szocik 15.05.2012 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 (edytowane) Mayland, Pestko jesteście normalnie kopalnia wiedzy oświetleniowej Czy bezczelnościa bedzie prosić Was o zajrzenie do mojego wątku i wypowiedzenie się na temat oswietlenia i podciągów? Madziu - szafek 30tek nie polecam, ale juz 60-ki dzielone na pol - czemu nie? Fajny pomysł. Edytowane 15 Maja 2012 przez szocik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 15.05.2012 23:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Mayland, Pestko jesteście normalnie kopalnia wiedzy oświetleniowej Czy bezczelnościa bedzie prosić Was o zajrzenie do mojego wątku i wypowiedzenie się na temat oswietlenia i podciągów? Madziu - szafek 30tek nie polecam, ale juz 60-ki dzielone na pol - czemu nie? Fajny pomysł. Tak, tak Madziu, najlepiej by było własnie takie 60-ki podzielone na pół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.05.2012 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Czyli proponujecie umieścić na suficie tylko 3 punkty świetlne? świetny pomysł z tym podziałem szafek górnych. Wszystkie szafki będą miały po 30 cm. No że też na to nie wpadłam. Maylandziu, jesteś wielka!!! Światło np. tak: opcja różowa – wykorzystujesz przestrzenie sufitu tylko tam gdzie nie zahaczałoby o drzwiczki; opcja zielona – reflektorki umieszczone w narożniku ściana sufit. Ilość dowolna. nad stołem możesz dodatkowo spuścić z sufitu lampę. No i oczywiście światło podszafkowe nad blatem. Szerokość szafek obawiam się, że lepsza będzie 60 cm. Więc podziały na 30 uzyskasz drzwiczkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.05.2012 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Mayland, Pestko jesteście normalnie kopalnia wiedzy oświetleniowej Czy bezczelnościa bedzie prosić Was o zajrzenie do mojego wątku i wypowiedzenie się na temat oswietlenia i podciągów? Madziu - szafek 30tek nie polecam, ale juz 60-ki dzielone na pol - czemu nie? Fajny pomysł. Szociku, jutro zajrzę oczywiście. Ale dziś padam i idę do łóżeczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 16.05.2012 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Potwierdzam, że szafki 30cm są niepraktyczne, a jeśli w dodatku mają być głębsze, to korzystanie z tych ustawionych z tyłu rzeczy jest wkurzające. Taj jak napisała pomyslowa Pestka lepiej jest uzyskać podziały wstawiając drzwiczki 30 cm. Oczywiście przy wysokich szafkach wiszących i dla chętnych można jeszcze zrobić np. 60cm na dole i poziome 30cm na górze. Wtedy 30 cm otwierające się do góry nie powinno kolidować ze światłem a drzwiczki 60cmx60cm są wygodne do korzystania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tatarak 16.05.2012 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Krynice wiedzy oświetleniowej, a czy halogeny mogą być energooszczędne? i jak w ogóle wypadają zużyciem energii normalne halogeny w porównaniu do świetlówek energooszczędnych. oraz co to znaczy, że do oprawy jest potrzebny transormator? gdzie on ma być umieszczony ten transformator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.05.2012 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Odpytałam moją Krynicę domową. Zwykła żarówka bierze 100% energii; świetlówka energooszczędna – jakieś 50%; halogen – 60–70%; led – 15–20%. Led, który daje światło jak 60W kosztuje 100 zł. W stanach konkurs na taką żarówę wygrał Philips, pod względem jej energooszczędności, bo pobiera coś koło 10WAT. Transformatora potrzebują te żarówki, halogeny lub ledy, które są 12V, żeby można je było używać w instalacji 230 V (to mamy w domach wszędzie). Żarówki na 12V są dużo tańsze, ale transformator jest bardzo drogi. Transformatory są różne. Mogą być umieszczone osobno i kablem podawać prąd do żarowek. ALE... kabel do przesyłu prądu do instalacji 12V musi być 20 razy grubszy niż do instalacji 230V. To strasznie podraża koszty. Można zrobić sobie jedną centralną instalację na 12V – stosuje się ją: 1) ze względów bezpieczeństwa, bo 12V weźmiesz w palce i nic, a 230V co najmniej skopie jak fix; 2) tańsze halogeny, ledy. WADY to: konieczność użycia przetwornicy napięcia (elektroniczna) lub transformatora cefkowego (DUŻE KOSZTY); dużo grubsze (KOSZT) i o ograniczonej długości kable (niewygoda pewna). Jeśli chcesz mieć tylko niektóre przestrzenie oświetlone przy pomocy 12V, to na ogół kupujesz zestaw oświetleniowy z już dołączonym transformatorkiem, który „wpina się” w istniejącą sieć 230V i już. Taki transformatorek ma wielkość np. zasilacza do telefonu. Wielkość transformatora zależy od tego ile żarówek ma obsłużyć – dla 100WAT ma wielkość batonika . Im więcej prądu będzie oświetlenie łykać, tym większy transformator. Na całą domową instalację świetlną to już może być spore bydle. No jak ? wsio jasno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 16.05.2012 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Zastanawiamy się nas zamontowaniem takiego radia podtynkowegoCzy ktoś coś takiego ma i może się wypowiedzieć: warto? nie warto? Bo tanie nie jest ... Nie warto. Taki tam bajerek a efekt nasłuchowy bardzo mizerny. Macie małe mieskzanko, muzykę bedzie słychać z salonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 16.05.2012 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 gdzie on ma być umieszczony ten transformator? Bardzo prostym sposobem schowania transformatora w zabudowie jest umieszczenie go za....oprawą. Zawsze mozna oprawę wyjąć, dostac się do transformatora w razie awarii, wymienić i znów wsadzić w otwór oprawę. No i inna mozliwość to cały wpis pestki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 16.05.2012 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Rzecz jasna, ze korpusy 60 a fronty 30cm. Te szafki mniejsze (chyba wyjda 2?) mozesz przeznaczyc na przyprawy lub kubki. Te zajmują mniej miejsca albo trzymane sa w koszyczkach i wyjmowane z całą zawartoscią na blat podczas gotowania. I jeszcze jedna informacje która moze się komuś przydać. Oprawy typu dowlight sprzedawane są często razem z żarówkami. Mało kto wie, ze są to żarówki tylko białe. Żeby mieć światło ciepłe trzeba wymienić zarówkę/świetlówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.05.2012 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Mayland, racja z tym transformatorem, tyle, że nie każdy się zmieści. Tzn. każdy pod warunkiem, że jest elektroniczny (czyli przetwornica) albo też każda żarówka ma własny i wtedy jest mały. U nas w salonie są reflektorki wokół całego pokoju u szczytu ścian i podwieszone na poziomych belkach więźby. Są podzielone na 4 sekcje, które można włączać niezależnie. Do każdej sekcji jest jeden transformator wielkości ok. 10x8x8 cm. Na szczęście było gdzie to ukryć. Oczywiście to jeszcze stary typ (5 lat) do reflektorków halogenowych. Będziemy je wymieniać i wtedy całość dostanie jeden wspólny mniejszy, bo elektroniczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.05.2012 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Bardzo prostym sposobem schowania transformatora w zabudowie jest umieszczenie go za....oprawą. Zawsze mozna oprawę wyjąć, dostac się do transformatora w razie awarii, wymienić i znów wsadzić w otwór oprawę. No i inna mozliwość to cały wpis pestki Chowanie, to jest problem długości kabla. Od transformatora do instalacji prowadzisz kabel. Więc transformator oczywiście możesz schować np. w kąciku szafki kuchennej. U nas dwa mają miejsca za książkami na najwyższej półce biblioteki, a 2 na poziomych belkach więźby. Jak ktoś nie wie gdzie szukać, to ich nie widzi Też chodziło o łatwość dostępu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.05.2012 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Nie warto. Taki tam bajerek a efekt nasłuchowy bardzo mizerny. Macie małe mieskzanko, muzykę bedzie słychać z salonu Magda, takie sprzęty są najczęściej słabej jakości nawet te drogie. Maleńki głośniczek to slaby dźwięk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.05.2012 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Ależ mnie skleroza trzepie Czwarty raz chcę podrzucić pomysłową fotkę ze składanym stolikiem i zapominam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 16.05.2012 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Zastanawiamy się nas zamontowaniem takiego radia podtynkowego http://www.gira.com/attachment/Gira_Unterputz-Radio_RDS_2_1430_1251873412.jpg Czy ktoś coś takiego ma i może się wypowiedzieć: warto? nie warto? Bo tanie nie jest ... Kasjot ma coś podobnego w kuchni. Była zadowolona. Ale czy jest sens montować cos takiego, skoro nie jest tanie? Są bajeranckie małe radyjka np. Bush. Tatarak, są ledy z normalnymi gwintami i nawet w kształcie normalnych starych żarówek. Mam gdzieś link do sklepu, albo skorzystaj z googla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 16.05.2012 13:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 O matko, jaki tu ruch i tyle cennych informacji o oświetleniu. Mayland, pestko jesteście mega normalnie!!! Muszę Was jednak zmartwić. Mój mąż zainteresował się tematem i stwierdził na zasadzie: „Ja tak chcę”, że będzie obniżał sufit o 5-6 cm i zastosuje oprawę wpuszczaną tego typu: http://www.kanlux.pl/files/photos/produkty/big/07373.jpg bo takie mamy zrobione na przedpokoju I zastosuje żarówki ledowe i jeszcze chce kinkiet nad stołem. Koniec. Kropka:(:(. Magda, takie sprzęty są najczęściej słabej jakości nawet te drogie. Maleńki głośniczek to slaby dźwięk Wielkie dzięki dziewczyny z tym radyjkiem. Jednak mój A. miał rację, żeby o tym zapomnieć. Znalazłam jeszcze cos takiego. Przenośne radio internetowe. Nie trzeba kuć w ścianie:-) http://www.salonydenon.pl/_img/content/560_tt_group_semi.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 16.05.2012 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Ooooo a na jakiej zasadzie ono jest interenetowe, ze z kompem musi dzialac? Szukam od dluzszego czasu, rzucaj linka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 16.05.2012 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Spireo, fakt. Kasjot takie ma:) Ledowe żarówki widziałam Philipsa. Małgoś, masz linka: http://www.salonydenon.pl/678.htm To radyjko zapamiętuje tylko 4 stacje, które sobie wcześniej zaprogramujesz z internetu. Zmieniasz stację okręcając tą czołową częścią w bok. Radio ładuje się przez USB . Cena w sklepie stacjonarnym denona to 399 zł czyli stówę taniej niż w necie. Widzieliśmy je w realu i mnie najbardziej podobało sie białe i to oliwkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 16.05.2012 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 4 stówy za radio to przegięcie. Do tego sterowanie poprzez przechylanie może być kiepskie w kuchni, kiedy ma się ręce w przyprawach, wodze itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 16.05.2012 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Nooooooo tanie nie jest, ale juz sie ruszylo cos w temacie, bo do niedawna byly 2 razy drozsze. To ja poczekam az jeszcze stanieja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.