Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podatek od nieruchomości a podatek z tytułu wyłączenia gruntów rolnych z produkcji???


g.zieniawa

Recommended Posts

Witam!

 

Od 5 lat jestem z mężem właścicielką działki 1280m2 w Pępowie k/Żukowa. Działkę zakupiliśmy jako budowlaną i tu mam pytanie do kogoś kto się na tym zna. Dlaczego musimy płacić podatek z tytułu wyłączenia gruntów rolnych z produkcji rolniczej (407zł) oraz normalny podatek od nieruchomości za całą działkę? Wydaje mi się to śmieszne bo rozumiem że kiedyś była to działka rolnicza (nie wiem co mogło tam rosnąć bo to sama glina i iły i po deszczu wpada się na pół metra w ziemię) no ale albo jedno albo drugie. Jeżeli teren został wyłączony to jest odrolniony i powinnam płacić podatek od nieruchomości i tyle! Na działce stoi dom czyli powinni zmniejszyć mi tą opłatę i za część na której stoi dom płaciłabym podatek od nieruchomości a za resztę ten podatek z tytułu wyłączenia. Czy tak jest bo w urzędzie powiedzieli że mam płacić tak jak karzą hmmm...? Czekam na odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety obawiam się że każą płacić dobrze...

po pierwsze - za wyłączenie z produkcji rolniczej jest "opłata" a nie "podatek".

opłata za wyłączenie z produkcji rolnej a podatki od gruntów/nieruchomości to zupełnie inna bajka- inna kategoria.

opłatę za wyłączenie z produkcji rolnej płaci się niezależnie - jest niezwiązana z podatkami, ani z tym że działka "budowlana" - wynika ona z klasy gruntu i płaci się ja na mocy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

 

podatki płacisz do gminy

opłata za wyłączenie idzie do ministerstwa rolnictwa za pośrednictwem województwa.

popatrz na drukach wezwań do zapłaty do kogo idzie kasa.

Edytowane przez emi601
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...wszystko rozumiem tylko denerwuje mnie czemu ta opłata jest taka wysoka? Cały czas rośnie a ponad 400zł to już trochę jest patrząc na to, że mieszkanie w domku miało być tańsze od bloku a tu pełno jakiś dziwnych opłat trzeba płacić. Gdyby faktycznie ziemia była jakaś rewelacyjna to rozumiem ale tam w ogóle nie było wcześniej roli tylko nieużytki i pomimo, że jest to III klasa to ziemia jest fatalna do wszystkiego i musimy nawozić czarnoziem żeby nie utonąć w glinie i iłach!!! Z biurokracja i tak nie wygram także czekam co mi napiszą z gminy bo również do nich w tej sprawie napisałam! A płacić trzeba:-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź w „kwitach”, bo zapewne płacisz za tyle, ile było na wniosku o „odrolnienie”. Po wybudowaniu domu należało tą wartość skorygować odpowiednim „kwitem”.

A moze jest tak, że powierzchnia zabudowy (wyłaczenia) przekracza 500m2.

 

I na pocieszenie, ta opłata jest naliczana tylko przez 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem w takiej samej sytuacji , jak Ty, także znam ten ból ;)

ja płace za pastwisko, ale II klasy! i mogę się pocałować tam gdzie słońce nie dochodzi, ustawa jest ustawa i już, chroni grunty. nie wiem przed czym no ale chroni ;P

a nam tak wyszło, że powierzchnia zajęta przez dom, garaż , i dojazdy wyszła więcej niż zwolnienie z opłaty 500m2. Działka jest dość wąska, to był jedyny sensowny sposób rozplanowania obiektów. Tak więc przypuszczam, że u Was też przekroczyło 500m2. Mi wszystkim zajmował się architekt adaptujący wiec byłam, mocno zaskoczona opłatami, ale takie są faktycznie przepisy. efekt jest taki , że mam ok 200 m2 ziemi rolnej! i za ok 150m2 powyżej tej magicznej "500" płacę haracz.

jak sSiwy dobrze pisze, to "tylko" 10 lat, ja w tym roku będę już na półmetku. na pocieszenie, hmmm w sumie to średnie pocieszenie , ta opłata zależy od średnich cen żyta - może za rok będzie mniej , i ja tak miałam ,najpierw dużo ok 700 , potem mniej, powiem ci że w zeszłym zapłaciłam ok 450, a w tym zapłacę znów więcej- 900, bo żyto poszło w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powierzchnia zabudowy domu, garażu, innych budynków gospodarczych oraz teren utwardzony wg planu zagospodarowania działki czyli chodniczek, podjazd, dojazd do garażu, miejsce postojowe, itp.

 

a chodzi o to że jeśli masz ziemię chronioną tą ustawa o gruntach rolnych i leśnych, czyli te lepsze klasy, to jeśli twoja zabudowa zajmie 500m2 to ci państwo nie każe płacić opłat za wyłączenie z produkcji rolniczej, a jeśli zajmie więcej niż 500, to za to co powyżej 500m2 kalkulują opłatę. To zwolnienie dotyczy budownictwa jednorodzinnego. Jak zapłacisz to już grunt w świetle tej ustawy jest ochroniony. Wybacz ironię ale tez mam wk...rw na te pierdoły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie zajmie 500m2 to się nic nie płaci. to jest właśnie ta ulga , 500m2 zwolnione, za to co powyżej bulisz.

kwestia tego jak w starostwie na to patrzą i jak liczą, mi liczyli -tak " z grubsza" z dużymi zapasami wokół budynków, że przecież tam będę też chodzić i nie dali się przekonać a ja w końcu się przestałam kłócić, bo jeszcze by mnie za dobrze zapamiętali i przyszli po budowie mierzyć z linijką czy mi gdzieś polbruczek nie wystaje za bardzo na ziemię rolną.

Jedno jest pewne, całych działek nie można wyłączać , jest orzeczenie NSA w tej sprawie, należy wyłączać tylko to co niezbędne do zabudowania i utwardzenia, a nie że jak już 2/3 wyłączone to i tak na reszcie nic nie będą ludziska uprawiać i hajda wyłączać całą, taki przypadek w Polsce był i NSA wydał orzeczenie że wyłącza się tylko to co konieczne. U mnie panowie w geodezji uznali że koniecznie trzeba tyle. ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z taką wiedza to ruszę na atak Starostwa Powiatowego!!!Choćby nie wiem jak chcieli i z linijką latali to 500m2 nie wyjdzie bo ja mam tylko dom ok. 100m2 po podłodze i nic więcej. Niech dojdzie podjazd i troche kostki tu i ówdzie to 500 nie wyjdzie za nic. Ciekawe co na to urzędasy? No zobaczymy. Poinformuje o efektach i bardzo dziękuje za odpowiedzi!!!:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak rozumiem kupiliście tylko ziemię, uzyskaliście pozwolenie na budowę i zbudowaliście dom?

Wniosek o wyłączenie z produkcji rolniczej składa się jakoś tak przed czy przy pozwoleniu na budowę - już nie pamiętam.

w każdym razie jest to konieczne by zacząć budowanie.

 

Siwy dobrze pisze, jeśli Wy go składaliście, to co było we wniosku?

 

Ludzie myślą na ogół , że jak działka jest w MPZP przeznaczona pod budownictwo to znaczy że jest odrolniona, otóż jak widać niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się że już sie pogubiłam. Kupiliśmy działke budowlaną 5 lat temu i nikt nie wspominał o żadnej opłacie od wyłączenia gruntów a potem przyszło pismo, że mamy płacić. Od razu pojechalimy do Starostwa z pytaniem o co chodzi i pwiedziano nam, że tak jest i trzeba płacić no to płacimy jak i reszta naszych sąsiadów. Czy ja dobrze rozumiem, że działka budowlana może być nieodrolniona? No to byłaby chyba kpina! Pozwolenie dostaliśmy dom wybudowaliśmy. Nie składałam żadnego wniosku przy pozwoleniu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm complicated no to ja mówię pas, tylko kto złożył wniosek? może sSiwy się zna na takich kruczkach, ktoś inny niż zainteresowany budową?

może kupiliście działkę już włączoną z produkcji rolnej przez poprzedniego właściciela! tak mogło być! tylko po co by to robił? na jakiej podstawie i bez planu zagospodarowania?

w tym corocznym wezwaniu do zapłaty jest napisane za ile płacisz, zobacz, i z jaką datą wydano decyzje o nałożeniu opłat rocznych , powinno być. może to naprowadzi Cię na trop kto wyłączył i kiedy? skoro nie ty.

 

w ustawie jest napisane że jak się sprzedaje działkę wyłączoną z produkcji w tym 10 letnim okresie kiedy podlega opłatom to zobowiązanie przechodzi na nowego właściciela a dotychczasowy musi nowego poinformować że działka owa podlega opłatom z takiego a takiego tytułu. i jak poprzedni właściciel płacił dajmy na to 3 lata, to nowy płaci kolejne 7 lat , w sumie 10 lat.

 

owszem działka o statusie "budowlana" może być nie 'odrolniona"! to nic dziwnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, ze wina leży po waszej stronie. Zapewne przed kupnem działki sprawdzaliście wszystko i naciskaliście właścicela że chcecie mieć działkę "budowlaną" ( a nie rolną) więc facet wystapił o wyłączenie z produkcji rolnej na całość. Bo przecież na tym etapie on nie miał wiedzy jak duży dom chcecie , gdzie będą podjazdy itp. A jemu i tak było wszystko jedno bo po kupnie to wy płacicie a nie on. "Urzędasy" jak to brzydko powiedziałaś nie mają z tym nic wspólnego oni tylko naliczyli opłatę zgodną z wnioskiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja!:-)

 

 

Podejrzewam, ze wina leży po waszej stronie. Zapewne przed kupnem działki sprawdzaliście wszystko i naciskaliście właścicela że chcecie mieć działkę "budowlaną" ( a nie rolną) więc facet wystapił o wyłączenie z produkcji rolnej na całość. Bo przecież na tym etapie on nie miał wiedzy jak duży dom chcecie , gdzie będą podjazdy itp. A jemu i tak było wszystko jedno bo po kupnie to wy płacicie a nie on. "Urzędasy" jak to brzydko powiedziałaś nie mają z tym nic wspólnego oni tylko naliczyli opłatę zgodną z wnioskiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...