Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

popękany strop na terive


Recommended Posts

Witam !!

W sobotę wylewali mi strop na terive.Było bardzo ciepło mimo podlewania strop bardzo popękał.Nie wiem co robić! mój murarz mówi że nic się nie dzieje, ze to normalne.A i jeszcze jedno, czy to normalne ,że podczas podlewania stropu on tak bardzo przecieka?? z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Witam !!

W sobotę wylewali mi strop na terive.Było bardzo ciepło mimo podlewania strop bardzo popękał.Nie wiem co robić! mój murarz mówi że nic się nie dzieje, ze to normalne.A i jeszcze jedno, czy to normalne ,że podczas podlewania stropu on tak bardzo przecieka?? z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi

 

Co to znaczy mimo podlewania? Mimo podlewania trawy zżółkła bo ktośm podlewał w samo południe. Pielęgnacją trzeba rozpocząć możliwie szybko i wykonywać w odpowiednim czasie lub zastosować dodatkowe śrdoki np. agrowłókninę aby zapobiec nadmiernemu wysychaniu. Zawalić się nie zawali ale żywot tego stropu o kilka lat się skrócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!

W sobotę wylewali mi strop na terive.Było bardzo ciepło mimo podlewania strop bardzo popękał.Nie wiem co robić! mój murarz mówi że nic się nie dzieje, ze to normalne.A i jeszcze jedno, czy to normalne ,że podczas podlewania stropu on tak bardzo przecieka?? z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi

 

Co prawda nie widzimy tych pekniec wiec cieżko ocenic, ale ja bynajmniej nie widzialem stropu który nie popekal. Nawet swój który bardzo starannie pielegnowałem i tak nie uniknałem pęknieć. Moze metoda z agrowłókniną by pomogła. Nie mniej jednak zawsze chociazby na drutach rysy bedą. Co do przeciekania, jesli sporo wody wlejesz no to nie dziw się że przecieka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dorciawie. widzę że mamy ten sam problem ,ja wylewałem strop miesiąc temu ale takich przypadków nie znalazłem i nie ma kogo się poradzić . Mój strop był wylewany z dwóch gruszek z czego jedna przyjechała z innej budowy bo inwestor przesadził z zamówieniem betonu i przysłali ją do mnie( na nieszczęście ta większa ok 9m3) więc 1/4 stropu jest ok a pozostała część najbardziej popękała wzdłuż belek praktycznie ciągłe rysy szerokości 2-4 mm) a reszta to siatka spękań wielkości ok 20 cm2. Betoniarnia przyznała się do błędu i pokryje koszty naprawy i tu powstaje dobre pytanie jak to naprawić .Murarze przyznali że na ich oko dziwnie się uciągało ten beton ale oni są tylko od robocizny i po temacie . Kierownik budowy proponuje wylewkę grubości 3cm atlas postar 100 żeby związać te zpękania, co wydaje się być logiczne bo na bloczkach betonu też jest ok 3 cm . Wszyscy fachowcy mówią że nic się nie stanie ,że stropy zawsze są przewymiarowane i że i bez tego będzie dobrze . Tylko to nie ich dom i nie na kredyt. Postanowiłem w miarę możliwości rysy wypełnić atlasem ten 10 i zrobić tą wylewkę. Koszt samej zaprawy na ok 100m2 to 8000 zł tylko niemogę znależć w okolicy firmy która mi to wyleje (60 km od Poznania na zachód) myślę że taki problem z betonem miało wiele osób więc tym bardziej cenne są ich uwagi , DORCIAWIE jeśli masz jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu to chętnie bym przeczytał lub porozmawiał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt samej zaprawy na ok 100m2 to 8000 zł tylko niemogę znależć w okolicy firmy która mi to wyleje (60 km od Poznania na zachód) myślę że taki problem z betonem miało wiele osób więc tym bardziej cenne są ich uwagi .

Skoro moi poprzednicy twierdzą, że spękania spowodują tylko skrócenie jego żywotności to

za 8 tysięcy wylejesz na ten spękany drugi strop żelbetowy.

Czy tak można? Nie wiem. Zapytaj KB. Niech ktoś Ci to wyliczy.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Dorciawie. widzę że mamy ten sam problem ,ja wylewałem strop miesiąc temu ale takich przypadków nie znalazłem i nie ma kogo się poradzić . Mój strop był wylewany z dwóch gruszek z czego jedna przyjechała z innej budowy bo inwestor przesadził z zamówieniem betonu i przysłali ją do mnie( na nieszczęście ta większa ok 9m3) więc 1/4 stropu jest ok a pozostała część najbardziej popękała wzdłuż belek praktycznie ciągłe rysy szerokości 2-4 mm) a reszta to siatka spękań wielkości ok 20 cm2. Betoniarnia przyznała się do błędu i pokryje koszty naprawy i tu powstaje dobre pytanie jak to naprawić .Murarze przyznali że na ich oko dziwnie się uciągało ten beton ale oni są tylko od robocizny i po temacie . Kierownik budowy proponuje wylewkę grubości 3cm atlas postar 100 żeby związać te zpękania, co wydaje się być logiczne bo na bloczkach betonu też jest ok 3 cm . Wszyscy fachowcy mówią że nic się nie stanie ,że stropy zawsze są przewymiarowane i że i bez tego będzie dobrze . Tylko to nie ich dom i nie na kredyt. Postanowiłem w miarę możliwości rysy wypełnić atlasem ten 10 i zrobić tą wylewkę. Koszt samej zaprawy na ok 100m2 to 8000 zł tylko niemogę znależć w okolicy firmy która mi to wyleje (60 km od Poznania na zachód) myślę że taki problem z betonem miało wiele osób więc tym bardziej cenne są ich uwagi , DORCIAWIE jeśli masz jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu to chętnie bym przeczytał lub porozmawiał.

 

Odkuj rysy tak aby widać było jak są głębokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość pęknięć napewno jest na całej grubości betonu bo podczas polewania stropu woda bardzo szybko przedostawała się na drugą stronę.Dodam że zdrowa część stropu nie przepuściła ani kropelki. co do ponownego wylania betonu , wylewka kórą polecił KB lepiej zwiąże się z istniejącą warstwą niż beton ( czary typu zawartość polimerów piasek kwarcowy itp.) ale zastanawia mnie jeszcze jedna żecz , która ma związek z ugięciem stropu . w tej chwili strop nadal jest podszalowany i nie wiem czy wylewkę wykonać teraz czy rozszalować go pozwolić mu usiąść i wtedy zalewać mam tu na myśli siły które będą działały zcinająco podczas osiadania stropu i czy nie rozwarstwią go. Oto jest pytanie. Co do kierownika budowy mam do niego zauanie facet ma swój wiek i z niejednego pieca pewnie chleb jadł , ale jak sam powiedział takiego przypadku jeszcze nie spotkał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisana przez Pana sytuacja nie jest normalną rzeczą na budowie. Niewłaściwie pielęgnowany strop popękał i dlatego przecieka. Proponuję zmienić ekipę na bardziej rzetelną.

 

 

Witam , co do niewłaściwej pielęgnacji jak Pan wytłumaczy część stropu z innej gruszki bez najmniejszego włoska . całość była pielęgnowana w ten sam sposób i tą samą częstotliwością . Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem coś trzeba zrobić

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisana przez Pana sytuacja nie jest normalną rzeczą na budowie. Niewłaściwie pielęgnowany strop popękał i dlatego przecieka. Proponuję zmienić ekipę na bardziej rzetelną.

 

 

Witam , co do niewłaściwej pielęgnacji jak Pan wytłumaczy część stropu z innej gruszki bez najmniejszego włoska . całość była pielęgnowana w ten sam sposób i tą samą częstotliwością . Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem coś trzeba zrobić

 

pozdrawiam

 

Jeśli faktycznie betoniarnia się przyznaje to dla spokojnego snu niech zbadają próbki betonu* a rysy jeśli beton jest ok można zrobić tanio i prymitywnie lub drogo i nowocześnie - tanio mleczkiem cementowym uzupełnić rysy jeśli nie są zbyt rozległe, drogo to żywice iniektowane w rysy.

 

* tzn. Ty zbadaj na ich koszt bo jak oni zbadają na pewno będzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Beton popękał między innymi dlatego, że była zbyt duża nadwyżka wody w świerzej mieszance betonowej.

Do związania cementu potrzeba (przy betonie np. B20) ok 60 litrów wody, reszta którą dodaje się na betoniarni ma umożliwić urabialność mieszanki.

W "dobrym" betonie wody dodanej ponad to co potrzeba do związania cementu jest mniej a w "gorszym" betonie więcej.

Nadmiar wody odparowuje bardzo szybko co powoduje skurcz objawiający się spękaniem betonu.

Dobrze zaprojektowany skład mieszanki (z mała ilością wody) + właściwa pielęgnacja i nie ma prawa nic popękać.

Wiem coś o tym, 10 lat spędzone w laboratorium betonu.

Nadlewki kilkucentymetrowe można sobie odpuścić, to nic nie da. Na wskutek rys może szybciej dojść do korozji stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim Państwu za opinie . Narazie nie wykonałem jeszcze żadnych kroków w temacie naprawy tego betonu , ale zbierane przezemnie wiadomości dowodzą , że oprócz skrócenia żywotności tego stropu (mam nadzieję że 50 lat wytrzyma) nic innego się nie wydaży i na pocieszenie dochodzi fakt ,że domy budowane lata wcześniej które mają stropy lane z betoniarki zbrojenie o połowę mniejsze a skład betonu dobierany na oko stoją i mają się dobrze .Często zaglądam na tą stronę i puki co nadal będę to robił więc każda porada jest mile widziana . Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...