Anax 03.05.2012 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2012 Witam Mam okazję kupić działkę narożną o powierzchni 905 m2. Mam pytanie do doświadczonych inwestorów, czy to jest wystarczająca powierzchnia na dom dla 4 osób i ogród. Działka jest praktycznie kwadratowa 30 x 30. Czy ktoś budował dom na takiej powierzchni?. Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.05.2012 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2012 spokojnie da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 03.05.2012 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2012 kwadrat to jest idealny kształt dla działki! dom pewnie ok 10x10 ,popieram Nefer - będzie super! i troszkę zazdroszczę My mamy z 50m2 więcej ale bardziej w prostokącie, przód ma 22m, dom szeroki na 11m i nie ma problemu. wolałabym mieć kształt bardziej kwadratowy, ale za to lokalizacja wygrała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 05.05.2012 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Kurcze porobiło się z tą działką. Po wizycie w Urzędzie Gminnym i obejrzeniu MPZP okazało się, że działka w całości podlega obserwacji konserwatorskiej. Po rozmowie z archeologiem wojewódzkim, dochodzę do wniosku, że jak właściciel nie opuści ceny , to dam sobie spokuj z tą działką. Szkoda bo już się oswoiłem z tą działeczką. A rodzinka jest lekko podłamana. No nic zobaczę jak dalej potoczą się losty tej działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 07.05.2012 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2012 co to znaczy obserwacja konserwatorska? że jakieś artefakty mogą pod ziemią leżeć i czkać na odkrycie? i pan archeolog odradził?gdzieś czytałam tu na forum o budującym, który musiał na własny koszt badania archeologiczne zorganizować, nadzór naukowy itp itd. kosmos! nasza cała miejscowość jest pod ochroną konserwatorską, w praktyce wyglądało to tak, że starostwo zanim wydało mi pozwolenie na budowę to napisało do wojewódzkiego konserwatora zabytków o konsultację projektu. I czekali miesiąc na odpowiedź zanim dostałam PnB, bo konserwator czekał rzecz jasna do ostatniej chwili , skończyło się na tym, że kazał usunąć przypory boczne na budynku , architekt adaptujący czerwonym pisakiem je skreślił, starostwo wzięło do dokumentacji poprawiony projekt i dało PnB. I tyle wynikło z tej ochrony konserwatorskiej, nie było to szczególnie uciążliwe w naszym przypadku a pozostałe zalety działki przeważają znacznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 07.05.2012 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2012 Dokładnie to chodzi o nadzór konserwatora zabytków. Cała działka jest objęta tym nadzorem. Z rozmowy z wojewódzkim archeologiem, dowiedziałem się, że w tej okolicy spodziewają się pozostałości po osadnikach średniowiecznych. Coś jak Biskupin, ale oczywiście w mniejszej skali. Stąd ten nadzór. Problem polega na tym, że jeżeli coś znajdą to niestety wstrzymają budowę. Oczywiście jeżeli sfinansuję prace archeologiczne, to w stosunkowo krótkim czasie (kilka miesięcy) zakończą prace i pozwolą budować. Jeżeli nie dam kasy na badania, to trzeba będzie czekać na pieniądze z budżetu, a to może potrwać nawet kilka lat. Do tego czasu nie dostanę PnB. Mogę zaryzykować i kupić działkę, pytanie tylko co jak znajdą jakieś skorupy ? , że tak powiem d.pa blada. Nic tylko usiąść i płakać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 08.05.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 no to faktycznie nieciekawie! u nas było o tyle łatwiej, że ta ochrona konserwatorska bardziej architektury miejscowości dotyczy a nie ewentualnych wykopalisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anax 12.05.2012 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 Temat tej działki zamknięty definitywnie. Ale ku przestrodze napiszę, że jednak warto bardzo dokładnie sprawdzać przed zakupem działki jej historię. Okazuje się, że działka podlega ochronie archeologicznej z ważnego powodu. Pomyślałem sobie, że warto porozmawiać z księdzem na temat tej działki. Tak właśnie z księdzem, a nie tylko z urzędnikami. I wiecie co... pogadałem z miejscowym proboszczem, a jest to przesympatyczny staruszek, opowiedział mi dużo na temat okolicy i historii całej wsi Murowaniec. Na moje pytanie czy może powiedzieć coś na temat obszaru, na którym jest interesująca mnie działka, odpowiedział że chętnie się przespaceruje ze mną na ten teren. Jak dotarliśmy na miejsce i powiedziałem, to ta działka, to od razu mówi , chłopcze daj spokój z tym kawałkiem ziemi. Ja na to dlaczego przecież tu tak ładnie. W odpowiedzi usłyszałem, a chciałbyś mieszkać na cmentarzu. Zrobiłem wielkie oczy, że co!! Tak Tutaj na tej działce w okresie przedwojennym był cmentarz ewangelicki. Zamurowało mnie. Więc teraz wszystko jasne opieka konserwatora zabytków jest po to, żeby w przypadku znalezienia pozostałości po grobach nie zniszczyć niczego. A więc można spodziewać się znalezienia szczątków ludzkich, chociaż podobno wszystko zostało już usunięte. Dowiedziałem się, że w takim przypadku oprócz archeologa, trzeba wynająć również antropologa. Brrrr na samą myśl, że mogłem zamieszkać na cmentarzu ciarki mnie przechodzą. A więc wycofałem się z transakcji, opieprzyłem pośrednika, chociaż zaklinał się, że nic nie wiedział o cmentarzu. No i szukam dalej wymarzonego miejsca na dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.