Odświeżenie płotu

[Kamienios]

Witam,

 

Mam na działce na mazurach płot drewniany. Był postawiony i zaimpregnowany kilkanaście lat temu (ok. 12)

Był porządnie zaimpregnowany dobrymi preparatami więc po 12 latach stan jest taki, że drewno jest OK, natomiast impregnat już prawie całkowicie wyparował / złuszczył się etc.

 

Chciałbym to odświeżyć. Wiem, że najlepiej byłoby całość oszlifować i pomalować. Ale problemem jest oczywiście czas - sam nie dam rady tego zrobić i koszty -> Zlecenie takiej roboty to spory koszt.

 

W związku z tym zastanawiam się czy jest sens po prostu przemalować ten płot, bez czyszczenia? Na ile taka operacja wystarczy?

 

Dzięki za pomoc.

[mortor]

Nie wiem jaki dokładnie jest stan na teraz (nie widziałem tego płotu), ale ja jak próbowałem raz zaoszczędzić to skończyło się na ponownym malowaniu za dwa lata (farba odchodziła)...

[Kamienios]

Stan jest taki, że stara farba miejscami jest, miejscami jej nie ma a przeważnie się łuszczy.

Więc pewnie będzie to samo co u Ciebie :/

 

Czy ktoś orientuje się ile tak bardzo orientacyjnie płaci się za szlifowanie + malowanie? Na mazurach.

[encefalo]

jak niechcesz przepłacać weź szpachelkę z grubsza przejedź co odpadnie to odpadnie, omieć szczotką i można malować. Wilk syty i owca cała