Greengaz 17.09.2014 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Kreciki, nie były rozerwane, tylko się nie ruszały . Moje hamulce moralne ulegają gwałtownemu osłabieniu po zobaczeniu 40 kopów po zimie. Trawnik mam podobny do Twojego . Nie jestem w stanie skomentować filmiku, mogę natomiast potwierdzić skuteczność. Zakładając ładunek układam go w dolnej części korytarza, a nie tylko wsuwam petardę. Tak by na niego musiał wejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 17.09.2014 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 Chyba mnie przekonales, ze to sposob skuteczny, bo po tym filmiku z YT bylem bardzo mocno sceptyczny. Mam tylko jedno "ale". Moj ryje poki co na warzywniku ktory mam wydzielony z trawnika (7x4m). Tylko tam robi kopce. Ziemia tam jest nawieziona z domieszka torfu - bardzo lekka i pulchna. Nie moge namierzyc wogole korytarza, bo przy moim gmeraniu w ziemi praktycznie od razu sie zapada. Krecik tez nie wraca w miejsce po przydeptanych czy rozgarnietych kopcach, tylko robi sobie coraz to nowe, penetrujac wazywnik losowo. Jakl takiego skubanca podejsc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 17.09.2014 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2014 7x4 m to pewnie tylko stołówka i to nie cała. Musi skądś dochodzić. "Normalny" kret kopie i obchodzi w poszukiwaniu żarcia ok. 150 - 200 m korytarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 18.09.2014 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 Pewnie tak, bo warzywnik mam w rogu dzialki. Nigdzie jednak w kolo nie widze oznak jego dzialalnosci. Poza moja dzialka tez "czysto". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 18.09.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 (edytowane) Witam Należy pamiętać że jedynym sposobem trwałego pozbycia sie krecich kopców jest siatka na krety .Wszystkie inne metody to tylko niekończąca się walka w lapanie lub odstraszanie choć akurat tutaj nie widze nic skutecznego bo przerobiłem juz wszystko. najlepsza łapka z rurki w moim mniemaniu. Kazdego kreta można złapac ,trzeba tylko cierpliwości i bardzo ale to bardzo dokładnego zakładania rurki (nie może ona być załozona za blisko kopca /kopców bo tam kret pcha ziemię do wylotu ktoregos z nich więc zapycha rurkę .) Pomimo zakladania od 7 lat rurek i zlapania kilkudziesięciu osobników w opuszczonych korytarzach ciagle po kilku tygodniach /miesiącach pojawiaja sie nowe krety i zabawa zaczyna sie od poczatku.Pyxis - z mojego doswiadczenia powiem ci że raczej nie złapiesz kreta w tak miękkim podłozu -przynajmniej mi się to nigdy nie udało -musisz szukać w twardszej ziemi miejsca na pułapkę . Edytowane 18 Września 2014 przez Darek Rz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 18.09.2014 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2014 No tos mnie nie pocieszyl. Siatka pewnie fajna sprawa, ale na 8 arow zalozonego juz trawnika zaczyna byc to malo realna opcja. Zarowno technicznie jak i finansowo. Na warzywniku to juz sobie zupelnie tego nie wyobrazam. Moge sprobowac opcji "na glebogryzarke". Mam taka elektryczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 19.09.2014 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Witam Oczywiście na warzywnik nie położysz sobie siatki bo to nierealne i bez sensu . Natomiast jeśli chodzi o glebogryzarkę to ...chmm co chcesz nia zrobić ? Bo jeśli myslisz o "przeoraniu" warzywnika glebogryzarką w celu złapania kreta to nie żartuj tak go nie złapiesz ,a tylko spulchnisz ziemię co spędzi tam wszystkie pędraki i dzdzownicę z okolicy- z czego kret skrzętnie skorzysta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 19.09.2014 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Wczoraj popoludniem delikatnie odkrylem kopiec i nienaruszony korytarz. Dzisiaj go zapachal ziemia a ja znowu odkopalem. Sprawdze jutro. Poki co zamowilem cos takiego (juz sie tu przewijalo): http://all.mamoja.pl/zdjecia/odstraszacze/OdK-H2%20mamoja.JPG Jak to nie poskutkuje, to skonczy sie delikatna persfazja i bedzie w uzyciu "proch". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 19.09.2014 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Powodzenia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 19.09.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Powodzenia . Czyz bym wyczowal delikatna nutke sarkazmu w tych zyczeniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 19.09.2014 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Tego akurat nie używałem. Brzęczyków z napędem solarnym, czy bateryjnym ci u mnie dostatek. Świece były /jakieś 50 szt na sezon/ + karbid /5 - 6 kg/. Wszystko o k.. d.. potłuc. Sprawdziły się rurki z zapadkami do czasu, aż nauczyły się nie chodzić wzdłuż podmurówki i Kretbum, a raczej Kretołap. Nawiasem mówiąc, najskuteczniejszy był pan z DDD z tabletkami z fosgenem, czy czymś takim. Tyle, że bierze 300 za taką usługę. Sąsiada nie potraktował jako jedną całość i też go skasował. Za płot nie chciał wyjść, bo zwierzątka pod ochroną. Tabletek z tym środkiem sprzedać nie chciał, więc tylko 6 miesięcy spokoju i od nowa. Jednym słowem czekam na Twoje wyniki. O .... i teraz mogę sobie pozwolić na . A nawet ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 19.09.2014 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2014 Nie omieszkam podzielic sie opinia o tym urzadzeniu. Widze tez w sprzedazy trutki na krety w formie jakis saszetek z pasta. Moze Twoj DDD-towiec czyms podobnym trul?Powiadasz, ze to skuteczna metoda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 20.09.2014 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Stosowałem. Też nie działa.Może na pustyni, gdzie nie ma nic więcej do jedzenia.U mnie pod warstwą trawy życie bujnie się toczy. Pewnie z 1m2 wyposażyłbym w dżdżownice kółko wędkarskie, więc im /kretom/ specjalnie się nie dziwię. Mając wybór - sztuczne, czy naturalne - też bym wybrał świeże białko.Firmy od DDD mają specjalne środki, nie dostępne w handlu detalicznym.np. http://www.agrospis.pl/srodki-ochrony-roslin/polytanol-gr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 20.09.2014 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2014 Witam W tamtym roku kupiłem tak z czystej ciekawosci zasuszone pedraki . Są to prawdziwe suche i zatrute pedraki które wkłada się do czystego korytarza mając nadzieje że kret to zje . Rozłożyłem w kilku miejscach gdzie żerowały różne osobniki . W jednym miejscu zniknął i nie pojawił się przez cały tegoroczny sezon . Może to przypadek ,a może zadziałało .Sam nie wiem bo w innych miejscach żerowały dalej .Gośc w sklepie na moje pytanie czy to działa odpowiedział :" Działa rewelacyjnie ,pod warunkiem że kret to zje ,co jest mało prawdopodobne" .................... - tak mnie pocieszył ,ale wziąłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redakcja 16.10.2014 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2014 Pół żartem, pół serio o skutecznej walce z kretem: Zapraszamy, zobacz inne nasze filmy - Telewizji Budowlanej Muratora - murator.tv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 26.11.2014 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 Nie omieszkam podzielic sie opinia o tym urzadzeniu. Zgodnie z obietnica dziele sie opinia. Po 2 miesiacach jest tak, ze krecik zaczal budowac kopce na polu za moja dzialka. Jakies 10-15m od ogrodzenia. Na warzywnik juz nie wlazi. Odkopywalem mu tunel i z poczatku praktycznie codziennie go naprawial. Pozniej czestotliwosci napraw malaly, az oststnio prze ponad 10 dni otwor pozostal otwarty. Teraz stracilem mozliwosc obserwacji tunelu, bo warzywnik w sobote przekopalem. Generalnie mysle, ze urzadzenie pomoglo, bo jest naprawde upierdliwe nawet dla czlowieka. Musialem je calkowicie zakopac, bo inaczej dzwiek sie rozchodzil po calym ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 26.11.2014 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2014 Gratuluję determinacji i cierpliwości Jednak jak znam życie - wiosną ta "zabawa" zacznie się od nowa, bo krecik w czasie zimowego snu o tych przykrościach zapomni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 27.11.2014 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 Ja nie mam zamiaru tych "przykrosci" z ziemi wykopywac. Bede tylko regularnie zmienial baterie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 10.04.2015 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 Omijały krety nas sporym łukiem.. choć w zeszłym roku pojawiły się pod matami pod płotem.. W tym roku zimą zaczęły ryć trawnik... po zimie miałam tyle kopców i tuneli, że płakać się chciało.. zdjęć celowo nie zrobiłam.. Rozkopałam kopce delikatnie i wciskałam w nie ziemię... zadeptałam je...Na rabacie nadal ziemia pulchna i pełna kopców.. widzę, że niektóre rośliny były prawie w "powietrzu".. Wczoraj wzięłam weltykulator i wyczesałam trawnik, potem kosiarka.. i kosiarka będzie w użyciu co tydzień u nas... ale pewnie to małe zuchwałe stworzonko będzie buszowało u nas nadal... Pies spod płotu nie chciał wczoraj odejść.. tylko tyle , że tam jest mata... widać było jak mata lekko się rusza... Pyxis... czy nadal polecasz to urządzenie? nie jest tanie, ale skoro skuteczne to warto, bo szkoda kasy na nie nieskuteczne "niby odstraszacze" a samej działki z trawą mam jakieś 1000m2 więc sporo... I gratulki za ładny trawnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 10.04.2015 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 to cd #39 - sprawozdanie po zimie 2014/15Byłem czujny, co było łatwe z braku śniegu. Gdy pojawiał się pierwszy kopiec natychmiast zakładałem Kretołapa. W użyciu 2 razy w odstępie kilku tygodni. Chyba z sukcesem /zwłok nie znalazłem/, bo od początku lutego spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.