Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszt wentylacji mechanicznej


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 313
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Velux, na haczyki.

http://www.veluxshop.pl/produkty/markizy

 

Swoją drogą zastanawiam się, czy w nowym domu kupić takie markizy plus wewnętrzną roletę plisowaną (ok 600zł), czy iść w zewnętrzną (>1200zł). Nie wiem, czemu to wszystko takie drogie. Markiza to zwykła siateczka na rolce ze sprężynką, a roleta zewnętrzna kosztuje tyle co 2 w oknach balkonowych (2 razy większych)...

 

nie wiem skąd takie ceny ...

do moich kosztowały 255zł sztuka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. przecież bez problemu mieści sie pomiędzy krokwiami ...

2. zwykłe okna też trzeba zamontować, obrobić a jak dobrze zamontujesz to nie ma szans na przecieki

3. zewnętrzna markiza załatwia wszystko ...

4. tylko na ogół okno dachowe ma dwukrotnie mniejszą powierzchnie od zwykłego a co do kondensacji i grzyba to od tego jest sprawna wentylacja;)

 

mam u siebie pięć okien dachowych możesz wpaść popatrzeć i pokazać mi gdzie przecieka, skrapla sie, jest grzyb, ciągnie zimno, i jak smaży słoneczko...

ja tego nie widzę...:p

 

mogę za to pokazać tobie jak smaży słoneczko zwykłymi oknami od wschodu i zachodu;)

Jasne, że można zrobić dobrze okno dachowe. Ale bardzo łatwo jest je zrobić źle.

 

1. Jeśli akurat wypadnie między krokwiami, to owszem.

2. Przy zwykłych oknach zazwyczaj nie ma takich problemów z przeciekaniem, bo nie są bezpośrednio narażone na wodę w takich ilościach.

3. Czyli robisz okno, żeby wpuszczać światło, a potem je całkowicie odcinasz, żeby się nie przegrzewało? ;)

4. Co komu po dobrej wentylacji, jeśli montaż okna ktoś spartolił i mu się para w jego okolicy skrapla przy wilgotności 30%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że można zrobić dobrze okno dachowe. Ale bardzo łatwo jest je zrobić źle.

 

1. Jeśli akurat wypadnie między krokwiami, to owszem.

2. Przy zwykłych oknach zazwyczaj nie ma takich problemów z przeciekaniem, bo nie są bezpośrednio narażone na wodę w takich ilościach.

3. Czyli robisz okno, żeby wpuszczać światło, a potem je całkowicie odcinasz, żeby się nie przegrzewało? ;)

4. Co komu po dobrej wentylacji, jeśli montaż okna ktoś spartolił i mu się para w jego okolicy skrapla przy wilgotności 30%?

 

jaki jest sens "odbijania tej piłeczki"... ?

 

nikt nikogo nie zmusza do dachowych ...

 

zrobić wymian pod okno to takie skomplikowane ?

 

co do montażu...

każde okno ma instrukcję taką z rysuneczkami...;)

wystarczy ją przejrzeć ze zrozumieniem ...

i wykonać zgodnie z zaleceniami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja też dorzucę swoje trzy grosze ...

mam od trzech sezonów GWC rurowe, patrząc po parametrach jakie uzyskuje jest jednym z najlepszych jakie są opisywane na FM...

i ...

no właśnie ...

można sobie podarować budowę tego wynalazku...

za mało do chłodzenia i za mało do grzania ...

mając dzisiejsza wiedzę nawet palcem bym nie kiwnął żeby to budować...

strata czasu i kasy ...

 

Jasiek, bedąc bogatym o doświadczenie posiadania WM czy zdecydowałbys sie na nią drugi raz? ja [rzymierzylem sie do WM ale mam coraz wiecej wątpliwości. dopiero wylewam fundament, wiec jeszcze moge wszystko zmienic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do montażu...

każde okno ma instrukcję taką z rysuneczkami...;)

wystarczy ją przejrzeć ze zrozumieniem ...

i wykonać zgodnie z zaleceniami ...

Teoretycznie niewiele prostszych prac od wymurowania ściany z cegły, a jednak wiele firm potrafi to spaprać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że można zrobić dobrze okno dachowe. Ale bardzo łatwo jest je zrobić źle.

 

1. Jeśli akurat wypadnie między krokwiami, to owszem.

2. Przy zwykłych oknach zazwyczaj nie ma takich problemów z przeciekaniem, bo nie są bezpośrednio narażone na wodę w takich ilościach.

3. Czyli robisz okno, żeby wpuszczać światło, a potem je całkowicie odcinasz, żeby się nie przegrzewało? ;)

4. Co komu po dobrej wentylacji, jeśli montaż okna ktoś spartolił i mu się para w jego okolicy skrapla przy wilgotności 30%?

 

Wiesz co, donosze wrzenie ze tlumaczysz swoje decyzje o nie montowaniu polaciowek i nie ma to wiele wspolnego z rzeczywistymi wadami i zaletami tych okien.

... polacy ciagle pija wodke i jedza ogorki kiszone...

Takie sa te Twoje opinie o oknach polaciowych, stereotypy ktore powielasz nie majac do tego podstaw albo pojecia.

Kazde okno mozna zle zamontowac, pionowe tez beda "sie pocic" i moze skraplac sie jesli brak odpowiednij wentylacji a przy wietrznej pogodzie moze dmuchac przez nieszczelne okna pionowe.

Moje polaciowki sa poprawnie zamontowane (bo tylko taka sytuacje biore pod uwage u innych) sa bardzo szczelne i cieple. Nie ma szans nic przeciekac a ramy nie sa narazone na warunki zewnetrzne zbytnio -sa przeciez cale obrobione blacha od zewnatrz.

Rozbawila mnie Twoja wypowiedz w pkt.3, czyzbys uwazal ze tylko polaciowki zaslania sie roletami? To oznacza ograniczenie myslenia do negatywnego postrzegania tego czego nie mamy sami.

Ja mam rolety na oknach pionowych, teraz zastanawiam sie po co wogole montowalem okna skoro chce je zaslaniac? ;)

# 1 - nie ma znaczenia gdzie wypadnie, da sie wszystko dobrze zrobic.

# 2 - juz opisalem, kazde okno mozna skopac, nie ma znaczenia czy pionowe czy polaciowka

# 4 - patrz wyzej

 

Przydatnosc ich jest watpliwa ale wady juz tak uwypuklles ze hoho... Szkoda ze nie starasz sie byc chociaz troche obiektywny, masz prawo wyboru ale nie krytykuj czegos tylko dlatego ze nie chcesz tego miec i brak CI konkretnych argumentow.

Okna polaciwoe dostarczaja wiecej swiatla do pomieszczen niz okna pionowe - ja mam dach o kacie 40* i prawie caly dzien sa naslonecznione bardziej lub mniej a pionowe po stronie wschodniej mam zacienione nieomalze przez caly dzien.

Rolet zewnetrznych na polaciowki nie zamontowalem bo sa bardzo drogie a mam 6 okien 160x78cm.

BTW. W jednej sypialni na poddaszu mam jedna polaciowke 160x78 i jedna lukarne z oknem pionowym 150x150. Sprawdzalem jakis czas temu (zeszly rok) ile moga dosiwetlic pomieszczenie bedac w "pojedynke" i wyszlo ze okno pionowe nieomalze dwukrotnie wieksze daje jednak mniej swiatla niz ta polaciowka - zaslanialem je na przemian.

Nei opisuje wad okien polaciowych bo wielu je juz przedstawialo.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytasz o GWC, WM czy może WM z rekuperatorem ?

 

pytam o wentylacje mechaniczna z reku. GWC moim zdaniem nie ma sensu, jezeli bym chcial chlodzic to zalozylbym sobie klime.

Natomiast caly czas zastanawiam sie nad WM poniewaz zacheca mnie te swieze powietrze w budnynku.

z gory dzieki za sugestie i opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do środka wątku - posiadanie okien południowych bez możliwości ich zacienienia latem powinno być karalne. O ile przy Ti - 25* i Te - 30* przez m2 zacienionego okna przez przewodzenie wpłynie 5W ciepła, o tyle słoneczko przypieprzyłoby 700W. Tak więc u mnie będzie okap o l=h, i to stały, czyli dach. Co do GWC, pytanie, czy gdyby połowę tego dopłacić do dwa razy większego wymiennika w reku, czy przypadkiem nie wyszłoby podobnie przez większą sprawność. No i kombinuję, jak się wbić z boku za rekuperatorem ze skraplaczem od klimy = takiej za 2 KPLN, robiąc ca. 60-80% recyrkulację zasysając z nie-brudnego pomieszczenia, czyli korytarza. Wydaje mi się, ze da się nie zakłócić normalnego obiegu reku. Macie jakieś doświadczenia? Czy raczej na zmianę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast caly czas zastanawiam sie nad WM poniewaz zacheca mnie te swieze powietrze w budnynku.

z gory dzieki za sugestie i opinie

 

dobrze powiedziane: zachęca mnie świeże powietrze w budynku.

Dokładnie o to chodzi! Inwestujemy w sprawną wentylację i świeże powietrze do zdrowego/komfortowego życia w domu.

Odzysk ciepła jest tylko przyjemnym dodatkiem [ szczególnie w naszym klimacie i przy naszych ciągle rosnących cenach energii]

podobnie GWC - fajna rzecz, wspomagająca efektywną wentylację i optymalizująca cały proces uzyskiwania i odzyskiwania energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kombinuję, jak się wbić z boku za rekuperatorem ze skraplaczem od klimy = takiej za 2 KPLN, robiąc ca. 60-80% recyrkulację zasysając z nie-brudnego pomieszczenia, czyli korytarza. Wydaje mi się, ze da się nie zakłócić normalnego obiegu reku. Macie jakieś doświadczenia? Czy raczej na zmianę?

będzie działało...

trzeba tylko pokombinować ze sterowaniem wentylatorów...

jak zrobisz częściowa recyrkulację to trzeba by znacznie zwiększyć wydajność wentylatora nawiewowego przy pozostawieniu standardowym wyciągowego...

przy włączonej recyrkulacji (przepustnica ) went. nawiewowy musi dostarczać powietrze do wentylacji w takiej ilości jak wywiew plus jeszcze spory naddatek na obieg wewnętrzny...

ten sam układ możesz wykorzystać do dogrzewania domu poprzez nagrzewnice zamontowaną w tym samym miejscu co chłodnica ...

mam zrealizowaną taką wariację z użyciem klimakonwektora, chłodzenie jest wodą ze studni a ogrzewanie zasilane z pieca gazowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do środka wątku - posiadanie okien południowych bez możliwości ich zacienienia latem powinno być karalne. O ile przy Ti - 25* i Te - 30* przez m2 zacienionego okna przez przewodzenie wpłynie 5W ciepła, o tyle słoneczko przypieprzyłoby 700W. Tak więc u mnie będzie okap o l=h, i to stały, czyli dach.

No to akurat nie do końca jest prawda, bo latem więcej ciepła wpuszczają Ci okna wschodnie i (zwłaszcza) zachodnie. O ile mówimy o pionowych oknach, rzecz jasna.

 

Wiesz co, donosze wrzenie ze tlumaczysz swoje decyzje o nie montowaniu polaciowek i nie ma to wiele wspolnego z rzeczywistymi wadami i zaletami tych okien.

Masz rację, wydaje Ci się.

 

Moje polaciowki sa poprawnie zamontowane (bo tylko taka sytuacje biore pod uwage u innych) sa bardzo szczelne i cieple.

Uważam, że czynienie takiego założenia w przypadku typowego inwestora, który nie będzie na budowie siedział i pilnował, jest ryzykowne. Z tego samego powodu nikomu nie polecę z czystym sumieniem ściany jednowarstwowej, choć przecież można ją zrobić dobrze.

 

Rozbawila mnie Twoja wypowiedz w pkt.3, czyzbys uwazal ze tylko polaciowki zaslania sie roletami?

Raczej odwrotnie -- połaciówki zasłania się tylko roletami.

Pionowe okna mogę sobie zasłonić żaluzjami, wertikalami, czy nawet najzwyklejszą zasłoną. Albo mogę je sobie przysłonić okapem dachu, żeby korzystać głównie z rozproszonego światła i nie narażać się na przegrzewanie pomieszczeń.

 

Okna polaciwoe dostarczaja wiecej swiatla do pomieszczen niz okna pionowe - ja mam dach o kacie 40* i prawie caly dzien sa naslonecznione bardziej lub mniej a pionowe po stronie wschodniej mam zacienione nieomalze przez caly dzien.

Nie sposób odmówić Ci słuszności. Ale w dalszym ciągu nie przekonuje mnie ten argument, by montować okna połaciowe na poddaszach, gdzie w większości przypadków lokuje się sypialnie, a nie pokoje dzienne.

 

Kończy się to później tym, że mamy okno, które wpuszcza nam mnóstwo światła, którego tak naprawdę nie potrzebujemy, za to przez cały dzień przegrzewa nam poddasze. Chyba, że zainwestujemy w rolety. I tu pojawia się właśnie to pytanie -- po co nam okna połaciowe w takim przypadku?

 

Tak zapowiada się dom, który planuję zbudować i to właśnie dlatego nie widzę sensu montowania okien połaciowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...