Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

radon


a_ndrzej

Recommended Posts

Witam

Kupiłem dom w Szwecji w dobrej cenie ale niestety z wada:(dom był budowany w latach 60 z czegoś ala suporeks (niebieski beton) zawierający RADON. Badania wykazały ze na pierwszym pietrze jest 260 jednostek na parterze 230 a w piwnicy 100. Norma szwedzka dopuszcza do 200 jednostek(w Niemczech 250 a w Polsce 400). Zastanawiam się jak z tym zrobić porządek. Niestety mało jest materiałów na temat usuwania radonu ze ścian. Wpadłem na pomysł żeby wszystkie ściany zaizolować szczelnie papa BIKUTOP podkładowa 200 (PYE PV200 S40). W środku będzie działać wentylacja mechaniczna.

Czekam na Wasze opinie oraz ewentualne inne rozwiązania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a_ndrzej!

 

Mam nieodparte wrażenie, że ktoś Cię "robi w jajo"!

Czas "życia" Rn222 to około 3 dni...

JEŻELI to dom zbudowany DAWNIEJ jak 6 dni - TO Rn222 tam nie ma!

 

Rusz ROZUM!

Jak jesteś "tam" to na e-baju kup jakiego G-M (Geiger Miller, licznik promieniowania)

Grosze dasz...

Potem spraw mu NOWĄ bateryjkę i załącz...

 

WSZYSTKO, co jest PONAD ziemią jest nie Radono-czynne!!!!

 

Dla ostrożności...

TRZYMAJ SIĘ STALE CO NAJMNIEJ 15cm OD ŚCIANY!!!

(sex na ścianie - odpada! - wybieraj DRZWI!!!)

[Jak w Ojcu Chrzestnym]

{Radon czy względy "filmowe"?}

 

Łóżko - na "nóżkach" 15cm i KONIECZNIE - odsunięte od ściany na 15cm.

 

A jak nie dowierzasz fizyce - owiń się blachą ołowianą!

(kartka papieru wystarcza)

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż nie będę z Tobą dyskutował bo się po prostu na tym nie znam. Mam badania i im wieżę. Nie wiem czy to jest czysty radon czy może połączony z czymś innym ale w Szwecji przekracza normy i tyle. W przyszłości musi spełniać normy bo będę go wynajmował i wszystko musi być jak książka pisze. To gdzie uprawiam seks to juz moja sprawa i moje ryzyko ale jak to mam wytłumaczyć dziecku ze ma latać 15cm nad podłoga? i nie zbliżać się do ścian?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BREDZISZ, bo się na tym nie znasz a poznać się nie chcesz!

 

JEŻELI z pomiarów wynika, że w domu jest radon (konkretnie Rn222) TO oznacza to, że masz tam STAŁĄ JEGO DOSTAWĘ!!!

 

"Jest na to jakis sposob? "

Wietrzyć...

MĄDRZE wietrzyć!!!

ŻADNYCH systemów wywiewnych, mechanicznych !!!!!

 

Masz przecież badania!

O CO więc tu pytasz?

W badaniach masz SKĄD się bierze ten radon i ILE go jest - jak badania są rzetelne.

Dom masz na skale granitowej?

 

Opisałbyś problem to byłoby wiadomo jak się za niego zabrać - a Ty się tu żalisz...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ale u mnie radon jest w materiale(albo go naciągnął albo już był od początku sam nie wiem) a nie w podlozu i nie wiem w jaki sposob sie go pozbyc "

 

Bardzo mało możliwe, aby zbudowali ten dom z uranu. (materiału zawierającego uran).

Tyle, że nie wykluczone!

Wtedy tylko wystarczy poczekać jakie 1500 lat i problem sam się rozwiąże.

INNEGO SPOSOBU NA ROZPAD URANU NIE MA!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wyraźnie napisałem że znajduje się w materiale budowlanym tak zwanym "niebieskim betonie".Jak by był z ziemi to największe stężenie bym miał w piwnicy a nie na pierwszym piętrze ? chyba ze dom stoi do góry nogami a ja tego nie zauważyłem. Skóra może i jest bariera ale płuca już sobie z tym nie radzą.Powiedz mi tylko dlaczego Twoje poglądy na temat radonu nie są znane w szerszym kręgu?skoro taki nie groźny to dlaczego wszyscy maja sraczkę na jego punkcie?Wiesz jak mam już komuś wierzyć to chyba raczej szwedzkiemu państwu niż Tobie. Wole dmuchać na zimne jak później się zastanawiać czy rak płuc mojego dziecko to nie przypadkiem moja wina bo posłuchałem jednego na forum.Szkoda ze w tym całym swoim wywodzie podałeś tylko jeden konkret i to w bardzo ubogi sposób "mądrze wietrzyć" i nic więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Powiedz mi tylko dlaczego Twoje poglądy na temat radonu nie są znane w szerszym kręgu?"

"dlaczego wszyscy maja sraczkę na jego punkcie?"

 

- Bo nie wszyscy chcą czy lubią wiedzieć, jak działa ten świat, w którym żyjemy. Lenistwo uszczęśliwia. A tam, gdzie rozum śpi - budzą się demony.

To także efekt sposobu myślenia. Mnie myślenia uczyli naprawdę mądrzy ludzie. Miałem to szczęście. Jestem fizykiem (z wykształcenia).

(analiza, synteza itp - w odniesieniu do problemu przed którym stajesz)

Poczytaj to, co sam TU napisałeś o problemie.

Jest totalnie niezborne.

 

Na tym DA SIĘ ZAROBIĆ!

DLATEGO ludzie mają sraczkę, że jest sztucznie wywoływana!

Zastanów się! - TY SAM teraz szukasz "metody" i kalkulujesz "ile i komu trzeba dać (kasy) aby problem "opanować".

ŁATWO CI WEPCHNĄĆ drogie i gówno warte materiały, których zastosowanie pozwoli Ci "lepiej spać".

 

Masz w ścianach uran. On się rozpada i generuje sporo różnych przejściowych pierwiastków, które promieniują.

Tu to masz w ogólnym zarysie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozpad_alfa

"Po drodze" do niegroźnego i stabilnego helu jest niestabilny (promieniotwórczy) radon Rn222 (są też inne radony).

Proces ten będzie trwał "do wyczerpania surowca" - czyli jakieś 1500 lat.

Z tym nie zrobisz NIC!

Ale...

Radon jest gazem. Jego emisja jest u Ciebie ciągła i stabilna.

JEŻELI zablokujesz ściany (jaką papą, folią czy inaczej) TO spowodujesz podkoncentrowanie ilości Rn222 w samej ścianie.

Będą spontaniczne wyrzuty każdą szczelinką przy każdym wahnięciu ciśnienia atmosferycznego.

Będziesz miał RANO około 160 rozpadów na 1m3 a w południe - 550. Wieczorem znowu około 200.

TAK chcesz mieć?

 

Dla debili, co chcą mieć jakieś "jednoznaczne" działania z Twojej strony, aby problem opanować - zrób tynki barytowe. Robi się je "przeciw promieniowaniu".

(baryt to minerał).

Dla zmniejszenia koncentracji radonu w powietrzu i ustalenia jej w czasie - zrób tam wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną ZRÓWNOWAŻONĄ, lub nieco NADCIŚNIENIOWĄ.

(większy nawiew od wywiewu)

Spokojnie zejdziesz poniżej nakazanej normy.

 

"Wiesz jak mam już komuś wierzyć to chyba raczej szwedzkiemu państwu niż Tobie. "

Jesteś kompletnym kretynem, jak tak uważasz!

SOBIE I SWOJEJ WIEDZY WIERZ - a nie jakiemuś przepisowi, nawet Państwa Szwedzkiego!

A jak wiedzy nie masz i zdobyć nie zamierzasz - rób co chcesz!

Bój się lub nie - Twój wybór!

Te przepisy są "dla maluczkich" a tworzone były w oparciu o wiedzę z dziedziny fizyki.

"Uśredniono" w przepisie to co jest akceptowalne, niegroźne - jest "tłem promieniowania Ziemi".

Siedzisz na najstarszych skałach Ziemi (Skandynawia) to wcale nie dziwi, ze tło masz podniesione.

WSZYSTKO wokół Ciebie stale i ciągle promieniuje "od zawsze".

I zobacz!

Ludzie tam żyją i "mają się dobrze"!

 

Kup sobie jaki miernik zamiast wywalać kupę kasy na "cud preparaty" powstrzymujące rozpad uranowy (nierealne!!!).

ZMIERZ SAM to co tam masz, a nie płać komuś co ma "zabawkę" za jakie 100 euro...

NAUCZ SIĘ sytuacji, w której się znalazłeś!

Zastosuj ROZUM!

WŁASNY!!!

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...