jasiek71 14.05.2012 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 a myślisz że to samo może też dotyczyć podłogówki akumulacyjnej? a co ? będziesz gromadził całe lato w niej ciepło ...? oczywiście da się wszystko ... tylko że włożona kasa nigdy się nie zwróci ... a wypadało by żeby jaszcze coś na siebie zarobiło ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 14.05.2012 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Nie do końca się z tobą zgodzę.Jeżeli będziesz budował GMC jako osobną rzecz, to faktycznie sens ekonomiczny jest wątpliwy .Jeżeli jednak w trakcie budowy się o tym pomyśli to koszty są banalne.Fundament pod dom jest.Jest.Izolacja na ścianach fundamentu i chudziaku jest.Jest.Czyli masz już magazyn o pojemności (w moim przypadku)225 ton piachu.Kolektor słoneczny działa i pompuje płyn do bufora ciepła a z bufora z powrotem do kolektora.Jeżeli na trasie powrotu z bufora zainstalowałem wężownicę z PEX-a ,to poniosłem tylko koszt tego PEX-a.Pompa przy kolektorze i tak pracuje.Może być co najwyżej ciut większy opór przepływu.Nadmiar ciepła z kolektora słonecznego gromadzony jest w piasku pod domem,w zasadzie za cenę wężownicy z PEX-a.Co do strat,to zależą od tmp.takiego złoża .Ja jestem zainteresowany złożem niskotemperaturowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 14.05.2012 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 wszystko OK tylko ja mam np 2 pętle do GGWC - 1 jest pod domem - po to by mieć niższą temperaturę z niej - gdybym ładował ten "akumulator" 1 negowało by drugi układ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 14.05.2012 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 No to masz super układ.Jedna pętla niech robi jako GGWC,a drugą tą pod domem podłącz do kolektor o ile masz .Warunek .Odpowiednia dł.pętli.GGWC pod domem,to niezbyt dobry pomysł.Obniżasz tmp.pod posadzką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 14.05.2012 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Nie do końca się z tobą zgodzę.Jeżeli będziesz budował GMC jako osobną rzecz, to faktycznie sens ekonomiczny jest wątpliwy .Jeżeli jednak w trakcie budowy się o tym pomyśli to koszty są banalne.Fundament pod dom jest.Jest.Izolacja na ścianach fundamentu i chudziaku jest.Jest.Czyli masz już magazyn o pojemności (w moim przypadku)225 ton piachu.Kolektor słoneczny działa i pompuje płyn do bufora ciepła a z bufora z powrotem do kolektora.Jeżeli na trasie powrotu z bufora zainstalowałem wężownicę z PEX-a ,to poniosłem tylko koszt tego PEX-a.Pompa przy kolektorze i tak pracuje.Może być co najwyżej ciut większy opór przepływu.Nadmiar ciepła z kolektora słonecznego gromadzony jest w piasku pod domem,w zasadzie za cenę wężownicy z PEX-a.Co do strat,to zależą od tmp.takiego złoża .Ja jestem zainteresowany złożem niskotemperaturowym. grunt przyjmie wszystko... tylko ile odda z powrotem ...? całe lato będę ogrzewał piach pod chałupą zużywając energie elektryczną na pompkę itp., zanim będę faktycznie tego potrzebował to już znaczna część się rozproszy ... do jakiej temperatury rozgrzejesz grunt i jak długo się ta temperatura utrzyma ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 15.05.2012 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Witam! Jaśku świetnie, że założyłeś ten wątek Najbardziej interesowałoby mnie podgrzewanie cwu, a raczej zwu do użytku w kuchni, która jest oddalona od pieca gazowego, a blisko czerpni i sporo wody, trzeba będzie puszczać, zanim ciepła doleci do kranu. Cyrkulacja raczej nie wchodzi w grę, bo piec będzie 2funkcyjny bez bufora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 16.05.2012 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Dołóż przed kranem jakiś mały bojlerek i już! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T0MII 16.05.2012 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Mam pytanie do Jaśka w sprawie wstępnego podgrzewania ZWU:Na zdjęciach sterownika można zauważyć iż temp. wody w zasobniku zimnej wody oscyluje w okolicach 20 stopni. Wiadome jest że temperatura 20 - 50 C to jest optymalna temperatura do rozwijania bakterii z grupy Lagionella. Czy stosuje jakieś zabezpieczenie przed namnażaniem się tej bakterii? Czy nie obawia się wystąpienia tego problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 16.05.2012 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Mam pytanie do Jaśka w sprawie wstępnego podgrzewania ZWU: Na zdjęciach sterownika można zauważyć iż temp. wody w zasobniku zimnej wody oscyluje w okolicach 20 stopni. Wiadome jest że temperatura 20 - 50 C to jest optymalna temperatura do rozwijania bakterii z grupy Lagionella. Czy stosuje jakieś zabezpieczenie przed namnażaniem się tej bakterii? Czy nie obawia się wystąpienia tego problemu? odpowiem tak... każda jedna rura z wodą zamontowana w domu wcześniej czy później osiąga temperaturę pokojową np. 23* nieraz przez kilka dni nie korzystamy z danego kranu ... taka sama szansa na legionelę jest w każdym jednym domu... w ciągu dnia zbiornik osiąga temp. pokojową... wieczorem podczas kąpieli itp. jest opróżniany z tej podgrzanej i uzupełniany świeżą o temp. wody z sieci... co dzień cykl się powtarza ... czym to się różni od rury w ścianie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 16.05.2012 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 w ciągu dnia zbiornik osiąga temp. pokojową... wieczorem podczas kąpieli itp. jest opróżniany z tej podgrzanej i uzupełniany świeżą o temp. wody z sieci... co dzień cykl się powtarza ... czym to się różni od rury w ścianie ? Różni się i to bardzo. W rurze cała woda jest wymieniana na nową. Natomiast w zbiorniku niekoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T0MII 16.05.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Generalnie z tego co mnie uczono - obecnie są trendy żeby izolować zw właśnie po to żeby zimna woda była zimna Pamiętaj że prawdopodobieństwo wystąpienia lagionellozy wzrasta wraz z pojemnością i z tego np. wynika nam przy projektowaniu instalacji cwu kryterium trzech litrów odcinków niecyrkulowanych. Trzy litry to będzie jakieś pewnie 20 metrów rury. To w sumie nie mało - pewnie w typowej łazience tyle mb nie będzie. Lagionella chętniej/częściej rozwija się w zasobnikach, zbiornikach - tam gdzie woda stoi, gdzie nie ma wymiany całej objętości a bardziej rozcieńczanie. Nie chodzi mi o to żeby zanegować Twój pomysł, pytam tylko czy przemyślałeś sprawę pod tym względem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 16.05.2012 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Czy ktos moze zweryfikowac czy bakterie L moga sie rozwijac w wodzie puszczonej z wodociagow ?? Jesli tak i by sie tam latwo dostawaly to wydaje mi sie ze bysmy mieli niezly porcent populacji na wymarciu... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 16.05.2012 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 wy tak zawsze trzęsiecie portkami...???poczytajcie sobie...http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionellaw zbiorniku to tak ...ale w rurze to już nie ...jakim cudem jeszcze żyjemy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 16.05.2012 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Generalnie z tego co mnie uczono - obecnie są trendy żeby izolować zw właśnie po to żeby zimna woda była zimna powodzenia z tym izolowaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 16.05.2012 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 musiałby dać z 10 cm piany na każdą rurę - czyli bruzdy w ścianach na małą rurkę jak do wielkiej rury kanalizacyjnej - koszt wykonania i samej piany niewspółmierny do korzyści - lepiej zainwestować w jakiś "wynalazek" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 16.05.2012 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 powiedzcie mi ilu "solarowców" przegrzewa swoje 300-400 L zbiorniki...jak słoneczko da radę to i owszem...jak nie... to nie...cała reszta to samo...masz ustawione np. raz na tydzień ...przez resztę czasu ok.45*...bakterie namnażają się 2-3 dni...trzeba by przynajmniej co drugi dzień...o przelewaniu gorącą wodą rur nawet nie wspomnę ... układy zraszające trawniki też dezynfekujecie?przecież te rurki zakopane płytko pod ziemią grzeją się do ponad 20*w lecie...parę dni nie podlewamy i co?przecież w tych rurkach jest woda razem z bandą bakterii...po włączeniu cząstki wody latają wszędzie a my je wdychamy... przeżyliśmy ptasią grypę, świńską...może woda z kranu nas nie wykończy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 16.05.2012 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Generalnie z tego co mnie uczono - obecnie są trendy żeby izolować zw właśnie po to żeby zimna woda była zimna Kolega się raczej zagalopował. Owszem, rury z ciepłą i zimną wodą powinno się izolować OD SIEBIE, gdyż często lecą jednym traktem czy kanałem, wręcz przylegając do siebie, więc jeśli nic się nie dzieje, wymienią się ciepłem i w jednej i drugiej będzie w okolicach 30*. A właśnie zakres 30*-40* najbardziej im sprzyja, a poniżej 20*-25* (zależnie od źródła) właściwie nie ma się czego bać. Jak ktoś jest b. przywiązany do środków ostrożności, powinien nie tylko okresowo przegrzewać zbiornik, ale także odkręcić krany na parę minut i potraktować tą gorącą wodą także rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 17.05.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Dołóż przed kranem jakiś mały bojlerek i już! A bojlerek zasilany prądnicą z rowerka? Jak sobie napedałuję to podgrzeję wodę i będzie ok. Moim zdaniem lepiej wykorzystać coś, co już mamy niż dokładać kolejny pożeracz prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 17.05.2012 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Na bakterie L. to stosuje się jakieś "elektrody" ze srebra, czy coś podobnego?!Bardziej obawiałbym się skażenia w ujęciu, co się zresztą zdarzało niedawno w kilku miejscowościach w Polsce.A poza tym dla świętego spokoju można swoją wodę dać do badania w sanepidzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 17.05.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2012 Rodzina ma działkę pod miastem .Odwiedzają tą działkę od wiosny do jesieni co sobotę i niedzielę.Woda na działce rozprowadzona jest płytko pod ziemią w okolice altany a potem po wierzchu do zaworów czerpalnych.Z wody korzysta się co 6-7 dni od kilkudziesięciu lat. Nikt nigdy nie słyszał o Legionelli.Wodę można pić prosto z kranu( sanepid co roku bada ujęcie).Z tego ujęcia korzysta kilkadziesiąt działkowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.