wierzch 17.04.2012 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Jakie pomoce, zabawki, gry edukacyjne polecacie dzieciom?Moglibyście podzielić się swoimi doświadczeniami w tej kwestii? Jeśli chodzi o mojego 7-letniego syna, to szczególnie przypadły mu do gustu: Smart Games, na przykład Colour Code i Camelot Jr.Filmy z serii Adibu. Klocki LEGO Mindstorms NXT 2.0 do konstrukcji robotów z możliwością programowania przy pomocy dostarczonego w zestawie bazowym, graficznego interface'u NXT-G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.04.2012 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 Mindstorms jest świetny u nas funkcjonuje szkoła programowania LEGO, mamuniu...jakie cuda można z tym wyczyniać a hity z zabawkownika mojego syna (lat 9) poza niezliczona ilością LEGO to: -mały chemik (który rozrósł się juz do monstrualnych rozmiarów) -klocki konstrukcyjne typu magnetic oraz kratka -modele atomów -elektronik (wszystkie dostępne na rynku zestawy -i oczywiście wszystko co związane z kosmosem (ale to zainteresowanie to wada wrodzona mojego młodego ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 19.04.2012 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 Mindstorms jest świetny u nas funkcjonuje szkoła programowania LEGO, mamuniu...jakie cuda można z tym wyczyniać Tak, mogę tylko potwierdzić. Świetna zabawa dla młodszych i starszych konstruktorów , i przede wszystkim możliwość nauki podstaw robotyki i informatyki. Mój syn uczęszczał na warsztaty z robotyki (poziom podstawowy). Niedługo będzie je kontynuował na poziomie średnio-zaawansowanym z naciskiem na programowanie. Ten, jak go nazwałaś zabawkownik, robi spore wrażenie, chociaż pracownia młodego naukowca jest chyba bardziej pasującym określeniem -i oczywiście wszystko co związane z kosmosem (ale to zainteresowanie to wada wrodzona mojego młodego ) Ta wada wrodzona, to po mamusi czy tatusiu? U nas jest podobnie Syn uczył się czytać głównie z książek o kosmosie. Od jakiegoś czasu męczy nas o zakup teleskopu. Pewnie skończy się na jakimś modelu NexStara Celestrona albo Explorerze Skywatchera. Czy Twój syn korzysta z teleskopu? Może(sz) coś polecić? -modele atomów Napisać proszę coś bliższego na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.04.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 Tak, mogę tylko potwierdzić. Świetna zabawa dla młodszych i starszych konstruktorów , i przede wszystkim możliwość nauki podstaw robotyki i informatyki. Mój syn uczęszczał na warsztaty z robotyki (poziom podstawowy). Niedługo będzie je kontynuował na poziomie średnio-zaawansowanym z naciskiem na programowanie.. Niestety u nas jest tylko kurs podstawowy,ciąg dalszy edukacji jest w szkole oddalonej o ok 80 km i niestety w tak absurdalnych godzinach, że albo młode trzeba ze szkoły urwać, albo zarwać całą sobotę.....no nic jak się trochę ogarną z organizacją, wiem ,że młode mi nie odpuści i i tak i tak będą wycieczki na kursy.... Ten, jak go nazwałaś zabawkownik, robi spore wrażenie, chociaż pracownia młodego naukowca jest chyba bardziej pasującym określeniem no co Ty, samochody, ciastolina i kolejka piko też jest to jest zupełnie normalny dzieciak Ta wada wrodzona, to po mamusi czy tatusiu? nie jest dziedziczna i nie wykryto jej prenatalnie, ujawniła się w okolicach 3 rż. Ale lekarze mówią, że prawdopodobieństwo,ze ewentualne rodzeństwo również ją będzie miało jest minimalne U nas jest podobnie Syn uczył się czytać głównie z książek o kosmosie. Od jakiegoś czasu męczy nas o zakup teleskopu. Pewnie skończy się na jakimś modelu NexStara Celestrona albo Explorerze Skywatchera. Czy Twój syn korzysta z teleskopu? Może(sz) coś polecić? Pójdę dalej mój syn korzysta z obserwatorium astronomicznego a jesli chodzi o teleskopy to skopiuję: NexStar 6, Messier NT to NTek http://sklep.teleskopy.net/images/Bresser-NT150S-LXD75.jpg a to Nexiu http://1-ps.googleusercontent.com/h/www.universetoday.com/wp-content/uploads/2010/03/350x400x11068_nexstar6se_mid.gif.pagespeed.ic.2s_ebEjpMn.png ale nie pytaj mnie dlaczego akurat te, ja sie kompletnie na tym nie znam. Choć ostatnio jak młode z ojcem swym byli w astroskładzie (jak młode nazywa sklep z teleskopami), to sprzedawca (znajomy) polecał takie cudo: Sky-Watcher (Synta) SK Dobson 12". Jest znacznie tańszy od tych powyżej , pewnie dlatego,ze nie ma magicznych naprowadzaczy i szukaczy obiektów. niestety, na żaden z takich teleskopów nie mamy miejsca w naszym klaustrofobicznym mieszkanku, a ten ostatni to monstrum Napisać proszę coś bliższego na ten temat. a to są kulki i patyczki , na pewno kojarzysz je z pracowni chemicznej . Ja zamawiałam w sklepie zaopatrującym szkoły i uczelnie w pomoce naukowe, bo niestety w zabawkowych takich rzeczy nie ma. o tu :http://www.sklep.fpnnysa.com.pl/pl/p/Modele-atomow-zestaw-poszerzony/2553 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 19.04.2012 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 to jest zupełnie normalny dzieciak mój syn korzysta z obserwatorium astronomicznego Nie no, jasne :) To przecież standard u zupełnie normalnych 9-latków Dzięki za cenne informacje, typy i linka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.04.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 Hej, hej, no każdy dzieciak, jak ma fajnie wiedzę przekazaną to się wciągnie. Te małe potwory są jak gąbka, wciągną wszystko, byle strawne dla ich rozumków było. A obserwatorium ma w szkole, ze względu na to wybrał właśnie tą a nie inna placówkę, urozmaicając matce życie, czyniąc z niej szofera na etacie - bo przeciez w okolicy kilometra jest tylko 5 podstawówek. Nie , trzeba było wybrać ta na końcu świata Choć masz trochę racji, dzieciakom się nie chce, przy tak ogromnych możliwościach jakie daje im obecnie szkoła i różnego rodzaju placówki edukacyjne i paraedukacyjne, znaczna część z nich woli tępo patrzyć w tv lub komputer. I w tym względzie mam "nienormalne" dziecko, bo każda przerwę czy czas po lekcjach spędza w obserwatorium, a w sobotę wstaje o świcie by się na uczelnie nie spóźnić (wykłady zaczynają się nie wcześniej niż o 10 ) , oczywiście ku uciesze matki,która by chętnie sobie pospała a jeszcze wracając do pomocy naukowych, ja zachorowałam na model DNA - jest cudny i będzie kiedyś stał w moim salonie Niestety na kości i preparaty anatomiczne na widoku ślubny za żadne skarby świata się nie zgodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 20.04.2012 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2012 Hej, hej, no każdy dzieciak, jak ma fajnie wiedzę przekazaną to się wciągnie. Te małe potwory są jak gąbka, wciągną wszystko, byle strawne dla ich rozumków było. Właśnie chodzi o zwrot fajnie. To jest chyba główny problem. Mam nadzieję, że ten wątek pomoże w zbieraniu takich fajnych pomysłów. A obserwatorium ma w szkole, ze względu na to wybrał właśnie tą a nie inna placówkę, urozmaicając matce życie, czyniąc z niej szofera na etacie - bo przeciez w okolicy kilometra jest tylko 5 podstawówek. Nie , trzeba było wybrać ta na końcu świata Właśnie mi uświadomiłaś, że są w ogóle takie szkoły. To Ty mieszkasz w Polsce, że się tak zapytam z głupia frant? Choć masz trochę racji, dzieciakom się nie chce, przy tak ogromnych możliwościach jakie daje im obecnie szkoła i różnego rodzaju placówki edukacyjne i paraedukacyjne, znaczna część z nich woli tępo patrzyć w tv lub komputer. Prawda, że to dość dziwne? I w tym względzie mam "nienormalne" dziecko, bo każda przerwę czy czas po lekcjach spędza w obserwatorium, a w sobotę wstaje o świcie by się na uczelnie nie spóźnić (wykłady zaczynają się nie wcześniej niż o 10 ) , oczywiście ku uciesze matki,która by chętnie sobie pospała A możesz jeszcze zdradzić, na jakie wykłady chodzi na uczelnie zupełnie normalny 9-latek? (chemia, astronomia?) a jeszcze wracając do pomocy naukowych, ja zachorowałam na model DNA - jest cudny i będzie kiedyś stał w moim salonie Myślę, że jeśli chodzi o oryginalność urządzenia salonu, będziesz należała do ścisłego grona forumowych faworytów Niestety na kości i preparaty anatomiczne na widoku ślubny za żadne skarby świata się nie zgodzi Z pewnością Ci się to nie spodoba, ale jakoś mnie to nie dziwi Mam jeszcze jedno pytanie. Znasz może jakieś fajne programy multimedialne do przybliżenia dzieciom z pierwszych klas podstawówki przedmiotów przyrodniczych/ścisłych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 20.04.2012 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2012 Właśnie chodzi o zwrot fajnie. To jest chyba główny problem. Mam nadzieję, że ten wątek pomoże w zbieraniu takich fajnych pomysłów. też na to bardzo liczę i zachęcam innych rodziców do podzielenia się źródłami inspiracji swoich dzieci Właśnie mi uświadomiłaś, że są w ogóle takie szkoły. To Ty mieszkasz w Polsce, że się tak zapytam z głupia frant? W Polsce w niedużej jakieś 130 tyś miejscowości, ale z całą masą zapaleńców dojących UM z kasy na realizowanie swoich dziecięcych marzeń Jeden chciał mieć molo, inny planetarium, jeszcze inny przystań żaglową i szkołę surfingu i wyciągnęli kasę z miasta ku uciesze i przyjemności tych,którzy teraz mogą z tego korzystać Prawda, że to dość dziwne? Prawda jest o tyle przykra, że dziecko samo nie zacznie szukać,ono będzie podglądać nas rodziców i naszą rolą jest nauczyć je szukać, a podrażą juz same, bo ciekawość je zassie A możesz jeszcze zdradzić, na jakie wykłady chodzi na uczelnie zupełnie normalny 9-latek? (chemia, astronomia?) a proszę bardzo http://dzieci.us.edu.pl/ ale są organizowane na wiekszości polskich uniwerków: http://akademiadzieci.wordpress.com/, w moim mieście jeszcze jedna prywatna uczelnia prowadzi "studia" dla małolatów, ale oni stricte ukierunkowani są na ekonomię i biznes. Myślę, że jeśli chodzi o oryginalność urządzenia salonu, będziesz należała do ścisłego grona forumowych faworytów Z pewnością Ci się to nie spodoba, ale jakoś mnie to nie dziwi nie no , bez fanaberii, chce tylko ten jeden model - jak wygram w totka to kupię ten największy , 2m 20 cm chyba ale nie mów bo wieszak zrobiony z modelu ludzkiego szkieletu (skala1:1) były nieziemski Mam jeszcze jedno pytanie. Znasz może jakieś fajne programy multimedialne do przybliżenia dzieciom z pierwszych klas podstawówki przedmiotów przyrodniczych/ścisłych? Moje młode korzysta tylko z jednego i chyba trudno nazwać go programem edukacyjnym nauk ścisłych -The powder toy, - działa na zasadzie stwórz i zniszcz, na sucho można zobaczyć jak "działa" koktajl Mołotowa, jak zareaguje drewno na kwas solny itp i td - kupiłam kiedyś komplet pt.inteligentny uczeń , była tam matma , jakieś elementy biologii, ale moje dziecko stwierdziło,że to infantylne i rzuciło w kąt Ale za to odkryliśmy fajne zagadki z elementami matmy cała seria, każda część dostosowana do wieku (6-11 lat) , a nazywa się to "Łamigłówki mądrej główki" wydaje to Siedmiogród. Młody robi teraz bzika matematycznego - ubaw po pachy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 22.04.2012 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2012 Malka, ponownie dziękuję za informacje i linki Żamówiłem właśnie kilka książek z serii "Łamigłówki mądrej główki" Zorientuję się, czy w moim mieście są organizowane wykłady dla dzieci z interesujących nas dziedzin. Ewentualnie wchodzi w rachubę Uniwersytet Śląski (ok. 80 km). Do Krakowa (140 km) jest już trochę daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.04.2012 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2012 Nie dziękuj, jak znajdziesz coś fajnego to się podziel Ja gapa jestem i nie zauważyłam ,że Ty ze świętego miasta W Częstochowie mas Uniwersytet Jurajski - ale nie powiem Ci jak działa. My od trzech lat, czyli od początku istnienia, jeździmy do Katowic i tu mogę powiedzieć ,że działa bardzo dobrze (choć logowania na seminaria doprowadzają do szewskiej pasji ) No i dobrej zabawy przy łamigłówkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 23.04.2012 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2012 Nie dziękuj, jak znajdziesz coś fajnego to się podziel Oczywiście tak zrobię No i dobrej zabawy przy łamigłówkach Ja się bawię swoimi łamigłówkami, a syn będzie miał na dniach własne. Ciekawe, które okażą się trudniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malkul 23.04.2012 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2012 Cześć Wam przeczytałam wszystko i dołączyć muszę My mamy synka (4lata i 9 miesięcy) + jedno w brzuszku jeszcze hihihii. Ogólnie wiem, że każda sekunda poswięcona dziecku już od najmłodszych lat daje efekty. Mój synek od 1,5 roczku ciągle coś rozwiązywał, bazgrał, dużo mu czytałam i nawet uczyłam go czytać "metodą DOMANA" dziś tan młody człowiek potrafi już samodzielnie czytać , ma bzika na tym punkcie a ja oczywiście jetem dumna mama Nikt go do niczego nie zmuszał ale od malutkiego już nie było dnia aby nie było książeczek zadań przeróżnego typu. Dodaje , odejmuje , dzieli zbiory, jest niesamowity. Oczywiście żeby nie było tak pięknie to też wpsaniale psuje, pyskuje i łobuzuje Polecam też przeróżne gry edukacujne na komputerze i tzw. bity inteligencji. Nauka poprzez zabawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareczek7 29.04.2012 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2012 Malkula no to masz zdolnego syna , moja córa w podobnym wieku nie czyta, o dzieleniu, odejmowaniu i mnożeniu też nie ma mowy, na siłę jej nie chcemy zmuszać, ja w jej wieku też tego nie potrafiłam podobno:-P ma za to niesamowitą pamięć fotograficzną, puzzle układa najszybciej w domu, lubi dopasowywać różne łamigłówki itd. W moim przypadku zabawki i gry, które się sprawdzały i absorbowały od najmłodszych lat to w kolejności: - mata edukacyjna - mój telefon komórkowy , po tym jak jeden został znokautowany zakupiłam dwa zepsute, ale one już nie absorbowały małej, te telefony w formie zabawek z melodyjkami też niestety nie, - kostka edukacyjna, dopasowywanie kształtów, - farby do malowania palcami i kredki do malowania po płytkach (pomysł babci) - puzzle (najpierw 25 elementów teraz spokojnie 160), - bajki takie nie czytane, ale opowiadane i to najlepiej historie typu jak mama była mała.... - ostatnio cały czas prosi o miniaturkowe dinozaury, takie w jajkach, które się do wody w szklance wsadza one się wykluwają i rosną - mata do tańczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenka i mariusz g 11.08.2012 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2012 dla małych łobuziaków polecam przeróżne układanki drewniane, typu dopasuj coś do czegoś, czy nawet drewniane klocki z których układa się obrazki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenka i mariusz g 04.09.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2012 dla nieco większych dzieciaczków polecam klocki magnetyczne- świetna zabawa zarówno dla dużych jak i małych:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sadziunia 13.09.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 a u nas gry elektroniczne mamy J,ANGIELSKI I MŁODEGO MISTRZA . POLECAM https://www.facebook.com/jawawarszawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 15.09.2012 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 ...mój 8 latek gra w piłkę, tenisa ziemnego, bedmintona (tylko ze mną bo wszystkich kumpli ogrywa), pływa jak ryba, komputer ma w małym paluszku na poziomie 10 latka, Lego mu się znudziło i niech tak zostanie ale całe szczęście, że czyta perfekt bo pisze z błędami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 15.09.2012 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 ...mój 8 latek gra w piłkę, tenisa ziemnego, bedmintona (tylko ze mną bo wszystkich kumpli ogrywa), pływa jak ryba, komputer ma w małym paluszku na poziomie 10 latka, Lego mu się znudziło i niech tak zostanie ale całe szczęście, że czyta perfekt bo pisze z błędami okeeejjjjjjjjjjjj, ale to wątek o zabawkach, a nie cykl -pochwal się swoim dzieckiem ale przyszłam do Was z pytaniem.... Czy Wy lub Wasze dzieci korzystacie z mikroskopu ? Potrzebuję pomocy w wyborze niezbyt drogiej ale nie zabawkowej 'jednostki", raczej nie cyfrowej. Myśle o jakimś Bresserze.... pomożecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 15.09.2012 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 ...mój 8 latek gra w piłkę, tenisa ziemnego, bedmintona (tylko ze mną bo wszystkich kumpli ogrywa), pływa jak ryba, komputer ma w małym paluszku na poziomie 10 latka, Lego mu się znudziło i niech tak zostanie ale całe szczęście, że czyta perfekt bo pisze z błędami Nic, tylko pogratulować zdolnego syna. a hity z zabawkownika mojego syna (lat 9) poza niezliczona ilością LEGO to: -mały chemik (który rozrósł się juz do monstrualnych rozmiarów) -klocki konstrukcyjne typu magnetic oraz kratka -modele atomów -elektronik (wszystkie dostępne na rynku zestawy -i oczywiście wszystko co związane z kosmosem (ale to zainteresowanie to wada wrodzona mojego młodego ) Dla nieco starszych dzieci zainteresowanych elektroniką, polecam Arduino (Arduino – co to jest i z czym to się je? oraz Od czego zacząć zabawę z Arduino?). Ta platforma, obejmująca zarówno hardware (korzystne cenowo układy mikroprocesorowe) jak i software (open source) jest w świecie elektroniki tym, czym LEGO Mindstorms NXT w świecie robotów. Ciekawe projekty zrealizowane na bazie Arduino można znaleźć w sieci oraz licznych książkach, m.in: - Make: Arduino Bots and Gadgets - Das intelligente Haus - Heimautomation mit Arduino, Android und PC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 16.09.2012 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2012 W okresie wakacji nasz syn (7.5 roku) zainteresował się tradycyjnym majsterkowaniem. A ponieważ gadzina potrafi sprawnie posługiwać się wyszukiwarkami w przeglądarkach internetowych, znalazł sobie stół stolarski i zmusił nas do jego zakupu http://www.dluta.pl/files/foto_add_big/foto_add-2682.jpg Teraz w "warsztacie" (ma swój kącik w garażu) spędza dużo czasu. W niedziele ledwo co udaje się go powstrzymać przed używaniem młotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.