Grzyb wewnątrz, mokra ściana na zewnątrz

[smiercionosna]

Witam,

chcemy z narzeczonym wyremontować sobie pokój, jednak jest problem. Wewnątrz tego pokoju jest grzyb na ścianie północno-wschodniej, która nie ma żadnego okna, w pokoju jest jedno okno na ścianie wschodniej (stare, drewniane, dwukomorowe, nieszczelne). Ten pokój jest w domu, który został zbudowany chyba w 1985r., więc ma już trochę lat. Wiemy co jest powodem mokrej ściany zewnętrznej przy tym pokoju - dach, który jest w papie, po prostu popękał i przecieka, tzw. "ogniomurki" się rozlatują - będziemy remontować dach, jednak w tym momencie nie mamy na to pieniędzy, a musimy się tam wprowadzić. I tu pojawia się moje pytanie - co i jak zrobić, żeby opóźnić powtórne wyjście tego grzyba o jak najdłuższy okres czasu? Chcemy na tej ścianie skuć tynki do cegły, zastosować jakieś preparaty odgrzybiające (jakie polecacie?), tylko nie wiemy co dalej - czy lepiej regips, czy może z powrotem tynk? Bardzo proszę o jakieś opinie i porady.

Dziękuję z góry,

Pozdrawiam,

Wesołych Świąt

Marta

[Nefer]

Zlikwidujecie przyczynę- będzie spokój. Nie zlikwidujecie - nic nie pomoże.

[ikaria]

Dokładnie jak wyżej.Myślę,że lepiej będzie zainwestować najpierw w dach.Jeśli zerwiesz tynki,odnowisz a za kilka tygodni znów będzie jak dawniej to szlag Cię trafi a dach i tak trzeba zrobić.Skujcie najwyżej na razie tynk w miejscu gdzie jest grzyb,posmarujcie płynem na grzyby,(vanish jest dobry,ma taki sam sklad jak wiekszosc płynow do tego przeznaczonych),nie róbcie z nia nic wiecej dopóki nie naprawicie dachu.

[sterowiec40]

Tyn tradycyjny będzie lepszy od gipsowego czy płyt K-G

[ikaria]

Najpierw trzeba jednak grzyba wyprosić......

[tofel3]

No właśnie to jakiś środek polecacie na zwalczenie gdzyba na zewnętrznej stronie ściany ?

[adam_mk]

Na razie NIE RÓBCIE NIC!

Co nagle - to po diable!

Zdjęcia sobie zróbcie, jak już coś MUSICIE.

Najlepiej - w jaką ulewę i na strychu.

Także z zewnątrz, wewnątrz i wszędzie gdzie są zacieki/wilgoć.

Jeszcze jaki tydzień nie będzie kompletnie warunków do sensownych działań.

Poznawajcie problem.

Google pomaga.

 

1. BEZWZGLĘDNIE należy tę ścianę osuszyć i nie dopuścić do ponownego zamoczenia.

Wychodzi na to że zaczniecie od poprawek dachu.

Robota w słonku wiosennym jest lepsza jak teraz.

2. Skujcie zagrzybione tynki.

3. Zostawcie tę ścianę odsłoniętą jak długo się da - sama wyschnie.

Dajcie popracować Naturze.

Słoneczko wygoni z niej wodę

4. Zróbcie oprysk tej ściany wodnym roztworem siarczanu miedzi.

Można kupić gotową miksturę przeciwgrzybową w jakim markecie (będzie na tym siarczanie)

Opryskuje się opryskiwaczem ogrodowym (z marketu za 15zł)

5. Otynkujcie tę ścianę a do tynku dodajcie też trochę siarczanu/mikstury.

Tynki wapienno-cementowe najlepsze.

Jak najdalej od gipsowych w takim miejscu.

 

Powinno być dobrze.

A na razie?

Chyba przecierpieć jeszcze jaki tydzień...

 

Adam M.

[Krzysztof684324]

Na pewnym etapie trzeba pomysleć o wentylacji.

Albo otwierać okna,. chociaż jedno okno to za mało.

Albo zastosować inteligentną wentylację.

Ja mam sterownik okapu w kuchni KlimaAA. SUper

1m3 gazu produkuje 2m3 pary wodnej, która na twojej ścianie zamienia się w grzyba.

Pozdrawiam