Dekarze weszli dziś na dach - pierwsze fotki - prośba o ocenę

[pawelkokosz]

U mnie za to jak dekarze ponabijali gwoździe w koszu to wszystko wyglądało jak łóżko fakira a to co za bardzo wystawało to pozaginali na krokwiach.....jak to zobaczyłem to się prawie popłakałem....nawet nie pytałem czy to wszystko będzie szczelne tylko wyprosiłem ekipę z budowy ...znajomy dekarz ze swoim cieślą poprawiali całe zadaszenie lukarny...

[_Grisza_]

Tez się nad tym zastanawiam. Tylko czy znajdę dobrego fachowca w miarę szybko, aby mógł to popoprawiać i dokończyć robotę jak się należy.

Albo czy następna ekipa nie sprawi że wpadnę z deszczu pod rynnę.

Edytowane 6 Maja 2012 przez _Grisza_

[Andrzej Wilhelmi]

Analizując zdjęcie nasunęły mi się następujące uwagi:

- blacha koszowa nie właściwie ukształtowana, skrajna przetłoczona krawędź powinna być wygięta do góry i przygięta w stronę kosza (chyba, że producent zaleca inaczej). Zastosowana uszczelka klinowa jest dość słabej jakości więc może wystąpić przelanie kosza,

- z pod blachy koszowej wystaje folia założona "pod spadek" nawet przy dwukrotnym przełożeniu nie jest to rozwiązanie korzystne,

- kosz mocowany gwoździem, którego łeb nie został niczym zabezpieczony (gdyby był w tym miejscu wkręt farmerski nie byłoby problemu,

- co robi gwóźdź, którego łeb widać pod kontrłatą? Skoro już musiał tam być powinien być zabezpieczony,

- jak jest mocowany rząd dachówek przy okapie skoro na odsłoniętej dachówce nie widać spinki?

Pozdrawiam.

Edytowane 6 Maja 2012 przez Andrzej Wilhelmi

[Nefer]

Pan który to wykonał zwykł mawiać, cytuję:

"robię tak jakbym robił dla siebie"

"Będzie pan zadowoloooooooooooony".

[_Grisza_]

Dzięki Panie Andrzeju.

 

- z pod blachy koszowej wystaje folia założona "pod spadek" nawet przy dwukrotnym przełożeniu nie jest to rozwiązanie korzystne,

Coś w tym miejscu chyba folia im się podwinęła. Ogólne założenie było ok - zdjęcie poniżej:

 

http://img805.imageshack.us/img805/2917/z1p1052606.jpg

 

- kosz mocowany gwoździem, którego łeb nie został niczym zabezpieczony (gdyby był w tym miejscu wkręt farmerski nie byłoby problemu,

- co robi gwóźdź, którego łeb widać pod kontrłatą? Skoro już musiał tam być powinien być zabezpieczony,

 

W jaki sposób najlepiej je zabezpieczyć?

 

- jak jest mocowany rząd dachówek przy okapie skoro na odsłoniętej dachówce nie widać spinki?

 

Mocowana jest co czwarta dachówki niezależnie czy znajduje się na obrysie czy w środku dachu.

Już wiem, że na obrysie musi być mocowana każda dachówka i tak finalnie mają zrobić.

 

Mam jeszcze jedno pytanko. Od frontu pierwsza krokiew jest jakby przycięta za krótko (zdjęcie poniżej).

 

http://img135.imageshack.us/img135/1743/z2p1052606.jpg

 

Jak zapytałem dlaczego, otrzymałem odpowiedz że to celowe, aby można było dobrze kosz uformować.

Tylko że dzisiaj zostały nabite łaty przy koszu i jakoś nie wiedzę aby miałaby w czymkolwiek przeszkadzać. Po prostu krokiew sobie swobodnie wisi, nie ma połączenia pomiędzy nią a belka koszową.

Czy to kolejna ściema wykonawcy?

[REKINRW]

Krokiew wisi w powietrzu i na pewno nie wpływa to na zwiększenie wytrzymałości tego elementu, nie wiem w czym miałoby im to pomóc ...

[Andrzej Wilhelmi]

Ściema za ściemą i tyle. Źle domierzona i za krótko ucięta. Może się ugiąć bo jest dość długa. Można ją przedłużyć dobijając od wewnątrz kawałek krokwi. Kątowniki ciesielskie też przybite nie odpowiednimi gwoździami. Pozdrawiam.

[desmear]

A mnie to przygnębia . Prawie zawsze jedynym kryterium wyboru wykonawcy jest cena. Jan.

 

Mistrzu Janie, czyli ten nowy most pod Wrocławiem, który się wali jeszcze zanim został zakończony, to dlatego, że za tanio wybudowany był ? A te pękające jeszcze przed odbiorem autostrady to też tani wykonawcy byli ? A te słynne schody na Narodowym, też za tanio wybudowane ? Do cholery, tanio to było, skoro drożej niż w Europie ?

Może w końcu do Was panowie dotrze, że kryterium ceny nie musi być żadnym kryterium to po pierwsze. Po drugie budując swój dom miałem oferty (na różne etapy) od kilku ekip i różnice cenowe były nieznaczne. W danym regionie ceny są praktycznie jednakowe. Różnice rzeczywiście są i to znaczne kiedy porównuje się różne regiony, ale nie znaczy to że taniej znaczy gorzej. Po prostu rynek usług inny. Leczenie zęba czy strzyżenie również inaczej kosztuje w dużym mieście wojewódzkim a inaczej w małym miasteczku.

Edytowane 7 Maja 2012 przez desmear

[Andrzej Wilhelmi]

No niestety tak jest, że cena jest jedynym uwarunkowaniem w większości realizacji. Natomiast całkowicie się zgadzam z tym, że tanio nie musi i nie powinno oznaczać gorzej. Natomiast brak czasu (taniej=szybciej) zdecydowanie wpływa na jakość i bezpieczeństwo pracy oraz nie pozwala na dopracowanie szczegółów. Pozdrawiam.

[_Grisza_]

Kątowniki ciesielskie też przybite nie odpowiednimi gwoździami.

 

Wiem, wiem. Ogólnie za przeproszeniem mega chujoze odwalają Ci ludzie.

Przecież całość dachu z robocizną wyjdzie mnie grubo ponad 50tys. Dodatkowe 2tys więcej na porządne gwoździe to pikuś na tle całej inwestycji. Teraz już to wiem, ale przed rozpoczęciem robót nie byłem tego świadom. Pewnie to tez i moja wina że teraz wygląda to jak wygląda. Choć z drugiej strony miała przyjść porządna ekipa i zrobić jak się należy.

 

W 100% zgadzam się z kolegą desmear.

Przykładowo ja wybierając wykonawcę dla budowy stanu surowego nie kierowałem się tylko ceną, ba nawet wybrałem ofertę jedną z najdroższych. Jak to się skończyło, każdy widzi.

[andrzej belka]

trzabyło mnie wziąść , w Tychach też robie........

[Jan P.]

Autostrady i duże zlecenia państwowe to inna bajka. Muszą windować ceny gdyż jest dużo sępów do podziału. Jan.

[surgi22]

Autostrady i duże zlecenia państwowe to inna bajka. Muszą windować ceny gdyż jest dużo sępów do podziału. Jan.

Masz rację sępów dużo i jest ich coraz więcej więc muszą dbać o odpowiednią ilość padliny ( czytaj podatków od tzw ludu ).

[_Grisza_]

Panowie już praktycznie skończyli. przynajmniej taką informację dostałem w piątek.

Poniżej załączam fotki wstawionych okien (Fakro typ FYP-V U3 proSky):

 

Zdjęcie nr 1

http://img837.imageshack.us/img837/6315/01p1132788.th.jpg

 

Zdjęcie nr 2

http://img848.imageshack.us/img848/820/02p1132788.th.jpg

 

Zdjęcie nr 3

http://img403.imageshack.us/img403/5962/03p1132791.th.jpg

 

Zdjęcie nr 4

http://img33.imageshack.us/img33/2083/04p1132819.th.jpg

 

Zdjęcie nr 5

http://img254.imageshack.us/img254/4198/05p1132822.th.jpg

 

Zdjęcie nr 6

http://img29.imageshack.us/img29/9022/06p1132753.th.jpg

 

Zdjęcie nr 7

http://img10.imageshack.us/img10/1925/07p1132756.th.jpg

 

Zdjęcie nr 8

http://img217.imageshack.us/img217/7672/08p1132757.th.jpg

 

Zdjęcie nr 9

http://img715.imageshack.us/img715/6523/09p1132761.th.jpg

 

Zdjęcie nr 10

http://img560.imageshack.us/img560/9773/10p1132764.th.jpg

 

Zdjęcie nr 11

http://img708.imageshack.us/img708/2995/11p1132772.th.jpg

 

Zdjęcie nr 12

http://img403.imageshack.us/img403/7493/12p1132777.th.jpg

 

Zdjęcie nr 13

http://img254.imageshack.us/img254/5802/13p1132777.th.jpg

 

 

Obróbka kominów w szczycie:

 

Zdjęcie nr 14

http://img825.imageshack.us/img825/9746/14p1132826.th.jpg

 

Zdjęcie nr 15

http://img268.imageshack.us/img268/3622/15p1132829.th.jpg

 

Zdjęcie nr 16

http://img33.imageshack.us/img33/5638/16p1132834.th.jpg

 

 

Czy połączenie gąsiora z dachówką (na zetknięciu dwóch połaci dachu) jest wykonane prawidłowo?

 

Zdjęcie nr 17

http://img233.imageshack.us/img233/7600/17p1132835.th.jpg

 

Krzywo docięte dachówki w koszu zostały wyrównane. Pomimo tego że przy docinaniu koszy osłonięty, na powierzchni kosza widoczne są są małe uszkodzenia (rysy) brązowej warstwy farby.

 

Zdjęcie nr 18

http://img337.imageshack.us/img337/7264/18p1132837.th.jpg

 

Zdjęcie nr 19

http://img441.imageshack.us/img441/6742/19p1132841.th.jpg

 

Bardzo proszę o opinię wykonanej pracy.

Edytowane 13 Maja 2012 przez _Grisza_

[Jan P.]

Jak z ociepleniem boku lukarny. Coś mi się wydaje,że dachówka dochodzi do muru. To byłby błąd. Jan.

[awieuro]

Zdjecie 14. To chyba ołów a komin prosty w obrobce wiec nie ma jak blacha. Skoro juz został zastosowany to powinien siegac za garb dachowki.

[awieuro]

Sylikon na opaskach możnaby naślinionym paluchem przeciągnąć... Dach z bliska mało estetyczny, ale z dołu na pewno wygląda ładnie...

[_Grisza_]

Jak z ociepleniem boku lukarny. Coś mi się wydaje,że dachówka dochodzi do muru. To byłby błąd. Jan.

 

Na zdjęciu faktycznie tego nie widać, ale jest zostawione 15cm na wciśnięcie styropianu.

 

Zdjecie 14. To chyba ołów a komin prosty w obrobce wiec nie ma jak blacha. Skoro juz został zastosowany to powinien siegac za garb dachowki.

 

To jest wakaflex + listwa z blachy.

 

Sylikon na opaskach możnaby naślinionym paluchem przeciągnąć... Dach z bliska mało estetyczny, ale z dołu na pewno wygląda ładnie...

 

No z bliska szału nie ma, szczególnie jak się patrzy na taki komin z okna dachowego.

 

A co Panowie sądzicie o oknach, czy nie zostały zbyt głęboko osadzone w połaci dachowej?

U sąsiada na dachu wystają wyżej ponad dachówkę (okno sąsiada poniżej):

 

http://img827.imageshack.us/img827/2896/20p1132841.th.jpg

[Andrzej Wilhelmi]

Nie po to jest okno żeby oglądać kominy! Od strony estetycznej jest wszystko OK. Są na prawdę drobiazgi, o których nie można pisać żeby ktoś nie napisał, że jestem upierdliwy. Okna są posadowione bardzo dobrze. Poproś tylko aby przy jednej parze zespolonych postarali się trochę doklepać dolny kołnierz i nie nie zapomną wstawić denko do rynny (zdjęcie 5). Taśma na kominach to nie ołów a wakaflex. Pozdrawiam.

[_Grisza_]

Dziękuję za opinie.

Jeszcze o jednym zapomniałem. Dwa ostatnie rzędy dachówek przy okapie nad drzwiami wejściowymi uciekają trochę do góry ("pieją"), przez co zrobiona jest lekka kolebka.

Czy warto wykucać się o naprostowanie tego?

http://img37.imageshack.us/img37/4836/21p1122715.th.jpg

Edytowane 13 Maja 2012 przez _Grisza_