Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jasiek GMC nie musi mieć dodatkowej pompki.Wystarcza ta od kolektora.Koszt mizerny,a wspomaga gruntowe GWC,redukuje straty ciepła do gruntu.Na ile starczy będę wiedział na koniec roku.

 

ja dokładnie rozumiem jak to u ciebie ma działać ...

mam swoje potężne GWC i wiem jak sie zachowuje w skali całego roku...

akurat bardziej mnie interesuje jak długo utrzyma sie niska temperatura...

niestety nawet jak nie używasz to stopniowo jedzie do góry stosownie do pory roku ...

tak samo twoje rozwiązanie...

obawiam się że to co spróbujesz zmagazynować rozejdzie sie po kościach ...

co najwyżej będzie ci sztucznie podkręcało uzyski z twojego kolektora ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze sztucznie podkręcanymi uzyskami z kolektora bym się nie zgodził ponieważ po odłączeniu GMC różnica temperatur jest podobna ,z tym,że jest wyższa o tyle stopni ile zabierał GMC.Więc efekt energetyczny podobny.Natomiast to co próbuję zmagazynować to nie będą jakieś ekstremalne temperatury .Będę bardzo zadowolony z temp.30-35oC.To ciepło gruntu ma podgrzewać wstępnie tylko i wyłącznie powietrze z GWC.Przy moim zapotrzebowaniu na ogrzewanie to procentowo niebagatelny udział.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś już na forum czytałem o tym, że ktoś, w piasku, pod domem. Między ścianami fundamentowymi zakopał alupexa. I puszczał nadmiar ciepełka z solarów w ten magazyn piasku. Pamiętam, że także Adam mk się udzielał w tym wątku. Wnioski po roku czasu były następujące. Po opomiarowaniu.

 

Początkowo gromadzone ciepło istotnie podniosło temperaturę piasku pod domem... ale jakiś mocnych temperatur to ten magazyn nie załapał przez całe lato. Po drugie z tego co pamiętam to do bodajże późnej jesieni, magazyn się "opróżnił". Temperatura tego gruntowego zasobnika wyrównała się z pozostałym gruntem otaczającym dom.

 

Pamiętam, że po przeczytaniu tego wątku pomyślałem sobie. Ok ściany fundamentowe ocieplił, podłogę na gruncie też. Aby mu latem nie doskwierała podniesiona temp. gruntu. Ale dlaczego nie odgrodził zasobnika gruntowego pod domem od dołu? Od otaczającego go gruntu? Jak sądzę, najprawdopodobniej to właśnie otaczający dom grunt rozebrał mu zasobnik ciepła pod domem.

 

I tak sobie teraz myślę, że gdyby między ławami ułożył warstwę np. 20cm xpsa na to zagęścił pospółkę załóżmy 50m3 czyli około 100 ton pospółki. W niej rozłożył alupexa, od podłogi kolejne np. 20cm ESP 100. To wtedy taki magazyn jest już w miarę szczelny termicznie. Czyli można by potraktować go nadmiarem ciepła np. z solara. I jest szansa, że przyroda tego ciepełka nam nie rozbierze zbyt szybko. Straty będą od ławy ale na to rozwiązaniem był by, być może szalunek xps praktecha. Ale co wtedy z uziomem fundamentowym?

 

Zasobnik gruntowy wykorzystuje w swoich rozwiązaniach tzw. dom ADD Autonomiczny dom dostępny. Ale tam widziałem jakieś spiralne sądy gruntowe. Czy to zadziała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt ma to do siebie,że jest wilgotny .Jak go podgrzewamy to ma tendencję do wysychania.Jak wysycha to traci energię na odparowanie tej wilgoci i to olbrzymią .Jeżeli wody gruntowe są płytko,to wysychający grunt podciąga wilgoć .Tworzy się swoista pompa ssąca dostarczająca ciągle wilgoć,która jest odparowywana,czyli tracona energia zgromadzona w GMC.Głównym sprawcą ,,nietrzymania ciepła"w GMC jest wilgoć.Dlatego tani GMC ma sens na gruntach piaskowo żwirowych znacznie oddalonych od wód gruntowych.Płytkie wody gruntowe i grunty gliniaste eliminują pomysł na tani GMC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, moze glupie pytanie jestem poczatkujacym inwestorem, czy mozna zkorzystac tego typu urzadzenia do odzysku ciepla na kominie i czy jest cos co w stylu katalizatora na komin by ograniczyc szkodliwosc spalin? Buduje dom w dosc malowniczej okolicy, w Pieninach, wiecie zdrowo i spokojnie. Niestety 90% domow ogrzewanych jest weglem wiec mozecie sobie wyobrazic jak powietrze wyglada zima. Dlatego na 80% zdecydowany jestem na pompe ciepla (potrzebna zmiana w projekcie), ale w zaleznoci od mozliwosci odzysku i redukcji spalin moze wroce do tematu. Edytowane przez BreSsoN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Pierwszy post na forum..

A co sądzicie o innym rozwiązaniu? Mamy dom drewniany w trakcie budowy. Ogrzewanie będzie elektryczne, kaloryfery, kotłownia w pomieszczeniu gospodarczym.

Planowane rozwiązanie: pompa ciepła Ariston pow-woda do ogrzewania CWU (zbiornik 110L), do tego kocioł elektryczny, który będzie pobierał wodę z zasobnika pompy i ew. dogrzewał jeżeli będzie potrzeba. Jako, że pompa ma warunki pracy od -5*C to:

- latem pobór powietrza przez rurę z poddasza nieużytkowego

- wiosna, jesień, zima - pobór powietrza ze szklarni, która będzie postawiona zaraz obok domu (strona nasłoneczniona przez cały dzień).

Na dniach będą nam robić podbitkę, planuję umieścić w niej 2 rury, którymi będzie zasysane i odprowadzane powietrze do/z pompy.

Co do szklarni. Obecnie jestem na etapie planowania jej rozmiarów i materiałów do wykonania. Wg mnie rozmiary min. 4x2m, wysokość 2m, dach z lekkim spadem.

Całość uszczelniona. Zasysanie powietrza przy dachu. Podłoga izolowana (styropian). Całość uszczelniona (pianka), ponieważ zasysanie powietrza będzie odbywać się przez rurę na poziomie ziemi. Zimne powietrze ma przechodzić przez wymiennik ciepła (ciepła woda będzie ogrzewać powietrze z dworu). Ciepła woda będzie uzyskana przez domowej roboty solar umieszczony w tejże szklarni. Aby zmaksymalizować ogrzanie powietrza w szklarni i solarze planuję umieszczenie kilku ekranów odbijających i skupiających światło słoneczne (ściana szklarni od strony domu, ew. kilka ekranów w pobliżu szklarni, jeżeli nie będą "psuły" krajobrazu (cała instalacja będzie na tyłach domu). Żeby całość działała również w czasie gdy pada śnieg zastanawiam się, czy nie rozważyć wstawienia do szklarni małej prostej kozy, żeby w ciągu tych kilku-kilkunastu legendarnych -25*C dni w roku przepalić, żeby śnieg na dachu szklarni stopniał i podgrzać atmosferę. Zgodnie z duchem tego tematu wszystko ma być proste, wykonane samodzielnie, tanie i mało zawodne. Sens całej instalacji jest taki, że pompa ciepła (jest dosyć tania jak na pompę) ma mieć wyobrażenie, że przez cały rok panuje u nas lato i COP nie będzie leciał na łeb/szyję ;) jest to alternatywa do rozwiązania pobierania ciepłego powietrza dla pompy z garażu (nie mamy) czy innego pomieszczenia w domu.

Proszę o ew. opinie i zwrócenie uwagi na wady/zalety tego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juzer- fajnie, ale czy nie przesyt formy nad treścią? Ekrany odbijające światło- czy on odbiją interesujące nas promieniowanie cieplne- lusterkiem chyba ciepła nie przekażemy? A skoro szklarnia, to na pewno rośliny, skoro tak, to wilgoć- czy nie będzie miała ona negatywnego wpływu na wilgoć w powietrzu w domu?

No i jeszcze ta koza... do oszukania PCi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- wiosna, jesień, zima - pobór powietrza ze szklarni, która będzie postawiona zaraz obok domu (strona nasłoneczniona przez cały dzień).

N Wg mnie rozmiary min. 4x2m, wysokość 2m, dach z lekkim spadem.......

 

........Proszę o ew. opinie i zwrócenie uwagi na wady/zalety tego rozwiązania.

 

Sprawdź jaki przepływ powietrza ma Twoja pompa.Szklarnia ma kubaturę ok 16 m3.Czy będziesz w stanie "dostarczyć pompie odpowiedni strumień ciepłego powietrza na wymianę - piszesz o uszczelnieniu szklarni.Uważam jak DEZET - przerost formy nad treścią i do tego nieprzemyślane rozwiązanie.Ale kombinuj dalej- może wpadnie Ci na myśl coś lepszego.Polecam wątek "jaśkowe wynalazki" w całości i dziennik Jaśka.

Edytowane przez komtur II
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DEZET, komtur II - dziękuję za odpowiedź, właśnie o konstruktywną opinię mi chodzi. W środę mam spotkanie z instalatorem pompy ciepła i wtedy wypytam, czy takie rozwiązanie wg niego ma sens. Co do ekranów to ich funkcją będzie odbijanie światła słonecznego w kierunku solara, a nie dodatkowego nagrzewania powietrza w szklarni. Zgadzam się z tym, że promieniowania tzw. cieplnego ekrany nie odbiją (podczerwieni) ale światło widzialne już tak, a to światło również niesie energię cieplną. Przyznaję Wam rację, że jest to trochę przerost formy ;) ale jak nie spróbuję to się nie dowiem. Pomysł wziął się stąd, że użytkownicy takich pomp ciepła biorą najczęściej ciepłe powietrze z garażu i podczas tego garaż wychładza się do około 15*. No to pomyślałem, że można skonstruować pomieszczenie, które będzie miało ciągłe ładowanie energią cieplną (słońce), a nie wychładzać dom. Rzeczywiście, kubatura szklarni może być za mała, to się okaże. Pompa ciepła ma przepływ powietrza 100-200m3/h. A z tą kozą to rzeczywiście, przesadziłem :)

Pomysł na pewno wymaga dopracowania. Zastanawiam się i będę musiał o tym porozmawiać z instalatorem, czy wyrzutu powietrza nie skierować na wejście do szklarni. Ale tu muszę poczekać aż instalator powie mi coś na temat temperatury powietrza wyrzucanego z pompy.

Edytowane przez juzer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wszedłem na poddasze i po paru minutach byłem zlany potem, a do dachu jest kawałek. Na parterze za to przyjemnie.

Jutro chyba wezmę termometr i będę mierzył temperatury.

 

Juzer- nie piszesz jakie masz pokrycie dachu- jeśli blachodachówkę, to może zamiast inwestować w szklarnię, zrób jaśkowy zaciąg powietrza spod połaci.

A może zastosować "panele" stalowe na elewację- też to w jaśkowych zapiskach rozważaliśmy.

Im układ prostszy tym łatwiej kombinować dalej- jak zrobisz od razu "molocha" to może działać... albo i nie.

Mnie ciekawi jeszcze parafinowy bufor Adama mk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa ziemnego akumulatora ciepła nie jest łatwa, ale jest w pełni realna.

(tamten wspomniany miał małe wady konstrukcyjne)

 

Lusterko bardzo dobrze odbija ciepło!

Weź jaki arkusz zwykłej blachy ocynkowanej, wystaw na słoneczko i stań PRZED NIĄ. Sam sprawdzisz - że działa!

To kwestia skali!

 

Pod dachem bardziej przydaje się pirometr a nie termometr.

Można się wtedy mocno zdziwić (jak się zjawiska nie zna).

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo72 - cytat z instrukcji pompy do cwu: "Nominalny przepływ powietrza: 100-200m3/h" ale jutro przepytam szczegółowo na ten temat instalatora.

DEZET - dach pokryty dachówką ceramiczną, czarna jest co prawda, ale będzie jak u Arturo72. Dlatego wybór pada na szklarnię. Wiem, że odruchowo każdy broni swojego pomysłu, tak i ja bronię swojego ;) Na razie wkradła się modyfikacja do wymiarów szklarni, będzie prawdopodobnie powiększona do około 60m3 - 3x8x2,5m; (wszystko zależy od wymiarów i kosztów szkła jakie uda mi się znaleźć). Pompa będzie potrzebować w trakcie pracy około 3m3 powietrza/min, czyli powinno się zdążyć odrobinę dogrzać w takiej kubaturze.

P.S. przeglądając dziennik jasiek71 widzę, że dom buduje nam firma z Twoich okolic :)

Edytowane przez juzer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...