Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Granice działki (MPZP vs mapka)


sherif

Recommended Posts

Witam !

 

Jestem w momencie zakupu działki, tzn pomiędzy umową przedwstępną a podpisaniem aktu:). W momencie dostarczania dokumentów działki doczytałem się w MPZP, że część działki ma byc przeznaczone pod drogi. Działka jest narażno, więc drogi są dwie, jedna ma ok 6m, gdzie plan przewiduje min 8m na drogę więć ok chcą to poszerzyć (droga gruntowa, lokalna), kosztem m.in mojej przyszłej działki.

Natomiast druga droga to wybudowana nowa droga o klasie zbiorczej w ciągu ostatnich lat, włącznie ze snieżką rowerową i chodnikami, stąd moje zdziwienie, po co im "moja" część działki ..

W wypisie z ewidencji gr. jest jedna działka, bez oddzielonych cześci zgranicami faktycznymi, natomiast na mapce załączonej do MZPZ (tak małej, że ledwie co widać:rolleyes:) są linie przerywane tj oznaczały plan odłączenia, pytanie:

Jak to się formalnie odbywa ?

 

Zakładając, zę podpisze wkrótce akt na całość działki, mogę liczyć że urząd w końcu rozpocznie procedurę przejęcia ?

Czy jest szansa, że jak zgłoszę chęć postawienia ogrodzenia (wg stanu prawnego) to mi odrzucą - działka akurat nie ma ogrodznie od dwóch stron przy drogach ?

 

Co mnie dziwi to od nowej ulicy wszytskie inne działki mają płot przy chodniku, a nie cofnięte jak jest w planie, nawet jeżeli ja bym cofnął w przyszłości płot, to nie dość, żę nic im to nie da (ulica wybudowana, inne płoty stoją, nieruchomości także w tym pasie), to jeszcze będzie śmiesznie wyglądał taki uskok w linii od chodnika.

 

Jest jeszcze jedna sprawa co mi się nasuneła, od strony nowej ulicy pod "moją" działką jakiś metr od granicy leży kabel eAWN, może dlatego chcą cofnąć granicę tak, aby kabel był na terenie gminy ?

Oczywiście tak samo kabel idzie na innych działkach przez teren ich właścicieli.

Na jednej z mapek geodezyjnych dopatrzyłem się linii podpisanej o planowaniu rozgraniczenia z 97r (ta linia pokrywa się +/- z tym co jest w planie).

 

Z racji, iż jestem początkujący w kwestiach formalnych będę gorąco wdzięczny za poradę oraz czy jest się czym przejmować ... sam już w końcu nie wiem czy sobie kosztem zaliczki nie odpuścić tematu :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Działka w tych liniach rozdzielających, nominalnie jest właściciela całej działki. Nominalnie, bo opłaca za nią podatki, musi utrzymywać na niej porządek, ale nic nie może z tym kawałkiem gruntu zrobić (wybudować).

2. Teoretycznie ogrodzenie można wybudować w granicy działki, ale w przypadku poszerzenia ulicy (drogi) nie przysługuje rekompensata kosztów przesunięcia ogrodzenia.

3. Sprawdź w MPZP linie zabudowy na tej działce.

4. Gmina może odkupić ten grunt, ale może to, też trwać „wiecznie”.

5. Jeśli w umowie nie ma o tych liniach rozdzielajacych słowa, można taką umowę zerwać, bez skutków ubocznych, bo jest to „wada”.

6. Przemyśl czy opłaca się kupno takiej działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Działka w tych liniach rozdzielających, nominalnie jest właściciela całej działki. Nominalnie, bo opłaca za nią podatki, musi utrzymywać na niej porządek, ale nic nie może z tym kawałkiem gruntu zrobić (wybudować).

 

dokladnie tak jest.

 

2. Teoretycznie ogrodzenie można wybudować w granicy działki, ale w przypadku poszerzenia ulicy (drogi) nie przysługuje rekompensata kosztów przesunięcia ogrodzenia.

 

Wlasnie tego probuje sie doweidziec od gminy, ale raz, ze nie jestem wlascicielem, dwa gmina powiedzial mi, ze musze zlozyc podanie o wyznaczenie granic dzialki :(, tyle, ze ja bym chcial to weidziec teraz przed kupnem... nawet jezeli by kiedys mieli zabrac, ale zgodzili sie na postawienie ogrodzenia to dla mnie jest to akceptowalne, oczywsicie majac na uwadze, ze ja ponosze koszt przebudowy plotu :)

 

3. Sprawdź w MPZP linie zabudowy na tej działce.

 

To odzielna kwestia, linie sa "nieprzekraczalnej" zabudowy i tu nie ma dyskusji, bede musial sie dostosowac (bylby to pierwszy dom w okolicy, ktory bedzie wg linii :))

 

 

4. Gmina może odkupić ten grunt, ale może to, też trwać „wiecznie”.

 

oooo wlasnie o to chodzi i taka mam cicha nadzieje, wskazuje na to logika, poco w gminie wydawac $$ na cos co nie ma sensu, lepie wydawac tam gdzie rzeczywiscie jest budowana droga, a nie po to, ze tak kiedys ktos ustalil a w miedzyczasie i tak zbudowali droge.

 

5. Jeśli w umowie nie ma o tych liniach rozdzielajacych słowa, można taką umowę zerwać, bez skutków ubocznych, bo jest to „wada”.

6. Przemyśl czy opłaca się kupno takiej działki.

 

Wiem o tym, ale w sumie za chwile bedzie juz 3 lata jak szukam dzialki, przestudiowalem juz papiery kilkunastu dzialek, naczytalem sie opinni, forow, itd. Do obecnej dzialki zrobilem operat, zlozylem wnioski o kredyt .. poprostu juz mam dosc. Myslalem, ze skoro akurat ten teren ma MPZP, dzialka ma wolna hipoteke, nie ma linii WN, autostrad itd - to bedzie idealna na budowe domu.

 

Przy okazji orientujesz sie moze czy kwestia tego, ze idzie przewod WN w ziemi na terenie dzialki moze byc powodem dlaczego gmina chce przejac grunt ?

 

WIELKIE DZIEKI za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gmina nie ma żadnego interesu, zwłaszcza finansowego, aby przejmować ten grunt – zresztą nie ma takiego obowiązku (do czasu poszerzenia drogi).

Kabel nic do tego nie ma – nie ich cyrk i nie ich małpy.

Cyrk jest Twój, a kabel ZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...