Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

tak zapomniałeś...:D

w słoneczny dzień dach wygeneruje nam kilkadziesiąt kwh energii a ty wykorzystasz tylko kilka...

w "bryndzowaty" dzień dach nie da nic, lub w temp. niższej niż masz w zasobniku ...

 

przy magazynie masz energię dostępną cały rok na okrągło...

Z tym magazynem to nie jest tak do końca jak piszesz.Możliwość akumulacji w piachu w obrębie fundamentów jest kiepska.Albo starczy na doładowanie wentylacji z GWC ,albo do wstępnego podgrzewania CWU.Do ogrzewania raczej już nie starczy .Nie starczy na wszystko.Chyba ,że zaczniesz to podgrzewać do wyższych temp i to ze znacznym udziałem materiału zmienno fazowego i solidną izolacją.A to są koszty nie warte przedsięwzięcia.Jeżeli podgrzejesz GMC do +30oC.To starczy tylko do wentylacji .

Rurki w ścianach bez uszczelnienia-zalepienia jakim klejem,czy zaprawą będą mizernie przekazywały energię.A sama ta idea jest mocno dziwna,bo dla takiego domu U ściany 0,1W/m/K ,straty przez przegrody są na poziomie 120kWh/100m2 ściany/miesiąc.Po co więc te koszty.

Swoją drogą dziwne,ale nie mogę znaleźć użytkownika takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z tym magazynem to nie jest tak do końca jak piszesz.Możliwość akumulacji w piachu w obrębie fundamentów jest kiepska.Albo starczy na doładowanie wentylacji z GWC ,albo do wstępnego podgrzewania CWU.Do ogrzewania raczej już nie starczy .Nie starczy na wszystko.Chyba ,że zaczniesz to podgrzewać do wyższych temp i to ze znacznym udziałem materiału zmienno fazowego i solidną izolacją.A to są koszty nie warte przedsięwzięcia.Jeżeli podgrzejesz GMC do +30oC.To starczy tylko do wentylacji .

Rurki w ścianach bez uszczelnienia-zalepienia jakim klejem,czy zaprawą będą mizernie przekazywały energię.A sama ta idea jest mocno dziwna,bo dla takiego domu U ściany 0,1W/m/K ,straty przez przegrody są na poziomie 120kWh/100m2 ściany/miesiąc.Po co więc te koszty.

Swoją drogą dziwne,ale nie mogę znaleźć użytkownika takiego rozwiązania.

ja to widzę troszkę inaczej...

robiąc na samym środku duże zagęszczenie rurek od "solara" i przeplatając razem z nimi wężownicę od wstępnego podgrzewania można okresowo uzyskać całkiem znośne temperatury...

oczywiście po jakimś czasie bez słońca ta wyższa temperatura będzie się rozłaziła ale i tak będzie znacznie wyższa od tej jaką ma woda z sieci czy studni...

no raczej logiczne że te rurki w ścianach to zalepić..., dlatego jeżeli już bym kombinował to tylko z klockami...

 

też szukałem, ale na razie bez skutku...

ale to nie znaczy że nie ma prawa działać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zapomniałeś...:D

w słoneczny dzień dach wygeneruje nam kilkadziesiąt kwh energii a ty wykorzystasz tylko kilka...

w "bryndzowaty" dzień dach nie da nic, lub w temp. niższej niż masz w zasobniku ...

 

przy magazynie masz energię dostępną cały rok na okrągło...

W słoneczny dzień podgrzeję cwu za free, resztę wykorzystam :yes: do ładowania płyty - znaczy się magazynu, w bryndzowaty dzień podgrzeję mniej lub wcale z dachu, więc poprzestanę na grzaniu wody z płyty + prąd.

Po co mam również przy sprzyjających warunkach dogrzewać cwu prądem, jak mogę to zrobić słoneczkiem kosztem owinięcia wężyka wokół rury doprowadzającej wodę do grzałki? Przecież zużyję na to tylko kilka kWh, reszta leci w płytę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,też szukałem ale bez skutku" I nie znajdziesz.Mam 140m2 w obrębie fundamentu x ciepło właściwe piachu (+10-15%na wilgoć)x 15K użytecznej temp. daje tyle co ledwie na wentylację starczy i to taką co z dołu wlata a górą wylata,czyli 30-50m3/h.Na nic innego.Chyba,ze wpakujesz w to kilkadziesiąt tysięcy .Wtedy da radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,też szukałem ale bez skutku" I nie znajdziesz.Mam 140m2 w obrębie fundamentu x ciepło właściwe piachu (+10-15%na wilgoć)x 15K użytecznej temp. daje tyle co ledwie na wentylację starczy i to taką co z dołu wlata a górą wylata,czyli 30-50m3/h.Na nic innego.Chyba,ze wpakujesz w to kilkadziesiąt tysięcy .Wtedy da radę.

ale tutaj to chyba zależy od powierzchni kolektora na dachu, wielkości wymienników pod budynkiem i ilości energii jaką można przetransportować w ciągu słonecznego dnia...

 

rurki pex nie kosztują kilkadziesiąt tys. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziesz tylko w tedy używał CWU jak jest słoneczko ?

ucz się Jasiu... wężykiem, wężykiem :cool:

 

Zacytuję sam siebie i wytłuszczę

W słoneczny dzień podgrzeję cwu za free, resztę wykorzystam :yes: do ładowania płyty - znaczy się magazynu, w bryndzowaty dzień podgrzeję mniej lub wcale z dachu, więc poprzestanę na grzaniu wody z płyty + prąd.

Po co mam również przy sprzyjających warunkach dogrzewać cwu prądem, jak mogę to zrobić słoneczkiem kosztem owinięcia wężyka wokół rury doprowadzającej wodę do grzałki? Przecież zużyję na to tylko kilka kWh, reszta leci w płytę.

 

W dni bez słońca dogrzeję wodę najpierw płytą i potem grzałką, dokładnie jak proponowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem tkwi w gruncie pod budynkiem i jego pojemności cieplnej.Mój dach mógłby dostarczyć przy moim kolektorze ok.10000kWh,A tylko po co ,skoro mój grunt przejmie użytkowo 20% .wszystko co ponad w postaci pary wraz z tym ciepłem uleci w cholerę.A do tego wysuszy grunt pod chudziakiem i w konsekwencji coś może popękać czy opaść.Gdyby to było takie proste i oczywiste to takich domów było by pełno.Kilkadziesiąt tysięcy kosztował by system gromadzący to letnie ciepełko na potem.Choćby w postaci izolacji i materiału zmienno fazowego umożliwiającego taką akumulację w obrębie fundamentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem tkwi w gruncie pod budynkiem i jego pojemności cieplnej.Mój dach mógłby dostarczyć przy moim kolektorze ok.10000kWh,A tylko po co ,skoro mój grunt przejmie użytkowo 20% .wszystko co ponad w postaci pary wraz z tym ciepłem uleci w cholerę.A do tego wysuszy grunt pod chudziakiem i w konsekwencji coś może popękać czy opaść.Gdyby to było takie proste i oczywiste to takich domów było by pełno.Kilkadziesiąt tysięcy kosztował by system gromadzący to letnie ciepełko na potem.Choćby w postaci izolacji i materiału zmienno fazowego umożliwiającego taką akumulację w obrębie fundamentów.

no to w końcu jak jest...?

może dostarczyć 10 tys...

a dostarczył 2 tys ?

 

jak przychodzi co do czego to suchy piach chałupę rozwali ?

chyba o to chodzi żeby wpompować jak najwięcej, jak się nie zmieści pod samym domem to cieplejszy obszar będzie się powiększał...

przecież ten piach nie jest odizolowany od reszty ziemi...

 

w sezonie grzewczym też gromadzisz energię, to nie jest tak że tylko w lecie...

mój "solar" jest w stanie zagrzać zbiornik wody w mroźny dzień a ma tylko 17m2 powierzchni zwykłej brązowej blachy...

co będzie jak ułożysz z 500-600 mb rurki pod 70-100m2 połaci ciemnego dachu...

 

..."Gdyby to było takie proste i oczywiste to takich domów było by pełno."...

a może właśnie to jest takie proste...

ludzie reagują jak "poparzeni" na wieść o WM czy GWC rurowe (robaki, bakterie i inne pierdoły...)

myślisz że bez oporu przyjmą takie rozwiązania ...

 

człowiek ma dziwną naturę...

będzie się bronił rękami i nogami przed nieznanym ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że rysunek lepszy od 1k słów to spróbowałem nabazgrać o co mi chodzi

czyli dobrze zrozumiałem...

będziesz podgrzewał tylko w tedy jak ciepły płyn będzie akurat przepompowywany a ty pobierał wodę z zasobnika...

mówię oczywiście o tym "wężyku"...:yes:

reszta OK. tylko trzeba by jakoś rozdzielić wężownice płyty i gruntu pod nią bo za bardzo rozgrzana płyta zacznie ci w upały dom ogrzewać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli dobrze zrozumiałem...

będziesz podgrzewał tylko w tedy jak ciepły płyn będzie akurat przepompowywany a ty pobierał wodę z zasobnika...

mówię oczywiście o tym "wężyku"...:yes:

reszta OK. tylko trzeba by jakoś rozdzielić wężownice płyty i gruntu pod nią bo za bardzo rozgrzana płyta zacznie ci w upały dom ogrzewać...

aaa, to o to ci chodziło, rzeczywiście niefajnie. Chciałem grzać gdy tylko woda w zasobniku ostygnie, a płyn krąży :confused:, a tak to będzie mniej.

Gdzieś pisali, że bezpośrednio grzać glikolem wody pitnej nie wolno, to musiałbym zrobić prawie że mini zlad a to już chyba za dużo kombinacji.

 

Z tym przegrzewaniem płyty w upały - nie rozumiem o co chodzi z wężownicami płyty i gruntu, może zastosować też górny kaganiec na temp. płyty, powyżej niego krążenie płynu ustaje i z sauny domowej nici :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem o co chodzi z wężownicami płyty i gruntu, może zastosować też górny kaganiec na temp. płyty, powyżej niego krążenie płynu ustaje i z sauny domowej nici :cool:

raczej jakiś zawór bocznikujący, jak po kilku dniach słonecznych płyta osiągnie określoną temperaturę płyn kierowany jest bezpośrednio do ziemi z pominięciem betonu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiek.Podgrzanie gruntu w fundamencie powyżej 25oC(moim zdaniem) powoduje jesienią i zima gwałtowne parowanie wody,a więc gigantyczny odpływ energii.To co odparuje jest uzupełniane przez podsączanie.I tak w kółko aż do rozładowania.Forumowicz z trójmiasta zrobił taką instalację pędzoną nastoma zestawami kolektorów próżniowych.Bardzo szybko podgrzał do znacznie wyższych temp.niż 25oC ,ale przed zimą akumulator był już pusty.U mnie magazyn był ładowany od 10.04 i max.podgrzał się do 23 -25oC.To co zgromadziłem wykorzystuję tylko do wentylacji i to bardzo skromnej,a mimo tego ubyło 5oC.Taki bez kosztowy GMC(tylko piach w obrębie zaizolowanego fundamentu + kilkadziesiąt mb.pexa) z biedą starczy do wentylacji jako alternatywa rekuperatora powietrze-powietrze,do CWU to już za mało.Myślenie o wstępnym podgrzewaniu wody to już inna skala wydatków.Trzeba by taki magazyn zaizolować również od spodu i wymieszać z piachem kilka wywrotek granulek materiału zmienno fazowego.Koszt to kilkadziesiąt tysięcy PLN.Tylko po co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo szybko podgrzał do znacznie wyższych temp.niż 25oC ,ale przed zimą akumulator był już pusty.U mnie magazyn był ładowany od 10.04 i max.podgrzał się do 23 -25oC.To co zgromadziłem wykorzystuję tylko do wentylacji i to bardzo skromnej,a mimo tego ubyło 5oC.Taki bez kosztowy GMC(tylko piach w obrębie zaizolowanego fundamentu + kilkadziesiąt mb.pexa) z biedą starczy do wentylacji jako alternatywa rekuperatora powietrze-powietrze,do CWU to już za mało.Myślenie o wstępnym podgrzewaniu wody to już inna skala wydatków.Trzeba by taki magazyn zaizolować również od spodu i wymieszać z piachem kilka wywrotek granulek materiału zmienno fazowego.Koszt to kilkadziesiąt tysięcy PLN.Tylko po co?

widzę że się nie rozumiemy...

pod chałupą zgromadziłeś jakiś tam zasób energii, od razu jej nie wyciągniesz bo opór gruntu ci na to nie pozwoli

twój dach ma za małą moc aby coś dostarczyć o tej porze roku więc powoli większość tracisz do gruntu poza budynkiem, tylko bardzo niewielką część tej energii łapiesz twoją "słomką" GWC...

robiąc bardzo duże zagęszczenie rurek po środku i przeplatając na przemian z wężownicą od CWU jesteś w stanie okresowo podgrzewać tą wodę do temp. znacznie wyższej niż te 25*

pakując kilkadziesiąt kwh w ciągu jednego dnia na dość małą przestrzeń podniesie znacząco temperaturę...

podgrzewając wodę tym gruntem wyciągniesz tylko kilka kwh w ciągu doby ale przecież do następnego dnia nie zdąży się reszta rozproszyć, wody używasz co dzień...

coraz cieplejszy grunt gorzej przyjmuje energię od dachu bo masz duże zagęszczenie rurek ale im dalej od rdzenia to są coraz luźniej i grunt coraz chłodniejszy więc chętniej przyjmuje...

w moim pomyśle nie mówię o 100mb rurki rozłożonej równomiernie po całej powierzchni pod budynkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSCN0637.jpg

Te 40m2 kolektora podgrzało przez lato grunt do 23-25oC.Dachu wystawy południowej mam prawie pięć razy tyle.Po co jednak robić więcej skoro nie potrafimy tanim kosztem tego ciepła zatrzymać.Jak podgrzał bym więcej to i tak tą energię stracę poprzez odparowanie paru ton wody zawartej w piachu.Zresztą policz ile energii zakumulujesz (w efektywnym zakresie temperatur) i czy to starczy na tą słomkę GWC i CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej jakiś zawór bocznikujący, jak po kilku dniach słonecznych płyta osiągnie określoną temperaturę płyn kierowany jest bezpośrednio do ziemi z pominięciem betonu...

To mi się podoba :yes:

Przez noc jednak kolejny problem mi się urodził. Co z rurami do wentylacji w płycie.

Płytę mam raptem grubości 20 cm, a rury do powietrza to chyba fi 160. Czy takie wężownice nie osłabią płyty konstrukcyjnie :confused:

Myślałem żeby zastąpić rurę pękiem rurek o mniejszych średnicach, może nawet dać ich o nieco mniejszym sumarycznym przekroju, żeby w płycie i pod nią mieć przepływ burzliwy i lepszą wymianę ciepła. Co o tym sądzicie?

blekowca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...