pestka56 24.07.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 O, to wzięliście pieska z dobrego źródła. Cenne Mam znajomą, która ma hodowlę rottweilerów i tych piesków, które Królowa Anglii tak lubi (podobne do cocker spanieli). Co mówią o rottweilerach – wiadomo. A ona jeździła kilka lat po hodowlach i wybierała psy pod względem charakteru. Jej Frajda, gdy mnie pierwszy raz zobaczyła „posadziła mnie” na schodach i oblizała od stóp po czubek głowy. Pozwalała sobie na powarkiwanie tylko, gdy przychodziła dać się pogłaskać i była ignorowana. Wszystkie szczeniaki od niej takie były Wsio zależy jak się wychowa i ile serca okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 24.07.2012 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 ulubieńcy królowej to Pembroke Welsh Corgi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 24.07.2012 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 O rany, same psiary;)Ja z psami zbyt wielkiego doświadczenia nie mam, dlatego ważne było, żeby to był piesek pewny:yes: Pani, która ma hodowlę (ma psa i sukę) na psa czekała 2,5 roku, bo chciała po konkretnych rodzicach, na suczkę co prawda "tylko" 1,5 roku, ale hodowla tej rasy to już u nich tradycja rodzinna, zajmują się tym ponad 20lat. Nasza sunia jest z pierwszego miotu (nie wiem, czy to dobrze, czy źle:rolleyes:) i Pani powiedziała, ze teraz 3 lata da suce odpocząć... Nie jest to więc jakaś pseudohodowla czy coś w tym stylu:no: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 24.07.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 Wylazło szydło z worka... gdy zaczniesz o psach gadać zaraz będzie odzew tym mądrzących się co to mają swoje, albo widzą co u sąsiadów :rotfl: nigdy nie mogę się oprzeć by zacząć dawać głos dobrze, że choć o kotach się nie wypowiadam, choć jako dziecko byłam kocią mamą... teraz po latach mam z nimi na bakier, za to, że pomimo że głodne nie są na ptaki polują tego im darować nie mogę Mam nadzieję, że Twój nowy domownik spełni oczekiwania, a w razie potrzeby pomoc od hodowcy uzyskasz , a jak nie to tu tyle znawczyń, że zawsze pomożemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 24.07.2012 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 (edytowane) Hehehe, ja jako dziecko też byłam kocią mamą Zresztą psią też. Miałam takiego fajnego Rubina, ktorego na rękach z siostrą nosiłyśmy, żeby łapek sobie nie pobrudził Zawsze był bardzo ufny do ludzi, miał pilnować podwórka, a wszystkich traktował jak nas:D Edytowane 24 Lipca 2012 przez yuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 24.07.2012 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 Yuka, prześliczny czworonożny przyjaciel. Będziesz kochać na zabój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 24.07.2012 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 Yuczka ja tez od hodowcy bede swoja sune brala .... mam juz nawet wybrana hodowle " ADORATOR " http://owczarki.webd.pl/index.php?s=1 bagatela ponad 400 km. .... od mojego miejsca zamieszkania .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 25.07.2012 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Hej yuko- ale przesłodki nowy przyjaciel:rolleyes: Jest śliczniutki- na pewno będzie mu u Was jak w niebie:wiggle: A co dobrego w ogrodzie? Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.07.2012 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Wylazło szydło z worka... mam z nimi na bakier, za to, że pomimo że głodne nie są na ptaki polują tego im darować nie mogę A moje nie polują Nawet powiedziałabym, że kopciuszkami są w zgodzie. Kopciuszki co roku mają u nas gniazdko i sie na nie nie poluje. Oczywiście bywają różne przygody. Od wiosny trzymam większość okien otwartych i bywa, że ptasior jakiś wleci i nie umie uciec. Koty ich nie ganiają jakoś, ale kilka padło samoczynnie, zupełnie jak na zawał. Za to nie ma u nas myszy – KOTY = broń biologiczna na myszy Ale psy też lubię i miałam kiedyś nawet doga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 25.07.2012 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 U mnie kota wyręcza pies Co prawda nie tak skutecznie, ale niech no się jakaś nawinie.... Oj biedna będzie Za to za ptasiorami nie gania. Nawet za srakami, które mu z michy krupki wyjadają Kiedyś próbował ganiać, ale chyba stwierdził, że nie warto. Za to za kurami latał, gdy mógł wychodzić poza posesję (lub jakimś cudem udawało mu się uciekać za płot - pisałem o tym u siebie) i ze dwa razy do domu przyniósł kurę. Raz żywą i udało się uratować, a drugim razem niestety już bez głowy... Kotę też mieliśmy, ale zasmakowała wolności i uciekła w rzepak Ślad po niej zaginął. Przypuszczam, że padła ofiarą jakiegoś zdziczałego psa, lub lisa, bo na drodze nie widziałem rozjechanego żadnego kota. Jest też szansa, że znalazła sobie inny, lepszy dla niej dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmajeczkaa 25.07.2012 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Zobaczymy, czytałam, że jak znajdzie drogę do kurnika to będzie tam częstym gościem;) No niestety ale to prawda Mojej cioci sąsiedzi mają malamuta - Mikę ... ciocia już trzy razy straciły cały kurzy przychówek :( Mika jak była szczeniakiem potrafiła dawać całonocne koncerty, teraz już dorosła i się uspokoiła ... a w ogóle to straszna z niej przytulanka, mogłaby się tylko kiziać i kiziać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 25.07.2012 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Sliczna psina! gratuluję nowego członka Rodziny! Rodzice mojego Męża maja Malamuta, fantastyczny jest. do domu absolutnie się nie nadaje, Ich spi na tarasie albo pod wiata, w domu jedynie w ogromne mrozy...Nie szczeka, jedynie wyje i jest super dla dzieciaków, za naszymi przepada, zresztą z wzajemnoscią. Wybiegac się musi , inaczej jest nieszczęsliwy a do sanek jest super, mój szwagier zrobil sam takie sanki gdzie płozami są stare biegówki a siedzisko jest z plastikowej hustawki na amortyzatorach (jest architektem i zrobił te sanie specjalnie dla naszego synka) , dzieciaka wkładamy do srodka , sami na tych płozach stajemy i zima jest taka zabawa, że sąsiedzi dołączają. Na pewno nie bedziecie się z Nią nudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 25.07.2012 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Tylko w Polsce koty myszy lowia ................ amerykanskie koty niestety nie do tego stworzone .... myszy lowi za nie pulapka http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/cats/smileys-cats-903290.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaK 25.07.2012 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 Yuczka ja tez od hodowcy bede swoja sune brala .... mam juz nawet wybrana hodowle " ADORATOR " http://owczarki.webd.pl/index.php?s=1 bagatela ponad 400 km. .... od mojego miejsca zamieszkania .... Piękną hodowlę Edytko wybrałaś ,to jest moja ulubiona rasa i kocham te psy:lol2: .....właśnie owczarki długowłose niemieckie:wiggle: Jak tylko zamieszkamy, to taki psiak będzie u nas :yes: Sprawdzałam ,że ode mnie też będzie około 400 km....na pewno zapiszę ją sobie by mi nie umknęła:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek59 25.07.2012 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2012 http://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gifhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif http://www.picgifs.com/mini-graphics/mini-graphics/dogs/mini-graphics-dogs-137940.gif Ja tez takiego chcę Pięności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 26.07.2012 00:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 Piękną hodowlę Edytko wybrałaś ,to jest moja ulubiona rasa i kocham te psy:lol2: .....właśnie owczarki długowłose niemieckie:wiggle: Jak tylko zamieszkamy, to taki psiak będzie u nas :yes: Sprawdzałam ,że ode mnie też będzie około 400 km....na pewno zapiszę ją sobie by mi nie umknęła:rolleyes: Dorotko Od zawsze podobaly mi sie owczarki niemieckie dlugowlose ...... ...... i smie sie , ze ten dom to chyba ze wzgledu na psa buduje .... chcialabym z tej hodowli wziasc 2 sunie ..... ale nie wiem czy dam rade .... to duza odpowiedzialnosc i kaaaaaaaaaaawal pracy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 26.07.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 Śliczności I nie Dirty Dancing ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 26.07.2012 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 Gosia, mówisz, ze nie mam co żałować? Ale te anabelki są takie boskie!!!! Muszę je mieć A myślisz, ze limelight byłyby lepsze? Potrzebuję czegoś w taki trójkącik przed dom i właśnie wpadłam na to, że to moze być hortensja, bo nawet jak ją śnieg złamie, to i tak na wiosnę będę przycinać. I właśnie anabelkę mialąm kupić... Ale może lepiej wlaśnie limelight:rolleyes: Co Ty na to? zdecydowanie kup.....hortensję Vanilla Fraise , hortensje Great Vastervival są bsoko piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 26.07.2012 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2012 yuczko, ja w tym roku kupiłam hortensje Limelight i Vanilla Fraise. Obie zaczynają kwitnąć i pewnie obie będą piękne, ale Lime ma znacznie sztywniejsze pędy, a Vanilla się pokłada:( co mnie troszkę wkurza. Piękna jest też zwykła Grandiflora, kwitnie mi już 2 raz i ma wielkie kwiaty. Moja mama ma z kolei pinky winky i też jest cudna- dość sztywne pędy. Masz w czym wybierać, ale namotałam, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 27.07.2012 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2012 W temacie hortensji spieszę donieść, że w dwa dni temu gdy upały były a podlewać nie było komu - klapnięte liście i kwiaty miała biała Anabella i Magical Candle (to te olbrzymie kiście kwiatów u mnie) za to rosnąca tuż obok różowa anabellka absolutnie nie zareagowała Za to już prawie całe kwiaty ma ... zielone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.