Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyzwanie to urządzanie


Recommended Posts

Cześć!

Od kilku miesięcy zamieszkuję skromne mieszkanko - 48 m2. Wydaje się mało, ale jak przyszło do decyzji, czym te metry wypełnić, pojawiły się problemy, dylematy, ...

 

Całe szczęście nieznane internetowe ścieżki skierowały mnie na to forum :)

W wolnych stoję pod Waszymi oknami i patrzę jak wypełnić cztery kąty pięknymi rzeczami, ale nie tylko, bo pełno tu miłości, przyjaźni i pomocy.

 

Czas na mnie :) Zapraszam do podglądania, komentowania, krytykowania i sprowadzania na ziemię:)

Niedługo przebiegnę po znanych mi wątkach i się przywitam, tymczasem napiszę co mnie interesuje, jeśli chodzi o wnętrza:

 

+ biele, szarości, kolory ziemi,

+ styl angielski, zwłaszcza angielskiej wsi,

+ cegła,

+ filc, wełna,

+ drewno,

+ schabby chic,

+ industrial (nie każdy i nie zawsze),

+ typografia,

(listę pewnie będę sukcesywnie uaktualniać)

 

Póki co w domu jest niewykończona łazienka, podłogi, pomalowana część ścian. Czyli cały czas stan prawie deweloperski, jest co robić :D

Edytowane przez ajpi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam Was Drop_Inn i edig :welcome: Baaardzo się cieszę, że zajrzałyście :)

 

No to lecimy z tematem.

8 m2. Szaleństwo. Jak widać na planie wejście trochę ze skosu, okno na wprost otworu drzwiowego, drzwi jeszcze nie ma :)

Kilka słów: póki co, jest tam na razie podłoga, płytki drewnopodobne (Quercia, chyba z Paradyża, kolor średni, chyba ochra).

W planach są: cegła, czerwona, postarzana, konkretny model nieznany. Ściany w kolorze szarym, raczej ciemnym niż jasnym. Płytki jasne, białe, chętnie cegiełki, ale nie mugaty. Choć myślałam też o paprykowych.

Szafki Ikea Lindigo, blat drewniany dębowy. Trochę forumowy standard, ale baaardzo mi się podoba i póki co u nikogo ze znajomych i rodziny nie widziałam takiej. W ogóle spotkać białą kuchnię to już wyczyn, ale zdarza się.

 

 

Zrobiłam wstępne wizualizacje w programie ikeowym.

Krótkie omówienie:

1. Od prawej: lodówka, chyba zostanie w tym miejscu, blisko wejścia i jakoś w tym rogu nie przytłacza.

2. Kolejno: szafka na odpady (60tka I zlew). Fajnie byłoby mieć dwukomorowy, ale niestety... Ze zmywarką i jednokomorowym + ociekacz powinniśmy dać radę chyba, nie?

3. Potem: zmywarka (45cm)

4. Dalej: piekarnik i płyta gazowa.

5. W rogu: szafka narożna z wyjeżdżanym wnętrzem.

6. Za rogiem: 2x szuflady(60 i 40 cm). Na rysunkach jest 2x60, ale pewnie się nie zmieści, jak się położy płytki itd. No i tak tam na styk weszło.

7. Stolik i krzesła. To drugorzędna sprawa, na razie się nim nie zajmuję, wiem tylko tyle, że będzie.

 

3xP: Pytania, problemy, pomysły

1. Czy taki układ ma w ogóle sens? Zwłaszcza taki układ: lodówka, zlew, płyta w tak bliskiej odległości?

2. Czy sensowniej nie będzie wywalenie zlewu pod okno? Wtedy by musiał być pozostać w symetrii z tym oknem, w sumie nie myślałam jeszcze nad takim rozwiązanie, mhm...

3. Hmm, jeszcze myślę o tym zlewie. Czy są jakieś problemy z doprowadzeniem odpływu do takiego miejsca (zlew i zmywarka)? Są jakieś przeciwskazania techniczne?

4. Po oknem jest kaloryfer. Można zabudować go płytszymi szafkami. Być może można je przenieść na inną, wolną ścianę? Robił ktoś tak? Zapytam może jakiegoś majstra od dewelopera, hm...

5. Na ścianie po prawej stronie lodówki (lodówka je zasłania) jest okienko, gdzie się wyłącza zawór wody. Mistrzostwo świata za umieszczenie tego w takim miejscu. Niby lodówka ma kółka i wyjeżdża, ale jest ciężka i jak się ją zabuduje szafkami, to już w ogóle nie będzie wesoło. Dorobić jej jakieś kółka? Platformę na kółkach? Robił ktoś lub chociaż widział coś takiego? Jej, z jakimi to problemami człowiek się musi borykać...

6. Zlew vs lodówka – jak zabezpieczyć przestrzeń między lodówką i szafkami, tak, żeby nie leciała tam woda?

7. Przeszklone szafki, wystarczyłaby jedna, ale co z symetrią, ostatecznie dwie mogą być...

8. Parapet. Obecnie jest taki jakiś nagrobkowy, wygląda jak blady salceson... Prawdopodobnie będzie do wywalenia i zcalony z blatem (jest na wysokości blatu akurat – 90 cm).

 

Uwaga, teraz zdjęcia, to mój pierwszy raz, uwaga, próba mikrofonu:

Plan:

kuchnia9.jpg

 

Widać coś?

Rysuneczki:

 

kuchnia1.jpg

 

kuchnia2.jpg

 

kuchnia3.jpg

 

kuchnia4.jpg

 

kuchnia8.jpg

 

kuchnia6.jpg

 

To chyba tyle póki co, z czasem pytań pojawi się więcej, na pewno, ale teraz i tak mam o czym myśleć.. Także polecam się Wam, Drodzy Forumowicze, Waszej wyobraźni i doświadczeniu :D

Edytowane przez ajpi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że mamy dość podobny układ kuchni (i meble nawet te same) :)

 

Ja zlew ostatecznie wyrzuciłam pod okno i o dziwo nie przeszkadza mi nawet, że nie jest do końca symetrycznie. Nagimnastykowałam się w tym ikeowskim plannerze strasznie żeby zlew był równo na środku, ale wtedy brakłoby mi już miejsca na zmywarkę. Mam nadzieję, że kiedy dojdą wszystkie dodatki, takie ustawienie nie będzie rażące :)

 

Tak sobie jeszcze myślę, że pewnie wygodniej byłoby mieć trochę blatu przy lodówce - nie trzeba by wtedy wszystkich produktów nosić na drugą stronę kuchni. Ale jeśli tylko odpowiada Ci taki system pracy (każdy lubi inaczej, wiadomo:)), to już się nie wtrącam ;)

Edytowane przez Drop_Inn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadam z rewizytą :)

 

I zaczynam się wtrącać...

 

1. Czy taki układ ma w ogóle sens? Zwłaszcza taki układ: lodówka, zlew, płyta w tak bliskiej odległości?

Wiesz, to jest coś co mnie zawsze zastanawiało. Kiedy czytam o zasadach, to wszędzie piszą o blacie roboczym pomiędzy zlewem a kuchenką. A kiedy oglądam kuchnie zaprojektowane przez projektantów, to ten blat ma raptem 30-40 cm. I weź tu człowieku bądź mądry :rolleyes:

Ja u siebie robię 120 cm. Nie wyobrażam sobie mieć blatu po drugiej stronie kuchenki - tam wystarczy mi trochę centymetrów na odstawienie garnka.

Bardziej by mnie martwił brak miejsca między lodówką a zlewem.

 

2. Czy sensowniej nie będzie wywalenie zlewu pod okno? Wtedy by musiał być pozostać w symetrii z tym oknem, w sumie nie myślałam jeszcze nad takim rozwiązanie, mhm...

3. Hmm, jeszcze myślę o tym zlewie. Czy są jakieś problemy z doprowadzeniem odpływu do takiego miejsca (zlew i zmywarka)? Są jakieś przeciwskazania techniczne?

Jeśli masz możliwość i podoba Ci się takie rozwiązanie, to czemu nie? Może wtedy zmywarka 60 by się zmieściła?

Wprawdzie miałabyś dalej od zlewu do lodówki, ale chyba nie masz kuchni o powierzchni 20 metrów kwadratowych?

Z kwestiami technicznymi, to musiałabyś się udać do hydraulika - rury trzeba by dociągnąć.

 

4. Po oknem jest kaloryfer. Można zabudować go płytszymi szafkami. Być może można je przenieść na inną, wolną ścianę? Robił ktoś tak? Zapytam może jakiegoś majstra od dewelopera, hm...

W obecnym mieszkaniu przesunęłam kaloryfer pod sufit na ścianę sąsiadującą z oknem. Jest dobrze.

A jeśli jesteś obrzydliwie bogata (czytaj masz fundusze na fanaberie), to możesz sobie jakiś śliczny grzejniczek wstawić :)

 

5. Na ścianie po prawej stronie lodówki (lodówka je zasłania) jest okienko, gdzie się wyłącza zawór wody. Mistrzostwo świata za umieszczenie tego w takim miejscu. Niby lodówka ma kółka i wyjeżdża, ale jest ciężka i jak się ją zabuduje szafkami, to już w ogóle nie będzie wesoło. Dorobić jej jakieś kółka? Platformę na kółkach? Robił ktoś lub chociaż widział coś takiego? Jej, z jakimi to problemami człowiek się musi borykać...

A jak często będziesz musiała wyciągać lodówkę? Moim zdaniem, jej własne kółeczka wystarczą. Łapiesz za boki lodówki i ciągniesz. Ja daję radę, a do siłaczy nie należę.

Problemów to dopiero początek :lol2: Im dalej w las...

 

 

6. Zlew vs lodówka – jak zabezpieczyć przestrzeń między lodówką i szafkami, tak, żeby nie leciała tam woda?

Odwrócić zlew :lol2:

 

7. Przeszklone szafki, wystarczyłaby jedna, ale co z symetrią, ostatecznie dwie mogą być...

Kocham symetrię, ale nie lubię przeszklonych szafek.

 

8. Parapet. Obecnie jest taki jakiś nagrobkowy, wygląda jak blady salceson... Prawdopodobnie będzie do wywalenia i zcalony z blatem (jest na wysokości blatu akurat – 90 cm).

I to jest super rozwiązanie :) Obecnie tak mam i bardzo to sobie chwalę. Wiąże się to tylko z zamawianiem szerszego blatu albo łączeniem dwóch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mada1412 rzeczywiście podobny układ, dzięki! Właśnie na takich wnętrzach zamierzam się wzorować, śliczna, eh...

 

kami1227, mugatka, narendil witam Was serdecznie w moich skromnych (a póki co bardzo skromnych :wiggle:) progach. Poczytałam, pomyślałam i zaraz pokażę, co z tego wyszło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drop_Inn rzeczywiście mamy podobnie z tymi meblami i układem kuchni, hehe. Ale to nie wszystko, układ mieszkania też mamy podobny, spójrz:

 

Mieszkanie%2520-%2520Kopia.jpg

 

Przydałby się jeszcze taki jeden pokoik, jak u Ciebie :) Czasem myślę jak tu się niezauważenie przekuć do sąsiadów :p No ale jest jak jest.

A powiedz mi jeszcze, ta Twoja kuchnia to jeszcze nie zainstalowana, tak?

 

Dziewczyny! Bardzo dziękuję za rady, rzeczywiście brak blatu obok lodówki to problem... Stąd ten ociekacz po lewej stronie, co by jakoś ten brak przestrzeni zrekompensować... Będę próbować ze zlewem pod oknem :) I bardzo mi się ten pomysł podoba, bałam się tylko tych zawirowań hydraulicznych... Postaram się niedługo porozmawiać z hydraulikiem i się dowiem co i jak. Wizualnie to też dobre rozwiązanie, nie jest to wszystko upakowane na jednej ścianie no i jest tak po angielsku, a ja po angielsku bardzo lubię :D

Byłam jakiś czas temu w Anglii i miałam okazję mieszkać w 3 domach i w każdym zlew był pod oknem, było jak najbardziej ok, więc temat niejako przetestowany.

I w takim układzie zmywarka 60 się zmieści :D Kolejny +. Z lodówki do zlewu to 2 kroki, mała przestrzeń działa na moją korzyść choć raz. Za zlewem byłby ten parapetoblat - dobrze. Bateria musiałaby być tak mniej więcej na środku, żeby okno swobodnie otworzyć.

Zmieniła się też szafka w narożniku, byłaby ta 90x90 z karuzelą w środku, ta karuzela taka średnia dość mi się wydaje, ale trudno.

Przynajmniej jedna przeszklona szafka chyba będzie. Drugą zmieniłam na pełną i trochę tak kulawo wygląda, ślepa na jedno oko.

Tak to wygląda:

 

kuchnia2_1.jpg

 

kuchnia2_2.jpg

 

Idę się przespać z tematem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Ja się odezwe w sprawie kuchni bo mas zbardzo podbnie zaplanowana jak ja. Moj pierwszy projekt byl identyczny, zlew kolo lodówki itd... ale odradzono mi to rozwiazanie, bo bieganie od zlewu do blatu roboczego byloby uciazliwe. Mam zlew pod oknem, wszedl na styk, ale jestem z tego zadowolona. Wprawdzie "bałagan zlewowy" lepiej by sie schowal za lodówka, ale funkcjonalnie tak jak mam jest lepiej. Musielismy przeciagnac rury kawal drogi (wejdz do mnie, konczyly sie tam gdzie stoi lodówka, w samym narozniku, ale sie udalo, spad wyszedl pod idealnym katem, bo wlasciwie to chyba jest najwiekszy problem przy przesuwaniu zlewu).

 

To to wtraciłam swoje 3 grosze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się dobrze dopatrzyłam, faktycznie układ mamy podobny.

Gdyby jeszcze dołożyć moją sypialnię i wiatrołap byłoby niemal identycznie :lol2:

Masz możliwość wrzucenia większej fotki rzutu? Chętnie zobaczę jaki metraż mają poszczególne pomieszczenia.

 

Co do mebli, wszystkie już mam, ale cały cały czas jeszcze leżą w paczkach. Zakupy zrobiliśmy jakoś w zimie, w promocji 100 zł za każdy wydany 1000 ;) Pechowo trafiliśmy na ostatnie dni oferty, w sklepie był istny szał i kilkudziesięcioosobowe kolejki do konsultantów, ale jakoś się w końcu udało. Musieliśmy tylko potem dokupić część blatu, bo zabrakło.

 

Będziesz licować parapet z blatem? Też o tym myślałam, ale u mnie okno jest dość nisko. Nie wiem czy się uda. No i nie wiem jak można by to zrobić przy standardowej szerokości blatu. Dociąć kawałek? Wtedy przecież będzie widać łączenie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się i ja ajpi bo zapowiadają się ciekawe wnętrza :)

Na pierwszych wizualkach ten stół z krzesłami w kuchni to jakby u mnie było :D

 

Jeśli chodzi o blat roboczy to ja właśnie u siebie przesunęłam zlew, bo kiedyś przylegał do lodówki i nie było to funkcjonalne. Teraz mam tam około 40cm i jest naprawdę w sam raz jak dla mnie :) U nas zlewu pod okno nie dało się przenieść, ale jeśli u Ciebie się da to chyba jest to dobre rozwiązanie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drop_Inn wrzucam większy plik, ale metraż szału nie robi ;)

Mieszkanie.jpg

I tak chyba nie widać, to opiszę: kuchnia (różowa) 8m2, przedpokój (niebieski) 6,5m2, łazienka (fioletowa) 4m2, pokój (pomarańczowy) 9,5m2, pokój (zielony) 18m2, balkon 6m2.

Mm, mebelki już u Ciebie, fajnie :) Te zakupy to też będzie przeżycie, mam nadzieję, że się nie pogubię..

Tak, parapet chciałabym licować. Pan doradca w Ikei powiedział, że trzeba zakupić szerszy blat, czyli blat na wymiar, hmm. Oczywiście nie pomyślałam o tym, żeby dopytać, czy oni taki blat mają, czy tylko są te 62 cm. Pomyślałam dopiero w drodze do domu ... Ja to zawsze po fakcie pomyślę. Kurczak, pasowałby mi taki w jednym kawałku, zwłaszcza w kwestii zlewu podokiennego. A, i powiedział jeszcze, że w wypadku, gdybyśmy zostawili kaloryfer pod oknem, to w blacie się montuje kratkę, żeby powietrze odprowadzało, ale to sprawy blatu nie wyjaśnia. Daj znać jeśli trafisz na jakieś info w temacie, będę wdzięczna.

 

pysiaczku, muszę przyznać, że w Twoich klimatach czuję się b. dobrze i podobny kierunek będę obierać. I to do tego stopnia, że Twoja cegiełka znajdzie się i u nas, bardzo to możliwe:D Jesteś z niej zadowolona? Kładł ją jakoś specjalnie wykwalifikowany płytkarz?

Znalazłam zdjęcie stolika - rzeczywiście :) B. fajnie wygląda!

Edytowane przez ajpi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...