Gość mariolka88_1988 04.05.2012 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2012 (edytowane) bezowocna dyskusja, pomocnicy elity wpadły... Edytowane 6 Maja 2012 przez mariolka88_1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodeek 04.05.2012 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2012 Witam, Musiałbym to rozrysować po swojemu, ale troszkę już za późno i nie mam czasu. Jedyne co bym teraz doradził to zagęszczenie krokwi do 80cm. Grubość krokwi bym zwiększył do 7-8cm. Jętki mogą być nawet 160x32mm z łącznikami (ciętymi z krokwi) wstawianymi co 100cm, do tego połączenia między jętkami też co 100cm( taka kratownica powstanie). Oczywiście jętki nie wyżej jak 2/3 długości krokwi od murłaty do szczytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 04.05.2012 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2012 Popatrz jaką siłę ma to Forum skoro masz zaufanie do anonimowych doradców a nie do swojego projektanta. Skoro policzył i się pod tym podpisał to będzie dobrze. Przekroje są OK choć zastanowiłbym się czy by jętek nie wykonać o tym sam przekroju co krokwie tylko ze względu na to aby ujednolicić asortyment. Radzę aby rozstaw krokwi nie przekraczał 90 cm ze względu na przekrój łat. Jak masz okna połaciowe to poza niebem nie wiele zobaczysz. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent56 04.05.2012 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2012 Moim zdaniem dla tej rozpiętości więźby opisana konstrukcja jest nie dopuszczalna nawet dla mocowania krokwi opisanego w temacie http://forum.muratordom.pl/showthread.php?201461-Mocowanie-krokwi-do-mur%C5%82aty-cie%C5%9Bla-chce-upro%C5%9Bci%C4%87-po%C5%82%C4%85czenie-pro%C5%9Bba-o-opinie.Więżba powinna być podparta w kalenicy lub na płatwiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mariolka88_1988 05.05.2012 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 (edytowane) bezowocna dyskusja, pomocnicy elity wpadły... Edytowane 6 Maja 2012 przez mariolka88_1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKUT13 05.05.2012 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Moim zdaniem dla tej rozpiętości więźby opisana konstrukcja jest nie dopuszczalna nawet dla mocowania krokwi opisanego w temacie http://forum.muratordom.pl/showthread.php?201461-Mocowanie-krokwi-do-mur%C5%82aty-cie%C5%9Bla-chce-upro%C5%9Bci%C4%87-po%C5%82%C4%85czenie-pro%C5%9Bba-o-opinie.Więżba powinna być podparta w kalenicy lub na płatwiach. Takie twierdzenie jeśli się nie zna konkretnego przypadku, schematu więźby itp, jest delikatnie mówiąc wątpliwe. Błędy zdarzają się wszędzie, natomiast takie kategoryczne twierdzenie, że coś jest źle wymaga przynajmniej wstępnych obliczeń. Przy całym szacunku dla wykonawców-praktyków-od doboru przekrojów i rozstawów elementów jest projektant konstrukcji. Tak na szybko z przeczytanych postów 100% racji dla Pana Andrzeja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.05.2012 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Projektant, konstruktor, kierownik budowy, dekarz - Ci ludzie będą się nad tym zastanawiać.Mój dekarz przyjechał po prostu na odbiór więźby - bo tak chciał. Pokazał co poprawić i zostało zrobione. Tak, dekarz. Bo facet powiedział, że jak coś nie tak to dachu nie położy. Pomimo, że kierbud odbierał. Jak weźmiesz porządne ekipy to wszystko będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 05.05.2012 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 "Nefer" z całym szacunkiem ale zapomniałaś o cieśli. Oczywiście solidny kierownik i porządne ekipy to skarb. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 05.05.2012 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 (edytowane) Najprościej będzie chyba zastosować podparcie belką w kalenicy? Czy lepiej dołożyć dwie płatwie i wtedy zrobić rozstaw krokwi co 90-100cm. Zdecydowanie lepiej jest dołożyć dwie płatwie niż belkę kalenicową. Płatwie przenoszą realne obciążenia, usztywniają dach tak wzdłuż osi kalenicy, jak i prostopadle do niej. Zapobiegają wyboczeniu się krokwi. Tak poza tym, to na te i na wiele innych pytań dot. dachu znajdziesz odpowiedzi kupując lub instalując wersję demo programu Specbud wiązar jętkowy. Polecam to wszystkim dociekliwym inwestorom. Edytowane 5 Maja 2012 przez K160 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.05.2012 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Ależ cieśla ją wykomuje - zgodnie z projektem. Jak dobry cieśla, to wszyscy będą zadowoleni. Jednak to równiez jego praca będzie poddawana ocenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
winiu1 05.05.2012 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Ja, zgadzam się z docentem dachy rozporowe to nieporozumienie. Jeśli ktoś się zdecyduje na takie rozwiązanie to należy pamiętać o klasie i wilgotności drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent56 05.05.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 (edytowane) Gdybym nie oglądał "swoich więźb" po położeniu dachówki to może i głupoty bym opowiadał.Pod taką więźbą to niech konstruktor zamieszka.Dodanie płatwi bez podparcia to za mało .Pomogło by płytowanie OSB jętek i połaci. Połączenie krokwi z murłatą trzeba zrobić jak w książkach z 19 w. Edytowane 5 Maja 2012 przez docent56 poprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKUT13 05.05.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Tak poza tym, to na te i na wiele innych pytań dot. dachu znajdziesz odpowiedzi kupując lub instalując wersję demo programu Specbud wiązar jętkowy. Polecam to wszystkim dociekliwym inwestorom. +5lat studiów i trochę praktyki, żeby prawidłowo wrzucić dane do programu i zinterpretować to co otrzyma się z obliczeń. A przed jakimkolwiek zabiegiem koniecznie na medycynę, żeby też się znać na tym co chirurg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
winiu1 05.05.2012 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 Tak jest, w większości przypadków tego rodzaju konstrukcie wyglądają "fajnie" tylko na papierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent56 05.05.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2012 SKUT13 słyszałeś o wykonawcach -teoretykach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKUT13 06.05.2012 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2012 SKUT13 słyszałeś o wykonawcach -teoretykach? Owszem ostatnio jeden taki próbował zaoszczędzić na wieszakach, drugiej gałęzi w jętce, że nie wspomnę o ilości śrub w połączeniu i jeszcze twierdził, że przecież wszystko jest zgodnie z projektem. Miał pecha, bo akurat w ramach nadzoru autorskiego odwiedziłem tą budowę i wykonałem bardzo mało sympatyczny wpis w dziennik budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent56 06.05.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2012 SKUT13 o ile się orientuję to w temacie rozmawiamy o tym że to konstruktor-projektant próbował zaoszczędzić a wykonawca -teoretyk musi coś poprawić by uratować tyłek konstruktorowi nie praktykowi i nie wykonawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SKUT13 06.05.2012 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2012 SKUT13 o ile się orientuję to w temacie rozmawiamy o tym że to konstruktor-projektant próbował zaoszczędzić a wykonawca -teoretyk musi coś poprawić by uratować tyłek konstruktorowi nie praktykowi i nie wykonawcy. Ja ciągle nie rozumiem skąd takie kategoryczne twierdzenie ,że coś jest źle. 8,8m dla dachu jetkowego to żaden problem, jedynie co może mi się nie podobać to trochę za duży rozstaw krokwi. oprócz tego sam stosuję ciut bardziej krępe przekroje, ale to nie oznacza, że przyjęte są nieprawidłowe. Nie mam czasu do tego usiąść i wrzucić np w RM-Wina, bo wtedy mógłbym powiedzieć na 100% czy jest ok czy należy coś zmienić. Wykonawca który poprawia błędy to skarb, byleby były to faktyczne błędy, a nie widzimisię, bo za to wszystko musi zapłacić inwestor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mariolka88_1988 06.05.2012 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2012 (edytowane) dziękuje SKUT13 i K160 Edytowane 6 Maja 2012 przez mariolka88_1988 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 06.05.2012 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2012 Czasami się zastanawiam w którą stronę to zmierza? Płacimy wykształconym ludziom kupując projekt i od razu nie mamy zaufania bo gdzieś ktoś napisał, że był błąd. Wrzucamy ogólnikowo temat na forum i oczekujemy, że anonimowi eksperci (nic nie ujmując ich wiedzy) za darmo nam "poprawią" konstrukcję. Ciekawe tylko jak się pod tym podpiszą i jak wezmą za to odpowiedzialność. Oczywiście można mieć wątpliwości ale powinny być one rozwiane po rozmowie z kierownikiem budowy i projektantem (konstruktorem). Przecież i tak ewentualne zmiany należy nanieść na projekt. Błędy projektowe się zdarzają ale zdecydowanie więcej jest błędów wykonawczych. Są to moje przemyślenia i nie dotyczą żadnej konkretnej sprawy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.