Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jesteś pierwszym jakiego znam z forum,który obawia się zimą odzysku zbyt dużej temperatury.Może masz rację.Póki co udało mi się max.uzyskać + 19 z kawałkiem .

Dręczy mnie inny problem,a mianowicie z wyrzutni wylatuje mi na zewnątrz ok.2tony/dobę powietrza o temp.17-19oC.Sporo energii.Pomyślałem o odzysku tego .Chodzi mi po głowie jaki przeciwprądowy wymiennik powietrze woda,który mógłby grawitacyjnie podgrzewać zasobnik ok 250l ,zamontowany na trasie wody użytkowej do bufora.Masz jasiek czy inni handmadowcy jakieś uwagi czy doświadczenie?

zakładasz taki zbiornik na swoim zaizolowanym strychu, podpinasz go w szeregu do jakiego bojlera...

poniżej tego zbiornika montujesz jaką chłodnicę odporną na ciśnienie wody z sieci, podpinasz ją z tym zbiornikiem tak aby szło grawitacyjnie...

przez chłodnice przepuszczasz powietrze zanim opuści budynek...

 

proste jak budowa cepa, nie potrzebuje żadnej energii do napędu...

zbiornik cały czas łapie w okolicach temp. powietrza wywiewanego ...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pierwszym jakiego znam z forum,który obawia się zimą odzysku zbyt dużej temperatury.Może masz rację.Póki co udało mi się max.uzyskać + 19 z kawałkiem .

Dręczy mnie inny problem,a mianowicie z wyrzutni wylatuje mi na zewnątrz ok.2tony/dobę powietrza o temp.17-19oC.Sporo energii.Pomyślałem o odzysku tego .Chodzi mi po głowie jaki przeciwprądowy wymiennik powietrze woda,który mógłby grawitacyjnie podgrzewać zasobnik ok 250l ,zamontowany na trasie wody użytkowej do bufora.Masz jasiek czy inni handmadowcy jakieś uwagi czy doświadczenie?

 

Nydar, a co myslisz o puszczeniu GWC pod domem miedzy lawami, a wylot powietrza dac tez pod dom mniej wiecej z tej samej ilosci rur.

 

Wtedy pod fundamentem mamy w skali roku bardzo stabilne warunki, jesli by to bylo w oklicy 17 stopni to pasywniak murowany :p

 

Pod fundamentem odkladalyby sie straty przez posadzke, powietrze z wyrzutni tez nieco energii zostawi a dzieki temu nawiew bedzie mial o wiele wyzsza temp. zima niz z GWC lezacego typowo na 1.5 m globogosci gdzies poza bryla domu. Na fundamenty proponowalbym szalunki z thermomuru/izodomu, oczywyscie reku wtedy nie potrzebny.

 

Jak do tego dolozyc jaskowe wynalazki to ogrzewanie odchodzi w niepamiec, a i CWU bedzie niskie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiek odpuściłem ten temat ,bo wyliczenia jedno a życie drugie.Wychodzi jednak ,że jest o co powalczyć.Ale to na wiosnę.

Miloszenko .Sam sobie odpowiedziałeś.Nie można zasilać GWC stratami przez posadzkę bo to sensu nie ma.Musisz tak odizolować się od gruntu aby straty były jak najmniejsze.A grunt podgrzać słoneczkiem letnim i z niego niech GWC powoli zimą czerpie.

Jak by to wszystko co już wiemy połączyć do kupy w tym i z jaśkowymi wynalazkami to i teraz do CO nie potrzeba zewnętrznej energii w sensie piec.Obserwuję u siebie,że CO to pikuś.Problemem jest CWU.Bo tu potrzeba +40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez tą grawitację na wstępnym podgrzewaczu to ja ostatnio dostałem jakiegoś oświecenia ...;)

mam zbiornik na strychu który grzeje się sam...

mam robić ten kolektor powietrzny na ścianie, potem dogrzewać nim nadmuchowo dom a co zostanie to poprzez wymiennik magazynować w zbiorniku ...

 

tak sobie pomyślałem że wystarczy na tej ścianie zrobić ogromną wężownicę z radiatorem (takie coś jak w lodówce z tyłu ...), podpiąć do baterii składającej się kilku zasobników dwu płaszczowych które będą przecież wyżej...

podłączyć wszystko szeregowo i przeciwprądowo , pierwszy podgrzewany powietrzem wylatującym z domu a reszta ile się da słoneczkiem ...

zalać glikolem płaszcze z wężownicą i niech sobie grawitacyjnie grzeje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blekowca. nie izoluj od dołu,chyba że masz płytko wody gruntowe a jeżeli masz płytko to masz pecha.Po kilku latach pod domem będziesz miał coś na wzór sopla termicznego.

Jasiek jak będę budował następny dom to wiem między innymi dzięki tobie,jak zrobić obieg ciepła aby wentylator nie był potrzebny,czy pompa.Kolektor powietrzny to doskonały pomysł na ciąg kominowy latem.A ogrzewanie może być grawitacyjne ścienne.Wentylacja przy GWC i RSŚ też na grawitacji przy rurce fi 200 doskonale zafunkcjonuje.Przyszłością domów energooszczędnych będzie grawitacja,taki powrót do starych rozwiązań.W takim domu to i zimę bez prądu przeżyję.Tylko,że to się nie przyjmie bo tych rozwiązań nie kupisz w hurtowni.Ale niektórzy zrobią i oleją podatek katastralny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blekowca. nie izoluj od dołu,chyba że masz płytko wody gruntowe a jeżeli masz płytko to masz pecha.Po kilku latach pod domem będziesz miał coś na wzór sopla termicznego.

Jasiek jak będę budował następny dom to wiem między innymi dzięki tobie,jak zrobić obieg ciepła aby wentylator nie był potrzebny,czy pompa.Kolektor powietrzny to doskonały pomysł na ciąg kominowy latem.A ogrzewanie może być grawitacyjne ścienne.Wentylacja przy GWC i RSŚ też na grawitacji przy rurce fi 200 doskonale zafunkcjonuje.Przyszłością domów energooszczędnych będzie grawitacja,taki powrót do starych rozwiązań.W takim domu to i zimę bez prądu przeżyję.Tylko,że to się nie przyjmie bo tych rozwiązań nie kupisz w hurtowni.Ale niektórzy zrobią i oleją podatek katastralny.

Spokojna głowa, w część pod izolacją leci nadmiar ciepła i będzie też tam gwc oddawał ciepło latem - sopla nie będzie.

 

A ten ciąg kominowy i korzystanie z grawitacji do napędu cyrkulacji wszelkiej w domu to muszę sobie spokojnie usiąść, karteczka, ołówek i i chwila spokoju; bo cały czas mam wrażenie że to łapię, ale nie do końca. Jeszcze chłopaki wymyślcie coś żeby siłę coriolisa zaprząc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pierwszym jakiego znam z forum,który obawia się zimą odzysku zbyt dużej temperatury.Może masz rację.Póki co udało mi się max.uzyskać + 19 z kawałkiem .

 

Załóżmy że masz te 19 stopni (zakładam requ + GWC) i przepuszczasz je jeszcze przez szarą wodę ściekową np. z prysznica o temp. 35 stopni. Podgrzewasz wówczas do np. 22 stopni. Po co Ci taką temp. wdmuchiwać na salony ?

 

Dręczy mnie inny problem,a mianowicie z wyrzutni wylatuje mi na zewnątrz ok.2tony/dobę powietrza o temp.17-19oC.Sporo energii.Pomyślałem o odzysku tego .Chodzi mi po głowie jaki przeciwprądowy wymiennik powietrze woda,który mógłby grawitacyjnie podgrzewać zasobnik ok 250l ,zamontowany na trasie wody użytkowej do bufora.Masz jasiek czy inni handmadowcy jakieś uwagi czy doświadczenie?

 

A to już inna bajka i też szukałem jak najtańszego i najłatwiejszego konstrukcyjnie rozwiązania. Ciekawe rozwiązanie przedstawił Jasiek. Trzeba się nad tym "pokiwać" ;)

Mi się przyśniło jeszcze inne rozwiązanie - osadzenie rury wodociągowej dochodzącej do budynku wewnątrz większej rury np. fi 315, w którą pchałbym zużyte ciepłe powietrze. Działa zarówno w zimie jak i w lecie. Koszty - praktycznie tylko rurki. Nie potrzebne są żadne pompy ani wiatraki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakładasz taki zbiornik na swoim zaizolowanym strychu, podpinasz go w szeregu do jakiego bojlera...

poniżej tego zbiornika montujesz jaką chłodnicę odporną na ciśnienie wody z sieci, podpinasz ją z tym zbiornikiem tak aby szło grawitacyjnie...

przez chłodnice przepuszczasz powietrze zanim opuści budynek...

 

proste jak budowa cepa, nie potrzebuje żadnej energii do napędu...

zbiornik cały czas łapie w okolicach temp. powietrza wywiewanego ...;)

 

A ja ożeniłbym to jeszcze z odzyskiem ciepła z zastosowaniem syfonu na szarą wodę. Najpierw odzysk z wyrzucanego powietrza za pomocą chłodnicy, następnie przez spirale w syfonie ściekowym szarej wody i do bufora. Najcieplejsza woda leci do zbiornika na poddaszu na zasadzie zjawiska konwekcji. To mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ożeniłbym to jeszcze z odzyskiem ciepła z zastosowaniem syfonu na szarą wodę. Najpierw odzysk z wyrzucanego powietrza za pomocą chłodnicy, następnie przez spirale w syfonie ściekowym szarej wody i do bufora. Najcieplejsza woda leci do zbiornika na poddaszu na zasadzie zjawiska konwekcji. To mi się podoba.

 

u mnie od dwóch lat działa to tak...

zimna woda z sieci wędruje na strych do zbiornika wstępnego podgrzewania, powietrze wylotowe wentylacji cały czas dogrzewa ten baniak do temp. blisko pokojowej ...

z tego zbiornika zasilany jest bojler, pralka, zmywarka i cała reszta a także wlata jako "zimna" do wymiennika od prysznica...

po opuszczeniu tego "rekuperatora" podpięta jako "zimna" do zaworu mieszającego...(schemat był gdzieś wcześniej...)

efekt jest taki że po wylaniu ok. siedmiu litrów wody (pojemność "U" rury...) licznik tej ciepłej z bojlera ledwo się kręci a ten od zimnej zap... aż miło ...;)

średnio zużywamy ok. 45 L ciepłej wody z bojlera podgrzanej do ok. 55-60*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli samo to ,że stoi niezaizolowany w strumieniu zużytego powietrza wystarcza ?

nie ...

powietrze leci przez wymiennik AUX (klimakonwektor )

ale podejrzewam że sam nie zaizolowany baniak też coś tam by uzyskał tylko trzeba by jaka tacę ociekową pod nim ...;)

 

na obecną chwilę największym problemem do przebrnięcia u mnie jest strata dobowa bojlera...

na czas obecny to ok. 50% całej energii potrzebnej do przygotowania CWU ...

Edytowane przez jasiek71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...