prosta i przyjemna dla portfela. I jeśli pompka radziecka, to wymiana pompy raz w roku... Nasza chodziła 8 lat bezawaryjnie...aż zapomnieliśmy wyjąc na zimę A ja na swojej budowie zajeździłam dwie na śmierć. Czyli na dwoje babka wróżyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 15.06.2007 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Co do studni sie nie wypowiem bop nie mam. Ale można do podlewania ogrodu zainstalowac osobną rurę i wodomierz. Wtedy płacisz wyłącznie za wodę, bo do kanalizacji nie są odprowadzane ścieki. A nie rusza Cię, że pitną, uzdatnioną wodę, której jest coraz większy niedostatek tak po prostu wylewasz na trawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 15.06.2007 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Nie. Ta woda wsiąka w ziemię. Nie znika w kosmosie. A ja akurat podlewanie ogrodu póki co zostawiłam naturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 15.06.2007 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Ja mówię o kopanej studni! Najgłebszą jaką widziałam kopaną, to na 7 kręgów, więc nie głebszą niż 8 metrów.Szczerze mówiąc nie wiem, czy ktoś już kopał studnię na głebokość bloku ????????? Nie mówimy tu o wierconej studni No cóż, u mnie jest 28 kręgów. Metrowych. I jeszcze 8 po 80 cm. Łatwo policzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 15.06.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Mirkuuuuuuuuuuuuuu!!!! KTO Ci to wykopał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 15.06.2007 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Dziadek. A wodę się ciągnęło korbą, wiaderkiem.Wszystkie studnie w okolicy są takie. A i tak już wody nia ma.W Górach Świętokrzyskich widziałem ponad 100 m. Murowana z kamienia. Od góry. A od dołu podkopywano oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 15.06.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Jestem pod ogromnym wrażeniem ! I na krawędzi niedowierzania. Przecież 100m to dystans do biegów olimpijskich.... Widziałam studnie z żurawiem, miałam z kołowrotem, ale w lustrz4e wody zawsze odbijało się słonko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 15.06.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 Właziłem tam parę razy, jak była pompa. No bo przecież na zewnątrz żadna nie zassie. Po linowej drabince. Wleźć to małe piwo, ale wygramolić się.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.