Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięcia na fundamencie


Zoja1

Recommended Posts

Witam,

 

Mam pytanie, czy takie pęknięcia jak na poniższych zdjęciach są normalne?

Na cały fundament są tylko 3 takie pęknięcia.

fundament był lany w czwartek rano, z racji tego że po południu w czwartek padało, oraz generalnie pogoda jest deszczowa i temperatury niskie nie podlewałem go wcale.

głębokośc fundamentu to 1m, zbrojenie 30cmx30cm

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7522cd279740211.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95b72454f18ff01d.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf5b49dd391ad81e.html

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Witam,

 

Mam pytanie, czy takie pęknięcia jak na poniższych zdjęciach są normalne?

Na cały fundament są tylko 3 takie pęknięcia.

fundament był lany w czwartek rano, z racji tego że po południu w czwartek padało, oraz generalnie pogoda jest deszczowa i temperatury niskie nie podlewałem go wcale.

głębokośc fundamentu to 1m, zbrojenie 30cmx30cm

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7522cd279740211.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95b72454f18ff01d.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf5b49dd391ad81e.html

 

pozdrawiam

 

Witam

 

Dawno nie byłem na forum i dopiero teraz zauważyłem że próbowała Pani zasięgnąć informacji na temat naszej firmy. Szkoda że nie udało nam się nawiązać współpracy.

Co do spękań to nie są one jakimś krytycznym problemem, który miałby spowodować zniszczenie budynku. Mogą one być wynikiem miejscowego niedogęszczenia betonu, lub wypłukania cementu przez deszcz i w ten sposób osłabienia betonu podczas skurczu (w trakcie wiązania).

Aby mieć spokój proponuję obserwować ławy czy nie wystąpią kolejne spękania i zabezpieczyć ławy izolacją bitumiczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie te pęknięcia nie wyglądają najlepiej. Taki efekt pojawia się m.in. przy zbyt rozwodnionej mieszance betonowej. Budowlańcom się super wygodnie leje taką zupę, ale w wyniku przedwczesnego skurczu beton pęka i dodatkowo osiąga znacznie mniejszą wytrzymałość niż planowana. Ta ława wygląda jakby była zrobiona totalnie "na odwal", ale pamiętaj, że to moja subiektywna, amatorska opinia. Czy wykop pod ławę był wyłożony folią? Grunt masz piaskowy? Czy z dna wykopu była wybrana luźna, niezagęszczona ziemia? Dlaczego nie wygładzili z grubsza powierzchni ławy? Ktoś sprawdzał poziomy tej ławy? To duże pęknięcie na rogu ławy wygląda szczególnie słabo. Czy pręty zbrojenia mają wystarczającą otulinę betonową? Podejrzewam, że kierownik budowy (który powinien być adresatem tych pytań) stwierdzi, że to normalne, i żebyś się nie przejmowała, ale niestety 70% kierowników uprawia właśnie taką "spychologię" problemów, byle kasa do kieszeni wpadła i jak najszybciej mieć to z głowy.

 

Ogólnie lipa. Chyba warto zainteresować tym problemem specjalistę i od niego uzyskać miarodajną opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie, czy takie pęknięcia jak na poniższych zdjęciach są normalne?

Na cały fundament są tylko 3 takie pęknięcia.

fundament był lany w czwartek rano, z racji tego że po południu w czwartek padało, oraz generalnie pogoda jest deszczowa i temperatury niskie nie podlewałem go wcale.

głębokośc fundamentu to 1m, zbrojenie 30cmx30cm

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7522cd279740211.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95b72454f18ff01d.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf5b49dd391ad81e.html

 

pozdrawiam

 

Na pierwszych dwóch - w normie - wynika z obkurczania betomu wokół zbrojenia - tak się zdarza nawet czesto. To na rogu faktycznie troche słabo wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki nie oddają całości ale:

 

Ad.1 Wygląda na to, że fundamenty były lane w ziemię na tym zdjęciu widać, że ten odspojony beton jest wylany na grunt ( ściany wykopu nie są idealnie pionowe ). ( Może jeszcze jedną fotkę? )

Ad.2 Rysy skurczowe - brak odpowiedniej otuliny - jakby standard w Polskim budownictwie

Ad.3 To zdjęcie jest niepokojące jak możesz to wklej coś z innej perspektywy oraz jakiś domiar tej rysy.

 

To wszystko dla przestrogi ludziom lejący fundamenty prosto w dołek bez szalowania, bez foli!

No ale mleko już się wylało a raczej beton więc czekamy na większą ilość fotek.

 

Pozdrawiam

Przemysław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A ja wlasnie mam podobne pekniecie do tego z rysunku 3. Pekly co najmniej dwa bloczki betonowe u gory murku fundamentowego. Pekniecie jest na tyle szerokie ze mozna tam kielnie wlozyc - jakies 2 mm. Ekipa je zauwazyla przy stanie zerowym i w zaprawe pod pierwsza warstwa betonu komorkowego wlozyli 4 druty 12'ki na dlugosc calej sciany na ktorej zaobserwowano pekniecie. W fundamencie garazu zadnych innych pekniec nie widac - na domu nie wiem bo juz jest chudziak a z zewnatrz zaizolowane styro + klej/siatka.

W tej chwili to juz mam i sciany i oba zalewy wylane. Pekniecie sie nie powieksza, na sciane nie przenosi. Robic panike czy nie?

Dzieki

Rafal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom....... ale sa ludzie którzy tu wejdą i poczytają, znajdą odpowiedź - niekoniecznie zakładając nowy watek pod tytułem "beton mi pęka"

 

Zgadzam się. czasami warto odpowiadać na pytania, nawet jeżeli zostały zadane dawno temu. Uzasadnienie mojego zdania jest takie samo jak kolegi Xersesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
witaj.Pęknięć w fundamentach nie wolno lekceważyć,przecież na tym stoi cały dom!. Są specjalne chemiczne kotwy,można je stosować nawet po późnym ich zlokalizowaniu.Dobra kotwa ma wytrzymałość na rozrywanie > 43 KN to tyle co stal zbrojeniowa.Cena za litr to koszt ok 130zł. więc chyba nie warto ryzykować A jeszcze ważne że jej gęstość początkowa jest zbliżona do wody aby mogła penetrować nawet najmniejsze szczeliny.Wadą jest że w przypadku pionowych płaszczyzn trzeba zrobić bardzo dokładny szalunek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj.Pęknięć w fundamentach nie wolno lekceważyć,przecież na tym stoi cały dom!. Są specjalne chemiczne kotwy,można je stosować nawet po późnym ich zlokalizowaniu.Dobra kotwa ma wytrzymałość na rozrywanie > 43 KN to tyle co stal zbrojeniowa.Cena za litr to koszt ok 130zł. więc chyba nie warto ryzykować A jeszcze ważne że jej gęstość początkowa jest zbliżona do wody aby mogła penetrować nawet najmniejsze szczeliny.Wadą jest że w przypadku pionowych płaszczyzn trzeba zrobić bardzo dokładny szalunek

 

Nie ma jak dobra rada 5 miesięcy po zadaniu pytania:-)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...