Indiana_ 27.05.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Nydar: Oczywiście że czytam, co piszę A Ty? A zastanówcie się czasem, o co pytacie Normy są u nas dość logiczne, więc nawet nie znając jej numeru ani treści można krótkim rozumowaniem dojść do tych samych wniosków. Przecież kuchenka bierze powietrze z otoczenia, spaliny też oddaje do otoczenia, więc jedyne czego potrzebuje to odebrać spaliny. Nawiew jest bez sensu - bo rozdmucha spaliny i smrody z np. smażenia po całej chacie, czyż nie? Więc na logikę dajemy przy kuchence tylko wywiew - czy to WG, czy to WM. I każdy kominiarz też to samo twierdzi. A pytanie, co się dzieje jak stanie WM z braku prądu czy jakiejś awarii, jest dość dziwne - WG stoi przez kilka miesięcy, i nikt się jakoś nie pyta co zrobić jak nie ma cugu przy WG, tylko otwiera okno jak zaczyna za mocno śmierdzieć. Proste. Ale dziwi mnie, że potencjalni inwestorzy rozważający WM przejmują się, co zrobić jaki raz w roku przez godzinę braknie prądu, a jakoś nie zwracają w ogóle uwagi, że przy WG w ogóle nie ma żadnego wyciągania spalin przez sporą część roku, a jak wykonacie szczelny, ciepły dom, to nawet zimą WG nie pociągnie. Ale tu jak widać nikt nie widzi problemu, problem tylko przy WM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 27.05.2012 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2012 Indiana. Nie denerwuj się.Mi nie chodziło o meritum tylko o te smrody których się doszukujesz w kuchni.Co ty chłopie gotujesz,że tak capi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.05.2012 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Nie wiem czemu ma służyć cała ta dyskusja...NICZEGO sensownego nie tworzy!Jest tu nydar posługujący się "logiką rozmytą" do którego argumenty nie trafiają i kupa luda, co na siłę usiłują mu światopogląd "naprawić".Po co?To wolny kraj!Wolno sobie postawić w budzie dla psa wentylację z hali produkcyjnej!Wolno jej nawet używać!Poza dyskomfortem - niczemu nie zagraża... A normy?KTÓRY Z WAS poda mi jakakolwiek normę obowiązującą jako OBLIG PRAWNY?Normy, obecnie, to tylko wskazanie - jak być powinno a nie jak ma być!A do tego - często nie nadążają za zmianami w życiu... Dla tych, co problemu wentylacji nie rozumieją są dwa doświadczenia w pięć minut uczące co jest ważne:1. Wsadzamy tępy łeb do wora na śmieci i taśmujemy worek wokół szyi!- po kilku minutach problem - czy wentylacja jest potrzebna - przestaje istnieć! 2. Zwolennika "świeżego powietrza" sadzamy przed przemysłową dmuchawą i załączamy ją... Mineralkę w butelce stawiamy w zasięgu jego wzroku ale poza zasięgiem łapy.- Po kilku minutach wie, dlaczego wentylacja zbyt intensywna nie jest dobra! A jak nawet to nie pomaga, to trzeba uznać, ze istnieją przypadki beznadziejne.Można tylko współczuć, ale zająć się własnymi problemami, bo jak coś jest beznadziejne to próby zmiany stanu są jałowe... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_ludwin 29.05.2012 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Ale jak rozumie odpłatnie zleca ten projekt Tak, projekt kosztuje, ale kwotę wydaną przez Klienta na projekt ODLICZAMY w wypadku zakupu komponentów COMAIR [nie ważne gdzie/ u jakiego instalatora zakup zostanie dokonany]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 29.05.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Może dla panów specjalistów od WM to logika rozmyta.Stoję jednak przed wyborem jaki rekuperator kupić ,czy muszę go mieć.Na forum cyklicznie pojawiają się tematy przesuszenia powietrza zimą.Panowie doradzacie suszyć gacie w salonie, czy wodę po kąpieli w wannie( ma podnieść wilgotność w domu).zostawiać .Dla mnie takie doradzanie to dopiero logika rozmyta na pograniczu z robieniem z potencjalnego klienta idioty.Jedynie uczciwie policzył mi michał ludwin.Wiem ile tego powietrza mam wtłaczać w nocy,w dzień,czy jaką ilością okresowo przewietrzać.Na podstawie tych danych wiem,czy będę miał w zimie za sucho czy nie i podejmę taką decyzję jaka będzie dla mnie najkorzystniejsza .A głowy z worów to radził bym wyjąć tym doradcą ,którzy twierdzą że przy pracującej prawidłowo wentylacji mechanicznej ,zimą bez nawilżania powietrza wlotowego mają 50% wilgotności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.05.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Masz jeszcze gdzieś podręcznik do fizyki ze szkoły średniej? Ja, to bym w takim przypadku, go odkurzył....Po jaką cholerę wierzyć jakimś suszącym gacie w salonie "wiedzącym" z forum? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.05.2012 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 "Może dla panów specjalistów od WM to logika rozmyta.Stoję jednak przed wyborem jaki rekuperator kupić ,czy muszę go mieć...." Skrócić Twe męki?ODPUŚĆ!BUDUJ JAK DZIADUNIO!Przynajmniej pośpisz spokojnie...Bezcenne! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.05.2012 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Może dla panów specjalistów od WM to logika rozmyta.Stoję jednak przed wyborem jaki rekuperator kupić ,czy muszę go mieć.Na forum cyklicznie pojawiają się tematy przesuszenia powietrza zimą.Panowie doradzacie suszyć gacie w salonie, czy wodę po kąpieli w wannie( ma podnieść wilgotność w domu).zostawiać .Dla mnie takie doradzanie to dopiero logika rozmyta na pograniczu z robieniem z potencjalnego klienta idioty.Jedynie uczciwie policzył mi michał ludwin.Wiem ile tego powietrza mam wtłaczać w nocy,w dzień,czy jaką ilością okresowo przewietrzać.Na podstawie tych danych wiem,czy będę miał w zimie za sucho czy nie i podejmę taką decyzję jaka będzie dla mnie najkorzystniejsza .A głowy z worów to radził bym wyjąć tym doradcą ,którzy twierdzą że przy pracującej prawidłowo wentylacji mechanicznej ,zimą bez nawilżania powietrza wlotowego mają 50% wilgotności. Nie wiem dlaczego twierdzisz ze tylko rekuperator wysusza zimą, ja przy wg zimą miałem najmniej 27 % wilgotnosci i przeżyłem. Czy przesuszanie jest wadą rekuperatora, przecież prawidłowo działająca wg tez przesusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 29.05.2012 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Oczywiście,że każda wentylacja niezależnie czy mechaniczna z reku czy grawitacyjna bez dodatkowego nawilżania , powoduje przesuszenie powietrza w domu.Denerwuje mnie tylko ten nieudolny marketing zakładający z góry ,że inwestorzy to idioci.Denerwuje mnie,że u sprzedawców i montażystów, rekuperator to panaceum na prawidłową wilgotność ,a użytkownicy nie potrafią tego skomplikowanego sprzętu obsługiwać i u nich jest za sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 29.05.2012 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Inwestorzy to idioci nie dla tego, ze kupują rekuperatory, tylko dlatego, ze budują dziadowskie chałupy!Jak dom to sito, to i ogrzać go trudno i utrzymać dobry mikroklimat. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 03.06.2012 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2012 (edytowane) Inwestorzy to idioci nie dla tego, ze kupują rekuperatory, tylko dlatego, ze budują dziadowskie chałupy! Jak dom to sito, to i ogrzać go trudno i utrzymać dobry mikroklimat. Adam M. Czy należy to rozumieć, że prawidłowe działanie WM będzie tylko w budynku szczelnym. W takim razie co z budynkami nieszczelnymi, w jaki sposób określić stopień ich nieszczelności i jak zaprogramować efektywne działanie wentylacji aby dostarczyła niezbędną ilość świeżego powietrza, bez nadmiaru jego ilości powodującej wysuszanie powietrza i w mniejszym lub większym stopniu generującej straty energii. Wykładnikiem na pewno nie będzie stan RH w pomieszczeniu ponieważ jest on bardziej zależny wilgotności i temperatury na zewnątrz. Teoria teorią a przydałoby się kilka praktycznych podpowiedzi. Piszę o tym w kontekście budynków z "klimatyzacją", rekuperacją czy wentylacją mechaniczną, gdzie użytkownik czuje satysfakcję bardziej z jej posiadania niż funkcjonowania. Podłogi drewniane ( nimi się zajmuję) są tu bardziej obiektywne.Pozdrawiam. Edytowane 4 Czerwca 2012 przez Parkiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 03.06.2012 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2012 Rzekłbym ,że są wręcz mistrzami w weryfikacji tego co jest a co miało być.Swoją drogą teza o dziadowskich chałupach jako niewątpliwie słuszna wobec faktu ,że w tym dziadowskim systemie rzeszota powstaje większość domów,zaprzecza sensowi instalowania rekuperatorów .Przecież technologia rzeszota to nic innego jak wentylacja grawitacyjna,tylko obarczona pewnymi niebezpieczeństwami ,ujawnianymi na ogół po latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_ludwin 04.06.2012 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Tylko jest pytanie na ile inwestor ma świadomość, że wybudował dom dziurawy i będzie to źródłem rozmaitych problemów???Ile taki inwestor złoży rozmaitych reklamacji [ pewnie na niedziałającą wentylację też] zanim się okaże co jest prawdziwą przyczyną problemów. na początku działania COMAIR w Polsce mieliśmy taką przygodę:sprzedaliśmy kompletne instalacje wentylacyjne do kilkunastu domków budowanych przez dewelopera. Jak tylko wprowadzili się mieszkańcy zaczęły się problemy: że zimno, ze ciągnie od ścian i okien itd. itp.Oczywiście współwinna miała być wentylacja - no i cały problem, pisma, komisje , ekspertyzy.Przy którymś spotkaniu, jeden z fachowców fizycznie budujących te domy, pokazał mi [ przy pomocy zapalniczki i odchylającego się płomienia] jak kiepsko jest zaizolowana ściana. I miał rację , chwilę potem po zrobieniu zdjęć termowizyjnych okazało się, ze połowę wełny, jaka miała być w ścianach ktoś sobie ......... Każdy buduje jak chce - ale dobrze by było mieć świadomość konsekwencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 04.06.2012 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Temat efektywności urządzeń wentylacyjnych w budynku o nieokreślonej szczelności jest dalej otwarty. Myślę, że szanujące się firmy mają sposoby na ocenę budynku w tym względzie. Rzeczywistość budowlana jest taka jaka jest i powinniśmy z sobie z nią radzić . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 04.06.2012 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 A pytanie, co się dzieje jak stanie WM z braku prądu czy jakiejś awarii, jest dość dziwne - WG stoi przez kilka miesięcy, i nikt się jakoś nie pyta co zrobić jak nie ma cugu przy WG, tylko otwiera okno jak zaczyna za mocno śmierdzieć. Proste. Ale dziwi mnie, że potencjalni inwestorzy rozważający WM przejmują się, co zrobić jaki raz w roku przez godzinę braknie prądu, a jakoś nie zwracają w ogóle uwagi, że przy WG w ogóle nie ma żadnego wyciągania spalin przez sporą część roku, a jak wykonacie szczelny, ciepły dom, to nawet zimą WG nie pociągnie. Ale tu jak widać nikt nie widzi problemu, problem tylko przy WM A co powiesz na zapis który wyczytałem w instrukcji jednego z rekuperatorów że nie wolno wyłączać rekuperatora , gdyż jego wyłączenie może spowodować że kondensat znajdujący się w rurach spłynie do centrali i ją zaleje ... I jeśli jest potrzeba wyłączenia należy zdemontować wejści/wyjśca w rekuperatorze ... Ciekawy jestem jak to ma się w rzeczywistości ... Np. nadchodzi lato , człowiek wyłącza rekuperator i wietrzy dom za pomocą okien a po 2 miesiącach odpala rekuperator a on nie działa bo zalany kondensatem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 04.06.2012 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 a co to za producent który wie że może być kondensat a odpływu nie wstawił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miki121 04.06.2012 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Chyba tylko ME SAMSUNG, DAIKIN TOSHIBA i inne z tej rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 04.06.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2012 Cały problem z wentylacją polega na tym,że nieważne czy grawitacyjna(można zawsze przy odrobinie wyobraźni wspomóc dachowym ,,kominem" słonecznym)czy mechaniczna z reku.Problem polega na tym,że Panowie instalatorzy i sprzedawcy systemów olewają szczelność budynków.I nie chodzi o to aby odmawiać montażu,bo przecież z czegoś trzeba żyć.Chodzi o to aby ciut edukować za fri.Powtarzać gdzie się da o szczelności Każdy temat związany z wentylacją mechaniczną powinien mieć wtrącenie o szczelności.Moje nieraz dziwne teksty nie odbierajcie jako ,,nie " przeciwko rekuperacji.Jestem,, za,, całym sercem.Tylko ja mam dom szczelny i rekuperacja ma sens.W domu nieszczelnym rekuperacja to tylko bajer do pochwalenia się przed znajomymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 05.06.2012 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2012 a co może taki instalator który na dokładkę coś kuma wobec rzeszy ekip, które stawiają chałupy od 30 lat tak samo? "panie ja chałupy stawiam i stoją dobrze" a że pokazuje szczeliny w murze którymi do domu światło się wdziera to mądrala, bo pustaki łączone na 90 stopni felców nie maja i tam można dokładność olać bo chałupa przecież się nie rozsypie a tynk i tak uszczelni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 06.06.2012 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2012 a co może taki instalator który na dokładkę coś kuma wobec rzeszy ekip, które stawiają chałupy od 30 lat tak samo? "panie ja chałupy stawiam i stoją dobrze" a że pokazuje szczeliny w murze którymi do domu światło się wdziera to mądrala, bo pustaki łączone na 90 stopni felców nie maja i tam można dokładność olać bo chałupa przecież się nie rozsypie a tynk i tak uszczelni Jest dokładnie tak, jak piszecie. Chałupa pobudowana w standardach sprzed 30 laty, natomiast wykończenie ma być w luksusie, co nie zawsze da się zrobić. Coś jak z sypiącą się ale przypudrowaną .......tką. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.