Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Konstrukcja więźby, czy wytrzyma obciążnie dachówką?


Gość mariolka88_1988

Recommended Posts

Witam,

Musiałbym to rozrysować po swojemu, ale troszkę już za późno i nie mam czasu.

Jedyne co bym teraz doradził to zagęszczenie krokwi do 80cm. Grubość krokwi bym zwiększył do 7-8cm. Jętki mogą być nawet 160x32mm z łącznikami (ciętymi z krokwi) wstawianymi co 100cm, do tego połączenia między jętkami też co 100cm( taka kratownica powstanie). Oczywiście jętki nie wyżej jak 2/3 długości krokwi od murłaty do szczytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz jaką siłę ma to Forum skoro masz zaufanie do anonimowych doradców a nie do swojego projektanta. Skoro policzył i się pod tym podpisał to będzie dobrze. Przekroje są OK choć zastanowiłbym się czy by jętek nie wykonać o tym sam przekroju co krokwie tylko ze względu na to aby ujednolicić asortyment. Radzę aby rozstaw krokwi nie przekraczał 90 cm ze względu na przekrój łat. Jak masz okna połaciowe to poza niebem nie wiele zobaczysz. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dla tej rozpiętości więźby opisana konstrukcja jest nie dopuszczalna nawet dla mocowania krokwi opisanego w temacie http://forum.muratordom.pl/showthread.php?201461-Mocowanie-krokwi-do-mur%C5%82aty-cie%C5%9Bla-chce-upro%C5%9Bci%C4%87-po%C5%82%C4%85czenie-pro%C5%9Bba-o-opinie.Więżba powinna być podparta w kalenicy lub na płatwiach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dla tej rozpiętości więźby opisana konstrukcja jest nie dopuszczalna nawet dla mocowania krokwi opisanego w temacie http://forum.muratordom.pl/showthread.php?201461-Mocowanie-krokwi-do-mur%C5%82aty-cie%C5%9Bla-chce-upro%C5%9Bci%C4%87-po%C5%82%C4%85czenie-pro%C5%9Bba-o-opinie.Więżba powinna być podparta w kalenicy lub na płatwiach.

 

Takie twierdzenie jeśli się nie zna konkretnego przypadku, schematu więźby itp, jest delikatnie mówiąc wątpliwe. Błędy zdarzają się wszędzie, natomiast takie kategoryczne twierdzenie, że coś jest źle wymaga przynajmniej wstępnych obliczeń. Przy całym szacunku dla wykonawców-praktyków-od doboru przekrojów i rozstawów elementów jest projektant konstrukcji.

Tak na szybko z przeczytanych postów 100% racji dla Pana Andrzeja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektant, konstruktor, kierownik budowy, dekarz - Ci ludzie będą się nad tym zastanawiać.

Mój dekarz przyjechał po prostu na odbiór więźby - bo tak chciał. Pokazał co poprawić i zostało zrobione. Tak, dekarz. Bo facet powiedział, że jak coś nie tak to dachu nie położy. Pomimo, że kierbud odbierał. Jak weźmiesz porządne ekipy to wszystko będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej będzie chyba zastosować podparcie belką w kalenicy? Czy lepiej dołożyć dwie płatwie i wtedy zrobić rozstaw krokwi co 90-100cm.

 

Zdecydowanie lepiej jest dołożyć dwie płatwie niż belkę kalenicową. Płatwie przenoszą realne obciążenia, usztywniają dach tak wzdłuż osi kalenicy, jak i prostopadle do niej. Zapobiegają wyboczeniu się krokwi. Tak poza tym, to na te i na wiele innych pytań dot. dachu znajdziesz odpowiedzi kupując lub instalując wersję demo programu Specbud wiązar jętkowy. Polecam to wszystkim dociekliwym inwestorom.

Edytowane przez K160
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie oglądał "swoich więźb" po położeniu dachówki to może i głupoty bym opowiadał.Pod taką więźbą to niech konstruktor zamieszka.Dodanie płatwi bez podparcia to za mało .Pomogło by płytowanie OSB jętek i połaci. Połączenie krokwi z murłatą trzeba zrobić jak w książkach z 19 w. Edytowane przez docent56
poprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tym, to na te i na wiele innych pytań dot. dachu znajdziesz odpowiedzi kupując lub instalując wersję demo programu Specbud wiązar jętkowy. Polecam to wszystkim dociekliwym inwestorom.

 

+5lat studiów i trochę praktyki, żeby prawidłowo wrzucić dane do programu i zinterpretować to co otrzyma się z obliczeń. A przed jakimkolwiek zabiegiem koniecznie na medycynę, żeby też się znać na tym co chirurg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SKUT13 słyszałeś o wykonawcach -teoretykach?

 

Owszem ostatnio jeden taki próbował zaoszczędzić na wieszakach, drugiej gałęzi w jętce, że nie wspomnę o ilości śrub w połączeniu i jeszcze twierdził, że przecież wszystko jest zgodnie z projektem. Miał pecha, bo akurat w ramach nadzoru autorskiego odwiedziłem tą budowę i wykonałem bardzo mało sympatyczny wpis w dziennik budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SKUT13 o ile się orientuję to w temacie rozmawiamy o tym że to konstruktor-projektant próbował zaoszczędzić a wykonawca -teoretyk musi coś poprawić by uratować tyłek konstruktorowi nie praktykowi i nie wykonawcy.

 

Ja ciągle nie rozumiem skąd takie kategoryczne twierdzenie ,że coś jest źle. 8,8m dla dachu jetkowego to żaden problem, jedynie co może mi się nie podobać to trochę za duży rozstaw krokwi. oprócz tego sam stosuję ciut bardziej krępe przekroje, ale to nie oznacza, że przyjęte są nieprawidłowe. Nie mam czasu do tego usiąść i wrzucić np w RM-Wina, bo wtedy mógłbym powiedzieć na 100% czy jest ok czy należy coś zmienić.

Wykonawca który poprawia błędy to skarb, byleby były to faktyczne błędy, a nie widzimisię, bo za to wszystko musi zapłacić inwestor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami się zastanawiam w którą stronę to zmierza? Płacimy wykształconym ludziom kupując projekt i od razu nie mamy zaufania bo gdzieś ktoś napisał, że był błąd. Wrzucamy ogólnikowo temat na forum i oczekujemy, że anonimowi eksperci (nic nie ujmując ich wiedzy) za darmo nam "poprawią" konstrukcję. Ciekawe tylko jak się pod tym podpiszą i jak wezmą za to odpowiedzialność. Oczywiście można mieć wątpliwości ale powinny być one rozwiane po rozmowie z kierownikiem budowy i projektantem (konstruktorem). Przecież i tak ewentualne zmiany należy nanieść na projekt. Błędy projektowe się zdarzają ale zdecydowanie więcej jest błędów wykonawczych. Są to moje przemyślenia i nie dotyczą żadnej konkretnej sprawy. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...