jareko 08.05.2012 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 jakieś pół roku temu montowaliśmy okna w warstwie ocieplenia na kotwach JB-D Po nas przyszły kolejne ekipy i.... i niech mi ktoś do cholery wytłumaczy po co komu było kucie tego porotermu ? komu przeszkadzała folia? Jak można brać odpowiedzialność za montaż gdy później na budowę wchodzą szkodniki ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_FIX_ 08.05.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Wczoraj widziałem niezłą kiszkę, niestety nie zrobiłem zdjęcia Okno PVC przewiercone na wylot w dolnej części ramy i puszczony przewód od satelity. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek86 09.05.2012 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 Wczoraj widziałem niezłą kiszkę, niestety nie zrobiłem zdjęcia Okno PVC przewiercone na wylot w dolnej części ramy i puszczony przewód od satelity. jak ma stal w ramie to kanały XXX łapie;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMichal 09.05.2012 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 Witam jakieś pół roku temu montowaliśmy okna w warstwie ocieplenia na kotwach JB-D Po nas przyszły kolejne ekipy i.... i niech mi ktoś do cholery wytłumaczy po co komu było kucie tego porotermu ? komu przeszkadzała folia? Jak można brać odpowiedzialność za montaż gdy później na budowę wchodzą szkodniki ?! no jak to po co ? stwierdzili, że kotwy przeszkadzają w obróbce i trzeba je wywalić zrywanie foli to nie jakiś wyjątek, słyszałem już, że "SPECJALIŚCI" od gładzi zerwali taśmy bo to było tylko przejściowe zabezpieczenie i już nie jest potrzebne a tak przy okazji - na jakie kołki to montowałeś ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sikorb 09.05.2012 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 MMichal uprzedziłeś moje pytanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 09.05.2012 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 nie używam śriub bo gwint zrywa się natychmiast i realnie nie trzymaZwykłe normalne kołki wkręcane - nawet z szybkiego montażu już zrezygnowałem bo nadaje się tylko do betonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMichal 10.05.2012 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2012 Witam nie używam śriub bo gwint zrywa się natychmiast i realnie nie trzyma Zwykłe normalne kołki wkręcane - nawet z szybkiego montażu już zrezygnowałem bo nadaje się tylko do betonu aż się boję zapytać ... no ale ... czy w przypadku takich ścian nie powinno się stosować kotew chemicznych ?? taki kołek rozporowy daje sporą szansę na pokruszenie wewnętrznych ścianek, z tego co wiem, ale zaznaczam, że w temacie porotermów nie wiem za dużo Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zrtobtosam 11.05.2012 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 No to się będzie klient szarpać z Drzwiami, dobrze że są wąskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witek86 11.05.2012 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 No to się będzie klient szarpać z Drzwiami, dobrze że są wąskie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blokno 11.05.2012 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 aż się boję zapytać ... no ale ... czy w przypadku takich ścian nie powinno się stosować kotew chemicznych ?? Pozdrawiam Kotwa chemiczna byłaby najpewniejsza, ale droga.. są do szczelin Porothermu specjalne kołki rozporowe. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 11.05.2012 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 (edytowane) przy normalnym porotermie zarówno te których używam jak i te "specjalne" trzymają idealnie, tak samo mocno. MMichał - nic nie stoi na przeszkodzie by na życzenie klienta stosować kotwy chemiczne - niech sam je kupi, dostarczy, zapłaci za dodatkowe roboczogodziny - no problem. Ja jestem układny, zgodzę się na wiele nawet mogę nadzorować samodzielny montaż przez klienta ale nie za friko A tu każdy by chciał kotwy takie siakie czy owakie folie podobnie a wszystko najlepiej w cenach z allegro po dodatkowym 99% rabacie Edytowane 11 Maja 2012 przez jareko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMichal 11.05.2012 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Witam przy normalnym porotermie zarówno te których używam jak i te "specjalne" trzymają idealnie, tak samo mocno. MMichał - nic nie stoi na przeszkodzie by na życzenie klienta stosować kotwy chemiczne - niech sam je kupi, dostarczy, zapłaci za dodatkowe roboczogodziny - no problem. Ja jestem układny, zgodzę się na wiele nawet mogę nadzorować samodzielny montaż przez klienta ale nie za friko A tu każdy by chciał kotwy takie siakie czy owakie folie podobnie a wszystko najlepiej w cenach z allegro po dodatkowym 99% rabacie wiesz tak tylko pytałem, wszak Twoje montaże traktowałem zazwyczaj wzorcowo, bez stosowanie półśrodków ale do tematu teraz zagadka gdzie podziały się odwodnienia ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sikorb 11.05.2012 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 instalacja odwadniająca podziemna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 13.05.2012 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Kolejny przypadek. Kliny - tyle razy tu się mówi o konieczności pozostawianie klinów, podaje się rysunki, łopatologicznie udowadnia się DLACZEGO tak ma być Inwestor zamówił u mnie rolety. Montuje,my, wszystko OK, ładnie wykonane okna Oknoplastu... ale przy HS-ie coś mi się nie podobało. Laser i sprawdzanie - środkiem ościeżnica wyłukowana na 8 mm !!! do dołu, skrzydło, posiadające przekątne różniące się 1 mm - czyli super dokładnie wyszklone, nie dolega do ościeżnicy. Masakra. Wyjęcie klinów w połowie 4 metrowego HS i takie skutki. Tynki w środku, wylewki, w sumie stan developerski i nagle trzeba poprawiać. Pomijam już kwetsię że podparcie 4 metrowego HS-a w trzech tylko punktach też jest błędem Przypomniała mi się moja własna sytuacja. HS prawie 3,5 metra, oba skrzydła ruchome, podklinowany co 50 cm ale.... ale ktoś wyjął kliny od zewnątrz, klient dzwoni że coś jest nie tak, przyjeżdżamy, sprawdzamy od środka - nic się nei dzieje, na laserze wychodzi 0,5 mm więc jest dobrze by nie powiedzieć bardzo dobrze. Sprawdzamy od zewnątrz i sam byłem zaskoczony, środkiem prawie 5mm !!! Wyjęcie klinów spowodowało przekrzywienie się profila pod ciężarem prawie 250 kg ruchomego skrzydła, podklinowanie i wszystko działa jak trzeba już kilka lat. Dlaczego Inwestorzy, mając zapis w mojej gwarancji, iż usunięcie klinów powoduje cofnięcie gwarancji tego nie pilnują ? To jest w ich własnym interesie, bo poprawki jak już wykończona chałupa są kosztowne. A ja nie mogę po każdym montażu zostawiać żandarma by pilnował komuś budowy. KLINY MUSZĄ ZOSTAWAĆ TAM GDZIE ZOSTAŁY ZAMONTOWANE - i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 13.05.2012 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Kliny - tyle razy tu się mówi o konieczności pozostawianie klinów, podaje się rysunki, łopatologicznie udowadnia się DLACZEGO tak ma być... jareko, chociaż wiem o co się rozchodzi:-), w tym względzie trudno mi odpuścić. Nie pisz o konieczności pozostawiania "klinów", bo te muszą być bezwzględnie usuwane po montażu. Piszmy i przypominajmy o konieczności stosowania klocków podporowych i dystansowych. Klin, to nie klocek i warto by inwestorzy to zrozumieli i pojęli. Co do właściwego podparcia konstrukcji okiennych, instrukcja RAL zaleca, aby w progi drzwi balkonowych i drzwi zewnętrznych, po których będziemy chodzić, podbudować konstrukcją wytrzymałą na dodatkowe obciążenia, (chodzenie), na całej szerokości otworu. Kilkakrotnie już były na FM wywoływane wątki związane de facto z przenoszeniem sił działających na okno, a pochodzących od różnych obciążeń w tym ciężaru okna i jego elementów. Postanowiłem coś więcej na ten temat skrobnąć, może się inwestorom na coś przyda "Montaż w warstwie ocieplenia - przenoszenie obciążeń" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 13.05.2012 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 echhhh... masz rację kolego Test, każdy klocek może pełnić funkcję klina, natomiast nie każdy klin jest klockiem Idiotyzm nazewnictwa dający możliwość różnej interpretacji? NIE - moim zdaniem, ma pod oknem pozostać COŚ co zabezpieczy je przed uginaniem, osiadaniem i co tam jeszcze się może przytrafić Były, owszem były i co z tego? Myślisz że to cokolwiek zmieniło? Ciągle widzę balkony podparte tylko na rogach, bez dodatkowych wzmocnień od spodu, wylewki porobione a jak się stanie na ościeżnicy ugina się ona pod ciężarem w dól o kilka - kilkanaście milimetrów. Za rok - dwa przemarzanie gwarantowane bo żadna piana, folia czy czort tam coś jeszcze tego nie wytrzyma Po prostu TRZYMAĆ się tych rysunków i pilnować by tak były zamontowane okna a później pies zabójca czy strażnik z kałasznikowem by pilnował by nikt tego nie sp.... . Nie boję się powiedzieć, że kliny i kotwy to podstawa montażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sikorb 13.05.2012 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Jareko a tak z innej beczki. ładnie wykonane okna Oknoplastu... ale przy HS-ie coś mi się nie podobało. Laser i sprawdzanie Ty tak masz zawsze?Montujesz rolety a sprawdzasz po kimś okna ???? Takie to dla mnie nie smaczene. Zaraz mi się nasuwa tekst Panie inwestorze Panie inwestorze ma pan schrzanione Hst my poprawimy za 800 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 13.05.2012 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 .... Postanowiłem coś więcej na ten temat skrobnąć, może się inwestorom na coś przyda "Montaż w warstwie ocieplenia - przenoszenie obciążeń" Skrobnąłeś całkiem dokładny artykuł - muszę przyznać ale.... mam zastrzeżenia do : http://oknotest.pl/images/obrazy-abc-art/11_Punkty_montazowe_okna_jednodzielne.png - mocowanie górnego ramiaka http://oknotest.pl/images/obrazy-abc-art/12_Punkty_montazowe_okna_wielodzielne.png - mocowanie górnego ramiaka, rozmieszczenie dolnych punktów podparcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 13.05.2012 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 (edytowane) Jareko a tak z innej beczki. Ty tak masz zawsze?Montujesz rolety a sprawdzasz po kimś okna ???? Takie to dla mnie nie smaczene. Zaraz mi się nasuwa tekst Panie inwestorze Panie inwestorze ma pan schrzanione Hst my poprawimy za 800 Tak, taki popieprzony jestem że sprawdzam i nie widzę w tym nic złego. Natomiast reszta Twej wypowiedzi to .... . Ten co montował będzie poprawiał, nie dotykam się do poprawek w takich sytuacjach Niesmacze byłoby zamontować krzywo rolety mając świadomość że okno jest źle zamontowane i po poprawieniu montażu okna skroić go za przemontowanie okien Sorki Sikorb ale właśnie to jest wkurzające, zrobić swoje, skasować klienta gdy wiadomo, że poprzednicy coś spierniczyli Dla mnie to też kłopot, robota nie rozliczona, nie wiadomo kiedy zamontuję tą roletę, rozpieprzony cały plan montaży na najbliższe dni bo ludzie od elewacji będą czekać i wszystko będzie na szybko, ale ja po prostu inaczej nie potrafię - sorki Sikorb, może jestem z innego świata Pamiętam też inną sytuacje, gdzie przy pomiarze okien wyszedł błąd, murujący przyjęli za poziom fundamentów docelowy poziom posadzki i wszystkie pomieszczenia były oo prawie 30 cm za niskie, i co - też miałem milczeć? Wstawianie okien odwlokło się w czasie o cały rok - bo tyle trwało poprawianie tego co wymurowano Edytowane 13 Maja 2012 przez jareko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 13.05.2012 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 echhhh... masz rację kolego Test, każdy klocek może pełnić funkcję klina, natomiast nie każdy klin jest klockiem Idiotyzm nazewnictwa dający możliwość różnej interpretacji? NIE - moim zdaniem, ma pod oknem pozostać COŚ co zabezpieczy je przed uginaniem, osiadaniem i co tam jeszcze się może przytrafić jareko, to nie jest "idiotyzm nazewnictwa". Klin, z racji swego kształtu nigdy nie będzie spełniał funkcji klocka podporowego, co pokazuje zamieszczony przez mnie rysunek, dlatego uważam, że pisanie i mówienie o "pozostawianiu" klinów jest po prostu niebezpieczne dla inwestorów. Używanie klinów do stabilizacji położenia ramy w otworze przed jej mechanicznym połączeniem z murem - jak najbardziej, potem trzeba je usuwać i tyle!!! Co więcej, jak na różnych przesyłanych do mnie zdjęciach widzę nieusunięte kliny, to z góry mogę przypuszczać że konstrukcja jest niewłaściwie podparta, bo klocków podporowych tam nie uświadczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.