wyanna 10.04.2012 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 Witajcie, Kochani!Tak się nam złożyło przy okazji Wielkanocy, że zawitaliśmy do mieszkania teściów. Rzadko zaglądamy, ale jak zaglądamy, to śpimy w dawnym pokoju mojego męża. Niestety, jak to w przyrodzie bywa, organ nie używany, szybko zanika, tak też pokój zaczął zanikać i zmieniać się w składowisko wszystkich możliwych przydasiów. Postanowiliśmy więc przyatakować (najchętniej w okolicy tegorocznej majówki) i zrobić z nim porządek. Nie ukrywam, że liczę na Waszą pomoc, bo boję się, że sprawa mnie przerośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 10.04.2012 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 (edytowane) Przez przypadek wywaliłam poprzedniego posta, więc piszę jeszcze raz wymiary: długość 480cm szerokość 270 odległość od okna: po lewej 49 cm, umówmy się, że 50, po prawej 20cm kąt z drzwiami to kwadrat o boku 110cm Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 11.04.2012 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 Oto, jak pokój wygląda poglądowo (brak materiału zdjęciowego, bo horror z rana nikomu nie służy). Czarne - różne tam takie zawalidrogi (do upchnięcia w nowej szafie i śmietniku osiedlowym ) Róż - kanapa (do wywałki) Zielony - biurko (może być do wywałki) Czerwony - wieszaki (absolutnie do wywałki) Fioletowe krzyżyki - szafa i półki (też do wywałki) Dodatkowo nad kanapą wisi półka z pucharami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 11.04.2012 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 (edytowane) Uf, udało się załadować rysunek Może i nie wygląda tak źle, ale dorzućcie do tego zwinięty chodniczek, dwie walizy rowerek treningowy, keyboard, gitarę, stos płyt i książek, zapasowej pościeli, wielki odkurzacz, fotel biurowy, pawlacz nad drzwiami i okazjonalnie labradora Wszelkie inicjatywy, jak to ogarnąć, mile widziane! Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez wyanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 11.04.2012 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 Pierwszy pomysł to zrobic drzwi przesuwne, odcinając zakątek z obecnymi drzwiami. ZALETY: 1. wizualnie mniejszy pierdolnik 2. da się otworzyć drzwi 3. pełne drzwi lepiej wyciszą WADY 1. jeśli przesuwane, to zabierają kawałek ściany (ile?) 2. jeśli chowane w ścianę to: a) trochę to kosztuje, b) oznacza jeszcze większy rozpierdolnik z kuciem obecnej ściany i demolką sąsiedniego pokoju c) o ile nie macie lepszego pomysłu to nie wchodzi w grę 3. trzeba przebudować pawlacz 4. (nie wiem, czy to wada) trzeba wywalić półkę z pucharami, co oznacza, że gdzieś indziej te puchary trzeba będzie upchnąć 5. czy można pod taką szynę coś podstawić (np biurko?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 11.04.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 POnizej moja propozcyja. Wyszłam z założenia że potrzebne będzie dużo miejsca do przechowywania, bo wasze zapędy czyścicielskie raczej nie zahamują całkowicie zapędów zbierackich szanownych użytkownikow mieszkania. Propozycja oparta w dużej mierze o rozwiązania IKEA bo mają fajne opcje do przechowywania i do tego łatwo jest coś dobrać do kompletu i dokupić, jeśli jest konieczność. Oczywiście jesli zalezy wam na przestrzeni, to można pokój ukształtować zupełnie inaczej, ale od czegoś trzeba zacząć Ja rozważyłabym taką opcję: na scianie na wprost wejścia duża szafa (na wprost drzwi wejściowych, tu będzie najswobodniejszy dostep i jeśli pokójj est głównie przechowywalnią, to też dobrze jeśli droga do przechowaywanych rzeczy jest najkrótsza) Obok szafy składana kanapa (np. ikea beddinge, bo po rozłożeniu jest wygodna i duża czyli wygodnie Wam się będzie spało). Nad łóżkiem jeszcze dodatkowo wiszące szafki (pół życia spię pod wiszącymi szafkami, warunek mocne haki/wsporniki i nieprzeciążone półki i brak fobii ). (Widziałam keidyś taką konstrukcję na ekspozycji IKEA (niestety nie mam zdjęcia), można by np. zrobić 1,5 m szafa wysoka + ok. 2m kanapa rozkładana beddige (można kupić mniejszą)+ miejsce na rowerek przy oknie i dostęp do okna.) Tutaj takie zdjęcie przykładowe z szafkami nad łózkiem http://www.homeideasmagazine.com.au/sites/default/files/imagecache/FrontPageFeature_666_x_430/article_images/K10%20p32%20BEDDINGE%20LOVAS%203-seat%20sofa-bed.jpg Wtedy naprzeciwko łóżka regał telewizyjny + ewentualnie biurko (byle wąskie) albo sam regał telewizyjny, z odkrytymi lub zakrytymi półkami (wiadomo, z łóżka złożonego lub nie można wtedy wygodnie oglądać TV) np. coś w tym stylu jeśli potrzebne są półki odkryte http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/expedit-szafka-pod-tv__0132316_PE287097_S4.JPG albo w tym stylu jeśli półki zamknięte http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/besta-tv-kombinacja-regaowa__0100465_PE243360_S4.JPG Płytkie biureczko IKEA 50cm http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/micke-biurko__0123483_PE279640_S4.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.04.2012 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 Aniu, tak na szybko.Temat drzwi bym olała. Niewiele zyskasz w pokoju, bo one miejsca nie zabierają. Chyba, że od strony korytarza miałoby to sens.Drzwi przesuwne są fajne. Nawet takie niechowane w ścianę. Ile miejsca zajmują? Grubość skrzydła plus jakieś mocowania - z 10-15 cm?Do chowanych w ścianę nie musisz kuć - można kasetę obudować karton-gipsem.A może drzwi łamane?http://www.porta.com.pl/drzwi_lamane_beta,p1,m97,s1.html Ale naprawdę uważam, że w tym przypadku kombinowanie z drzwiami, to gra niewarta świeczki. Lepiej tą kasę na coś innego przeznaczyć. A co dokładnie musi się znaleźć w tym pokoju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 11.04.2012 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 A co dokładnie musi się znaleźć w tym pokoju? Hm... chyba najbardziej miejsce... A na serio: miejsce na rozkładaną kanapę dwójkę (raczej nie ma co marzyć o łóżku... chociaż jakby tak skromniutką 140......) biurko na stacjonarnego kompa i kombajn skanero-drukarkowy, szafa i ekhem... dużo miejsca do przechowywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 11.04.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 Aniu, tak na szybko przyszły mi do głowy takie dwa pomysły. Wersja nr 1 z rozkładaną kanapą: Wersja nr 2 z łóżkiem: Szczegóły jutro, bo dzisiaj już mi się oczy zamykają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 12.04.2012 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 POnizej moja propozcyja. Aantenko, dziekuję Ci za wsparcie. Każdy głos w takich chwilach się liczy. Przyznaję, że Beddinge brałam pod uwagę, ale jakoś od wczora, kiedy wracałam do domu z pracy, zaczęła mi kiełkować myśl o łóżku 140. Żeby choć trochę było tam wygodnie. Podejrzewam, że wybierzemy coś ze stylu "tanie dobre i szwedzkie", nocować tam będziemy kilka-kilkanaście nocy w roku, więc wypasionego łoża małżeńskiego nam nie trzeba. Dodatkowo przemawia do mnie fakt, że pod takim łóżkiem ze dwa metry kwadratowe powierzchni można zapchać pudłami na pościel i inne pierdołki, likwidując nadmiar dobrobytu na półkach Nad łóżkiem jeszcze dodatkowo wiszące szafki (pół życia spię pod wiszącymi szafkami, warunek mocne haki/wsporniki i nieprzeciążone półki i brak fobii ). (Widziałam keidyś taką konstrukcję na ekspozycji IKEA Ten pomysł zapiszę sobie jako inspirację. Chyba trzeba zrobić wycieczkę do Ikei w weekend. (niestety nie mam zdjęcia), można by np. zrobić 1,5 m szafa wysoka + ok. 2m kanapa rozkładana beddige (można kupić mniejszą)+ miejsce na rowerek przy oknie i dostęp do okna.) Telewizora ani miejsca na niego nam nie trzeba, natomiast biureczko jest ekstra. Muszę przekonać do tego teścia i męża, który odkrył, że zawsze mu się marzył pokój w kolorze "żywym, najchętniej POMARAŃCZOWYM" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 12.04.2012 07:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Aniu, tak na szybko przyszły mi do głowy takie dwa pomysły. O kurczę, Narendil, my to Ci jakąś kawę i ciastka wisimy. Wczoraj wieczorem włączyłam jeszcze na chwilkę muratora i kopara opadła zarówno mnie, jak i mojemu mężusiowi. Wersja nr 2 z łóżkiem: Wersja z łóżkiem jest jak najbardziej słuszna. Tak w tę stronę będziemy kombinować Ale kurczę, nawet puchary są! No w szoku ciężkim jestem I mój mąż mówił, że podobno tam jest nawet taki sam parkiet, jaki wstawiłaś Nieco później, jak mi się zrobi luźniej w pracy, zacznę pracować nad planem działania. A przy okazji, Narendil, nie znasz w Białym dobrej, taniej i terminowej firmy od szaf suwanych? Nie wiem, czy ściąganie ikeowskich nie wyjdzie nam drożej i niewymiarowo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 12.04.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 narendil - super robota W projekcie z łóżkiem niestety do rozważenia kwestia dostepu do okna (otwieranie/mycie). Chyba, że macie wygimnastykowaną teściową lub zostawicie trochę miejsca (tzreba to zaplanować, bo każdy centymentr się liczy) Pokój pomarańczowy - oj, oj... Moi rodzice odkryli miłość do tego koloru przez przypadek (miał być ciepły brzoskwiniowy) . Pomieszczenie jest żywe, ale zdecydowanie pomniejsza przestrzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 12.04.2012 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Proszę bardzo Zamiast kawy i ciastek możecie mi przy okazji podrzucić otwieracz do konserw i tarkę Co do parkietu, to podejrzewałam, że coś podobnego jest. Skoro mieszkanie teściów, więc lata swoje ma a takie podłogi były wtedy w większości. Firm od szaf nie znam. Ale myślę, że Komandor czy Indeco da radę. Moi rodzice mają Komandora i są zadowoleni. Ale czy tanio? To już nie wiem. Wydaje mi się, że dużo zależy od wyposażenia w środku. Jeśli same półki, to nie będzie chyba większej różnicy. Ale już kosze, szuflady i inne cuda są dość drogie. Wiesz, najprościej to będzie chyba zrobić wycenę w IKEA i iść z tym do lokalnej firmy Tak na marginesie, to wczoraj zobaczyłam, że IKEA wycofała narożne PAXy. A ja się do nich przymierzałam Nie rozumiem ich polityki... A, i jeszcze jedno! To biureczko wstawione przez Aantenkę może okazać się za płytkie do komputera stacjonarnego. Znaczy dla mnie i mojego męża by było. Ale to zależy od przyzwyczajeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 12.04.2012 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 W projekcie z łóżkiem niestety do rozważenia kwestia dostepu do okna (otwieranie/mycie). Chyba, że macie wygimnastykowaną teściową lub zostawicie trochę miejsca (tzreba to zaplanować, bo każdy centymentr się liczy) Kwestia mycia (mam nadzieję) to nie mój problem. Sie firanką zasłoni najwyżej. Pokój od północy, to i słońce syfu na szybach nie oświetla, w oczy się nie rzuca. Jak by nie było, problemu NI MA Pokój pomarańczowy - oj, oj... Moi rodzice odkryli miłość do tego koloru przez przypadek (miał być ciepły brzoskwiniowy) . Pomieszczenie jest żywe, ale zdecydowanie pomniejsza przestrzeń. Tego się też boję. To w końcu dawny pokój męża, niech ma, jak chce. jak robiliśmy remont mojego dawnego pokoju w domu rodziców, to machnęliśmy na szaro, bo tak chciałam i koniec. (dokładniej jakieś zbójeckie mgliste poranki czy inne mgły nordyckie, i miejscami na niebiesko wygląda ) Tylko że to naprawdę kiszkowate pomieszczenie, które konieczne szafy/regały na dłuższej ścianie i tak zmniejszą i wydłużą... A kiełkuje mi myśl kupienia najtańszego łóżka Ikei i zhakowanie go na własną modłę - tapicerowany zagłówek i drewno sosnowe malowane na siakiś ładny, nieinwazyjny biały kolor... O takie: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30185064/ Muszę zobaczyć ile bambetli wejdzie pod spód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 12.04.2012 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Tak na marginesie, to wczoraj zobaczyłam, że IKEA wycofała narożne PAXy. A ja się do nich przymierzałam Nie rozumiem ich polityki... A jak to wygląda? Inaczej, niż to? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50219850/?query=PAX+Rama+cz%C4%99%C5%9Bci+naro%C5%BCnej A, i jeszcze jedno! To biureczko wstawione przez Aantenkę może okazać się za płytkie do komputera stacjonarnego. Znaczy dla mnie i mojego męża by było. Ale to zależy od przyzwyczajeń Trzeba będzie pomacać i przysiąść się, to się okaże Ale dzięki za zwrócenie uwagi... Obecne biurko jest większe, niż moje służbowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 12.04.2012 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 A jak to wygląda? Inaczej, niż to? Aha, inaczej. To była 50-tka dostawiona do 100-tki w kątownik bez środkowych podziałów. Pewnie nadal da się chałupniczo zrobić I na tym się najprawdopodobniej skończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bocian_86 12.04.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Narendil jak zwykle potrafi oczarować! Mogę się poprzyglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wyanna 12.04.2012 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Mogę się poprzyglądać? Jak najbardziej. Fajerwerków tutaj nie będzie, ale coraz bardziej nie mogę się doczekać tej rewolucji. Dzisiaj przyjeżdża teściowa i muszę jej sprzedać ten pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 12.04.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Jak najbardziej. Fajerwerków tutaj nie będzie, ale coraz bardziej nie mogę się doczekać tej rewolucji. Dzisiaj przyjeżdża teściowa i muszę jej sprzedać ten pomysł Tak, tak, tak Jeśli wizualizacja Narendil nie zrobi na niej wrażenia to nie wiem co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 13.04.2012 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Dzisiaj przyjeżdża teściowa i muszę jej sprzedać ten pomysł I jak teściowa? Urobiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.