kominiarz 07.05.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2012 Mam taki problem z winogronem. Parę lat temu posadziłem winogrono kolo altany licząc, że zarośnie mi jedna ściana dając przyjemny chłodek, klimat i owoce oczywiście. Winogrono posadzone jest od wschodu altany i światło tam dochodzi, ziemia raczej uboga, las sosnowy piach i susza miejscami, ale podlewam, nawożę i co ano nic. Na jesieni podrzuciłem trochę obornika końskiego, wymieszałem z glebą licząc na efekty, a tu teraz na wiosnę okazuje się się, że z efektów nici jeszcze sporo uschło, zmarzło, co robić poradźcie proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 08.05.2012 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 jeszcze wcześnie żeby oglądać efekty nawożenia. Na razie jest etap kiedy zachwycamy się że przetrwało zimę, że jednak nie wymarzło do cna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 08.05.2012 09:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Ok, uzbroję się w takim razie w większą cierpliwość. Zastanawiałem się nad wycięciem wszystkiego w pień i wymianę na odcinku 5m pasa gleby i posadzeniu wszystkiego od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Krzychu_ 11.05.2012 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Większość odmian dobrze rośnie na rzędzinach, ale czy wyrośnie na piachu to mam wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 11.05.2012 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Ziemia jest raczej pozaklasowa, ale wszystko rośnie super oprócz oczywiście winogrona. Może faktycznie jeszcze za wcześnie na ocenę, poczekam, przesuszonych pędów na razie nie wycinam bo wyczytałem gdzieś, że winogrono nawet troszkę przemarznięte potrafi się zregenerować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.