nierzetelny wykonawca zabrał projekt

[Yorey]

Sprawa wygląda typowo - trafiłem na oszusta mieniącego się znakomitym expertem w dziedzinie budownictwa, podziękowałem mu za współpracę, ale ów nie chce mi oddać projektu domu (dostał jeden z egzemplarzy). Pytanie brzmi - czy brak tego egzemplarza może stanowić kłopot przy odbiorze i walczyć o niego, czy nie ma sensu się z dziadem szarpać?

[firewall]

Wyślij do niego pismo( napisz w tonie urzędowym) poleconym ze zwrotką. Postrasz sankcjami karnymi, nie odpuszczaj! Nasza bierność jest źródłem jeszcze większej beszczelności takich cwaniaków.

[Yorey]

OK, ale wracam do meritum - czy ewentualny brak tego jednego egzemplarza może stanowić dla mnie jakiś problem w przyszłości?

 

Oczywiście nie odpuszczę i będę walczył, ale co, gdyby się zawziął, zniszczył go, albo cokolwiek?

[Nefer]

Do odbioru potrzebujesz 1 szt projektu.

[Yorey]

Dzięki serdeczne! Ponoć jutro ma oddać, ale jakoś nie ufam mu za grosz, więc.... zobaczymy!

[tomek4]

Do odbioru potrzebujesz 1 szt projektu.

 

A możesz rozwinąć, w którym momencie ?

Gromadzę właśnie papiery do PINBu, ale nie ma tam takiej pozycji.

Chyba, że masz na myśli poszczególne odbiory jak elektryczny czy kominiarski, podczas którego panowie życzą sobie okazanie projektu ?

[Nefer]

U mnie zostałam poproszona o przedstawienie do wglądu. Przy odbiorze decyzji projekt został mi zwrócony.