retrofood 16.02.2008 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 może warto odświeżyć temat.... trochę czasu minęło od ostatniego postu więc może nowe opinie i doświadczenia lub pomysły się pojawią ? co myślicie o wykorzystaniu zbiornika 1 m3 plastikowego w aluminiowej skrzyni? takie zbiorniki często wykorzystywane są przy sprzedaży oprysków, olejów itd cena za szt. od 100-200zł reklama badziewia jest zabroniona! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 16.02.2008 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 w mojej okolicy woda z 8-10m nie nadaje sie do niczego, trzeba wiercic do ponad 20m, taka studie to przynajmniej 5tys. zlotych wiec zaden to interes .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 16.02.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2008 Do podlewania ogrodu to nie musi być ekstra jakość wody - wystarcza płytka studnia - my mamy kopaną, wkonaną we własnym zakresie z kręgów betonowych, głęboką na 5 m. Obsłużyła nam już całą budowę. Działkę mamy 900 m, więc będzie troszkę ogrodu, a on na poczatku jest bardzo "pijący" i na prawdę idzie tej wody sporo.Wprawdzie na wodę z wodociągów na potrzeby ogrodu zakłada się podlicznik i nie płaci się wtedy za kanalizację, ale i tak drogo. Uważam, że studnia się opłaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 10.06.2008 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Tez jestem zainteresowana tematem studni z kręgów betonowych. El-ka zdradź szczegóły techniczne, czy te kręgi są na jakiejś podsypce, jakiej są średnicy i jak wygląda taka studnia na powierzchni (właz czy też jakieś inne wykończenie) a może masz jakieś zdjęcia? Byłabym wdzięczna, bo kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrać. U mnie wody gruntowe są bardzo wysoko, więc nie martwię się, że będzie problem z wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MoniaMonia1719503574 10.06.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Witam. A ja założyłam podlicznik na podlewanie ogrodu i będę płaciła połowę stawki za samo zużycie wody .Jest to co prawda na okres letni (wiadomo),ale się opłaca.Licznik kupiłam w Castoramie za 55 zł,zgłosiłam do wodociągów i po 2 tygodniach przyjechali panowie i zrobili odbiór.Za odbiór zapłacę 90 zł (będzie doliczone do rachunku) za 5 lat.Myślę,że się opłaca,okoliczni sąsiedzi również mają założone i są zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 10.06.2008 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 A ja mam studnie z kregów .Studnie chłonna :)Do niej płynie woda z drenazu .Dziś poraz pierwszy podlewałam tuje tą woda .he he he Trzeba było łowić wiadrem puki co :)Ale studnia chłonna zabrdzo chłonna cos mi sie wydaje Mam ją od 4 dni i jeszcze nie wiem czy sie więcej napełni :)Puki co podlałam tuje i wody brakło :)He he he .Moze z 200l tam było Myslicie ze sie napełni więcej chodz tak na 1 krąg ?sasiad ma obok to 3 kregi zapchane wodą ...tez sam drenaż tam idzie ale juz ma tą studnie z 2 lata . Deszczuwkę odprowdzę do kanalizacji deszczowej ...gdy bym jej nie miała napewno poszła by w tą studnie ..super sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 10.06.2008 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Ja mam 4 kręgów .Na górze betonowa pokrywa a na środku taki podnoszony (dosć cięzki ,dziecko samo nie podniesie )otwór wielkości małej płytki chodnikowej z uchwytem kręgi maja średnice 1 m . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 10.06.2008 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Witam. A ja założyłam podlicznik na podlewanie ogrodu i będę płaciła połowę stawki za samo zużycie wody .Jest to co prawda na okres letni (wiadomo),ale się opłaca.Licznik kupiłam w Castoramie za 55 zł,zgłosiłam do wodociągów i po 2 tygodniach przyjechali panowie i zrobili odbiór.Za odbiór zapłacę 90 zł (będzie doliczone do rachunku) za 5 lat.Myślę,że się opłaca,okoliczni sąsiedzi również mają założone i są zadowoleni. nie polowe stawki za samo zuzycie, tylko samą cenę m3 wody (bez ceny odprowadzenia sciekow), czyli okolo 3-3,4 pln, a ile wody trzeba w sezonie za 900m2 ogrodu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.06.2008 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Jeszcze mamy na działce studnię kręgową, ale teraz znalazła się w obrysie domu i to pod jadalnią Musimy ją zakopać Choć poziom wód gruntowych wysoki nie zdecydowaliśmy się na koleją kopaną bo woda nie najlepszej jakości, a i w okresach suchych czerpać pompą nie można bo nie zdąży napłynąć (doświadczenia ponad 20 lat). Wchodziła więc w rachubę studnia wiercona (rura w rurze). Na naszym terenie konieczność wiercenia na 20 m lub więcej. Suma summarum za całość +-6-7 tys. Znacznie taniej kalkuluje mi się woda z wodociągów z podlicznikiem tylko na czas budowy a potem do podlewania ogrodu i mycia samochodu. Działka ok 1600 m. A tak naprawdę ciągłe podlewanie szczególnie trawy jest bardzo nieekonomiczne. Trzeba lać nowo posianą (nak wszystko co jeszcze nie zdążyło się dobrze ukorzenić), potem musi sobie radzić bo się rozleniwia. W ubiegłym roku na moim osiedlu w czasie suszy wysychały okoliczne trawniki, jeden z gospodarzy domów podlewał ,,swój" kawałek. I co jego trawka pięknie zielona, inne - pustynia. Gdy przyszły deszcze wszystkie trawniki takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 11.06.2008 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Choć poziom wód gruntowych wysoki nie zdecydowaliśmy się na koleją kopaną bo woda nie najlepszej jakości, a i w okresach suchych czerpać pompą nie można bo nie zdąży napłynąć (doświadczenia ponad 20 lat). Wchodziła więc w rachubę studnia wiercona (rura w rurze). Na naszym terenie konieczność wiercenia na 20 m lub więcej. Suma summarum za całość +-6-7 tys. Znacznie taniej kalkuluje mi się woda z wodociągów z podlicznikiem tylko na czas budowy a potem do podlewania ogrodu i mycia samochodu. Działka ok 1600 m. U mnie podobnie... automatyki na takiej studni nie ma co montować, bo woda wyczerpie się przy pierwszym podejściu. Czy w studni kopanej o głębokości około 5-8m (kręgi) da się wykopać studnię głębinową? O jakiej porze roku się wtedy kopie, gdy woda jest w pobliżu krawędzi, czy też w okresie suszy, gdy ledwie "migocze" gdzieś na dole? Domyślam się, że mogą być kłopoty techniczne (rura podczas kopania musi mieć chyba oparcie gruntu z każdej strony). Będę wdzięczny za info. Może ktoś z Was zna się na tym. Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MoniaMonia1719503574 11.06.2008 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Witam. A ja założyłam podlicznik na podlewanie ogrodu i będę płaciła połowę stawki za samo zużycie wody .Jest to co prawda na okres letni (wiadomo),ale się opłaca.Licznik kupiłam w Castoramie za 55 zł,zgłosiłam do wodociągów i po 2 tygodniach przyjechali panowie i zrobili odbiór.Za odbiór zapłacę 90 zł (będzie doliczone do rachunku) za 5 lat.Myślę,że się opłaca,okoliczni sąsiedzi również mają założone i są zadowoleni. nie polowe stawki za samo zuzycie, tylko samą cenę m3 wody (bez ceny odprowadzenia sciekow), czyli okolo 3-3,4 pln, a ile wody trzeba w sezonie za 900m2 ogrodu ? Niestety nie wiem,ponieważ dopiero na ten sezon założyłam podlicznik,bo po wcześniejszych sezonach kiedy miałam rachunki gigant pozostał nie smak.A co do zużycia wody to zależy od częstotliwości podlewania.Ja na dzień dzisiejszy podlewam codziennie i sporo,bo ziemia jest bardzo sucha po całodziennym prażeniu i warzywka niestety kiepsko rosną,a nie mówiąc o kwiatach i trawce.O oszczędności na wodzie dowiedziałam się od sąsiadów,bardzo wielu ma taki podlicznik i naprawdę sobie chwalą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 11.06.2008 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Witam. A ja założyłam podlicznik na podlewanie ogrodu i będę płaciła połowę stawki za samo zużycie wody .Jest to co prawda na okres letni (wiadomo),ale się opłaca.Licznik kupiłam w Castoramie za 55 zł,zgłosiłam do wodociągów i po 2 tygodniach przyjechali panowie i zrobili odbiór.Za odbiór zapłacę 90 zł (będzie doliczone do rachunku) za 5 lat.Myślę,że się opłaca,okoliczni sąsiedzi również mają założone i są zadowoleni. ok... a jak to się ma do sytuacji gdy mam szambo przydomowe (nie ma kanalizacji). Nie przyglądałem się rachunkom za wodę, ale nie powinno być tam chyba opłaty dodatkowej za odprowadzanie ścieków tylko "sucha" kwota ilości m3 x cena za m3 wody. Mam rację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 11.06.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 My mamy zbiornik na deszczówkę ok. 6m3. Podlewamy ogród (650m2) co ok. 3-4dni. Wody starcza na 3 podlewania. Opcja z wodomierzem tylko na wodę jest obowiązkowa przy większych ogródkach.Woda będzie drożała i to bardzo szybko (staje się towarem, bo wody pitnej na świecie brakuje) więc jeśłi są warunki na kopanie studni to myślę, że warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotograf 11.06.2008 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Proponuje nałapać deszczówki - całkiem poważnie. Mam z rynien poprowadzone w ziemi rury do zbiornika z kręgów betonowych (4 metry sześcienne) i dopiero nadmiar w czasie wielkich deszczów przelewa sie ewentualnie na zewnątrz dzialki. Do tego taniutka pompa za 350,- Pln i sobie w czasie suszy mogę wieczorem psikać na trawnik. Bardzo przydatne - żadne zakazy i susze mnie nie wzruszą. ta- przy takim zbiorniku to rzecztwuście psikasz a nie podlewasz ja zrobiłem studnie i zwróciła mi sie w jeden sezon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 12.06.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 a jak to się ma do sytuacji gdy mam szambo przydomowe (nie ma kanalizacji). Nie przyglądałem się rachunkom za wodę, ale nie powinno być tam chyba opłaty dodatkowej za odprowadzanie ścieków tylko "sucha" kwota ilości m3 x cena za m3 wody. Mam rację? masz racje .... a co masz w umowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 12.06.2008 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Oczywiście przy szambie nie ma opłaty za ścieki. To chyba normalne . Co do podliczników, problem polega na tym, że dostawca wody może, ale nie musi zgodzić się na ich montaż i użytkowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 15.07.2008 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Po tegorocznej suszy już miałam wołać studniarza, ale sąsiad mi odradził. Powiedział, że gdy studnia jest używana tylko do podlewania ogrodu to się zamula i za jakieś 3 lata trzeba wiercić nową. A to już się nie bardzo opłaca. Poza tym zastanawia mnie ile prądu zużywa hydrofor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 15.07.2008 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 To może ja coś powiem. Drugi dom miała być studnia. Znałem koszty budowy z internetu i nie przyjmowałem nic innego do wiadomości. A teraz co zrobiłem. A właściwie moja małżonka. Jak usłuszała że pompa głebinowa (taka z dobrym ciśnieniem) to koszt 1400 zł tgo kazała mi zrobić biznes plan takiego przesięwzięcia. Okazało się że przy naszym ogrodzie 800 m2 wychodzą spore koszty. (mamy automatyczne nawadnianie co wymaga sporego ciśnienia). I wyszło tak: 1400 zł pompa (na hydrofor brak zgody ze względu na jego wygląd w ogrodzie) 150 zł za wybór miejsca pod studnie przez różdzkaza (wyszła na wprost wyjścia na taras ) 8 x 140 zł wiercenie studni z rurami + gratis rozbabrany ogórd 300 czujnik wody w studni 300 zł obudowa studni (zakończenie) 400 zł podciągnięcie prądu sporo (chyba o niczym nie zapomniałem). Aha podłaczenie do kranu i tak musi na wypadek awarii. 90% szans że woda w studni będzie (fachowiec mówił że będzie 900 l/godz - mało !) - trzeba robić więcej obwodów w automatyce ogrodu. Straciłem 150 zł bo znalazłem miejsce pod studnię ale jej nie wywierciłem. Ciśnienie w rurze ma dużo więcej przez co tańszy wyszedł układ automatycznego nawadniania. Na początku wody szło dużo bo robiłem trawnik. Teraz zdecydowanie mniej. Dodatkowo coraz więcej miejsca idzie pod rabaty co zmniejsza zapotrzebowanie na wodę (trawa potrzebuje jej najwięcej !). Za jakiś czas drzewa dadzą cień który też zmniejszy zapotrzebowanie na wodę. Jestem zadowolony że nie robiłem studni. kilku sąsiadów zrobiło i przy studni wierconej są w stanie ciągnąć wodę tylko przez 30 min . Później studnia musi odpocząć i naciągnąć wodę. Są też specjalne gatynki traw lepiej znoszące suszę. Warto je stosować - choć nie tworzą tak ładnych dywanów. Moja opinia to zebranie wszystkich kosztów i określenie za ile się to zwróci. Do obliczeń brałem 6l /m2 2 razy w tygodniu przez 5 miesięcy. Pompę po jakimś czasie trzeba wymienić/naprawić Jeszcze kręgi betonowe: kosztują obecnie strasznie drogo, trzeba je dowieźć (tylko ile ma ich być ?), trzeba je wkopać - trzeba to robić conajmniej w 2 osoby. Co robić z urobkiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 15.07.2008 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 I ja rozważam temat wiercenia/kopania studni. Mam ponad 20 arów trawnika i w duzej części przepuszczalną ziemię. Trawnik wysycha więc bardzo łatwo. Po tegorocznej suszy już miałam wołać studniarza, ale sąsiad mi odradził. Powiedział, że gdy studnia jest używana tylko do podlewania ogrodu to się zamula i za jakieś 3 lata trzeba wiercić nową. Ciekawe, czy to zamulanie ma miejsce zawsze, gdy studnia używana jest jedynie do podlewania czy zalezy to od tego, jaka tam głęboko jest ziemia? NOTO: Bardzo dobry wywód i logiczne wnioski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 15.07.2008 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Po tegorocznej suszy już miałam wołać studniarza, ale sąsiad mi odradził. Powiedział, że gdy studnia jest używana tylko do podlewania ogrodu to się zamula i za jakieś 3 lata trzeba wiercić nową. Ciekawe, czy to zamulanie ma miejsce zawsze, gdy studnia używana jest jedynie do podlewania czy zalezy to od tego, jaka tam głęboko jest ziemia? Z tego co mówił wynikało, że chodzi o używanie studni tylko przez kilka miesięcy w roku, dlatego on tym razem wiercił tak, aby mieć również wodę pitną i używać studni przez cały czas. Specjalnie o tym napisałam, bo dotychczas byłam przekonana, że to wydatek jednorazowy. Tylko czy to ktoś potwierdza??? U mnie z wodą z wodociągu jest też ten problem, że gdy wszyscy podlewają strasznie spada ciśnienie i czasem fizycznie nie jest możliwe podlać wieczorem wszystkiego co się chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.