Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mędrcy, radźcie! Plan jest taki - jest sobie dom wybudowany w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, przy czym zewnętrzna płyta OSB (przybita do konstrukcji) jest dodatkowo obłożona wełną mineralną grubości 15cm, na to chcę dać elewację z kamienia (lub kształtek betonowych kamieniopodobnych) i deskę elewacyjną - w proporcji jakieś 40% kamienia, 60% deski.

 

Deskę ogarnę dość łatwo - zrobię ruszt mocowany do ściany, wełna będzie w ruszcie, a do rusztu dokręcę deski, ale jak zrobić kamień....?

 

Myślałem o takiej koncepcji - zamocować OSB do dotychczasowej ściany (np. wkrętami długimi, które przejdą przez wełnę) i kamień kleić do tego OSB, ale może można zrobić tak, by zaciągnąć wełnę klejem i siatką i do tego kleić kamień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mędrcy, radźcie! Plan jest taki - jest sobie dom wybudowany w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, przy czym zewnętrzna płyta OSB (przybita do konstrukcji) jest dodatkowo obłożona wełną mineralną grubości 15cm, na to chcę dać elewację z kamienia (lub kształtek betonowych kamieniopodobnych) i deskę elewacyjną - w proporcji jakieś 40% kamienia, 60% deski.

 

Deskę ogarnę dość łatwo - zrobię ruszt mocowany do ściany, wełna będzie w ruszcie, a do rusztu dokręcę deski, ale jak zrobić kamień....?

 

Myślałem o takiej koncepcji - zamocować OSB do dotychczasowej ściany (np. wkrętami długimi, które przejdą przez wełnę) i kamień kleić do tego OSB, ale może można zrobić tak, by zaciągnąć wełnę klejem i siatką i do tego kleić kamień?

Pozostań przy desce.

Miałem napisać coś uszczypliwego, ale daruję sobie.

Nie rozumiem jednak, po co obkładać drewniany dom kamieniem czy betonem ???

Aha..........znawcy wełnianych problemów zapewne wychwycą, że nie napisałeś nic o folii paroprzepuszczalnej.

Marny będzie los tej dodatkowej wełny, bez folii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co obkładać murowany dom deską, betonem, czy kamieniem? Zabij ale pytanie jest z gatunku mało mądrych - co ma materiał elewacji do materiału konstrukcji?

 

W projekcie mam kamień i to jest dobre i wygląda estetycznie, szukam sposobu w jaki sposób to optymalnie zamontować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro w projekcie jest zastosowany kamień, jako elewacja, to i w projekcie powinno być

napisane jak to wykonać ?

Masz dom drewniany w systemie szkieletowym z OSB na zewnątrz, który jednak pokryty jest ( ma być ?)dodatkową,

15 cm warstwą wełny. Już samo to wskazuje, że wykończenie tej ściany musi być lekkie, bo wełna jakkolwiek

wyprawiona, nie będzie konstrukcyjnie podstawą do zamocowania ciężkiego kamienia, czy kształtek betonowych.

Możesz co prawda pokryć tę wełnę natępną warstwą płyty OSB 18 mm np. i na to próbować jakimś elastycznym lepiszczem typu klej silikonowy

kleić elewację.

Osobiście jednak nie ryzykował bym, bo dom szkieletowy może intensywnie pracować na silnych wiatrach i obawiał bym się o całość tej elewacji.

O kosztach też się nie będę rozpisywał..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pzw: w projekcie można zamieścić różne głupoty - ale wątpię by płyta i konstrukcja wytrzymała takie obciążenie. Jedyne cop mi się nasuwa to imitacje kamienia robione z twardego styropianu smarowane jakimś klajstrem i przylepiane. Jest lekkie i konstrukcja winna wytrzymać. Ale nie kamień naturalny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, takie elewacje się robi i zaprawdę powiadam Wam nie jest to coś extremalnie dziwnego - głupi bracia Amerykanie często takie rzeczy ćwiczą, tyle tylko, że ja nie wiem jak, ale jak się dowiem postaram się uzupełnić i Waszą wiedzę.

 

Póki co plan mam następujący - zamocuję marki do fundamentu, do których przymocuję podkonstrukcję w formie ceówki lub kątownika, która będzie pełnić rolę obróbki startowej, na niej dam OSB w niewielkiej odległości od ocieplenia by umożliwić wentylację ściany. Podkonstrukcja rozwiąże problem obciążenia, ale pozostanie kwestia pracy w poziomie - tu chyba nie będzie innego wyjścia - trzeba będzie wkręcić wkręty w słupy konstrukcyjne, wówczas płyta z kamieniem nie będzie się kiwać, acz wkręty będą stanowiły mostki cieplne, ale cóż, nie ma róży bez ognia......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yorey: nie problem z tym gdzie przykręcisz płytę OSB czy taką czy inną - problem z tym gdzie i jak zamontujesz kamień, i czy to obciążenie wytrzyma płyta. Poza tym są jeszcze imitacje kamienia naturalnego - a te ze styropianu są bardzo lekkie - niewiele cięższe niż sam styropian.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mędrcy, radźcie! Plan jest taki - jest sobie dom wybudowany w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, przy czym zewnętrzna płyta OSB (przybita do konstrukcji) jest dodatkowo obłożona wełną mineralną grubości 15cm, na to chcę dać elewację z kamienia (lub kształtek betonowych kamieniopodobnych) i deskę elewacyjną - w proporcji jakieś 40% kamienia, 60% deski.

 

Deskę ogarnę dość łatwo - zrobię ruszt mocowany do ściany, wełna będzie w ruszcie, a do rusztu dokręcę deski, ale jak zrobić kamień....?

 

Myślałem o takiej koncepcji - zamocować OSB do dotychczasowej ściany (np. wkrętami długimi, które przejdą przez wełnę) i kamień kleić do tego OSB, ale może można zrobić tak, by zaciągnąć wełnę klejem i siatką i do tego kleić kamień?

 

Może tu coś znajdziesz :

http://www.kamien.info.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=97

Prawdopodobnie powinieneś skorzystać z firmy wykonującej w takich technologiach takie elewacje , zlecić wykonanie .

To nie będzie tanie kamień + uchwyty-kotwy ze stali nierdzewnej.

Może tańsze będą kształtki ceramiczne.

http://www.stepim.pl/elewacje.html

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów, jestem nowym użutkownikiem dlatego pozwólcie że się przedstawię w tym watku.

 

Mam na imie Wiesław jestem z Tczewa woj. pom. zawodowo zajmuje się robotami glazurniczymi, czyli oblicowanie ścian. Firmę swoją Usługi Budowlane prowadzę od 22 lat.

 

Czytam uważnie poruszany tu problem. Temat nie jest błachy. Jak wczesniej koledzy poruszyli, przy nowo budowanych domach , jakie by nie były, musi być załączona dokumentacja techniczna budynku.,a wniej szczegółowy opis i rozwiazania technicznye, problemów zawartych w tym projekcie.

 

Gdybam ze takich nie ma, dlatego kolega Yorey prosi o porady.

 

Powiem szczerze, że bez szczegółowej dokumentacji możemy sobie tylko gdybać, co by gdyby. Ale pozwólcie abym zwrócił uwage na kilka ważnych czynników podczas analizowania opcji okładziny kamiennej (chociaż nie wiemy jak do tąd co to za okładzina)

 

Zacznę od końca: podczas projektowania okładzin kamiennych w bydynkach szkieletowo drewnianych musi byc uwzgledniony czynnik przenoszenia obciażeń tej okładziny na konstrukcje stałą, nośną, stabilną. Jeżeli mówimy tu o ścianie kamiennej, to musi to byś konstrukcja sciany trójwarstwowej, albo uwzględniona konsola przenosząca te obciażenia. Mówimy o obciążeniach wachające się w przedziale kilkudziesięciu do kilkuset kg/m2, nie jest to mało dla konstrukcji drewnianej usztywnionej płytą OSB. Ta akurat ni jak się ma pod tego typy okładzinę. Amerykanie stosują tu syntetyki zastępcze często imitujące naturaalny kamień. A my, my chcemy mieć matkę nature rzeczywistą. Wszelakie okładziny naturalne kamienne musza być odizolowane od konstrukcji drewnianej paro-izolacja, a spodnia cześć dobrze wentylowana. Wysokość elewacji również ma znaczenia, chociażby wcześniej wspomniane obciażenie, odkształcalność budynku drewnianego, oraz podłoża na którym miało by to być wykonane. Odkształcalność materiałów takich jak np. fundament bet. drewno, kamień, zaprawy klejowe, są mocno mzróżnicowane.

 

Dlatego proponuję aby nie przeciagać demagogi, należy z konsultować się z projektantem i konstruktorem projektu. Wszystkie sugestie będą stanowiły tylko sugestię. Do tego typu problemu należy podejść indywidualnie, a my mamy niezbyt dużo informacji. Płyta OSB nie nataje sie do tego typu okładzin.!!!

 

Pozdrawiam Wiesiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za merytoryczne wypowiedzi!

 

Projektant uwzględnił ten rodzaj elewacji w projekcie i jestem przekonany, że sztywność ściany zapewni utrzymanie okładziny kamiennej (bądź betonowej udającej kamień). Przekrój ściany w moim domu (od wewnątrz) wygląda następująco:

1. 2 x płyta GK

2. folia paroizolacyjna

3. konstrukcja ze słupów drewnianych (drewno KVH - klejone na mikrowczepy) o przekroju 60x160mm, konstrukcja jest wypełniona wełną mineralną

4. płyta OSB gr. 22mm

5. wełna elewacyjna gr. 150mm

6. wiatroizolacja

7. warstwa elewacyjna (wspomniana wyżej deska i kamień)

 

Zważywszy na to, że m2 elewacji kamiennej lub kamieniopodobnej będzie ważył jakieś 30-50kg, a u mnie najszerszy odcinek takiej elewacji będzie miał jakieś 4180mm, wysoki na 2950mm pomniejszony o podwójne okno balkonowe, to należy spodziewać się wagi 270--300kg. Przy zastosowaniu podkonstrukcji (konsoli - jak wolisz) mocowanej kotwami do fundamentu uważam, że to obciążenie jest zabawne i nie będzie stanowiło problemu.

Bardziej interesuje mnie praktyka montażu - czyli jak to się robi, by samemu niepotrzebnie Amerykę odkrywać, zwłaszcza w zakresie mocowania tego do ściany (gdzie powtarzam: nie chodzi już o grawitację, bo ta jest przeniesiona na fundament, a wyłącznie o stabilizację).

 

Wentylacja pod warstwą elewacyjną jest oczywista i chyba wspomniałem o tym wyżej, natomiast kompletnie nie zrozumiałem jaką widzisz rolę paroizolacji między elewacją a konstrukcją.......?

Edytowane przez Yorey
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiemy jak wyglądają te płyty kamienne, lub betonowe kształtki udające kamień ?

Czy maja jakieś zaczepy, lub otwory do mocowania ?

Trudno zatem coś pokombinować, aby wymyślić sposób wykonania stelażu, który będzie

sztywny i utrzyma wszystko w całości.

Mocowanie całości, jakakolwiek ona będzie, przez warstwę zewnętrznej wełny, za pomocą długich wkrętów, może

nie zapewnić sztywności. Bardziej tutaj pasowało by mi powtórzyć belki w tych miejscach, gdzie są w ścianie. A może dać ich więcej ?

Między nie wełna, a do belek mocujemy konstrukcję na planowane lico. Oczywiście belki muszą być przymocowane bardzo mocno.

To tak gwoli tego że to jest forum.

Natomiast w pełni popieram zdanie WiesiaS że należy dopytać projektantów, jak oni widzą rowiązanie.

Nie powinno tak być, że inwestor został sam z problemem i szuka rozwiązania na własną rękę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pzw: [p tym jak gdzieś projektant wymyślił Ażur o wymiarach 44 na 56 cm - uwierzę we wszystko, nawet w to że na taką konstrukcję wrzucił kamień naturalny, bez sprawdzania jego wagi "bo gdzieś takie wynalazki widział". Wiesiu pisze dobrze o różnych podróbkach kamienia z różnych materiałów. A świadomości ile to waży "ze wszystkim" raczej pan co to wymyślił nie miał.

Ja obsługuję takie budowy wieć mam bardzo przyzwoitą ile tam idzie kamienia, ile zaprawy czy to firmowej czy robionej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yorey, sporo myslałem nad twoim problemem, konsultowałem się również z zaprzyjaźnionymi wykonawcami i kierownikami budów.

Powiem szczerze, nie występuje opcja rozwiązania tego problemu za pomocą forum. Dlaczego ?, a dlatego ze należy to rozwiązanioe analizować już na budowie, na miejscu, chyba że masz dokumentację pełną ze szczegółami.

Prawidłowe rązwiązanie obłożenia kamienia może sporo kosztować, półsrodki bądą niewystarczające i nie trwałe. Np. wspomniana płyta OSB, nie wystepuję jako materiał zewnętrzny i nikt nie da tobie gwarancji na jej przetrwanie.

Wraz z przyjaciółmi na podstawie tych informacji nie znaleźliśmy odpowiedniego materiału pod twoją okładzinę a tym samym rozwiązania.

Masz kilka możliwości: odstąpić od ciężkich okładzin naturalnych,

zastosować okładziny wiernie imitujęce kamień,

oblicować budynek ścianą kamienną, ale tu musi być uwzględniony odpowiedniej szerokości fundament (co powinno być w projekcie jako ściana trójwarstwowa)

pozdr..............wiesiu

PS.Ważne, nie powinna się tego podejmować ekipa bez doswiadczenia.

Edytowane przez WiesiuS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Podpisuję się pod stwierdzeniem, że projektantom nie należy ufać. Mam w projekcie ściany z silki 18 cm + 18 cm wełny, a na to (na dużej części parteru) kamień elewacyjny. Teraz (końcówka SSO) nagle się okazuje, że "na wełnę kamienia się nie da położyć". Czy ktoś z wyżej wypowiadających się może wskazać jakąś imitację kamienia i napisać, jak to się montuje (jeśli się da)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pixie: ja znam producentów imitacji kamienia w okolicach grodu Kraka, ale tak naprawdę może się okazać - że jakikolwiek kamień sztuczny z betonu - zwykle ma on circa 3 cm albo i 4 -to tak czy inaczej będzie "za dużo". Wiem, że różne takie wynalazki "są robione z chemii" i są dużo lżejsze. Możesz się nie przejmować, lub znacznie mniej jeśli - masz "wolną" ławę lub inny fundament, wówczas taką cegłę czy kamień zaczyna się murować na tym i to na niej się wspiera jej główny ciężar, oczywiście tak czy inaczej wełna musi myć solidnie zakołkowana w ścianie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod stwierdzeniem, że projektantom nie należy ufać. Mam w projekcie ściany z silki 18 cm + 18 cm wełny, a na to (na dużej części parteru) kamień elewacyjny. Teraz (końcówka SSO) nagle się okazuje, że "na wełnę kamienia się nie da położyć". Czy ktoś z wyżej wypowiadających się może wskazać jakąś imitację kamienia i napisać, jak to się montuje (jeśli się da)?

 

Masz w projekcie ściany z silki 18 cm + 18 cm wełny kamiennej więc po co jeszcze kamień na kamień chcesz kłaść :bash::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pixie: ja znam producentów imitacji kamienia w okolicach grodu Kraka, ale tak naprawdę może się okazać - że jakikolwiek kamień sztuczny z betonu - zwykle ma on circa 3 cm albo i 4 -to tak czy inaczej będzie "za dużo". Wiem, że różne takie wynalazki "są robione z chemii" i są dużo lżejsze. Możesz się nie przejmować, lub znacznie mniej jeśli - masz "wolną" ławę lub inny fundament, wówczas taką cegłę czy kamień zaczyna się murować na tym i to na niej się wspiera jej główny ciężar, oczywiście tak czy inaczej wełna musi myć solidnie zakołkowana w ścianie.

 

Dzięki, chyba jednak nie będę ryzykować klejenia, chociaż przedstawiciel Stegu twierdzi, że się da. Pewnie zrezygnuję na rzecz tynku - może mozaikowy albo jakiś inny "specjalny", żeby nie było za nudno. Jak ktoś ma oryginalny pomysł to chętnie skorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

animuss: a po proszę ciebie taka cegła rećznie formowana, czy kamień naturalny czy coś tam bardzo ładnie jako element wykończeniowy na ścianie wygląda.... Takie coś można obkładać - ale albo jak ocieplenie jest bardzo porządnie pokołkowane, albo jak jest na niewielką wysokość, albo na dowolną jak jest jakiś kawałek fundamentu na jakim się to wspiera - n.p.fundament jest szeroki na 40 cm, ściana z ociepleniem - to 30 i zostaje jeszcze 10 cm występu - wtedy możesz i na trzy piętra sadzić w zwyć cegłę - bo główny nacisk idzie na fundament a nie na ścianę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...