Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaki piec ekogroszek,miał


decybel

Recommended Posts

Witam

proszę o pomoc w zakupie pieca do domu. Jeśli chodzi o wymagania to:

- dobrze, żeby można było spalać paliwo gorszej jakości bo z tym różnie bywa - zainteresował mnie Brucer lub palnik rynnowy również wydaje się ciekawym rozwiązaniem (dodatkowe paliwo jak pellet czy owies tez przekonuje)

- dobrze by było, żeby był "ruszt awaryjny" (wodny z drugą komorą?), żeby spalić jakiegoś krzaka, karton (nie będzie kominka więc tylko śmietnik pozostaje na takie rzeczy). Poza tym mam ze 3 tony normalnego węgla i trochę drzewa, które można spalić (zawsze można komuś 'wydać' ale gdyby była możliwość spalenia go to źle by nie było)

- jestem z 'bloków' więc mam blade pojęcie o 'paleniu' dlatego zainteresowała mnie opcja PID, dobrze by było, żeby sterownik miał możliwość ręcznych ustawień jeśli zajdzie taka potrzeba

- jestem informatykiem więc dostęp i sterowanie przez internet czy chociażby komputer jest dodatkowym plusem. eCoal byłby idealny ale dzisiaj doczytałem, że nie ma możliwości sterowania ręcznego (chyba, że źle zrozumiałem)

 

Dane domu:

- parterówka z poddaszem nieużytkowym

- powierzchnia ogrzewana 130m2

- kubatura pomieszczeń ogrzewanych- 325,3 m3

- dom będzie ocieplony styropianem 15cm, mur w większości pustak max+wełna(5cm)+cegła (w sumie okolo 48-50), cześć murów porotherm 24cm, na stropie będzie 20cm wełny.

- wg projektu: zapotrzebowanie na C.O. 16,519kW (wsp jedn. strat ciepła 50,7 W/m3). (przy przyjętych oknach z U = 1.3 - my wstawiliśmy chyba trochę cieplejsze - z wkładem trójszybowym z Uszyby = 0.7)

- wg projektu: piec powinien miec 18kW mocy nominalnej wraz z cwu

 

Kotłownia:

- mała :/

- poziom podłogi około metra poniżej poziomu zero całego domu - czyli wysoka na około 3.6 metra

- wyczystka komina - poza kotłownią więc brak problemu z dostępem

- komin fi=20cm, wysokość około 6.5m (na pewno powyżej 6m)

 

kotłownia.jpg

 

A) Początkowo chciałem aby piec był postawiony przy ścianie A lecz chyba jest to niemożliwe ;/. Jeśli musi być przy ścianie B chciałbym po prawej stronie pieca ustawiać np. worki z węglem (czy uważacie to za dobry pomysł ? czy często trzeba zaglądać do ślimaka i będę musiał często przerzucać worki, czy spokojnie mogę je tam ustawić i ewentualnie czasem je przerzucić aby dostać się do ślimaka)

B) jaki piec byście polecili na tak zastane warunki ?. Oczywiście wymagania są ruchome, bo pewnie idealnego pod siebie nie znajdę ;/ (a przynajmniej na chwile obecną takiego nie widzę).

C) jeśli jesteś producentem lub dystrybutorem to oczywiście ceny i szczegółowe rozwiązania mile widziane :). zakup na już :)

 

Pozdrawiam i dziękuję za jakiekolwiek nawet najmniejsze rady,

dB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, masz wyliczone ok.16,5kW na potrzeby C.O., takie szacunki są na warunki srogiej zimy.

Większość sezonu potrzebne jest coś w okolicach 20-40%mocy znamionowej kotła..., bo po ogrzaniu domu tylko uzupełniamy straty.

Mówiąc jeszcze inaczej będziesz oscylował w mocach od ok.3 do jakiś max.9kW.

 

Ja bym sugerował kociołek o mocy 17kW, z tym palnikiem żeliwnym można pracować poprawnie do ok. 20-21kW w zależności od jakości węgla.

 

Wymiar A podałeś 180cm, Skam-P 17kW ma obecnie 107cm patrząc po koszu zasypowym a 115cm z przekładnią. Czy te schody sa pełne? Czy pod nimi jest przestrzeń?

 

Ile cm od ściany jest do początku otworu kominowego?

 

Przy ruszcie awaryjnym zobacz sobie na wątek z mojej stopki o Skam-P, ma ruszt żeliwny dwupoziomowy. Górne mocowanie ma taką funkcjonalność jak przy wodnym, ale spalanie jest czystsze, mniej brudny wymiennik. Dolne zapewnia duży zasyp awaryjny, jeżeli będzie awarja prądu i instalacja działająca grawitacyjnie.

 

Jak jestes informatykiem, to Cobra może być ciekawa dla Ciebie. Tutaj będą 2opcje netu, jedna z osobnym modułem a drugą częściowo juz opracował także inny informatyk, uczestnik forum DamianLisu korzystając jedynie z danych generowanych przez pumę oraz złącza RS485. Ponieważ dla mnie jest to obszar mniej znany, nie chcę wprowadzać w błąd. Do sezonu powinny być już zaawansowane 2 a może nawet 3formy podłączenia do netu.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, masz wyliczone ok.16,5kW na potrzeby C.O., takie szacunki są na warunki srogiej zimy.

Większość sezonu potrzebne jest coś w okolicach 20-40%mocy znamionowej kotła..., bo po ogrzaniu domu tylko uzupełniamy straty.

Mówiąc jeszcze inaczej będziesz oscylował w mocach od ok.3 do jakiś max.9kW.

 

Ja bym sugerował kociołek o mocy 17kW, z tym palnikiem żeliwnym można pracować poprawnie do ok. 20-21kW w zależności od jakości węgla.

 

No tak wydaje się sensowne co piszesz, zwłaszcza, że temperatury nie są cały czas maksymalnie ujemne.

 

Przy czym np. już dwie osoby (znajome - mieszkające w domach) sugerowały nam piec nawet 20kW (nie mając w tym żadnego interesu). Jeden tłumaczył to że na cwu powinno się dodać nawet 30% mocy z C.O. ( i faktycznie gdzieś spotkałem się z taką informacją). Oczywiście nie chciałbym mieć przewymiarowanego pieca i pewnie problemów z tym związanych, ale raczej należymy do zmarzluchów i wolałbym nie mieć zimno w domu :).

 

Wymiar A podałeś 180cm, Skam-P 17kW ma obecnie 107cm patrząc po koszu zasypowym a 115cm z przekładnią. Czy te schody sa pełne? Czy pod nimi jest przestrzeń?

 

Ile cm od ściany jest do początku otworu kominowego?

 

Wg. notatek, które robiłem jakiś czas temu to od schodów do początku komina jest około 150cm (dokładne oczywiście można jeszcze raz zrobić dla pewności). Schody nie są pełne, ale musiałbym zmierzyć jakie wysokości są pod schodami.

 

Przy ruszcie awaryjnym zobacz sobie na wątek z mojej stopki o Skam-P, ma ruszt żeliwny dwupoziomowy. Górne mocowanie ma taką funkcjonalność jak przy wodnym, ale spalanie jest czystsze, mniej brudny wymiennik. Dolne zapewnia duży zasyp awaryjny, jeżeli będzie awarja prądu i instalacja działająca grawitacyjnie.

 

Jak jestes informatykiem, to Cobra może być ciekawa dla Ciebie. Tutaj będą 2opcje netu, jedna z osobnym modułem a drugą częściowo juz opracował także inny informatyk, uczestnik forum DamianLisu korzystając jedynie z danych generowanych przez pumę oraz złącza RS485. Ponieważ dla mnie jest to obszar mniej znany, nie chcę wprowadzać w błąd. Do sezonu powinny być już zaawansowane 2 a może nawet 3formy podłączenia do netu.

 

Zainteresuje się tymi rozwiązaniami na pewno oba wydają się ciekawe.

 

EDIT

 

wg strony SEKOM'a jako 'goopi' chop se policzyłem (wiadomo, że to przybliżone bardzo) :)

 

"Pow. budynku w m2 x starty ciepła budynku W/m2 : 1000 (zapotrzebowanie budynku C.O. - moc grzewcza) + ok. 30% (zapotrzebowanie na CWU - do grzania wody w bojlerze)"

 

130m2*50,7 W/m3*2.6m :1000 = ok 17kW + 30% = ok 22kW

 

;/

Edytowane przez decybel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie zerknę :) Dzięki

PS: człowiek musi się znać na wszystkim przy budowie ;)

 

Nie musi. A czasami nawet jest gorzej bo zaczyna przeszkadzać. Wtedy naganiaczom pozostaje tylko argument "komfortu" żeliwnych "Land Rowerów" dedykowanych dla ludzi na odpowiednim poziomie finansowym, żeby za ten konfort zapłącić. Dla mnie poradnik to lektura podstawowa świadomego kupującego.

Duży szacunek dla autorów za zebranie i przystępne przekazanie całości, tym bardziej że nikt z branży nie był dotychczas tym zainteresowany. Od czasu do czasu dodało się nowy spojler, dorobiło ideologie w reklamówce i "Land Rowery" schodziły.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś masz nie tak, to niemożliwe, abys miał straty ciepła 50W/m3 w nowym budownictwie.

Raczej 50W/m2....

 

Mówiąc o stratach w W/m3 dla starego budownictwa do szacowania w OTGiS przyjmowano 46,5W/m3

Dla nowego (ale ładnych kilka lat wstecz dla domów budowanych po 1995r) 33,3W/m3

 

Jak masz 50W/m2, to dla 130m2 pow.:

50x130= 6500 /1000 = 6,5kW plus ok.to 3kW, co wyjdzie w granicy 9kW.....

 

Jak masz straty na poziomie 70W/m2, co jest z grubsza standardem nowego, tradycyjnego budownictwa, to szacowac można:

70x130 = 9,1kW plus ok.3kW na bojler, co daje 12kW.....

 

Nie wychodzi Ci większy kocioł, tylko raczej mniejszy...

Podałeś jednak,że projektant wyliczył Tobie łącznie 16,5kW....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kurde średnio już wiem co myśleć o tej mocy kotła. Dom nie jest nowy, jest to przebudowa i rozbudowa (a zarazem dokończenie) domu, który był budowany 15 lat temu i nigdy nie skończony. W części "starej" mur ma około 48 cm i składa się w większości z max'a+pustka wypełniona wełna + cegła, cześć nowa (okolo 20m2), wybudowana jest porothermem (na wszytko pójdzie 15cm styro).

 

Aby w ogóle rozpocząć budowę potrzebny był między innymi projekt sanitarny (najważniejsze części dotyczące pieca poniżej) - przewidziane jest cwu dla łazienki - dlatego niby 18kW (chociaż do kuchni tez raczej podłącze). Projektant był w tym domu (obejrzał co jest), miał również projekt architektoniczny 'nowego' i na tej podstawie robił sanitarkę. W kotłowni stoi stary piec zasypowy 10kW i podobno jest "znacznie" za mały (chcieliśmy zostawić na 2-3 lata celem minimalizacji kosztów bieżących). Teraz szukam nowego oraz mniej obsługowego zarazem.

 

Natomiast teraz mam sugestie zakupu pieca 11-12 kW i nie bardzo wiem dlaczego. Nie to żebym się upierał do mocniejszego pieca, czy próbował się z wami kłócić, ale czy sugerujecie, że projektant popełnił gdzieś błąd ? (jako laik mogę się opierać na wyliczeniach, za które kiedyś tam zapłaciłem)

 

co1.jpg

co2.jpg

co3.jpg

 

w sumie jest 130m2 jeśli bardzo potrzeba mogę wypisać wielkości pomieszczeń.

Dzieki,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę sprawę zmienia fakt wykonania domu 15lat temu.

 

Jak mówiłem wcześniej masz to obliczone wcześniej przez projektanta, widać,że przy użyciu OZC.

Ciężko mimo wszystko uwierzyć w 50W/m3 strat ciepła, z tego powodu możesz wybrać kapkę większy model... choć wątpię, aby straty były aż tak duże.

 

Różnica między 12 a 17kW jest taka,że w większym kociołku jest większa powierzchnia wodna wymiennika, palnik i dmuchawa jest taka sama z nieco innymi tylko danymi wyjściowymi sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Decybel. Ja mam również stary domek budowany 20 lat temu. Ocieplenie 10 cm styro na ścianach. Wełna 15cm na poddaszu i to wszystko. Powierzchnia ok 290 m2 - 2 piętra. Wielkie chałupsko, w nim temperatury 23-25 stopni, piec 38kW. Zapotrzebowanie przed ociepleniem wyliczono na poziomie ok 140W/m2. Teraz nie wiem jak to wychodzi. Ze zużycia węgla podejrzewam, że jest to ok 80-90W/m2 W tym momencie wiem, że spokojnie wystarczyłoby 25kW może nawet troszkę mniej. Także rady kolegów wydają mi się jak najbardziej poprawne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie komentarze i rady. Po lekturze waszej i szperaniu po necie trochę zastanawiam się dlaczego przyjął tak duży współczynnik, no ale chyba będzie trzeba przyjąć większy.

 

Na chwile obecną spodobały mi się te ruszta awaryjne 'stałe' żeliwne typu ruszto-deflektor czy jak to tam nazywają. Jak wygląda trwałość takiego rozwiązania ? (doczytałem gdzieś, że mniejsza niż wodnego - przy czym niektórzy chwalą lepszym spalaniem przy takim ruszcie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość czego rusztodeflektora? Tyle ile trwałość żeliwa z którego jest zrobiony, do tego jest wyjmowany i wymienialny bez ingerencji w konstrukcje pieca w przeciwieństwie do rusztu wodnego, który jest stały. Mam wrażenie że powinienieś przeczytać ten dział jeszcze raz a najlepiej pojechać do sklepu i poprosić o pokazanie kotłów z tymi rozwiązaniami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie komentarze i rady. Po lekturze waszej i szperaniu po necie trochę zastanawiam się dlaczego przyjął tak duży współczynnik, no ale chyba będzie trzeba przyjąć większy.

 

Na chwile obecną spodobały mi się te ruszta awaryjne 'stałe' żeliwne typu ruszto-deflektor czy jak to tam nazywają. Jak wygląda trwałość takiego rozwiązania ? (doczytałem gdzieś, że mniejsza niż wodnego - przy czym niektórzy chwalą lepszym spalaniem przy takim ruszcie)

 

Ja Ci mogę podać, że teraz idzie drugi sezon z takimi rusztami dwupoziomymi.... link do tematu masz w mojej stopce.

Na tym ruszcie wykonanym z dwóch płyt wisi kawał deflektora, który przyjmuje "pierwsze uderzenie" z palnika a dopiero póxniej spaliny i końcówki płomienia przechodzą między szczelinami odlewu. Te elementy są wymienne i nie są drogie. Wymiennik jest czystszy a dzięki drugiemu poziomowi ich uniwersalność w sensie spalenia drobnej ilości papierów podczas pracy automatu jest identyczna jak przy wodnym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwałość czego rusztodeflektora? Tyle ile trwałość żeliwa z którego jest zrobiony, do tego jest wyjmowany i wymienialny bez ingerencji w konstrukcje pieca w przeciwieństwie do rusztu wodnego, który jest stały. Mam wrażenie że powinienieś przeczytać ten dział jeszcze raz a najlepiej pojechać do sklepu i poprosić o pokazanie kotłów z tymi rozwiązaniami

 

to ze jest wyjmowalny i wymienialny nie oznacza, że nie ma swojej trwałości o którą pytam. Przeczytałem gdzieś, że wadą jest to, że szybciej się zużywa niż wodny, natomiast zaletą, że można dokupić i wymienić (czy prawda nie wiem, czy w ogóle ma to znaczenie bo prędzej kocioł pójdzie do wymiany tez nie wiem). nie rozumie po co mam jechać do sklepu skoro wiem jak to wygląda na zdjęciach, które otrzymałem od kolegi z forum. poprzez 'stały' miałem na myśli, że nie trzeba go montować i demontować jak to jest w niektórych konstrukcjach z rusztem awaryjnym (co wg. mnie jest wielką zaletą - i dlatego początkowo brałem pod uwagę wodny ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli rusztodeflektor to żeliwny od spodu deflektor, od góry ruszt. Jeżeli ruszt wodny to tylko ruszt bo woda w rurach je ochładza nie nie pozwala zadziałać jak deflektor, którego rolą jest wzrost temperatury celem dopalenia spalin w pewnej odległości nad palnikiem. Tyle zrozumiałem z teorii przekazanej przez zawijanów i innych osób na forum. Jeżeli chodzi o OE+ (taki mam) to jest to dość masywny i solidny odlew żeliwa skłądajacy sie z dwu połówek mocowany do ścian kotła. Kiedy sie przepali? Na oko oceniam że przy tych gabarytach nie nastąpi to prędko. Moim zdaniem, przy rozsądnej lokalizacji każde z tych rozwiazań ma swoje plusy (żeliwo - dopalanie spalin) ruszt wodny (dodatkowa powierzchnia wymiany ciepła) chociaż osobiście skłaniam się ku żeliwie jako dopalaczu, a wymianę zostawił bym płaszczowi wymiennika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam,

Odświerzę trochę temat bo jeszcze nie kupiłem kotła :).

 

Będą u mnie grzejniki "Convector" miedziano-aluminiowe. Będąc w hurtowni instalacyjnej pytam o piece i mówię o grzejnikach, a tam:

 

"Panie toż to w ogóle 'szklanka wody' w to wchodzi, do kotłów na węgiel się nie nadaje, do gazowych to może i tak, ale to drogie jest po co Panu to. W kotle będzie miał Pan więcej wody niż w grzejnikach."

 

Grzejniki takie po prostu mam i tego nie zmienię bo przecież nie wyrzucę co prawda 15 letnich ale prawie w cale nie używanych grzejników (zresztą projektant nie mówił, że się nie nadają :)).

 

no i teraz jak to jest z tą pojemnością wodną ? lepszy piec z większą czy mniejszą pojemnością, czy w ogóle to nie ma znaczenia ? widzę na przykładzie 2 piecy, że jeden ma około 60l, a drugi około 120 litrów, przy podobnej mocy. Do całej instalacji chce jeszcze dołożyć bojler 120 litrów z dwupłaszczowym.

 

Dzięki

Edytowane przez decybel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co raz mocniej to co piszesz rozmija się z tym co masz w wyliczeniach....

 

Pomyśl o tej mocy 12kW....

 

;/ spróbuje skontaktować się z projektantem przy czym to było już ponad rok jak on to projektował więc nie wiem czy w ogóle coś z tego wyjdzie.

 

Ale nie do końca znalazłem tu odpowiedź na pytanie czy pojemność wodna ma w moim przypadku znaczenie jak to zasugerowali w jednej hurtowni i czy "wywal to Panie bo będzie miał Pan problemy" jest prawdą (co mnie osobiście trochę dziwi jak patrze na to ile za te grzejniki lub podobne tego typu trzeba zapłacić)

Edytowane przez decybel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...