Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie dziwię się w cale że coś malutkiego jak wymiennik w rekuperatorze może nie spełniać swojej funkcji.

Tak jak to ma opisane czyli np 90% odzysku itp dopiero jestem u wrót tego zagadnienia.

Chciał bym mieć czarno na białym jak z oknami.

Teraz mi nikt kitu nie wciśnie o jakiś gazach w oknach, wiem co się tak naprawdę liczy.

 

Na razie rozwijam koncepcje reku pulsacyjnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jakoś nikt nie wspomniał, ale do napędu reku potrzeba ciut prądu, a dla 300m3/h, to już jakaś kasa się uzbiera, zależy jeszcze jakie silniki napędowe.

I nawet niech będzie to 10zł/m-c, to zawsze jakiś dodatkowy koszt.

Do GWC też trzeba wiatrak, bo już nie nadążam? :oZresztą nawet jeśli trzeba to 1sztukę, nie 2, jak do reku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że reku warte jest uwagi. Moja centrala kosztowała 6 tys., pobiera 31W przy 50% wydajności. Sprawność jak na załączonym obrazku, gwc rurowe.

Do tego piec będzie podnosił temperaturę powietrza "biegnącego" na piętro domu. Na zdjęciach widać różnicę temperatur przy wymienniku i za piecem.

Ale każdy chwali swoje.

[ATTACH=CONFIG]153388[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]153389[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]153394[/ATTACH]

Edytowane przez Karlsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ale jeśli reku to nie GWC bo taki zestaw nie ma sensu ekonomicznego.

GWC w układzie Tichelmana wykonałem samodzielnie - koszt 51 m=960 zł + kilka dni przyjaźni z łopatą. Sprawność systemu z gwc to 84%, bez gwc 62% (instalacja jeszcze w trakcie ocieplania, więc da się wynik poprawić). Reku nie włącza systemu "odmrożeniowego" - najważniejszy cel osiągnięty. Ja dostrzegam tu sens. Chyba, że ktoś od razu inwestuje w GGWC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmyślne poleganie na matce naturze ,to zaufanie przy delcie t. 15oC.Jak jest mniejsza to wentylatorek i bez drogiej automatyki zwykłe włącz,wyłącz sterowane np.temp.zewnętrzną,bo w środku jest w miarę stała,lub higrostatem.Swoją drogą jestem ciekaw jak posiadacze rekuperatorów utrzymują (tak przynajmniej twierdzą) wilgotność wewnątrz na poziomie 40%,skoro przy mojej nędznej wymianie mam dzisiaj 38%. Albo cuda,albo wyłączanie rekuperatorów.

A do GWC potrzeba max.jednego wentylatorka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IN -

OUT -

Nawiew -

Wywiew -

Temp. zew.

Dodatkowo aby określić stratę na kanale wylotowym: Temperaturę powietrza wyrzucanego z wyrzutni - najlepiej gdzieś w ścianie zew. ( Ta temp. pokaże nam ile dogrzewamy powietrze, które wychodzi z rekuperatora - to są straty na kanałach).

 

Jeżeli będziemy mieć takie pomiary to obliczymy rzeczywistą sprawność. Da się to pomierzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.taniaklima.pl/?p=p_10&sName=oswiadczenie-exbud-skanska czytały Kolegi ?

137 tyś nieźle :)

Myślę nad rekuperatorem w którego czeluścia będzie wpadać powietrze np 3 m^3 na minutę i będzie się tam kotłować jedno z drugim.

Tj powietrze wywiewane z nawiewanym, oczywiście bez łączenia się tych dwóch.

Aż odda porządnie ciepło temu co idzie na salony, tylko impulsowo będzie tłoczone tj większa chwilowa prędkość.

Na razie rozwijam tezę o tym .

Drugie co jest bardziej opłacalne dać nagrzewnicę czy

wentylatory które wymuszą znacznie większy przepływ powietrza .

Po co to .

A no po to że przy wymianie ciepła decyduje opór powietrza przy ściennego

jest znacznie większy większy większy niż nawet 1mm styro. :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co mam się dusić w domu :D

Nie ma to znaczenia jeśli chodzi o odzysk ciepła. Jedynie trzeba więcej mocy dla wentylatorów.

Ewentualnie dla nagrzewnicy.

 

a sobie przeglądałem teraz

chyba to nie jeden zna

http://www.rekuperatory.pl/rekuperator/

Licząc tak

100m^3 powietrza wentylowanego.

Różnica między czerpnią i wyrzutnią teraz 2,3 st do 8,3 st

daje 200Wat różnicy w mocy (gradient 6st )

między czerpnią a nawiewem jest różnicy 17,2 st (gradient).

tu mamy ~570 wat .

to teraz pytanie jakim procentem jeden liczby jest druga

ile brakuje w bilansie mocy ?

gdzie tu jest 93 % bo ja tej pokrętnej logiki nie kumam a i wspierał nie będę

bo dla mnie wynika że sprawność jest na poziomie 65 %

brakuje mi ~35 % w bilansie...

93 procent to brakowało by 5,7 wata razy 7(1%=5,7wat) 39,9 wat

to gdzie podziewa się 160,1 Wata ? krąży?

dobra troszkę ratuje sytuację nadmiar wpadający do centrali z pomieszczeni

a może to jest różnica miedzy nawiewem a wywiewem

bo to jest 0,04 kW czyli całe 40watt czyli było by 72 procent :D

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tym razem nie wątpliwość tylko jeszcze jeden szalony pomysł blekowcy. :)

 

Pod płytą miałem wstępnie przewidzianego xps 10 cm i dodatkowo opaskę pionową 1,5 m w dół też xps. wszystko obłożone folią izolującą od wilgoci.

A gdyby tak umieścić warstwę xps na DNIE naszego bufora? Zyskujemy pięknie zaizolowany termicznie bufor ze wszystkich stron od góry jest przecież płyta a nad nią dom. Folią można wyłożyć żeby bylo paroszczelne. Co o czymś takim myślicie.

Tylko nie wiem co xps na to że sypnęlibyśmy na niego najpierw gruntu rodzimego - glina pylasta 30% wilgotności w moim przypadku, i zagęszczali kilka razy, a potem jeszcze pospółka. Czy byłby z tym jakiś problem?

 

...

blekowca

edit: Dzisiaj spojrzałem na temat z drugiej strony - ile kWh może przechować taki gruntowy zbiornik ciepła pod moją płytą 97 m2 powierzchni, beton 20 cm, podsypka 40 cm, 1,1 utwardzona glina 30% wilgotności.

Przy znalezionych w necie pojemnościach cieplnych tych materiałów i założeniu zakresu temperatur roboczych 18* - 30* wyszło mi że mogę zgromadzić ok 1100 kWh w całości, lub jeśli polecę po taniości (mniej kopania) i buforem jest tylko płyta i podsypka - 330 kWh.

Jakby miało to starczyć na cały sezon grzewczy to mało, ale przecież bufor ma być cały czas regenerowany ciepłem odzyskiwanym z zużytego powietrza i częściowo ze ścieków plus zyski z dni słonecznych.

Rozpiszę to na poszczególne miesiące roku i zobaczymy jaki bilans wyjdzie.

blekowca

To obiecany bilans udało mi się w końcu rozpisać - zapraszam do komentowania.

Edytowane przez blekowca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeś się chłopie narobił przy tych tabelkach.W sumie mówimy o tysiącu kWh jakie można zmagazynować w obrębie fundamentu.Dla małego normalnego domu to nic,ale dla energooszczędnego to dużo.Tylko,że i tak nie starczy na wszystko.Dlatego uważam ,że optymalnym rozwiązaniem będzie podgrzewanie powietrza wentylacyjnego.Na to tylko z biedą starczy,przy założeniu że szare ścieki będą stale układ doładowywały na poziomie kilku kWh/dobę.Z uwagi na mizerną ilość tej energii i aby przedsięwzięcie stało się opłacalne ekonomicznie ,nie powinno być droższe jak 1000-2000PLN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja o tym nie wiem

bo i skąd .

Wierzę w okna cudnie argonem wypełnione w ich ramy super izolowane z siedmioma komorami wspaniałymi.

W pompy ciepła co się nie psują i prądu nie potrzebują, w ściany oddychające bo to zdrowe powietrze przez nie jest pachnące

niczym na łące.

Wierzę w pana kazia co robi kielnią cuda; a nóż prosto wymurować się uda.

Ja wiem że Ty chcesz mieć ściany gorące ale zbytek

mnie potrzeba wyłapać parę kWh

Dla tego wykombinowałem takie to a takie szyby za dobrą uważam cenę i stać mnie będzie na ten pomysł

bo inaczej bym o tym nie pisał

Plus do tego okiennice dla wzmocnienia efektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeś się chłopie narobił przy tych tabelkach.W sumie mówimy o tysiącu kWh jakie można zmagazynować w obrębie fundamentu.Dla małego normalnego domu to nic,ale dla energooszczędnego to dużo.Tylko,że i tak nie starczy na wszystko.Dlatego uważam ,że optymalnym rozwiązaniem będzie podgrzewanie powietrza wentylacyjnego.Na to tylko z biedą starczy,przy założeniu że szare ścieki będą stale układ doładowywały na poziomie kilku kWh/dobę.Z uwagi na mizerną ilość tej energii i aby przedsięwzięcie stało się opłacalne ekonomicznie ,nie powinno być droższe jak 1000-2000PLN.

NIe całkiem się zgodzę, że starczy tylko na podgrzewanie powietrza wentylacyjnego. Plan minimum to powietrze wentylacyjne + brak strat ciepła z domu przez podłogę co ponadto to na wstępne podgrzanie cwu. I starczy. Ja patrzę na to raczej jak na duży rekuperator z dużą powierzchnią wymiany ciepła i calkiem sporą rezerwą na pokrycie strat, a nie jak malutki zasobnik mający wystarczyć na cały sezon grzewczy.

Co do kosztów - i tak planowałem płytę fundamentową z pionową opaską przeciwwysadzinową i do tego gwc. Zmiany polegają na dodaniu wężownic pex pod płytą i pod xps, a samego xps daję pod podsypką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blekowca Teraz

się skup nad tym że potrzeba Ci dziennie na "grzanie" 35 kWh /24h przy -30

Ile potrzeba czasu i jakie energii aby naładować to złoże.

W tedy masz to co piszę zero grzejny dom .

 

Na razie upieram się nad komasowaniem energii w wodzie

łatwy transport

i wielo źródłowość zasilania tj.

Wiatrak , PV , solary, Jaśkowy kolektor dachowy itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...